Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ciąża czy nie ciąża

Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

Polecane posty

Gość pajak26
hej jestem tu nowa a wiec zaczne od tego ze z mezem staramy sie o dzidzie 4 lata. mam wysoka prolaktyne i niedoczynnosc tarczycy .Biore bromergon i letrox50. U mnie dzis 10 dc trzy dni temu @ sie skonczyla i od wczoraj bola mnie piersi ze teraz sa tak ciezkie ze szok sutki wrazliwe na dodatek mam sluz z bardzo delikatnymi nitkami krwi i wczoraj na wieczor bardzo balaly nie jajniki przez okolo minute. nie wiem co sie dzieje moze ktoras z was tak miala. Ja nie mialam czegos takiego wczesniej ze zaraz po @ cycuchy bolaly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! :) tak wiem, że to nic takiego z tym pieluchowaniem, to tak profilaktycznie. mi lekarz polecił na pampersa mu dwie flanelowe założyć i tak 6 tyg. i później na kontrolę. dorcia, e nie przejmuj się tym raczkowaniem, zresztą jeszcze i na to ma czas :). tal lubi dzieci mówisz, to dobrze :) dziewczyny pod czym w nocy śpią wasze maluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w końcu dostałam maila z hasłem na naszą pocztę :D podesłałam zdjęcia Ksawerego :) co tam u Was dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czekam jutro zrobie test o mamma mia chyba dostane zawału

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej baby! :) Co tam, macie śnieg? ;). U nas pięknie napadało :) natka, ale kawał chłopa z twojego małego :), ładny chłopczyk na prawdę tak uważam :) mój na razie pod kocykiem śpi w nocy, czasem myślę, czy mu nie za zimno...bo np. dziś jak zasnął ok. 24, to dopiero o 8 się obudził. no ale do tej wielgachnej kołderki też mam awersję ;). ale mamy taki cieplejszy kocyk prawie jak kołderka, więc coś w weekend pokombinujemy. Wysłałam wam tylko jedną fotkę jak miał 6 tygodni, w weekend będziemy robić aktualną sesję ;) na 2 miesiące, więc w następnym tygodniu wam podeślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjo :) Ale pięknie napadało śniegu :) oby jeszcze wiecej było go na święta achhh :) U nas wszystko dobrze mimo ze chodze niewyspana bo moj synuś budzi mi się bardzo często w nocy :/ Na początku był cały czas głodny i budził się nawet co godzine (dodam ze strasznie ulewa) to teraz zaczynaja mu się ząbki bo się ślini i pcha rączki do buzi ii przez to teraz tez nie śpimy ;/ Migotko to twój mały śliczie śpi!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o śnieżka, cześć :) a jak u was ze spaniem w dzień? :) ano ja nie narzekam, ładnie śpi w nocy i to praktycznie od początku, nawet do 6 tygodnia czasem musiałam go wybudzać na jedzenie. no ale już teraz nie ma potrzeby, jak już jest większy. za to w dzień, tylko jakiś pierwszy tydzień w domu spał dobrze, teraz to najczęściej 3, 4 razy po po 30, 40 min :) Pisałam wam wcześniej że Albert na szczepionce był grzeczny, tylko w momencie wkłuwania igły się na moment rozwył, a wcześniej to nawet pediatra pytała, czy on zawsze taki grzeczny :D. Podobnie na tym USG bioderek, wchodzimy do przychodni a tak dziki ryk zza drzwi, przed nami jeszcze jedno dziecko weszło i też dziki ryk, myślę sobie o matko, to będzie ciekawie ;). A nasz Alberto oaza spokoju, lekarz aż się dziwnie na niego patrzył :D, nawet się nie skrzywił do płaczu, pod koniec zaczął nawet do lekarza gadać, mruczeć :D. Oby tak miał dalej ;). Śmieje się do męża, że to pozer i umie dobre wrażenie robić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sniezka, a z tym ulewaniem to tak ciągle? a jak przybiera na wadze? mój też ulewa, ale nie ciągle, tak w granicach normy,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! migotko w czoraj nie miałam jak Ci odpisac aaa wieczorkiem padłam! Ze spaniem w dzien jest roznie...ale lepiej mi spi w dzien niz w nocy ;/ potrafi nawet spac 2 godz. aaa czasami spi tylko 15min, 30min i sie budzi...z tym jest własnie roznie tym bardziej teraz ze ząbki daja o sobie znac aa z ulewaniem to jest tak od samego początku jak sie urodził,łapczywie je ii pozniej ulewa,na