Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madzianietka

Slubny na czarno

Polecane posty

Gawi, mam nadzieje,ze nudnosci wkrotce ustapia :) A ja juz od tygodnia sie pakuje i konca nie widac. Naprawde nie wiedzialam,ze zgromadzilismy tyle dupereli przez tych kilka lat pobytu w Irlandii. Dobrze, ze teraz przynajmniej nie bede chodzic do pracy to sie jakos zorganizuje, bo na piatek mamy firme przewozowa zamowiona wiec wszystko musi byc w kartonach popakowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też pamiętam, jak w dzieciństwie całe dnie byłam na dworze.. na trzepaku, na huśtawce, na skakance.. mama wołała na obiad to śmigiem się biegło i znowu na dwór.. potem grzecznie na kolacje i na dobranocke, a potem to człowiek sam zasypiał jak się tyle wybiegał na dworze.. a teraz........ pod moim blokiem siedzą gówniarze.. hmm góra 10-12 lat, spiewają piosenki typu "ja cię jebe dziwko" (musiałam to napisać).. i tego typu piosenki, czasami mam ochote wyjść i opierniczyć te dzieciaki, ja nie wiem, rodzice tego nie widzą?? jedna sąsiadka zwróciła im uwagę, to jej się potem oberwało kamieniami w okno.. paranoja.. mało tego.. ostatnio usłyszałam pod blokiem, że wszystko kręci się wokół, komputera i gier tych wszystkich.. nie ma już trzepaków, chowanego.. ech gawi - wspólczuje.. mi się tylko kilka razy zdarzyły nudności, tak to (odpukać) jest ok :) za to mam wilczy apetyt.. na słodkie.. na kwaśne.. :D Ewela - oj wspólczuje pakowania.. ja po pół roku mieszkania w krk pakowałam się i końca nie było widać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co dzisiaj miałam chwilę czasu i zajrzałam co się dzieje na ślubnym, widziałam wpisy Zia86 na każdy temat, tort, sesja narzeczeńska itd. jednym słowem masakra, to już jest przesada albo ja mam inne podejście wredniak ja rano mam straszne nudności, dzisiaj było trochę lepiej ale za to wieczorem znowu mnie złapały ewela współczuję pakowania, ale pomyśl jeszcze trochę i będziesz znowu z rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) na temat tego jak zachowuje się "dzisiejsza młodzież" to szkoda gadac...byliśmy na tym weselu i tam była dziewczyna 14 lat...niby jeszcze dziecko,ale.... sukienka zakrywała jej ledwo pupe, oko zrobione na takie kocie...wysokie szpilki, kolczyk w pępku(bo przez sukienkę prześwitywał)... stwierdziliśmy że jakby to była nasza córka, tak z domu by nie wyszła ubrana.... miłego dnia!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha, odnośnie tego co piszesz Gawi o tej Zia... nie wiem, każdy robi wesele jakie uważa, przeżywa to na swój sposób... jednak ja nie chciałabym tego tak upubliczniac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) Ja dzisiaj znowu bede pakowac, ale juz widac koniec. S byl nieoceniona pomoca, szczerze mowiac to wykonal wieksza czesc pracy. Chyba probuje sie mnie stad pozbyc ;) Ja tez akurat wczoraj sobie zajrzalam na kilka tematow i rzeczywiscie wszedzie pelno jest tej dziewczyny, ale przynajmnije jest kulturalna,nie daje sie wyprowadzic z rownowagi pomaranczkom. A ze chce miec wesele zaplanowane co do minuty z kazdym szczegolikiem to jej sprawa, ja bym tak nie potrafila i nie chciala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja właśnie zrobiłam mega pranie i jutro zaczynamy się pakować na wyjazd:):) co do Tych dziewczyn, to niedawno czytałam o Miarce, ktoś wrzucił jej zdjęcie z nk i okropnie ją pojechali. Publiczne forum, ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyszlam sie pochwalic,ze nam sie rodzina powiekszyla :D S bratowa wlasnie urodzila chlopczyka :) Jest po cesarce wiec pewnie dzisiaj darujemy sobie wizyte, ale jutro jak bedzie sie lepiej czula to idziemy zobaczyc maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodzice S pewnie pekaja ze szczescia, bo bardzo chcieli wnuczka no i jest chlopiec :) Teraz jest rownowaga w rodzinie dwie dziewczynki i dwoch chlopcow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sękata - z takimi sytuacjami spotykam