Czy pamiętacie jaki prezent dostaliście na I komunię św. i czy jeszcze go macie?

to był rower wigry haha nie pamiętam jak się pisało. Taki skladak. Już nie mam. To był szał :d

Tak - namiot trzyosobowy. U rodziców w piwnicy leży.

zegarek, który się zepsuł po tygodniu. mam go jeszcze mama gdzieś go tam czyma na pamiątkę bo jest sentymentalna... a i kase za którą kupiłem magnetofon i on gdzieś jeszcze jest ale to było tak dawno kto by to pamiętał, chociaż do dziś mam łańcuczek...ehhh

oczywiście dostałam tak samo 2 łańcuszki złote i 2pary kolczyków i nie noszę

3000złotych.Polskich starych

jasne, moja mamcia do tej pory zapitala na moim legendarnym składaczku Wigry 3

a no i zegarek! Taki na takich a'la skórzanych białych paskach :)

Krzyżacy Chłopi i Biblia :O zegarek na białym pasku z takim pajączkiem na wskazówce (tydzień po komunii mama wyprała go w pralce) złoty pierścionek kasa (podobno kupili za to cegłę na garaż) :O

lalke porcelanowa zegarek dwa lancuszki od chrzestnego 600 zl od chrzestnej nic ;/ 100 zl od kuzyna 100 zl od cioci 200 zl od ciotki lambady rozaniec

o własnie! To były wigry III :D mój brat dostał na komunie fioletowy a ja miałam taki czerwony i śmigalismy na tych składakach wkoło bloku

Wigry to był komunijny hit ;) Ja już miałam rower, więc mi nie kupili ....

dodam ze pieniadze mi zabrali rodzice z czego kupili mi jakis rower mam do dziś :)

też miałam czerwony

Rower , naszyjnik i kolczyki . :) Reszta to pieniądze .

-Też dostałam rower wigry 3 :D -złote kolczyki, złoty pierścionek i złoty łańcuszek (moja mama to spieniężyła w lombardzie i nigdy już nie wykupiła). -pieniądzę (z których nie zobaczyłam grosza, nie dostałam złotówki).

zloty lancuszek z krzyzykiem i z inicjalami moimi,zloty pierscionek,i to o czym marzylam czyli PEGASUSAwktorego naiwanialam od rana do wieczora,zwlaszcza w MARIO BROS iw tego no komandosa czy cos tam, a moj brat byl wtedy niemowalkiem, ale poniewaz ja gralam naon stop to i on zaczal wczesnie skonczylo sie na tym ze w wieku trzech lat przechodzil wszystkie poziomy w mario i w innych grach tez,zreszta w warcaby nieraz z nim przegralam mimo ze osiem lat starsza-ale wstyd:):):) no dobra aleo komunii mialo byc sorry

a te zegarki na a'la skórzanych paskach to też był hit i na tarczy takie obrazki :D to byl szał

okropne kiedy rodzice wydaja kasektora byla dla dziecka, jak tak mozna...

a oprocz tego, pluszową wiewiórke , dwa zegarki na bialych paskach ;) dwa zlote pierscionki, pieniądze, które dołożyłam do zakupu auta rodziców :)

pegasusa dostał mój brat na komunie. Mario bros kurde to były czasy tych gier i ... składaków:)

tez dostalam wigry 3! niebieski duzy zestaw lego, lotnisko i zloty pierscionek od babci ( swietej pamieci), nosze do dzis a juz 20 lat minelo :) i jeszcze jakies bzdury, nie pamietam juz

praktycznie od każdego dostałam po złotym łańcuszku o identycznym splocie. Różniły się tylko długośćią. Poza tym kolczyki które właśnie mam w uszach;) jakies 200zł i szkolna encyklopedię.

że dostałam tak szałowy w tamtych czasach łolkmen kolor czarny po dwóch godzinach bezustannego słuchania padły baterie ,muzyka która umilała mi imprezę to był Phill Colins (stary mi pożyczył bo innych nie miałam ) potem kupił mi Natalię Kukulską "co powie tata ,co powie mama czy jakoś tak :D i puszek okruszek :D dodatkowo dostałam komplet komunijny zegarek ,długopis i kalkulator białe od chrzestnej dostałam złote kolczyki :) od ciotki ze stanów (USAjakby kto nie wiedział :D) dostałam łańcuszek z platyny czy kolorowego złota (cholera wie :) mam go do dziś ,jest piękny taki przeplatany warkocz . Od taty jako prezent dostał suknię komunijną szytą na miarę i taką jak sama sobie wymarzyłam :D (byłam oczkiem tatusia bo sam mnie wychowywał ;))

encyklopedia to też klasyk :D A ja jako jedyna w klasie nie dostałam roweru a pegasusa dostala siostra trzy lata później

zestaw: zegarek+długopis+kalkulator (oczywiście białe) od chrzestnego złoty pierscionek od chrzestnej kolczyki+złoty łańcuszek z wisiorkiem od wujka i za pieniądze kupiłam magnetofon, który stoi u moich rodziców do dziś nie mam tylko tego pierwszego, bo wszytsko się zepsuło złoto, które wymieniłam w najbliższym czasie przetapiam do obrączek;)

no ja dostalam: kasiore 1400zl (kupilam za nia wieze - cena z kosmosu, ale takie kiedys byly, do tej pory ja mam) zloty medalik - mam go jeszcze rower - zajebali mi go po tygodniu użytkowania ;/

Sam Jones-to slodkie z twojej strony-dolozyc sie do auta rodzicow:) hmm

sentyment :D http://obrazki.elektroda.net/75_1243957669.jpg

zegarek i pieniądze....bardzo cienko bo za tą kasę kupiłam sobie takiego misia który był wypchany trocinami. Pamiętam jak wujek dawał mi 200zł a jego żona zabrała mu te pieniądze i dała mi 20 żuli. miałam najbrzydszą sukienkę... po starszej siostrze....wstyd mi było w szkole jak wszyscy chwalili się swoimi fantami i kwotami.