Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak bardzo sie boje

Boje sie rodzic! A wszyscy namawiaja mnie na porod sn!

Polecane posty

Gość tak bardzo sie boje
taa niedobra pupa- trailas w sedno, moja kolezanka chodzila do lekarza panstwowo i prosila o cc a on sie nie zgodzil. Ja chodze prywatnie i mi lekarz poleca cc bo jego zona tak trojke rodzila. Mamy w rodzinie zone lekarza i maja 2 dzieci i wszystkie przez cc sie rodzily. A chyba wiadomo ze maz w dodatku lekarz chce jak najlepiej dla swojej zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu gdzie mieszkam nie ma możliwości kupienia cesarki ale ja za to od razu mówię że jak tylko rozwarcie pozwoli (3cm) to biorę znieczulenie. Od razu, nieważne czy to rozwarcie osiągnę po godzinie czy po siedmiu i mam w nosie co inni o mnie myślą bo o znieczuleniu jak się wspomina na forum to też zaraz atakują to Twój wybór, nie tłumacz się, rób jak uważasz że będzie dla Ciebie dobrze. Jesteś dorosłą kobietą, założyłaś własną rodzinę więc masz prawo o sobie decydować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tłumoku
to ile narodziłaś ty tych dzieci, bo az nie mogę sie doliczyć, ale wytrzymała babsko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo sie boje
wiem ze to moja decyzja ale dlaczego kobiety ktore najpierw opisuja porod jako koszmar oraz twierdza ze nastepstwa sa tragiczne (slowa mojej kolezanki) to potem robia diametralnie obrot o 180 stopni i zachwalaja cos co jeszcze niedawno bylo udreka? Gdybym powiedziala ze rodze naturalnie to pewnie wciaz bym slyszala od nich jak to "dupe mi rozerwie":O ale skoro bede miala cc to juz musze zalowac ze nie doswiadcze tego cudu "rozerwanego tylka". I gdzie tu logika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tłumoku
rodziłam trzy razy, ale w tym były bliźnięta. wcale nie jestem wytrzymała i nie jestem babsko. Poza tym kochamy dzieci i zawsze chcieliśmy aby nasza rodzina była duż. stać mnie na to emocjonalnie i przede wszystkim finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tak bardzo się boję to może te pytania zadaj mamie, teściowej i koleżance?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo niby zawsze istnieje jakies ryzyko.Ale jak masz cesarke prywatnie i jestes w pelni swiadoma tego,ze cie tna(tylko znieczulona)to niby ryzyko jest nie wielkie.ja przynajmniej wychodze z takiego zalozenia:) ale skoro sie boisz bolu to moze chcesz znieczulenie ZZO??to znieczulenie od pasa w dol.Bo jak chcesz cesarke to musisz za nia zaplacic.W szpitalu zapomnij,ze ci ja ktos zrobi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mami82
Nie wiem czemu ci tak marudzą tym bardziej że jak sama wspominałaś najpierw marudziły jaki to poród ciężki :/ ja pierwsze dziecko rodziłam SN chociaż było ciężko (poród trwał 8 dni i bez wód) i mam nadzieję że drugie też tak będę rodzić i to niedługo :) mój organizm poród zniósł super :) niby trwał 8 dni (licząc od odejścia wód i taki mam wpisany w papierach), ale faza zasadnicza i bóle to około 6 godzin a już po 2 godzinach od porodu byłam pod prysznicem i nie pamiętałam że cokolwiek mnie bolało :) natomiast napatrzyłam się na dziewczyny po cc i szczerze powiem ze ich jęki mnie przerażały i może jestem dziwna ale wole ból porodowy o którym się szybciutko zapomina niż ból cewnikowania koniecznego do cc :) Ale każda z nas jest inna i tak naprawdę to powinna być tylko i wyłącznie nasza decyzja jak będziemy rodzić nawet mąż tutaj ma nie za wiele do powiedzenia