się w sumie na co dzień "Tak samo male dzieci przedszkolaki....rodzice z wyrzutami sumienia ze za malo im poswiecaja czasu przypieprzaja się do wychowawczyń jak jasiu czy kasia nabije guza, że jak to gdzie byla pani, ze dziecko moglo umrzec, proszą odrazu dyrektora o spis kompetencji nauczyciela, od razu jest awantura jak to sie moglo stac, ze pani nie upilnowala....a nie pomysla, że ten gowniarz Jasiek w domu robi slodkie oczy a jak tylko zostanie bez mamusi to by reszcie oczy powydlubywal...itd" poprostu zadziwia mnie czasami podejście rodziców do ich dzieci - w końcu dzięki mojej pracy znienawidziłam rodziców wszystkich małych dzieci - i podchodzę teraz do wszystkich z ogromną rezerwą i walcze sama ze sobą że z góry sie do nich nie uprzedzać :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziubasku, wspolczuje, ja musialam sie uzerac tylko z jedna para rodzicow a Ty pewnie masz na glowie kilkanascie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej.. Kurcze szkoda ze niema tylu stron co bylo naskrobane co sie w ogole stalo ze usuneli temat? My juz po weselu meza dzis odwozilam na lotnisko juz w Norwegii. W piatek ide do notariusza wszystko popodpisywac z mieszkaniem:) juz nie moge sie doczekac az mezulo wroci w pazdzierniku i zaczniemy robic remont :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) dziewczyny o nicku zia to ja nie komentuje, ona nie ma żadnych ograniczeń. zamieszcza na publicznym forum swoje i narzeczonego dane osobowe, zdjęcia koleżanek i szczegółowo opisuje swoje życie i przygotowania ślubne. dla mnie to gruba przesada, tym bardziej że takie zachowania są w dużym stopniu niebezpieczne! ale co kto lubi... imili --> na poprzednim topiku wpisywały się pomarańcze i hejka się wkurzyła. poprosiła o usunięcie swoich postów i swojego konta. niestety ta decyzja spowodowała, że nasz stary topik także zniknął :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej zrobiłam sobie dwa dni wolnego, ostatnio zanim pójdę do pracy to spędzam 2 godziny w łazience, mam takie nudności że ledwo żyję Ewela mi nie chodzi o to że jej nie wolno organizować wesela w taki sposób, dla mnie jest to trochę przerażające, mnie byłoby szkoda czasu, no i też ja nie jestem sentymentalna. Jakoś wieczorem z M. nie siedzimy nie oglądamy zdjęć, nie wspominamy zaręczyn, ślubu itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
imili właśnie miałam coś napisać i ciągle zapominałam. Pisałaś że 140tys kosztowało wasze mieszkanie, dobrze zrozumiałam? to całkiem niedrogo, jak ja bym chciała aby u mnie były takie ceny. Gratuluję, to jest świetne uczucie jak możesz planować, urządzać itd swoje mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gawi, ja to Ci wspólczuje z tym wymiotowaniem :o mi się zdarzyło pare razy delikatnie 'cofnąć' ale bez chlustania i to bylo dawno temu, ze 2-3 razy jak jadłam cos i nagle zamułka... ale zdecydowanie NIECIERPIE tego uczucia 'hefcenia', doslownie plakać mi sie chce podczas czegos takiego, o 100razy bardziej wolalabym miec 24h sraczke niz wymiotowac :o jak to dobrze, ze mnie to ominęło :o naprawde współczuje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak Gawi 140 tys kosztowalo nas mieszkanie. Teraz remont eh... Lazienka jest na szczescie swiezo zerobiona tak jak nam sie podoba. Teraz musze zaplanowac kuchnie :) szukam mebli dla malego i przerazaja mnie ceny no kurde akurat na meble za 4tys dla dziecka to mnie nie stac musze poogladac w Ikei . Te za 4 sa piekne ale tyle to ja nie dam za meble tym bardziej przy nim teraz wole za pare lat zmienic . troche remont bedzie ksoztowal okolo 20 tys myslimy sie zmiescimy ale w koncu swjoe i cudowne uczucie planowania jak bedzie wygladaC:D No a co do tej dzieczyna Zia czy jak jej tam. Wiadomo kazdy chce zaplanowac ten dzien ale moim zdaniem to juz przegina jezuuuuuu szok....moj Karol to chyba by zawalu dostal jakbym tak ciagle wszystko planowala na kazdym kroku itp itd no wiecie o co chodzi:). Niech planuje ale