Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Hej! :) natka, i jak Ksawi nadal marudny? Ano topik już chyba się skończył :( Chyba nadszedł najwyższy czas złożyć nowy, o czym pisałyśmy już...choć mam taki sentyment do tego, znamy się już dość długo, tak się fajnie wspierałyśmy :) natka, jak masz chęć to zakładaj nowy, ja już się zapisuje :). mogę rzucić swoje pomysły na temat, np. optymistyczne mamy-o dzieciach i nie tylko...myślę że coś szerszego musi być, że nie tylko o dzieciach, ostatnio pisalyśmy właściwie tylko o swoich synkach, trochę monotonnie... Czekam na odzew :)

Witam. Beta hcg 3 tyg po terminie @ jest wiarygodna? < 0 ,1

hej hej :) kurcze dopiero zobaczyłam że nowa strona jest i Twój wpis migotko :( Ksawery już w porządku, mamy piękną pogodę codziennie jesteśmy całę dnie na zewnątrz :) co do topiku to na razie jakoś głowy nie mam do nowego, myślimy nad roczkiem dla małego, ja trochę choruję... ale początkiem maja trzeba w końcu założyć coś nowego :P a co u Was?

Hej,hej... Zyje... Kobitki sorry ale u nas nastalo lato icalymi dniami jestesmy poza domem. Maly pokochal piaskownice i .... bloto do tego stopnia, ze po 2 godz zabawie musze go placzacego wyciagac. Czasu wolnego brak ajak juzgo mam (po 21:00) to zajmuje sie moja nowa pasjia...ale o tym moze innym razem. Znajde wiecej czasu to poczytam i odpisze. PozdrawiamWas goraco :*

Hej! :) natka, wszystkiego naj dla Ksawerego! :) Niech rośnie zdrowo, poznaje świat i jak najwięcej się uśmiecha,buziaki!!! :)

hej hej :) migotko dziękuje bardzo za życzenia :) a jak Wy się macie? opowiadaj :) dori żyjesz :D świetnie, pisz co u was? u nas po roczku, impreza się udała, była w niedziele :) wczoraj byliśmy z małym na wycieczce bo ładna pogoda była a dzisiaj już pada. poza tym leci, mały rośnie, coraz więcej potrafi.. mąż jutro jedzie w delegacje do gdańska ale tylko na 2tyg więc myślę że zleci :)

hej! :) natka, to majówka bez męża? jak imprezka, dużo gości mieliście i jak Ksawi zadowolony? ;) U nas ogólnie ok, tak to się plecie, zaczął jeść z butelki, to gorzej łyżeczką i tak na zmianę ;). Ze spaniem znów zaczęło być lepiej, a ostatnie dwie noce znów masakra, no ale teraz jak nie ząbkowanie, to już nie wiem ;). Ale najważniejsze, że jest zdrowy i rośnie w oczach :) Nędzną pogodę mamy, więc majówka taka smętna, ale chociaż zrobiliśmy rodzinno ognisko w środę :)

dobry wieczór :) majówka z mężem była, mi się pomyliły dni tyg bo akurat miałam przed sobą kalendarz i patrzyłam na ten tydzień co będzie hi hi imprezka się udała, pogoda też dopisała :) była najbliższa rodzina, rodzeństwo z dzieciakami, rodzice i dziadkowie no i MY :p fajnie było, dzieci szalały, Ksawery w 7 niebie był :) u was być może ząbkowanie, najwyższy czas z resztą, różnie to będzie :) grunt że Albercik jest zdrowy, rośnie i ma apetyt :) u nas też się pogoda popsuła, dzisiaj cały dzień burzowy, deszczowy, ale przyszły tydzień mówią znowu ładny, więc jak mąż wyjdzie to się pewnie zapakujemy i na kilka dni do rodziców pojedziemy :)

natka, a ile jest dzieciaczków w waszej najbliższej rodzinie, Ksawi najmłodszy? :) a powiedź jak dużo mu jeszcze mleka dajesz i jakie dokładnie? ja miałam na mm go przestawiać od 7 miesiąca, ale jakoś nie mam jeszcze sumienia ;), skoro pokarm jest i je bez problemu. jak na razie daje mu na noc kaszkę ryżową na mm, wypija 150 ml, na razie miałam Bebilon, ale mam już inne kupione, choć Bebilon też mu pasuje. na początku jakby lepiej mu szło picie ze smoczka kauczukowego, ale dziś mu dałam z silikonowego i już ładnie je i z tego. tylko jakoś gorzej je ostatnio łyżeczką, no ale mięso zamierzam mu dopiero dawać od 7 miesiąca, może wtedy będzie lepiej jadł. mówisz powiedziecie do rodzinki, fajnie, zawsze jakaś odmiana :)