bo to wkońcu nie on się będzie męczył a co dopiero matka że o teściowej nie wspomne :) RÓB JAK UWAŻASZ I NICZYM SIĘ NIE PRZEJMUJ a im jak znowu zaczną marudzić powiedz by cię nie denerwowały bo jesteś w ciąży i masz mieć spokój :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"wiem ze to moja decyzja ale dlaczego kobiety ktore najpierw opisuja porod jako koszmar oraz twierdza ze nastepstwa sa tragiczne (slowa mojej kolezanki) to potem robia diametralnie obrot o 180 stopni i zachwalaja cos co jeszcze niedawno bylo udreka?" taka nasza psychika.Wlasnie po to tak to natura wymyslila,zeby kobiety mogly rodzic ile dusza zapragnie i sie nie zniechecac do tego:) Kiedys przeciez nie bylo znieczulen i innych rzeczy.Kiedys porod to wogole byla masakra...niemoralne to bylo.Takze patrzcie na te kobiety przez palce,bo one nie mowia tak zlosliwie tylko poprostu juz nie pamietaja tego straszliwego bolu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia00
No mi tylko takie wytłumaczenie przychodzi na mysl jak kolezanki do mnie gdy z usmiechem opowiadałam o swojej cc "ojeeej miałaś cc? ja bym się bała...." Dla mnie z kolei cc to pikus, to porodu bym sie bała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moja mama mnie opierdzieliła że nie chce cc ona miała straszny poród ze mną i niestety sie to powtórzyło .... rodziłam strasznie długo bo 33 godz. w szpitalu regularnych skurczy co 3 min. wcześniej nawet nie liczę ... następna na pewno cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tajasne
"wiem ze to moja decyzja ale dlaczego kobiety ktore najpierw opisuja porod jako koszmar oraz twierdza ze nastepstwa sa tragiczne (slowa mojej kolezanki) to potem robia diametralnie obrot o 180 stopni i zachwalaja cos co jeszcze niedawno bylo udreka?" bo kobiety uważają ze "jak ja cierpiałam to ona też neich pocierpi, bedziemy razem w klubie cierpiętnic, a dlaczego niby ona ma miec lepiej niz ja" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo sie boje
ja sie pytalam mamy czemu klamie/klamala? a ona na to "oj wiadomo ze pol tylka ci rozerwie ale to wlasnie jest cudem narodzin ze zapominasz potem o tym i traktujesz to jako cos wyjatkowego" nie przemawia to za mna. Nie chce znieczulenia, bo wiem jak rzadko dziala a poza tym chce miec pochwe w stanie nie naruszonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo sie boje
n@ćp@n@ czekol@dą- ja bede miala cc w prywatnej klinice. Owszem zaplace ale dla mnie to nie ma znaczenia, nawet jakbym miala rodzic to prywatnie. Uwazam ze warto zaplacic za dobra opieke i samopoczucie podczas czegos takiego jak porod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze znieczuleniem to musi ci dać dobry anestezjolog i zadziała ja sie jeszcze nie spotkałam zeby nie działało a odpowiedź mamy zostawię bez komentarza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość julia00
no to było drążyć temat i kontynuowac: jak będe miała cc to NIE rozerwie mi pół tylka a tez zapomnei tez będzie to coś wyjątkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julia ja tez balam sie cesarki:P Rodzilam 24 godziny i 44min.Okolo 16 godzin meczarni.Darlam gebe na cala porodowke,rzucalam inchalatorem w personel w faceta,klelam itp.Praktycznie tylko mnie bylo slychac,bo wszystkie cwaniary mialy wlasnie ZZO(rodzilam w UK).Dla mnie na zzo bylo za pozno jak nagle sobie zazyczylam to mialam za duze rozwarcie:PNo i panika i przerazenie..."O matko musze jednak urodzic w tych bolach...Adrenalina to