za bardzo sie obnosi z tym juz nie wspominajac ze co chwile jakis nowy temat przez nia zalozony ze zdjeciami swoimi itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"cudowne uczucie planowania" :D ojezu dziewczyny, uwierzcie mi, że ile sie człowiek nerwów najje zanm w końcu pomieszczenie będzie mialo jakotakowy wygląd jak chcemy, to szok! Łatwo sie wszystko zaczyna a potem na każdym kroku jakieś mikro-problemy, ktore nie raz narastaja do rangi naprawdę wkurzających :P Najlepsze uczucie jest dopiero PO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sekata nie strasz:P najgorzej mnie przeraza robienie gladzi bo z tego syf strasznt jest tyle dobrze ze poki nie zrobimy remontu sie nie wprowadzimy no ale po trzeba posprzatac to wrrrrr ten pyl straszny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sękata wykończenie domu to zawsze jest "gorsza" sprawa niż wykończenie mieszkania. Poza tym my mówimy o planowaniu, nie o samych robotach :) one zawsze są uciążliwe, tym bardziej że chyba nigdy nie ma tak, że coś niespodziewanego nagle wyskoczy. Mnie osobiście gładzie się nie podobają, jest z nimi też taki problem że nie nadają się do każdego pomieszczenia. Moi znajomi mieszkają w wielkiej płycie i po tym jak zafundowali sobie gładź zrobił im się straszny grzyb, jak ją usunęli to wszystko było ok. Okazało się że mieli za słabą wentylację a gładź do tego jakby uszczelnia ścianę. Jeżeli chodzi o Ikeę to ja jestem jej fanką :) my chyba prawie wszystko mamy z Ikei :D Wiadomo, są tam rzeczy kiepskiej jakości ale też i jest sporo dobrych rzeczy, do tego nam bardzo odpowiada ich wzornictwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie mi sie tez rzeczy z Ikei podobaja mebli niemam ale ogolnie w miszkaniu poprzednim wiele mialam z Ikei . Wiadomo w sumie w kazdym sklepie gdzie sie nie kupi to sa rzeczy i dobrej jakosci i kiepskiej. Trzeba szukac. Ikea ma to do siebie ze ma fajny skandynawski styl w koncu stamtad sie wywodzi i ten styl rowniez mi sie podoba. Do naszego pokoju akurat beda meble z Agaty ale do malego chyba z Ikei bo jak pisalam szkoda mi kasy na meble za 3-5 tys. W ogole po pobycie w Norwegii jestem zauroczona wlasnie skandynawskim stylem:D mmm:) i w sumie nie moge sie doczekac az w przyszlym roku znowu tam pojadE:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imili, zobacz na allegro za mebelkami. My jutro lecimy na wakacje:) trzymajcie kciuki za dobry i szczęśliwy przyjazd i powrót:) Sękata, Wam mogę pozazdrościć:) niedługo będziecie mieli już Bąbelka przy sobie:) ehhh słodko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia, udanej podrozy :) A my dzisiaj poszlismy zobaczyc maluszka i musze powiedziec,ze jest bardzo duzy i sliczny. Ma mase czarnych wlosow a wszyscy oczekiwali malego blondynka :) Jest malym glodomorem i ma swietnie rozwiniety odruch ssania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Madzik, udanego wypoczynku) Remonty, wykończeniówka...bleee.... mam już dosyc....chcem się przeprowadzic w kwietniu.... dostałam od męża pierścionek:) gawi, współczuje tych mdłości... ale pewnie niedługo miną:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej, Madzia na all patrzylam ale albo mi sie nie podoba albo drogie chyba jestem za bardzo wybredna. hehe Ja dzisiaj w koncu do notariusza na 13 .. oj wspolczuje mdlosci ja na szczescie nie mialam w ogole...Czulam sie jakbym nie byla w ciazy...zadnych dolegliwosci oprocz braku okresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imilii- sto lat, sto lat!!!! 🌻 katowi, nie wiem czy jakaś okazja... może spóźniony prezent na rocznicę, a może tak bez nie wiem:) postanowił się ogólnie troszkę zmienic i byc bardziej romantyczny he he:) zobaczymy co z tego wyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Imili, wszystkiego naj :) Dzisiaj przyjezdza van, ktora przewiezie moje rzeczy do Polski. Az sie boje reakcji kierowcy jak zobaczy ile tych kartonow mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×