21 kwietnia uprawiałam seks z chłopakiem, był to nasz piewrszy raz.. Prezerwatywa się zsunęła z niego i do połowy była we mnie, od razu ją wyjął. W zsuniętej prezerwatywnie znajdował się wytrysk chłopaka, prezerwatywa nie była pęknięta. 24 kwietnia znów uprawialiśmy seks, tym razem prezerwatywa pękła, chłopak nie skończył we mnie, bo do jego orgazmu było daleko. Okres powinnam dostać 27 kwietnia, mam nieregularny cykl ale ostatnim czasem miesiączka występowała 24 - 28 kwietnia. Do tej pory okresu brak. Czy mogę być w ciązy?

migotko, najmłodsza jest Zuzia, córcia siostry :P a dzieciaczków jest 7 i siostra męża w ciąży to będzie 9 bo bliźniaki hehe :P mój w ciągu dnia jakoś nie chce jeść mleka, jedynie rano i na noc, no i ewentualnie w ciągu dnia kaszka a tak to je to co my :) a mleko mamy Bebilon, przeszłam mu na Bebiko to całego go zesypało, chodziłam po lekarzach i do głowy mi nie przyszło że to przez mleko, trafiłam dopiero na 3 dermatologa co wypytywał się o wszystko co je, czy coś nowego i wtedy myślę MLEKO, przeszłam spowrotem na bebilon i po jednym dniu zaczęło mu wszystko blednąć i już ma prawie wszystko wygojone, więc już wolę nie eksperymentować z tym :) ale jeśli robię mu budyń, czy np uwielbia bułkę z mlekiem, czy jajko na mleku to już takie zwykłe sklepowe :) proste jeśli masz pokarm to jeszcze spokojnie możesz go karmić :) a w nocy? przesypia? ile razy je? to dobrze że ładnie je, przyzwyczai się, z butli jest tyle lepiej że samo leci hi hi

ano tak zapomniałam o Zuzi :). A jak Ksawi na nią reaguje? ;) O wow ostro bliźniaki :D. Płeć już znana, to ich pierwsze dzieci? :) Mojemu mężowi marzyły się bliźniaki, ale już mu się nie marzą ;) odkąd mamy Alberta, bo sobie nie wyobraża tych pierwszych miesięcy i 2 razy tyle roboty przy bliźniakach ;) No to ładnie jak 7 dzieci :) U mnie też identycznie z Albertem jest 7 :), tylko że 2 najstarszych mojego brata, to już młodzież, bo 15 i 16, 5 lat ;) Bebiko to lepiej omijać ;), po roku to już chyba 2, 3 razy mleko to wystarczy, tym bardziej że pewnie jeszcze inny nabiał je? A jak z odpieluchowywaniem, zamierzasz za jakiś czas, czy jeszcze o tym nie myślicie? Ja tak sobie założyłam że od 7 miesiąca zacznę ostawiać, no i właśnie poniekąd tak jest teraz na noc jej mm z kaszką, za tydzień będzie miał równe 7 miesięcy, to też zamierzam mu dać jeszcze raz mm jakoś w dzień, no zobaczymy zresztą to tak drastycznie to się nie odstawia . Noc niezbyt, najczęściej je 2 razy, znów miał kilka nocy gorszych budził się po 5 razy, sporo. No właśnie on tak sprawnie to z butelki nie je, ale i tak się cieszę, że je, bo to mnie stresowało, że tylko cycuś, a w końcu niebawem 7 miesięcy.

dorcia, mówisz lato u was ;). u nas też było kilka dni w kwietniu :P opowiadaj jak się masz, jak twoja rodzinka? :)

a nawet się bawią, tzn wiadomo zabawki jedno drugiemu odbiera ale ogólnie nie sprawiają problemów jak są razem :) tak pierwsze dzieci i udała się parka :P tak, po roku tak niby pisze że dziecko może jeść 2-3 razy butle więc się nie martwię tym bardziej że oprócz je ładnie i na apetyt nie narzekamy :) co do papmersa to jeszcze wydaje mi się że jest czas, tzn jak się zrobi lato to na pewno będzie w samych majtorkach biegał hi hi ale zobaczymy jak będzie z nauką nocnika :p czas pokaże, na razie nie myślimy o tym. no wiadomo że odstawiać trzeba powoli, na spokojnie, skoro masz jeszcze pokarm :) ząbki się pewnie zaczynają może dlatego miał takie nocki, z resztą to jeszcze różnie może być, na wszystko przyjdzie pora a i z butli się ładnie nauczy, trening czyni mistrza hehe

dziewczyny zrobilam dwa testy ciazowe oba negatywne a miesiaczki dalej nie mam spoznia sie juz dwa tygodnie... jeden robilam tydzien temu a drugi dzisiaj. czy moge byc w ciazy?

