Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka sobie jaaaaa

Wyprawka

Polecane posty

Gość laminka1
moze głupie pytanie ale nie znam sie na tym czy spirytus 70% to to samo co spirytus salicynowy -kosmetyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja miałam Graco Petite
A po co kaftanik z niedrapkami, skoro prawie każdy pajacyk ma dziś niedrapki w rękawach? Kaftanik to jedna z najbardziej niepraktycznych wynalazków na ziemi i pisze to jako matka trójki dzieci - czyli prawdziwy wyprawkowy weteran. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
a jesli chodzi o spanie noworodka to po czym powinna taka kruszynka spac? koldra raczej odpada.. wiec co najlepsze? zawinac w koc, rozek a moze kupic spiworek ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i koc i rozek i spiworek jest
tak samo dobry. osobiscie zostalabym przy kocu (jak jest cieplo to flanelce) bo jest to najtansza opcja i bardzo dobra. w rozku latwo przegrzac dziecko a spiworki sa z reguly duze i noworoek ktory ma ledwo ponad 50 cm moglby sie w nim zakopac. spiworki sa rewelacyjne dla wiekszych niemowlat, ktore sie kreca w czasie snu i ciagle odkrywaja. koldre kup jak dziecko skonczy 12 miesiacy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjkhfhdfhauhdguhru
wiecie co? najgorsze to sa te listy z wyprawka z netu! masakra! ja nie wiem kto je pisze?! ale jestem w szoku! tylu zbednych rzeczy co na tych listach jest to nigdzie nie widzialam! mam wrazenie ze pisza je nastolatki, ktore marza o dziecku, ale nie wiedza za bardzo co sie z nim robi po porodzie i co wolno uzywac a co nie. a potem taka niewiedzaca matka kupuje wszystkie pozycje z listy, traci 3 tysiace zlotych i 2/3 towaru okazuje sie nie potrzebne. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do ciuszków, jak kto lubi, ale mój syn (10 tygodni) w pajacykach wyłącznie sypia. W dzień ubieram go standardowo w body z krótkim rękawem, a jeśli jest chłodniej, to z długim i na to zakładamy śpioszki. Mamy kilka par półśpiochów, ale nie zakładamy tego, bo nie podoba mi się gumka wrzynająca się w brzuszek. Kaftaników mamy sporo, ale to pomyłka! bo ubraliśmy może 4-5 razy na spacerze, kiedy zrobiło się chłodniej, a on był ubrany w body z krótkim rękawem. Za to co do ilości, to moim zdaniem: -śpiochów na 56cm max 4 pary, bo to już jesień -śpiochów na 62-68cm już więcej, bo jak dziecko uleje na leżąco, to ramię (i ramiączko śpiochów) będzie mokre -body na 56cm 10 szt -body na 62cm 10 szt -body na 68cm 10 szt -pajacyki co najmniej po dwa w każdym rozmiarze, chyba że w dzień dziecko będzie to nosić, to więcej, ale mi się pajacyki zawsze z piżamką kojarzyły -kaftaniki po dwa w każdym rozmiarze -ciepła zapinana bluza polarowa, my akurat mieliśmy dresik polarowy, ale młody już wyrósł :( Czapeczka jedna cienka i jedna cieplejsza, główka na początku szybko rośnie, więc spokojnie za 2-3 tygodnie można iść kupić kolejne dostosowane do pory roku i pogody... -no i wiadomo, kombinezony na zimę 2 spokojnie, chyba że ktoś kupi na wyrost żeby do końca zimy starczył I tyle, a co do ilości ciuchów, to też na początku myślałam że wszystkiego będzie za dużo (a całą wyprawkę dostałam), a okazało się, że jest na styk. Młody kosmicznie ulewa :( Nie trzeba się martwić codziennym praniem. Jakoś sobie nie wyobrażam tego, że codziennie miałabym prać, suszyć i prasować, a mając więcej ciuszków robię to dwa razy w tygodniu i już. W ogóle mój młody urodził się mając 54 cm, a teraz w jedenastym tygodniu ma 66 i z większości ciuszków już wyrósł... ;) Co do reszty, wiadomo, wanienka, wózek, łóżeczko, przewijak (ja rozkładam cienki polarowy kocyk owinięty pieluszką, jest miękko i fajnie, a w każdej chwili można założyć wszystko świeże), 2-3 kocyki, 2-3 ręczniki, rożków też ze 3, bo może przesiusiać/ulać, do łóżeczka kołderka i płaska podusia, dwa komplety pościeli... Śpiworek później może, dla takiego maleńtasa nie ma sensu zupełnie, najpierw najchętniej śpi w rożku, a potem kołderka/kocyk spełniają swoje zadanie, rozkopywać się zacznie później. Z kosmetyków Alantan, spirytus 70% (ale my kupiliśmy Leko do pępka), patyczki do uszu (ale nie do uszu!), gaziki, Linomag/Sudocrem, zamiast zasypki mąka ziemniaczana-nieperfumowane, nieprzetwarzane, etc., emulsja do kąpieli z oliwką (Oilatum np.)