co ze zwyczajow angielskich wprowadzilibyscie do polski?

Taki byl fajny topik, mozna bylo sie posmiac i pozartowac to juz jakies niezadowolone mendy przylazly i wszystko psuja. Bawic sie nie umiecie, cieszyc tym co macie sie nie umiecie, zyc nie umiecie!!!!!

bo polak to umie tylko dogryzac i zazdroscic tak to niestety wyglada drodzy rodacy :D

a potem sie dziwic ze polakow w UK nie luba ;) za co pytam sie? za co mozna nas lubic? :)

wrocmy zatem do tematu :) podoba mi sie tez fakt, ze w uk przerwa w pracy to rzecz swieta ;) podoba mi sie rowniez wyprzdaze w sklepach - prawdziwe, gdzie mozna dostac ciuszki za grosze ;)

Podstawowa roznica jest taka ze w Polsce obcokrajowcy sa raczej na chwile( czytaJ na wakacje, albo w odwiedzinach u znajomych) A My mieszkamy u nich na stale i musimy sie dostsowac z mowieniem po angielsku to raczej normalne ZE W ANGLII ROZMAWIA SIE PO ANGIELSKU w miejscach takicj jak banki, urzedy czy w pracy. Czy w naszym kraju obcokrajowiec ktory nie rozumie slowa w naszym jezyku znalazl by jaka kolwiek prace? Watpie u nas nawet do sprztania trzeba mature. A w Uk wielu ludzi pracowalo i pewnie nadal pracuje co rozumieja tylko How are you i pay day:P

a mi sie podoba full english breakfast zjem rano a pozniej dopiero ok 18 glodny jestem :D

no krzywda sie dzieje, bo przeciez przyjechal Polak do uk i zdziwiony ze musi tu po angielsku mowic...

podobaja mi sie BANK HOLIDEJOWE poniedzialki - kolejny juz 30 sierpnia :)

czy ja pisze tylko o nas Polakach? Anglicy tak samo traktuja innych cudzoziemcow. Nawet jak jestes ich klientem i mowisz w swoim jezyku, inny klient zaczyna glosno protestowac. Taka sytuacja miala miejsce odnosci pary Chinczykow, ktora rozmawiala miedzy soba w swoim jezyku, a krytykowal ich Anglik, bo myslal, ze o obgaduja. Wlasciwie zawsze Brytyjczykom wydaje sie, ze ich sie obgaduje jak sie rozmawia w jezyku, ktorego oni sie rozumieja. Co do mowienia po polsku pracowanikow, sa firmy, ktore zabraniaja tego nawet na przerwach, sa to nieformalne naciski, ktore sie czuje. Co do tlumaczy, ja z nich nigdy nie korzystalam, jakos instytucje ktore mialy mi go zapewnic nie kwapily sie z tym, a raczej czesto slyszalam ile to podatkow Anglikow idzie na utrzymanie tychze tlumaczy. Ja uwazam, ze to my Polacy w Polsce jestesmy zbyt tolerancyjni dla obcokrajowcow, widac tez to po polityce rzadu i prawie, ktore jest bardziej przychylne dla zagranicznych firm, ale za to dostaja duze lapowki nasi rzadzacy, zeby tak bylo. W Hiszpanii jest mnostwo Brytyjczykow, ze az Hiszpanie nimi zygaja, jeden z moich klientow, plakal mi, jak to Hiszpanie juz ich nie potrzebuja, ne potrzebuja turystow, sa niemili, a Brytyjczycy tyle im pomogli, a jakteraz nas nie potrzebuja to dostajemy kopa. Ja mu powiedzialam na to, a czytal moze o tym jak Brytyjczycy sie zachowuja w Hiszpanii? Moze to jest nie bez powodu. To sie zamknal, bo ten czlowiek tez jest z tego rodzaju turysty, ktory jak sie bawi, to jak swinia. Wiekszosc Brytyjczykow, ktorzy mieszkaja w Hiszpanii, nie uczy i nie ma zamiaru uczyc sie hiszpanskiego, wymusza na hiszpanach, zeby to oni sie uczyli angielskiego w ich wlasnym kraju. Ogladalam niedawno program o tym jak angielskie malzenstwo mialo otwarty hotel w Hiszpanii, facet znal hiszpanski, kobieta, ktora byla odpowiedzialna za zarzadzanie hotelem ( to byl maly hotel), pod nieobecnosc jej meza, nie znala nic, slowa po hiszpansku, angielski dziennikarz sie jej zapytal, a co sie stanie jak jakis pani klient -Hiszpan bedzie mial wypadek, jak pani mu udzieli pomocy, jak pani nie zna jezyka, powiedziala, ze zadzwoni po meza i dodala, ze ona probowala sie uczyc, ale chyba jestem za leniwa. Tak wiec ten temat nie dotyczy tylko nas Polakow, poprostu my jeszcze jestesmy przesiaknieci propaganda jakie to inne kraje sa super, cudzoziemcy to dzentelmeni i ladies, a my to takie wsioki, niewarte nawet patrzenia na te wspanialosci, ktore przed nami roztaczaja. A dajcie swoim znajomym Brytyjczykom na kartce dzialanie matematyczne w slupku 329-286 i niech tego nie liczy na kalkulatorze... Przeciez oni sie mnie pytaja jak sie pisze pewne slowa po anielsku, mnie cudzoziemki, no zenada, i to nie jakies menele tylko ludzie na kierowniczych stanowiskach... O czym tu mowic

to co napisalas w swojej dlugiej wypowiedzi swiadczy jedynie o tym w jakim srodowisku przebywasz i jakimi ludzmi sie otaczasz ;) moze czas zmienic towarzystwo?