ania skoro dwa testy negatywne to samo mówi przez się :) wybierz się do gina, on rozwieje twoje wątpliwości i powie czemu okres się spóźnia. cześć baby ;) jak po majowym długim weekendzie?? mnie dopadła alergia, jak co roku o tej porze, masakra :O

Hej! :) oj alergia, a coś na to bierzesz, czy nie? jak to się u ciebie objawia? no tak Ksawi ma dopiero roczek, jeszcze czas z odpieluchowywaniem :) wiesz nie martwi mnie to, że tak bardzo nie lubi butelki ;), jak się uda, to mam nadzieje do roku go w ogóle oduczyć, mleko może pić w niekapku, albo normalnym kubeczku z moją pomocą, zależy jak mu to będzie szło. oj z tymi ząbkami, to już dawno ma takie dziąsła jakby już miały wyjść, a tu jakoś nie widać ;) po weekendzie ok, wczoraj dopiero była ładna pogoda, byliśmy na małej wycieczce :)

Hej, dzis dzien spodziewanej @ ale jej nie ma. Test zrobilam 2 dni temu byl negatywny. czuje lekki bol po lewej str dołu brzucha - dziwne, taki nieokresowy raczej staramy sie od wrzesnia, ja mam hashimoto, staly poziom TSH - okolo 1, ale w tym miesiacu (po sexie w czasie prawdopodobnej owulacji) zmienilo sie na 3,5 - podobno w ciazy tak sie dzieje. maz juz przebadany jest i wszystko gra u niego. Tak bardzo bym chciala aby to byla dzidzia.... myslicie ze jest szansa?

dzisiaj byłam zmuszona udać się do apteki po coś bo myślałam że umrę, objawy to katar, ból głowy, swędzenie i drapanie w gardle i łzawienie oczu, nie wspomnę o kichaniu :O w tamtym roku jakoś lżej przeszłam a teraz to masakra, ledwo na oczy patrzę... witaj wiosno heh do jedzenia jest dużo opcji, więc nie ma się czym martwić, może akurat mu butla podejdzie :) ząbki wyjdą, i zobaczysz jak będzie szedł jeden za drugim :) my już mamy 9 i 10 się przebija :)

Hej! :) natka, to cię strasznie wzięło, biedactwo, mówią że w tym roku jest gorzej z pyleniem, bo się późno wegetacja roślin zaczęła i wiele tym samym czasie pyli. a po lekach lepiej? To już Ksawi mocno uzębiony ;) Pewnie coraz lepiej chodzi? :) A bliźniaki kiedy mają się urodzić? ;) U nas to możliwe, że hurtowo wyjdą ząbki, może tak i lepiej ;) Z ząbkami się spieszy, za to z przemieszaniem się, to już się ostro, turla się to gdzieś od miesiąca, już powoli pełza, staje na kolankach, także podejrzewam że jeszcze trochę i będzie raczkował, masakra :D Teraz przygotowujemy się do chrztu mamy 18 maja :)

tak po lekach jest lepiej, dzisiaj przynajmniej głowa mnie nie bolała i na oczy mogłam patrzyć :) Ksawi już sobie ładnie chodzi, choć po podwórku jeszcze niepewnie bo nierówno i woli sobie podraczkować tam gdzie chce :) o widzisz Albercik dzielnie do przodu :D to teraz musisz mieć go na oku skoro się tak przemieszcza, ale ten czas leci, nie? :) czyli szykuje się poważna imprezka, najwyższy czas :P

Hej! :) Ano trzeba go mieć na oku. Ale powiem ci że wolę już teraz ten czas, niż pierwszy miesiąc ciagle na rękach ;), ja kiedyś pisałaś że później będzie lżej, to już tak faktycznie jest. teraz to potrafi sobie i godzinę na podłodze leżeć, bawić się, turlać. tylko coś ostatnio gorzej je stały pokarm, no ale od weekendu zamierzam już konkretnie dietę rozszerzyć, to może się coś zmieni na lepsze :) Z chrztem trochę zwlekaliśmy, ale znam dzieci jeszcze później chrzczone :P

Hej... Ja jak zwykle czasu nie mam. :) . Ale jeszcze z tydzien i mam nadzieje, ze odloze do wakacj moje hobby ( zlodziej wieczorow a czasem i nocy) . Unas leci powoli. Synus ma kolezanke i kolege w swoim wieku no ciut starszych :) . Cala trojka jeszcze nie chodzi zato na czworaka przemierzaja km :D . Natka, a to Ksawi juz wszystko zjada ? My nadal gotujemy osobno lub obiadki hippa, kaszki, jogurty, kg owocow, .... no i niestety mleko tylko z dodatkiem kakao( naszczescie sa dostepne specjalne kakaa dla malych dzieci) Migotka, o matko to Twoje malenstwo juz nie takie male jeszcze mojego przegoni w chodzeniu. Z tym chodzeniem to akurat mam sie nie martwic (tak mowi pediatra) bo im dluzej raczkuje tym lepiej. Nachodzic sie jeszcze zdazy, a kregoslup raczkowaniem tylko wzmacnia i to jest najwazniejsze.

