Kto tak jak ja czeka teraz czy jest w ciąży?

półksiężycowa? rany, Wasza wiedza na te tematy mnie zadziwia :)

Zdawalam mature z biologi dlatego wiem co nie co na ten temat ;)

o, faktycznie. dziękuję za odpowiedź, chyba jednak się rozmyśliłam :P

Ja Ci w sprawie tabletek nic nie powiem, bo nigdy nie brałam, nie chciałam sobie cyklu psuć, przy moich tak regularnych...Powiem Ci, że prezerwatywy dobrze używane chronią nie mniej niż tabletki, my używaliśmy z 5 lat...zero jakichkolwiek wpadek...

Kamilla ma rację, tabletki anty to są hormony, to nie działa tak jak tabletka przeciwbólowa, tzn. że weźmiesz i to zapobiega ciąży...trzeba brać regularnie, mocno się pilnować żeby nie zapominać i wtedy powinny chronić.

Ja bralam przez 5 lat a musialam zaczac bo mam alergie na latex i kazdy stosunek z gumka konczyl sie dla mnie mega problemami :P Ale cykle nie poprzestawialy sie i po odstawieniu sa nadal regularne tak jak przed tabsami

pewnie jednak sobie je odpuszcze, chociaż mój M mnie namawia, bo mówi, że z prezerwatywą to jak lizać lizaka przez papierek ;/ ale też szkoda mi moich regularnych cykli..

matura z biologii? podziwiam naprawdę :)

Dokladnie biorac neregularnie mozna tylko sobie namieszac w organizmie a do tego jest wieksze ryzyko na zajscie w ciaze wiec moze przy tak zadkich spotkaniach z facetem lepiej zostac przy prezerwatywach

Szłam na kosmetyke wiec musialam zdawac biologie :) A to ze twoj facet tak mowi to normalne ;)

A tak poza tym, to tylko takie moje subiektywne zdanie, ale nie sądzę, że teraz, to tabletki są aż tak szkodliwe...To że powodują np. raka, no masa kobieta ma raka, a nigdy nie brała tabletek, tego nigdy nie da się stwierdzić póki co co jest przyczyną, czy jest jakaś przyczyna...

dziękuję Wam bardzo za porady, ja jeszcze zielona w tym temacie jestem :)

niby masz rację, teraz mało co nie szkodzi.

Kamilla---> Ja w Twoim wieku co prawda nie myślałam o dzieciach, bo zaczynałam właśnie w tym wieku związek z moim mężem, co innego jak wcześnie się człowiek zwiąże...ale powiem Ci, że uważam, że dobrze że już chcesz dziecko :).

Teraz tabletki maja bardzo niski poziom hormonow i nie sa az tak szkodliwe jak wiekszosc uwaza. Wiekszosc kobiet ma problemy przez to ze maja zle dobrane tabletki i dawke hormonow

Ja jestem juz z moim mezem 10 lat w tym roku wzielismy slub :) Swoj pierwszy raz przezylam z Nim w wieku 17 lat, a tabsy zaczelam brac w wieku 18 lat zeby nie zajsc w ciaze i skonczyc szkole. Bylam gotowa na dziecko juz dwa lata temu ale nie chcialam zeby to byla tylko moja decyzja wiec czekalam az moj M do niej dojzeje. No i w tym roku moj jeszcze wtedy narzeczony powiedzial zebym odstawila tabsy i jest juz gotowy na to by zostac tata. Ale jak widac los bywa niesprawiedliwy i jak narazie Nam nie wychodzi :/

Emm teraz nawet jedzenie szkodzi :/ Moze wytlumacz facetowi ze poki jest za granica nie ma sensu abys brala tabletki anty bo zbyt zadko sie widujecie i nie ma to sensu.

na pewno się uda, zobaczysz, będzie dobrze :) opędzić się od maluchów nie będziesz mogła :)

chyba właśnie muszę z nim pogadać poważniej na ten temat :) szkoda się truć, a jak wróci to pomyślimy :)

Co do tego ze sie uda jakos przestaje wierzyc, a z facetem powinnas pogadac jak naprawde mu zalezy to powinien zrozumiec ;)

Hej. Od 18 do 24:30 lataliśmy po tych wszystkich zakichanych GP, przychodniach i szpitalach. W samym szpitalu spedzilismy ponad 3 godziny. Zbadali mocz, krew i zrobił gin ogólne badanie. Nie był w stanie powiedziec na 100% czy było poronienie, ale na 80% raczej tak. Jutro mam przyjechac na skan który potwierdzi i sprawdzi czy wszystko poszło i jest ok.. Oczywiście ja już w domu wiedziałam, że poroniłam. Tego nie da się pomylić z okresem.. Okrutny ból, krwawienie , potem skrzepy a na końcu wylatuje skrzep ogromny z biało- przezroczystą okrągłą kilku cm tkanką . No ale wiadomo wszystko od a do z musza sprawdzic. Jakby cos sie dzialo mam w nocy odrazu jechac, obawiaja sie jeszcze pozamacicznej dlatego głównie ten skan. Ktoś pytał czy byłam pewna, że byłam w ciąży. Otóż pewna byłam, no i jeszcze raz na wstępie robili mi testy bo hormon sie kilka tygodni bedzie jeszcze utrzymywał.. Straszny i smutny to dzień..

aniooolek jedyne co moge zrobic to tylko przytulic wirtualnie bo chyba zadne slowa nie ukoja bolu i smutku jaki teraz czujesz, trzymaj sie słonko:*

aniooolek bardzo mi przykro:(, mam nadzieje ze szybko uda ci sie zajsc ponownie.

Moje niepotwierdzone szczescie chyba tez sie nie dlugo skonczy dzis w nocy mialam kilka boli jak na okres typu skurcze macicy:( i trzeba bedzie sie starac:(

dzien dobry a wy spac po nocach nie mozecie :D

monia :( moze jednak nie

a po co spac po śmierci sie czlowiek wyspi:P ciezko mi cokolwiek powiedziec bo juz mnie nie boli mam juz wrazenie ze mi sie snilo:(

dorota- a co u ciebie slychac??

uuuu co to nikogo nie ma??:(

Hej! Jak tam dzionek? ;)