mi tak skoczyla,ze jeszcze po porodzie nie zlazla i lazilam po pokoju,bo nie moglam w miejscu usiedziec.Parlam dwie i pol godziny.Mialam naciecie jak zobaczylam skalpel to myslalam tylko o dniu jutrzejszym.Tymczasem naciecie pod znieczuleniem miejscowym i nic nie bylo czuc.Ale urodzic nie mialam juz sily.Juz sie polozne z lekarka zmawialy na cesarke ale ja sie darlam,ze ja nie chce,ze juz wole urodzic.No i sie zmobilizowalam i urodzilam.Taka troche ironia losu...bo panicznie balam sie cesarki,a jednoczesnie chcialam,zeby juz po wszystkim bylo.I darlam sie "wylaz!!!" do...dziecka przed samym urodzeniem:) po akcji porodowej caly personel i inne rodzace w pokojach obok ucieszyli sie...z blogiej ciszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Uwazam ze warto zaplacic za dobra opieke i samopoczucie podczas czegos takiego jak porod" ja uwazam,ze to powinno byc w PL refundowane przez kase chorych tak jak jest w innych krajach.Jak nie masz pieniedzy to musisz rodzic jak oni tego chca:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo sie boje
wiem ze moze byc i dobre znieczulenie, ale jak wspomnialam mam tez inne obawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja cie rozumiem, o tym znieczuleniu to tylko tak napisałam ja miałam cc na sam koniec po tych męczarniach bo juz nie dawałam rady .... i mam porównanie do skurczy i bólu po cc ... i jak pisałam następnym razem jak cos to biore cc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kolezanki i mame z tesciówka olej i o niczym innym im nie mow , bo jak ma byc niech cierpi bo i ja cierpiałam to ja dziekuje za takie pocieszanie... jeszcze tesciowa szło by zrozumiec bo to obcy człowiek tak naprawdę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Nie chce znieczulenia, bo wiem jak rzadko dziala " jak zle dziala to jest nieprawidlowo zrobione:P rozumiem,ze chcesz cesarke.Nie dziwi mnie to.Kazda z nas jest inna i boi sie innych rzeczy. ja akurat jesli chodzi o pochwe:P to mialam wielkie szczescie...ale to chyba dlatego,ze tak ich wszystkich tam bluzgalam:P no i moj facet byl i patrzyl im na rece.Blizny praktycznie nie mam.Taka 1cm kreseczka jasno-brazowa i zadnych zgrubien.Pieknie zszyte.Moja kolezanka to ma,ze tak powiem...dwie pochwy teraz...po porodzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak przecież zawsze się mówi... "ojej, ale to było straszne, bolało", itp., tylko żeby inni ludzie nam współczuli i wychwalali, jakie to nie jesteśmy dzielne. poprzednie słowa traktowałabym z przymrużeniem oka ;) dziewczyny, czemu odwracacie się od natury? cc, nie będę karmić piersią; rozumiem, że każda z nas ma prawo decydować i medycyna daje nam więcej możliwości niż kiedyś, ale żeby aż tak odbiegać od czegoś co funkcjonuje od tysięcy lat? dla mnie to niepojęte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo sie boje
mamo Klaudii ja wlasnie rozumiem tesciowa jeszcze ale wlasna matka wciska mi tez kity. Ja decyzje podjelam, nie chce bolu, nie chce sie meczyc nie wiadomo ile godzin, nie chce nacinania, pekania i problemow potem. I wiem ze moze byc dobrze nawet po naturalnym porodzie ale moze tez byc zle. Ta kolezanka o ktorej wspominalam zwierzala mi sie jak porod zle wplynal na pozniejsze pozycie seksualne, przez poltora roku nie chcieli z mezem uprawiac seksu, a teraz mi zachwala porod naturalny i namawia, a ja wole az tak nie ryzykowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez chcialam miec cesarke ale nie dlatego ze takie