dobry wieczór :) migotko, jasne że chrzczą dzieci w późniejszym wieku, kwestia rodziców :) coraz to nowsze sztuki będzie wyczyniał synuś :) dori :D jesteś :p jakież masz to hobby? świetnie jak Leo ma kompanów :P ma się z kim bawić heh a Ksawi to już od dawna je to co my :p tzn nie przyprawiam tak bardzo, czasem gotuję mu osobno ale zero słoiczków, ewentualnie jakiś deser :) a z chodzeniem to normalne, jedno dziecko chodzi za 10mies inne, za rok a inne po roku :) także nie ma się czym martwić bądź przejmować :) a ile macie ząbków? Leo grzeczny jest? czy łobuzuje? :p

37 dzien cyklu... wczoraj po południu robilam test - wyszedł negatywnie :/ nie wiem co mam myśleć... to czekanie mnie dobija :(

Dobry.... Natka zebow 6 + 2 kolejne wyskakuja slini sie niemilosiernie :D :D . Ja podaje mu sloiczki, niezawsze jest czas by gotowac 2 obidy na 12(tak je Leo).Naszych obiadow mu nie podaje bo nie chce mu podawac przypraw jeszcze. Doprawiam mu po swojemu, zdrowo tylko ziolami i on tak najbardziej lubi. Al

Dobry.... Natka zebow 6 + 2 kolejne wyskakuja slini sie niemilosiernie :D :D . Ja podaje mu sloiczki, niezawsze jest czas by gotowac 2 obidy na 12(tak je Leo).Naszych obiadow mu nie podaje bo nie chce mu podawac przypraw jeszcze. Doprawiam mu po swojemu, zdrowo tylko ziolami i on tak najbardziej lubi. Al

Wiem, wiem pewno kak wiekszosc stwoedzicie, ze przesadzam...ale chc go zdrowo odzywiac , zreszta M tez tylko conajlepsze i tylko eco kaze kupowac i podawac. Uspokajam sie w tym naszym eco, ze rodzice rowiesikow Leo tez takie maja podejscie ( sa polakami )

Hej! :) dorcia, no właśnie gadaj co to za hobby :P, bo jakaś tajemnicza jesteś ;) oj twój to może zacząć chodzić z dnia na dzień, a mój to pewnie jeszcze się będzie czolgał i czołgał ;) a co za kumpli ma, też Polacy? nie uważam że przesadzasz z tym eko, ja mam tak samo :). kupujemy mu warzywa i owoce eko, jak słoiczki to też tylko Holle, Baby Sun, czasem Hipp, kaszki też tylko Holle. no i mało mu nadal daje stałego pokarmu, nie ma potrzeby, nadal na cycu jest, dobrze rośnie, dopiero teraz zacznie jeść więcej stałego pokarmu. Po roku chce już mniej z tym eko np. warzywami robić, bo niestety nie uniknie tego gównianego jedzenia, a też takie skrajności że tylko eko nie są dobre...no ale póki mały, to wolę go w miarę dobrze karmić.

Hej Natka, no nie moge powiedziec, ze broi ten moj synus. Wiadomo ma swoje zlosci jak czegos co chce mu nie dam..np telefon, nozyczki.... ale ogolnie bardzo grzeczny, zreszra nie ma czasu broic :) . Migotko, tak ta 2 roczniakow to tez polacy :) . Ze slokami to jest rak, ze moj synus tylko hippy toleruje inne sa blee. To powiadasz, ze Albercik juz na raczkowanie ma apetyt, fajnie raczkownie bardzo dobre. Kiedys na placu zabaw uslyszalam od pewnej polki, ze dziecko 7-8 mies nalezy uczyc chodzic i , ze my (matki tych rocznych dzieci ) jestesmy poprostu leniwe dlatego nasze dzieci raczkuja :o ... normalnie zatkalo mnie, jezyka w gebie braklo :D :D . Migotka, to Twoj synus tez juz ladnie zajada wszystko. Zebow czytalm, ze nie ma a jak z siadaniem? Natka, jak Twoja pociecha? Gada juz wiecej? Moj wiecej pokazuje i gada po swojemu, rozumie duzo jak sie do niego mowi. No i mimo wszystko najbardziej gadatliwy z calej trojki bobasow. Moim zajeciem pochwale sie innym razem, napisze tylko, zepomysl powstal z "milosci do dzieci" i pewnie gdyby nie synus nie zabralabym sie za tworzenie"