szczepieniu byłam 21.11. to wazył 6.200 (jak sie urodził to wazył 4kg) dr.mowil ze przybiera na wadze ii ze wszystko jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie :) migotko, dziękujemy :D u nas też jest śnieg :) dzisiaj świeci słoneczko, ale zimno jest, rano było -17, teraz utrzymuje się -10. a Albercik jest piękny :D uroczy chłopczyk, czekamy więc na zdjęcia po sesji hi hi cześć śnieżko, no niestety dzieci różnie mają ze spaniem, może w końcu mu się ułoży wszystko i będzie się rzadziej budził w nocy :) ale wiesz dobrze że przynajmniej w ciągu dnia śpi ładnie, bo i Ty się możesz zdrzemnąć przy nim... a jak ma na imię Twój synek? grunt że jest zdrowy i ładnie rośnie :D taki urok macierzyństwa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! :) sniezka, to spokojnie, skoro ładnie rośnie, widocznie tak ma z tym ulewaniem. mojemu czasem to nawet z godzinę po jedzeniu potrafi się ulać. Albert to już nie pamiętam kiedy przespał w dzień pełne 2 godziny, w ubiegły piątek co chwilę podsypiał, ale taki dzień to rzadko się zdarza, tzn. najczęściej tak do 12 to potrafi podsypiać, a później to już mało ;). no ale za to ostatnie kilka nocy można powiedzieć, że się nie budzi, dziś np. zasnął trochę po 23, a obudził się dopiero o 6.30, także na niewyspanie nie narzekam :), teraz znów śpi. tylko piersią go karmisz, czy też mm? natka, dziękuję ;), to sobie synków wzajemnie wychwalamy :D, ale co nie można :D. no właśnie natka taki uroki macierzyństwa i dorośli ludzi, to wiedzą...ja już nie mogę słuchać dwóch moich koleżanek, jedna ma 3 miesięczną córkę, druga ma 5 miesięczną córkę i ciągłe narzekania, a to nie śpi, a to płacze...no wiadomo z reguły z takim maluchem łatwo nie ma, ale czasem mam wrażenie, że ludzie, to na prawdę mają w głowie obrazek uśmiechniętego bobaska, który ciągle najedzony, przewinięty, leży uśmiechnięty, albo śpi w łóżeczku i później myślą że tak będzie...i żadna nie powie, jak fajnie jest patrzeć na rozwój tego smyka, widzą tylko te niedogodności. ja nie mówię że mam tak wspaniale i samo szczęście, ale kurczę tak już jest, poza tym po przejściach też ma się inne podejście...nie ma co się skupiać jak mi ciężko, trzeba to po prostu przejść, cieszyć się rozwojem maluszka, czas tak szybko leci...lubię z wami pisać, bo tu nie ma nagminnego narzekania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej baby! :) jaka tu cisza ;). zasypał was śnieg? :P U mnie trochę pruszy :). Jak się macie? :) Byłam dziś u gina, po porodzie wszystko dobrze. Pytał się o antykoncepcję, powiedziałam że tabletek nie chce brać, to nawet nie rozwijał tematu, powiedział że jak wcześniej sprawdzały się prezerwatywy, to że można nadal używać, tylko że są mniej pewnie niż tabletki. Mocno mnie przestrzegał że karmienie piersią nie zapobiega ciąży, wiem to ;). Miałam wrażenie że mi przepowiada szybką wpadkę :P, aż się trochę boję ;), bo właściwie wszystko się sprawdza, co on mówi :D Albert ok, aktualnie śpi ;). Czekamy już na święta, bo mój mąż będzie miał 1,5 tygodnia wolnego, rewelacja :), bo czuję jeszcze niedosyt, że mój mąż tak szybko wrócił do pracy, jak się mały urodził, no ale teraz pobędziemy sobie razem dłużej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry wieczór :) u nas zima na całego, sypie, wieje i jest zimno :O migotko, no wiadomo że tabl są bezpieczniejsze, ale też nie dają 100% pewności :) a pytałaś o zastrzyk? hi hi to może Albercik szybko będzie miał rodzeństwo :D my też się nie możemy doczekać świąt :) już mi pachnie choinka, miła atmosfera... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) natka, nie pytałam o zastrzyk, bo wcześniej sobie przemyślałam, że żadnych hormonów na razie nie chce przyjmować, więc już nie pytałam aby pytać. no wiadomo jak byśmy byli zdecydowani że chcemy mieć tylko jedno dziecko, to inaczej bym do tematu podchodziła, my nie z tych, co liczą bez zabezpieczenia, że nie wpadną ;). ale mój gin coś ma mało wiary w gumki :D, bo nawet powiedział, że dobrze by było przy tych gumkach, jak bym brała kwas foliowy w drugiej fazie cyklu, albo chleb z otrębami jeść ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiadomo że z gumkami różnie jest, ale skoro Wam się udawało, a nie chcesz brać tabl to wiecie co robicie :p ja np samym prezerwatywom nie do końca wierze heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a w zastrzyku sporym minusem jest że na płodność nawet do roku trzeba czekać, ja na razie jestem na tabl bo ten mięśniak się wchłania, ale podejrzewam że jak już będzie dobrze to dalej będę je brać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my 5 lat stosowaliśmy gumki i było ok, także ja im ufam ;). z teraz intuicja mi podpowiada żeby się mocno nie zabezpieczać, skoro i tak planujemy drugie dziecko, bo nawet jak będzie nieco wcześniej, to przecież nic się nie stanie :). a z tą moją płodnością, to nic nie wiadomo...a najmłodsza już też nie jestem. ano bardzo długo wraca płodność po zastrzyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak masz racje :)a jeśli intuicja tak Ci podpowiada to tym bardziej :D tak jak ja, po cesarce, to mówią że 2 lata przynajmniej trzeba poczekać i tak mniej więcej chcielibyśmy drugie dziecko więc wszystko się ukłąda, no ale z tym planowaniem to też wiadomo jak jest... pożyjemy, zobaczymy :p na razie o tym nie myślę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej! :) natka, ano nic takiego, dzień jak codzień ;). Albert właśnie zasnął ;), na te swoje 30, 40 min :D, ale już chociaż mamy jakiś rytm dnia, 3, 4 takie drzemki dziennie ;), za to noce są idealne :D a co tam u ciebie? :) mówisz że 2 lata po cc najlepiej odczekać, według mnie to taka optymalna różnica wieku między dziećmi te ok. 3 lata. bo starsze już jest na tyle duże, że nie trzeba taszczyć na rękach i już się zajmie sobą. dorcia pewnie poluje na prezenty, albo już pakuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no widzisz jak się wszystko ładnie unormowało :) mi Ksawi w dzień śpi 3 razy, a w nocy od kilku dni w ogóle się nie budzi, zje koło 20, a potem koło 5 i dalej śpimy :D też jestem takiego zdania, dziecko jest już większe, mądrzejsze, nie trzeba przy nim tyle robić... my przeważnie tak samo myślimy :P a dori, to na pewno wpadła w szał prezentów :D bo ciszaaaa jak makiem zasiał :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babki! :) Pisałam wczoraj, że Albert zasnął na te swoje pół godziny, no i tak było ;)...ale wzięłam go sposobem :D, nakarmiłam go leżąc na łóżku, bo tak mi kręgosłup odpoczywa, no i powiercił się powiercił z pół godziny, poleżałam przy nim i zasnął i tak spał od 15.30 do 19 :D, także szaleństwo, już nie pamiętam kiedy miałam tyle wolnego czasu w dzień ;). a w nocy też ładne spał. natka, Ksawery to już może tak mieć że się w nocy przestanie budzić, czego ci życzę ;). prezenty już masz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) migotko, to się Albercik wyspał pięknie :D i Ty miałaś trochę czasu dla siebie :) Ksawi znowu przespał całą noc :) a prezenty kupione :p a u Was? a powiedz mi kiedy planujecie chrzcić małego? dori co tam u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! :) U nas też prezenty kupione, ale z rodziną męża chyba się nie zobaczymy w święta,b o 2 latek męża brata złapał ospę w żłobku :O. Także pojedziemy tylko do mojej rodzinki. Co do chrztu, to pewnie po świętach, jak mąż będzie w domu, to obgadamy temat, bo temat chrzestnych ;) jest nadal otwarty, a chrzest może luty, marzec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobity :p uu... ospa, lepiej nie ryzykować, jak przejdzie małemu to się wybierzecie. Od mojego męża strony też dzieci chore, ale zobaczymy jak to do świąt będzie :) a jak nastrój przed świąteczny? jakież prezenty kupiliście? jeśli można wiedzieć :p :D no tak sprawę chrztu trzeba na spokojnie obgadać :) wiadomo :) dorcia co się z Tobą dzieje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ahojjjj Jestem, Natka, zasypalo mnie :p zartuje :p Kobitki, poprostu czasu brak, moj synus wypelnia mi kazda minute dnia. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×