mialam obiekcje tylko dlatego ze mam wade serca ale jak sie nie ma pieniedzy to nie jest to przeciwwskazanie do naturalnego porodu. Kiedy bylo juz po wszystkim dziekowalam Bogu ze urodzilam normalnie, porod trwal 3 godziny. Bol wiadomo i wysilek ale rodzac jestes jakby w innym swiecie czas plynie inaczej. Tak czy siak porod zlecial a po 5 godzinach moglam chodzic i zajmowac sie dzieckiem po cieciu lezysz odlogiem i stekasz... Nie mozna dojsc do siebie podnosic dziecka a rekonwalescencja trwa o wieeeele dluzej. Teraz jestes za CC ale PO bedziesz pewnie zalowac. A co do pochwy to co ma sie z nia stac?? Ja nie widze roznicy miedzy przed a po porodzie nic sie nie zmienilo, bylo naciecie ale teraz jest jak przedtem . Nie ma czegos takiego jak jakas luzna jak worek pochwa! No chyba ze dziecko wazy4,5kg wtedy nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak ze mam i
tesciowa cie oszukuja. Porod rzeczywiscie strasznie boli, ale to nie jest taki ból, jak przy chorobie, kiedy sie boisz,ze z twoim organizmem jest cos nie tak. To ból,ze talk powiem "twórczy". Ból po porodzie mija w jednej chwili i zostaje tylko dzika satysfakcja, ze sie urodziło, to tak, jak po zwycieskim biegu na olimpiadzie, czlowiek sie potwornie umeczy ale jest szczęsliwy, jest to wspaniale uczucie zwyciestwa nad samym sobą. I sam moment, kiedy dziecko juz wyjdzie jest wspaniały i naprawde cale zycie sie go wspomina. Ja pierwsze dziecko rodziłam bardzo pózno, w dodatku osłabiona ciezka chorobą, bolało jak cholera, ale i tak wspominam go w sumie (choc moze dziwne) jako wspaniałe przezycie. Nie boj sie,bo nie ma czego, miliardy kobiet przeciez rodzą. Jesli bedzie cos nie ok, dadza ci CC i tak. A co do lekarzy- moja kolezanka lekarka miala 2 razy CC, bo jak sie zaczela drzec , kazala cos z bólem zrobic, a poród przyjmowali jej koledzy, wiec sie zgodzili. Potem się b. bala zajscia w 3cia ciaze, bo brzuch by 3ciej cesarki nie zniósł, poza zawsze jest trudniej przy jakichkolwiek operacjach jamy brzusznej i w sumie załuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajter a czemu ty sie odwracasz od tolerancji?? zrozum kazda kobieta powinna miec prawo wyboru.Wiesz to moze szpitale wogole nie sa potrzebne przeciez to naturalne,ze niektorzy umieraja:P Albo nie robmy przeszczepow ludziom z wadami serca.Po co.Przeciez umierac to tez takie naturalne:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo sie boje
fajter ja piersia np. nie chce karmic z dwoch powodow. I o dziwo nie chodzi mi o wyglad cyckow:P Po pierwsze chce szybko wrocic do pracy a po drugie jestem nalogowa palaczka, jak zobaczylam dwie kreski na tescie to momentalnie rzucialm dla zdrowia dziecka, ale chce po urodzeniu wrocic do palenia bo wiem jak mi teraz ciezko i jak bardzo drazliwa jestem. Nie mam jednak zamiaru truc dziecka nikotyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bardzo sie boje
nie wierze ze jak cos nie tak to od razu cc robia. nie w Polsce takie cuda. Boje sie o pochwe bo moze byc normalnie a moze byc duzo gorzej (przyklad kolezanki). Nie sadze bym az tak zalowala cesarki, wiele kobiet ja sobie chwali podobnie jak wiele chwali porod naturalny. Sa plusy i minusy tego i tego, ja wybralam cc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat karmienie pomaga wrocic do formy a nie na odwrot. A do 3 mies . zawsze mozna karmic chociaz a nie do roku. A skoro 9 mies. bez palenia dalas rade to te 3 nie wytrzymasz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×