czyczesto odpowiadaja na wasze cv , i zapraszaja na rozmowy kwalifikacyjne?

szukam pracy.. w mojej branzy, kompletnie nie ma pracy wiec z chwilowego braku kasy.. -30 zł na koncie szukam juz jakiejkolwiek byle by cos zarobic szukam w biurze , w sklepie, w butikach na wysłanych 30 cv odezwali sie z 5 miejsc..nie wiem czy to dobrze czy zle jedno w biurze..okazao sie ze to akwizycja, jedno na kelnerke, jedno na przedstawiciela handlowego..ale nie mam prawka jedno do sklepu obuwniczego i teraz na rejestratorke medyczna

serio sie pytam bo nie wiem jak to jest to mało czy duzo.. dodam ze szukam od tygodnia i wysyłam cv ..z ogłoszen z gratki, money itp

biedna...znam ten bolprzechodzilam przez to samo- a jeslio cv chodzi to nie martw sie nie jestessama,do mnie w ciagu 3 lat kilka razy moze ktos sie odezwal a i tak nic z tego, a skonczylam dobre studia...tylko jestem zlbna i to tez cosmowi-najwieksze bezrobocie, teraz mam cudowna prace i extra zarobki ale jestem w holandii:) do pl chocby mnie za wlosy ciagneli nie wrocee!!!!! nienawidzepl za mozliwosci jakie stwarzamlodym wyksztalconym ludziom czyli zaich totalny brak.

nie licze juz cv które rozniosłam osobiscie do laboratoriów ...chociaz sporo tez mailem wysłałam;) bo tutaj dupa totalna

łeee, ja wysłałam kilkanaście cv i nikt się do mnie nie odezwał:o skończyłam studia, ale już nawet do sklepu bym poszła

Gdy lat kilka temu poszukiwałem pracy to na kilkadziesiąt złożonych CV i odwiedzonych potencjalnych miejsc pracy miałem przyjemność uczestniczyć w zaledwie kilku rozmowach kwalifikacyjnych. Dlatego też sądzę że jak na nasze polskie realia takie mierne zainteresowanie pracodawców nie jest niczym nadzwyczajnym. Nie poddawaj się taką mogę ci radę dać, bez względu na to jak mocno już nogi do tyłka od tego dreptania wchodzą :)

smiac cmi sie chce bo wysyłam cv w którym zamiesciłam swoje sliczne zdjecie na zywo tak ładnie nie wygladam ..heh duzo gorzej;) heh na te ze zdjeciem sie chetnie odzywaja;) i dobrze;)

sporo :-) ja tez jestem zapraszana na rozmowy ( zawsze praca biurowa) ale do tej pory nie dostałam pracy.Mimo ze mieszkam w warszawie ( podobno duze mozliwosci, duzo pracy).Nie mam jednak doswiadczenia :-( Życze ci powodzenia i zebys szybko dostala prace :-)

doswiadczenie w pracy biurowej mam zerowe ale mysle ze tez to nie ejst jakas wielka filozofia i dałabym rade..tylko jak ich tu przekonac;) i w zasadzie mój medyczny zawód ma sie nijak do pracy w biurze ale co zrobic

ja skonczylam dobre studia, gdzie zawsze byla praca w zawodzie... jestem nauczycielka angielskiego....i odwiedzialm kilkadziesiat szkol w moim miescie...i co? NIC!!!! nikt sie nie odezwal z tego co szukalam...

heh moj angielski pozostawia wiele do zyczenia wiec z pewnych ofert siła rzeczy musze zrezygnowac;)

A kto wam takich glupot nagadal, ze studia maja zapewnic dobrze platna prace? Tzn. owszem przygotowuja ale do konkretnej - pracy naukowej! ( oczywiscie mowie tylko i wylacznie o uniwersytecie z wylaczeniem prawa) Jesli poszlyscie na jakies stosunki miedzynarodowe - kierunek stworzony wlasnie po to, aby przyciagnac naiwnych, to dlaczego liczycie na "wypasiona" prace w korporacji? Trzeba bylo zostac na uniwersytecie i zyc godnie, niestety napchalo sie glowe jakimis duperelkami, nie mialo sie smykalki do nauki i teraz mozna siedziec i pomstowac, ze nie ma pracy dla ludzi z moim wyksztalceniem:D

sorki ale skonczyłam analityke medyczna na umedzie z zawodu jestem diagnosta laboratoryjnym..mam konkretny zawód..na miliony nie liczyłam ale na prace tak;)

tak czy siak nie mialas zadnych konkretnych zainteresowan i poszlac odbebnic jakis kierunek, ktory mial dac ci w przyszlosci pieniadze. Nie mialas pasji, zaciecia - wiec najlepsza nie bylas, bo tacy prace znajda zawsze ( mam znajomych po chemii na politechnice i firmy najlepszych wylapywaly juz na studiach). A ja skonczyla wysmiewane przez wszystkich kierunki, ktore mialy mi nie dac chleba,bo w ogole jak prace znalezc itd. A juz w wieku 25 lat zarabilam ok. 5 tysiecy miesiecznie PRACUJAC W ZAWODZIE

ale to kwestia kwalifikacji i innych osiągnieć. Jak się ma 5 praktyk, 3 staże, kółka naukowe, 2 wolontariaty i cuda nie widy w wieku 23 lat to wtedy odpowiadają :P

poszukaj w innym mieście daj ogłoszenie na gumtree przecież w naszym kraju znajdzie się może praca dla jednej pani diagnosty laboratoryjnego

Jezeli masz szansę pracować w przychodzni w której przeprowadza się analizy , a chcesz pracowac w zawodzie to staraj się BARDZO o przyjęcie nawet jako rejestratorka. A potem uważaj na zwalniane miejsca pracy w laboratorium, oferuj się na zastępstwa, nadgodziny itp - rób wszystko, żeby zdobyć doświadczenie. Uwaga- na rozmowie wspomnij, że lubisz pracę z klientami/pacjenatmi (jezeli to prawda)

własnie bład bo kierunek który skonczyłam wiaze sie z moimi zainteresowaniami prace chetnie bym podjeła ale jak pracy nie ma to raczej nie jest do przeskoczenia na staz chciałam sie wcisnac..ale up nie ma kasy pomimo iz przyjeli by mnie na staz z otwartymi rekoma tam gdzie chce