... VitaD i ew. VitaK dla dzieci karmionych wyłącznie piersią. Sól fizjologiczna. Butelki i smoczki ;) My obchodzimy się bez wyparzacza, podgrzewacza etc. Ach, szczoteczka do włosów i nożyczki do paznokci, termometr. Smoczki (lateksowe bardziej miękkie, silikonowe twardsze) - jeśli dziecko jest smoczkowe i smoczek się zgubi/zepsuje/cokolwiek, musi być drugi pod ręką! Mokre chusteczki, myjki do kąpieli... My dysponujemy jeszcze specjalnym nosidłem dla Bardzo Młodych Dzieci i leżaczkiem. Też się przydają, zwłaszcza leżaczek. Powodzenia, ja to ogarniałam przez pół roku, ale nie mam nic niepotrzebnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
djkhfhdfhauhdguhru wiecie co? najgorsze to sa te listy z wyprawka z netu! masakra! ja nie wiem kto je pisze?! ale jestem w szoku! tylu zbednych rzeczy co na tych listach jest to nigdzie nie widzialam! mam wrazenie ze pisza je nastolatki, ktore marza o dziecku, ale nie wiedza za bardzo co sie z nim robi po porodzie i co wolno uzywac a co nie. a potem taka niewiedzaca matka kupuje wszystkie pozycje z listy, traci 3 tysiace zlotych i 2/3 towaru okazuje sie nie potrzebne " Dokladnie! Ale jak sie im cos napisze to Cie od razu zakrzycza, ze jednak potrzebne i bez 20000par spioszkow nie obejdzie sie :O Gdybym teraz kompletowala wyprawke to wszystkiego bym po 3szt kupowala. Przeciez mozna pralke codziennie nastwic czy to takie pracochlonne zjecie przycisnac pare guzikow? Ja tez nakupilam tych malutkich ciuszkow a potem sie okazalo ze syn juz na dzien dobry byl za duzy do niktorych i terz siedza 2 wielkie wory w szafie i mijesce zajmuja. No ale coz... ja tez czytalam takie listy na kafe jak bylam w ciazy wiec wiecie juz dlaczego tyle tych niepotrzebnych rzeczy nakupilam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgadzam się z wami!
A najbardziej mnie w takich listach powala brak wiedzy i wyobraźni piszącej... typu 'kupcie podusie dla noworodka' :o albo 'spirytus do smarowania kręgosłupa po każdej kąpieli' - no matko jedyna! toż to 'medycyna LUDOWA' rodem z lat 40 ubiegłego stulecia :o albo 'kąpiel w rumianku dostarcza witamin' - no kuźwa, że czego dostarcza? WITAMIN??? :o A już totalną tragedią jest polecanie produktów aptecznych, suplementów diety dla niemowląt, leków, herbat ziołowych które mogą nawet nie być potrzebne Doprawdy nie wiem kto stoi za tymi listami, ale włosy jeżą mi się na głowie jak je czytam :o NIE CZYTAJCIE TYCH LIST, BO MOŻNA ZROBIĆ NIMI WIELKIE KUKU NIE TYLKO SWOJEMU PORTFELOWI, ALE I DZIECKU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
A co brac do szpitala dla maluszka? no jak wiadomo pampersy, ciuszki ( tylko ile?), kosmetyki. Brac recznik, rozek, koc, smoczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pieluchy i ciuszki dadzą ci w
szpitalu, weź tylko ciuchy na wyjście (jeden zestaw), jakiś bawełniany kombinezon, albo dres albo cokolwiek cieplejszego jak będziecie wychodzić na zewnątrz, możesz wziąć smoczek uspokajający do szpitala i podać dziecku jak będzie miało silny odruch ssania, weź koc i niech facet przywiezie fotelik albo gondolkę do auta w dzień wypisu ze szpitala. Możesz wziąć jakieś chusteczki do pupy, o ile szpital nie będzie dawał swoich. Maści albo kremy do pupy są w szpitalach, więc nie trzeba brać. Weź wkładki laktacyjne i z jednego własnego pampersa na wyjście. Co do pieluch to jeszcze się upewnij czy w twoim szpitalu są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
z tego co mi wiadomo w Legnicy na porodowce trzeba mniec swoje pampersy. A nie sadzilam ze szpital daje ciuszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkahshdjysgyfgjys
Zgadzam sie z przedmowczynia! Do szpitala dla dziecka wez: - smoczek - chusteczki (choc nie koniecznie, bo mozesz myc pupe woda i mydlem, albo sama woda) - pieluchy (ja bralam kilka) - 2 tetry (czasami szpital daje takie drobiazgi) - kocyk (czasami szpital daje kocyki i rozki) - wkladki laktacyjne Nie warto brac: - kosmetykow (dostaje sie szpitalne) - ciuchow dla noworodka (dostaje sie szpitalne, a wlasnych nie watro brac bo pielegniarki moga je zgubic, zalozyc innemu dziecku po kapieli itd) - butelek (dostaje sie szpitalne) - laktatora (dostaje sie szpitalny elektryczny i czasami mozna je wypozyczac rowniez do domu) Na wyjscie wez: - fotelik jak jedziesz samochoem, albo wozek jak wracasz pieszo, jak masz specjalna gondole ktora mozna wpiac do samochodu to nie kupuj fotelika - ubrania na wyjscie (1 zestaw) - cieple skarpety albo bawelniane buciki - kombinezon albo cieple dwu-czesciowe ubranie wierzchnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkahshdjysgyfgjys
Najlepiej zadzwon i sie dopytaj co zapewniaja a co nie, bo co szpital to inne warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie jaaaaa
czyli jednak szpial zapewnia ciuszki dla maluszkow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkahshdjysgyfgjys
A i czapke wez na wyjscie (cienka jak bedziesz miala ubranie z kapturem, albo grubsza jak nie bedziesz miala kaptura. Wez tez rekawiczki bawelniane dla noworodka zeby nie podrapal twarzy, albo pare skarpet na raczki zamiast tych rekawiczek (bo na jedno wychodza).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkahshdjysgyfgjys
Najczesciej zapewnia, ale lepiej sie dowiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szpital zazwyczaj zapewnia kaftanik i owija dziecko w taki kokon z pieluszki i rozek, zeby mialo ciasno jak w brzuszku. Takze do szpitala ubranka zbedne, zwlaszcza, ze dla dziecka to szok wyjscie z brzuszka, a co dopiero ubieranie :P:P:P:P Nad smokiem to ja bym sie zastanowila, czy pielegniary tam Cie zywcem nie zjedza za tego smoka :P:P Co do ubranek. Praktyczne sa bodziaki i spiochy, kaftaniki i polspiochy jak dla mnie zbedne. Zreszta jak dziecko bedzie mialo jeszcze kikut to i bedziesz sie bac polspoichy zakladac, zeby brzusia nie uciskac :) Ilosc zalezna od tego czy dziecko ulewajace czy nie, ale wczesaniej tego nie wiesz :) Moj nie ulewal wcale :P Co do spirytusu 70% to co innego niz salicylowy i na niego dostaniesz recepte przy wypisie ze szpitala. Nie polecam leko bo sa twarde jak papier i niepraktyczne. Skoro zamierzasz uzywac pieluch wielorazowych to na moje oko 10to malo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkahshdjysgyfgjys
W niektorych szpitalach wrecz kaza dawac smoczki. U mnie tak bylo. Tzn ja mialam ambitny plan nie dawac, wiec nie kupilam, a polozna kazala nam kupic, wiec musielismy kupic w kiosku na parterze szpitala, a tam wiadomo - ceny jak z kosmosu i za NUKa takiego zwyklego zaklacilismy 10 zl! A w sklepach sa po 6 zl i to duzo ladniejsze modele. Takze lepiej miec. To samo chusteczki - w szpitalnym kiosku/sklepiku Bella Happy kosztowaly 10 zl, a w sklepach sa jakos po 6-7 zl. Lepiej wszystko miec w torbie, ale nie pokazywac ze sie ma, bo wtedy niechetnie daja szpitalne. Jak juz sie okaze ze szpital czegos nie daje, to dopiero wtedy mozna siegnac do torby po swoje skarby. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkahshdjysgyfgjys
Pieluchy tez trzeba ostroznie dozowac PIELEGNIARKOM, dlatego bo ja przyuwazylam ze jak przy pierwszym dziecku wyjelam swoja paczke pierwszego dnia i zostawilam przy przewijaku, to jak pielegniarki przychodzily pomagac przy dzieciach to wszystkie dzieci z pokoju zalatwily MOIMI pieluchami... Takze trzeba uwazac, bo to nie jest tania rzecz i lepiej nie obnosic sie z nimi za bardzo. Najpierw dobrzeby sprawdzic czy szpital nie ma swoich, a dopiero pozniej wyciagac po jednej na przewijanie a nie calej paczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkahshdjysgyfgjys
Z ciuchow zamiast tysiaca roznych elementow garderoby polecam JEDNA: pajaca! I TYLKO jego. :) Do niego nic juz nie trzeba miec poza skarpetkami nieraz jak nie ma w nim wykonczenia stopek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze wiedzieć! :) dzięki za
te szczegóły!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilla15
Na początek ubrań Ci wystarczy:) Nie ma co przesadzać zawsze można coś dokupić w każdej chwil, na przykład w sklepach internetowych. Przyślą Ci prosto do domu, także niewet nie będziesz musiała angażować dzidziusia czy tatę;) Przy okazji napiszę, że w markano.pl mają duży wybór asortymentu dziecięcego. A podejrzewam, że na pewno coś jeszcze dostaniesz w prezencie i ubrań będzie aż nadto;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×