Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madzianietka

Slubny na czarno

Polecane posty

I ja mam z tym problem co kupić teściom, najlepiej jakbym miała czarodziejską różdżkę i zmieniła ich charakterki trochę :D hehe a tak na poważnie, to nie mam pojęcia, nie lubię im prezentów kupować, bo oni.. wszystko mają? hmm.. teściowej to może portfel taki elegancki, nie wiem kurde czekam na jakieś pomysły :D ;) u mnie też szaro i ponuro i wieje strasznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to tak jak z moimi, też niby wszystko mają... kosmetyki to tylko z górnej półki... a w tym roku to nas nie stać na takie droższe prezenty... bo poszło nam troche kasy na załatwienie spraw papierkowych w związku z oddaniem domu do użytku... musimy zrobić 11 prezentów plus coś dla nas... to nawet jak po 50 zł coś kupie to już się zrobi ze 600zł... eeee...a pomysłów brak;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My w sumie mamy kupić 9 prezentów, z moimi rodzicami, siostra i szwagrem sobie poradzę, bo co roku uzgadniamy co chcemy dostać, ale z teściami i szwagrem zawsze jest problem. i też nie chce drogich prezentów robić bo nie ma na to kasy, nas wykończyła budowa domu, a teraz dopiero eM zmienił pracę, więc narazie jest ciężko. Kosmetyki to chyba odpadają, bo ileż można mieć zestawów? hehe teściu to ma chyba tych zestawów z 10 bo wiadomo jak ktoś przyjeżdża na imieniny, czy coś to idzie się po prostej linii i kupuje się jakiś zestaw z kosmetykami, więc to raczej odpada. ech. ide po kawkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo ja to nigdy nie wiem co kupić Teściom, Rodzicom, mojemu Mężowi :o -Teściom - bo oni tez wszystko mają raczej :o -Rodzicom - bo oni lubią tylko porządne i użyteczne prezenty (a nie pierdoły :o ) a takie wiaodmo, że jak cos jest porządne to już trzeba więcej kasy wydać -Mężusiowi - bo on to już totalnie wszystko ma a jak czegoś nie ma tzn. że mu to nie potrzebne... dlatego -Teściom kupuję tzw. pierdoły, bo i tak wiadomo, że pójdą w kąt -Rodzicom kupuję coś konkretnego, przeważnie po konsultacji -Meżusiowi - pierdoły, ale pożyteczne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredi a Ty ta kawę to jaką pijesz teraz? Normalną z kofeiną? Czy tzw. zdrową dla ciężarnych czyli zbożówke? (np. Inke?).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sękata - Inke piję ;) z dużą ilością mleczka :D albo prime śniadaniową zbożową :) oczywiście bez kofeiny, czasem się parzonej napije jak mnie głowa boli, ale to raz na miesiąc. ja podobnie jak Ty Sękata, teściom to chyba raczej pierdoły - teściowej na bank portfel już wybrałam, a teściowi jakaś pierdoła, zobaczymy jeszcze. moi rodzice, siostra i szwagier to mamy taką zasadę co roku, że każdy z nas mówi co chce dostać :) co mu jest potrzebne i to nie koniecznie drogie, więc z tym problemu nie mam. kurde ale zimno, :( i znów cały dzień w domu, nuuuda.. lecę rosołek gotować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam prezentowego dylematu, bo poprostu nie robimy sobie prezentów i już, uważam że to zbyteczne, tym bardziej jak mam kupić pierdołę tylko po to aby coś kupić. może jak będzie dziecko to to się zmieni, teraz jakoś nie czujemy takiej potrzeby wredniak no ja czuję ruchy synka bardzo wyraźnie, jest strasznie aktywny, czasami daje mi popalić :) właśnie oglądam super filmik instruktażowy Pawła Zawitkowskiego o pielęgnacji itd. maluchów. Ja go dostałam razem z książką "co nieco o rozwoju dziecka"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo ja to Inkę z mlekiem popijam do tej pory chętnie :) a zwykłą kawę raz na ruski rok, bo nie lubię. Wyjątkiem jest Cappuccino :D w ciąży miałam czasem takiego smaka na to, że szok :P jak chodziliśmy po jakiejś galerii za zakupami to musiałam sobie wypić jakieś takie fajnie zrobione, bo w domu te kupne z torebek sa strasznie badziewne :o a'propos rosołku - moja Mama mi wczoraj przywiozła i se zapommniałam o nim - dzięki, Wredi :D mniam, uwielbiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredniak ja też piję inkę :) czasami napiję się cappuccino