wracajac do tematu, co mi sie podoba :) kupno perfum mojej kobiecie kosztuje mnie tutaj pol dniowki a nie pol wyplaty ;) - przenioslbym rowniez ceny paliwa - w stosunku do zarobkow w Polsce cena za paliwo wysoka...

nie myslic perfum z pachnaca woda toaletowa....

podobaja mi sie rowniez w supermarketach kasy samoobslugowe ;)

Zwyczaj ubierania sie czy tez przebierania na wieczory kawalerskie i panienskie:)

He zalosne sa niekotre pomaranczki. Nie mowie w biustonosze itd... to sobie sama czy sam dopowiedzialas kazdy swoja miara mierzy... Sa rozne stroje dla przyszlych panien mlodych, chocby sam welon i eLka na szyji ale kazdy wie ze wychodzi sie ze maz i jest ogolnie bardzo milo sama bylam na wiczorze panienskim i bardzo fajnie to wspominam.

podoba mi sie to ze kazdy moze tu zyc po swojemu. tak jak lubi.

odpowiada cale zycie mieszkac w wynajmowanym pokoju z obcymi ludzmi, no to super, fajnie to wejsc do usyfionej przez obcych lazienki i musiec sie w niej umyc, potem robic sobie cos do jedzenia w kuchni w ktorej inni zostawili jakies resztki, bo jak ty posprzatasz to za 5 minut to sami, i mozna mowic zeby po sobie sprzatali, tj. do slupa. super zywot...

Tu jest Polska , a nie Anglia :O Zachowajcie te zwyczaje przy sobie .

ale ty przeciez jestes kowalem swojego losu i jak chcesz mieszkac z kims to twoj wybor ja chcesz mieszkac sam to szukasz 1 bed, studio lub cos podobnego. proste? tak to jest proste! :D

lba ze nie kazdy prowadzi takie zycie jak ty? :D Nie kazdy mieszka z innymi osobami na kupie, nie kazdy zarabia marne 200 funtow tygodniowo, nie kazdy nie potrafi sie porozumiec po angielsku. Biedna frustratko! Kiedy sie bedziesz trula? :D To otworze dobre winko, jakiego w zyciu swoim marnym nawet nie probowalas :P

Ja mieszkalam w pokoju przez pierwsze pol roku na tzw.. start ale od daawna mieszkam ze swoim facetem. Nie sprztaam po nikim jedynie po sobie:P Nie kazdyw ynajmuje pokoj jest wiele osob takich ale czemu wszystkich jedna miarka mierzycie. Ja nie zarabiam kokosow ale tez nie 200 f i nie pracuje na magazynie albo w barze jak ktos pewnie zaraz mi zarzuci(choc nie widze w tym nic zlego)

poza tym jak komus odpowiada cale zycie mieszkac w wynajmowanym pokoju z obcymi ludzmi, no to super, fajnie to wejsc do usyfionej przez obcych lazienki i musiec sie w niej umyc, potem robic sobie cos do jedzenia w kuchni w ktorej inni zostawili jakies resztki, bo jak ty posprzatasz to za 5 minut to sami, i mozna mowic zeby po sobie sprzatali, tj. do slupa. super zywot... :D:D:D a to sie usmialam ! dla Twojej wiadomosci-- mam swoj DOM tak sie ustawilam fajnie ..DZiwne co? :D

ja pier$%$e!!!! to ze sie tak ubrala to jej tylko sprawa a nie twoja wscibski polaczku bo inaczej cie nie mozna nazwac.

tak jak dziwki ja mialam okazje niejednokrotnie widziec jak sie ubieraja takie panienki na wieczor panienski do dyskoteki, 8 panienek tylko w majtkach, ponczochach i biustonoszach, 7 na rozowo, przyszla panna mloda dla odmiana na bialo, na glowie opaski z uszkami kroliczkow, szly bez zenady srodkiem skrzyzowania do dyskoteki... nastepne madre.....:o

Szkoda gadac z tymi frustratami .... Ja koncze prace za piec minut i spadam do domu. Pozniej wejde zobaczyc co jeszce nasi zawistni rodacy wymyslili:) i mam nadzieje tez wiecej wpisow na temat topik:)

bardzo "tepi"sa Anglicy i nie potrafia liczyc,to jednak my Polscy jezdzimy do nich po prace i pol swiata porozumiewa sie jezykiem angielskim.Niestey ,nie polskim.

nas chyba nie da sie zmienic zawsze bedziemy zazdroscic komentowac zalic byc sfrustrowanym zalosnym bez poczucia wlasnej wartosci malym polaczkiem .

z tego co wiem to mamy swobode wypowiedzi swobode ubioru swobode wiary jak cie to szokuje to jedz do koreii tam caly narod chodzi w jednym mudurku. a jak wybralas uk to z calym szacunkiem zamknij sie i przystosowuj sie bo to TY przyjechalas do nich a nie ONI do ciebie

maja PRAWO chodzic jak chca i maja PRAWO wygladac jak chca ! WOLNY KRAJ> jak ci sie nie podoba to jak wyzej ktos ci powiedzial_ do Korei.

to jedz do polski i to zmieniaj a nie krzyczysz na forum :D ps polski nie da sie zmienic !!