Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość stefan24

zdradziłem swoją dziewczyne POMOCY:(

Polecane posty

Gość stefan24

Witam Niewiem sam dlaczego tu o tym pisze zdaje sobie sprawe że mnie zjedziecie ale też oczekuje jakiejś porady jestem ze swoją dziewczyną już rok zdradziłem ją niedawno z dziwką robiła mi loda niewiem jak do tego doszło ale mam problemy z seksem jestem od niego bardzo uzależniony, nie powiedziałem o tym swojej dziewczynie i nie powiem bo wiem że odejdzie a bardzo ją kocham i żałuje tego potwornie od tamtej pory nie potrafie na siebie spojrzeć nie patrze w lustro czuje się brudny i jak śmieć nie potrafie zrozumieć dlaczego to zrobiłem czasami to wszystko mną kieruje nie potrafie zapanować nad swoim popędem Jestem pewny że nie zrobie tego nigdy więcej ale teraz czuje się jak najgorszy śmieć na świecie, czuje się obrzydliwy jak ktoś na mnie patrzy płacze przez to jestem na lekach uspokajających i na sennych bo tak to mnie przygniotło Obiecałem sobie że będę teraz jak najlepszy dla mojej dziewczyny że nie będzie jej niczego brakowało niechce jej stracić bo wiem jakie ma plany wobec nas a raczej oboje mamy chciał bym cofnąć czas ale to niemożliwe wolał bym teraz nieżyć niż być kimś takim, czuje że upadłem na same dno, większość z was nie ma pojęcia co przeżywam i cierpie teraz za to co zrobiłem i wole abym to ja cierpiał niż ją zranić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabra
psycholog? seksuolog? wybierz sie na terapie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hngjngfjgfjfjy
narobiłeś bagna okazałeś się zwykłym śmieciem to chociaż teraz zachowaj trochę godności i powiedz dziewczynie o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrobiles blad , i jesli jestes meszczyzna to poniesiesz tego konsekwencje . Nie masz prawa powiedziec jej o tym co zrobiles , bo to bedzie szczytem egoizmu . Tobie w pewnym sensie ulzy , bo pozbedziesz sie swojego "sekretu" ktory trawi Cie od srodka , ale Twoja kobieta bedzie przechodzila przez pieklo . Wracajac do Twojego problemu , proponowal bym szczera rozmowe z dziewczyna (bez wspominania o zdradzie) , a nastepnie wizyte u sexuologa . Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefan24
już wczoraj przeprowadziłem z nią taką rozmowe o której piszesz bez wspominania o zdradzie i napewno skontaktuje się z seksuologiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezusie
Stefe przestań, a ty myślisz że kobiety nie zdradzaj? Daj spokój, są i gorsze od facetów, bo nie mają takich wyrzutów sumienia jak Ty. Jak masz takie potrzeby to zmieniaj partnerki i tylko, twoja obecna zapewne Cię równiez kiedyś zdadzi. w towim przypadku nie ma dla Ciebie szans, jak wyrzycie się na maxa, aż Ci się nie znudzi. :))) I tak w 2012 koniec świata więc co Ci szkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jano
mam ten sam problem co ty , byłem pijany i nie wiem jak do tego doszło, tylko ze ja jestem ze swoją dziewczyną 3 lata , była moją pierwszą czuje się okropnie i podle , ale nie mogę jej o tym powiedzieć wiem żeby zrobiła coś głupiego , nie wiem jak mam z tym żyć ,jestem idiotą i skończonym bydlakiem , czasami jak jadę samochodem zastanawiam się czy nie lepiej zabić się w wypadku i skończyć z tym kłamstwem i z tym co się stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale z ciebie ciotaaa
JESTES CIOTA !! zalosny nieudolnu substytut faceta ..... facet musi bzykac na lewo i prawo !! tak jest stworzony ..a ty xchyba powinienes plec zmienic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jano
macie racje jestem ciotą i to wielką przez to co zrobiłem , alkohol myślał za mnie teraz jest za pózno żeby to cofnąć , nie uprawiałem z nią seksu tak do końca , wycofałem się ale to nic nie zmieni bo przez 5 minut przystąpiłem do tego jestem dnem nawet gorzej ,czasu nie umiem cofnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jano
proszę kogoś o pomoc o radę co mam zrobić , jak mam sobie z tym poradzić , kocham swoją dziewczynę i chce naprawić nasz związek , jeżeli powiem jej prawdę to mnie zostawi, w naszym związku było dużo przeszkód ale je pokonaliśmy ona na początku tez o mały włos mnie by zdradziła ,ale tego nie zrobiła , bo kocha mnie , co mam zrobić błagam pomóżcie mi , czuje się okropnie , ona się do mnie przytula i nic nie podejrzewa a ja wiem jak potworną rzecz jej wyrządziłem i nie umiem tego tłumić nie wiem jak długo wytrzymam ,zostaje mi tylko ją zostawić i powiedzieć ze nie pasujemy do siebie , jaki ja jestem głupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym jej powiedziala prawde....jak sie naprawde bardzo kochacie to Wasz zwiazek przetrwa....tak jak moj.. mialam podobnie, powiedzialam mu. Myslalam, ze to koniec, on sie poplakal, nic nie mowil. nawet na mnie nie patrzal. Ja lezalam na ziemi i plakalam , on siedzial obok mnie tylem. Przytulilam go, przeprosilam. Wybaczyl mi, bo naprawde bardzo mnie kocha i wiem, ze nie wobraza sobie zycia beze mnie (i odwrotnie). ...a zrobilam to, bo bylam pijana...az wstyd sie przyznac ale tak bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cosmopolitan girl11111
Niewierze,ze z obciagnieta sterczaca pala dales rade wyjsc i nie doszlo do stosunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jano