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i przyłączam się do teściów, którzy niestety wszystko mają, teściowa na swój styl i też byle badziewia nie mogę jej kupić, kosmetyków też byle jakich ehhh nie wiem cholera co kupić;/ jedziemy do nich na Wigilię więc prezencik trzeba mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę, że Inka rządzi hehehe :) ja w końcu nie ugotowałam rosołku, bo.. gaz się skończył!! mówie wam zawsze się kończy w najgorszym momencie, muszę czekać na eMa aż wróci z pracy i podjedzie po butlę.. ech.. wrr... musiałam się kanapkami zaspokoić, ale moja mała wciąż głodna ;) gawi - u nas jest tak, że pod choinkę w wigilię każdy dostaje jakiś upominek, drobiazg, magia świąt :) super, że czujesz ruchy synka, w którym jesteś tygodniu, bo wciąż zapominam? sękata - ściągnęłam sobie z neta tą książke co polecałaś 'Język niemowląt' jest rewelacyjna ;) Madziku - kurde ale bym się takiej napiła! mniami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredi - no badziewia bym Ci nie poleciła! :P ostatni nawet kilka gazet o dzieciach, które trafiły w moje ręce, cytowały tą książkę, więc widocznie rzeczywiście jest dobra. Ja ją czytałam i może nie zawsze wszystko jest takie łatwe czy w ogóle możliwe do zrobienia, ale w większości wypadków wszystko działa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajna książka, łatwo się ją czyta :) nawet eM jak wraca z pracy to ją czyta a potem rzuca hasłami, bo przecież już wie jak się opiekować dzieckiem :) :D jak bedziesz jeszcze miała jakąś fajną książke do polecenia to wal śmiało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredi, jeśli znasz angielski w stopniu troche lepszym niż podstawowy, to obejrzyj sobie to http://www.youtube.com/watch?v=ddRkI5wVIqQ Filmik jest o amerykańskim doktorze Harvey'u Karpp'ie, który zdefiniował 5 metod skutecznego uspokajania płaczącego dziecka (w dużym skrócie chodzi i owijanie i szumienie). Oglądaliśmy na Szkole Rodzenia jego oryginalną płytę (przetłumaczoną) pt "the happiest bbay on the block" i na początku byłam nastawiona na 2 razy, ale teraz sie przekonałam, że to naprawdę działa, tutaj skrót jego metod: http://www.youtube.com/watch?v=1N12ZudskPA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas znowu zima!!!!! my idziemy dzis świetować z mężusiem;) bo załątwiliśmy (dzięki znajomym)mega szybko sprawy papierkowe/urzędowe związane z odbiorem domku, bo w związku z kredytem musieliśmy do końca roku to załatwić;) Miłego dnia!!! buziaki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prezent kupiłam, pierdziele, i tak pewnie bym nie trafiła w gust, więc.... kupiłam komplet ręczników na pasażu w Centrum Handlowym, z nadrukiem SUPER MAMA i SUPER TATA:) ręcznik zawsze się przyda:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no:) w tamtym roku kupiłam super album na zdjęcia we FLO i do dziś go nie widziałam ehh ręcznik może bardziej się przyda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc :) Okropnie jestem zajeta, znowu sie przeprowadzam,ale tym razem tylko o 50 m :) Nawet zdazylo mi sie pracowac, ale tylko przez 3 dni, bo warunki mi nie odpowiadaly choc praca byla calkiem interesujaca. Na razie nic nie szukam, zajme sie tym po sesji. Poza tym Bubu pochlania bardzo duzo mojego czasu. Dzisiaj obudzil mnie o 4 rano, bo zalatwil swoje potrzeby fizjologiczne a pozniej chcial sie bawic i nie chcial za nic znowu zasnac. Co do zakupow swiatecznych to jeszcze nic nie mam kupionego, zajme sie tym w przyszlym tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Ewela! DAWNO CIE NIE BYŁO ciesze sie, że wszystko u Ciebie w porządku :) odwiedzaj nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my dziś załatwiliśmy mnóstwo spraw - dwie najwazniejsze :) żabonowi zdjeli gips :D:D:D i ma teraz taką śmieszną chudziutką nóżkę :P i odebralismy pozwolenie na budowe :):):) wiec jak znajdziemy ekipe to zaczynamy w marcu :D własnie wcinam sobei lody czekoladowe mniam :) myślałam o nich już od dwóch dni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) my w czwartek bylismy na uag, nasza niunia waży już 1014g :) potwierdzona dziewczynka :D nasze słoneczko :) sekata - widzialam małego na nk, ale jest sliczny :) dziubas - widze, ze humor dopisuje :) i emowi wkoncu gips sciagneli, wszystko ok z noga? Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wredi bardzo się cieszę że z mała wszystko w porządku :) z nogą zabona ok - dobre się zrosła, teraz musi mięśnie rozćwiczyć i chodzić w stabilizatorze. natomiast co do mojego humoru to chyba to był jednorazowy powiew radości bo ostatnio wszystko jest do (_|_) ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×