byłem tak piany ze seks odpadał ,ale te zdarzenie zostanie alkohol psuje związki , wiem ze powinienem jej powiedzieć ale nie umiem wiem jak by cierpiała i płakała a do tego jestem jej pierwszym chłopakiem pod względem seksu , moja dziewczyna jest słaba psychicznie i wiem żeby zrobiła coś głupiego , muszę żyć z poczuciem winy , wiem że tego więcej nie zrobię ale to teraz już nic nie zmieni do końca życia bendę winny ,mogę tylko starać się i dawać jak najwięcej dla niej żeby była szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tam jeden lod w ta czy w
tamta jeszcze nie raz tak postapisz to po co dziewczyne obarczac taka wiedza zreszta po pijaku to nie zdrada :P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nic jej nie mow, wmawiaj sobie
, ze nic nie zrobiles zlego, a po czasie stanie sie to Twoim przekonaniem, a z reszta nie ma czegos takiego jak porazka. Zrobiles cos, czego nie uwazasz za dobre ? Potraktuj to jako lekcje od zycia, na przyszlosc bedziesz wiedzial czego robic nie nalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara zolza
Janie- nie mow absolutnie o tym swojej dziewczynie, jesli ja kochasz. Kare juz ponosisz sam, masz ogromne wyrzuty sumienia i bedzie Cie to gryzlo dlugo. By wyjsc z tego , sam musisz sobie wybaczyc ten fakt. Co da gdy powiesz ?Bol, wstret, obnizenie poczucia wartosci, problem z wybaczeniem u dziewczyny. Chcesz ja dodatkowo pokarac tym? Jesli ja naprawde kochasz zapomnij o tym, wybacz sobie i wyciagnij lekcje na zawsze. Zdrada jest zla i nie prowadzi do dobrego. Zbladziles , ale niech to bedzie ostatni w zyciu taki blad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdradziłem ,pomocy... Żałosne!!! Czego ty tu szukasz?! Zapewne rozgrzeszenia,ale to nie ten adres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jano
dziękuje wam za pomoc nie powiem jej o tym , i nigdy więcej tak nie postąpię bo zdrada to najgorsza rzecz , boli mnie to ale zasłużyłem na to kocham swoją dziewczynę a przez alkohol i kolegów ją tracę ,nie mogę słuchać kolegów bo bende taki jak oni za pózno to dostrzegłem ,i muszę się męczyć ale zdrady nic nie usprawiedliwi jestem dnem przez to co zrobiłem ,nie chce jej krzywdzić bo ją kocham ale to zrobiłem, mam tylko nadzieję ze to minie ten ból smutek i żal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad girl
mój chłopak zrobił to samo tyle ze podobno po 30 sek sie wycofał, no i byl trzezwy. Wybaczyłam mu, bo też nie jestem taka swieta...ale bolało długo , nie mogłam sie z tym pogodzić. Lepiej jej o tym nie mów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jano
nie powiem jej napewno , powiec mi proszę jak wygląda teraz wasz związek ,jest tak jak dawniej czy kłócicie się przez to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedni mowia, zeby powiedziec, drudzy, ze nie... jezuuu.... kazdy jest inny, kazdy inaczej odbiera rozne sprawy... Ty znasz swoja dziewczyne najlepiej i powinienies wiedziec co zrobic, a jezeli nie...to co niektorzy chyba nasuneli Ci jakis pomysl..a z ktorego skorzystasz to juz od Ciebie zalezy. Napewno dasz rade :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za późno na szlochy
moim zdaniem, ten, kto zdradza nie nadaje sie do zwiazku. koniec i kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakby mnie zdradził chlopak i powiedzial wybaczylabym mu, ale juz nie byloby to samo juz nigdy...z kolei gdyby nie powiedzial mi ..to wiadomo ze tez byloby dobrze. Z kolei gdybym to ja zdradzila..musialabym mu chyba powiedziec..zarznelabym sie takimi myslami ze cos zepsulam a on o tym nie wie..i jeszcze sie do mnie przytula..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość In a lovely place
Zdradź ją jeszcze raz to ci minie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaania
a milo ci bedzie codziennie patrzec na swoja dziewczyne ktora przez swoja zdrada uczyniles totalna frajerka,musisz jej powiedziec i niech to ona zadecyduje co zrobic.... dla mnie jezeli ktos kocha naprawde to nie zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość firlej
"...wybaczyłam mu bo też nie jestem święta...". :) :) :) boskie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytania do stefana
nie naskakuje na ciebie, tylko chcialam zapytac, co powodowalo toba, ze poszedles do tej dziwki? Pytam, bo bylam kiedys z facetem, ktory mial problem z zapanowaniem nad swoim popedem seksualnym. Nie w taki sposob ze lecial na kazda napotkana dupeczke, tylko w towarzystwie kobiety, ogarniala go jakas dziwna niemoc. Nigdy mnie nie zdradzil, wiem to na 100%. On mi sie z tego zwierzyl. Byl bardzo dobrym kochankiem a jednoczesnie mial ogromne problemy ze swoja seksualnoscia. Tak troche jakby nie chcial a musial i nie potrafil nad tym zapanowac. Nieraz siedzial ze mna i plakal, mowiac ze nie wie co sie z nim dzieje, ze sam tego nie rozumie i boi sie tego. Zastanawialam sie nad tym, czy to moga byc zaburzenia hormonalne takie jak pojawiaja sie u kobiet, czy co. No bo w koncu babki pod wplywem hormonow tez czasem zachowuja sie nie do poznania. Moze to samo przytrafia sie niektorym mezczyznom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×