Jak zmieniło się wasze ciało po ciąży?

Ile przytyłyście w trakcie ciąży? ile kg spadło od razu po porodzie? macie rozstępy? Dałyście rady wrócić do smukłej sylwetki jak tak to po jakim czasie? czy może została wam ,,oponka''? Wypadały wam włosy?Jak tak to jak długo? Co z libido? Macie jakieś inne nieprzyjemne zmiany po ciąży?

w ciąży przytyłam 10 kg, gdzie 5 dni po porodzie ważyłam od razy te 10 mniej (dziecko + wody + ogromna ilość wody, jaką zatrzymałam w organiźmie, w ostatnich miesiącach napompowana byłam jak balon).Brzuch wrócił do swojej formy w ok rok, tj powoli powoli się zmniejszał, przez pierwsze miesiące był jak galaretka a potem "normalniał". Rozstępy mam 2-3 drobne na dole brzucha, w ogóle ich nie widać, tylko po przyjrzeniu się (wyskoczyły na kilka dni przed porodem). Małą opokę miałam zawsze, więc generalnie nie widzę różnicy. Jedyne, co zostało mi na stałe, to jestem szersza w biodrach o ok. 2 cm i ma stopę rozmiar większą - ponoć się zdarza, że więzadła puszczają nie tylko w miednicy i nie zawsze do końca się schodzą jak wcześniej :D Musiałam wymienić więc wszystkie buty.Na dzień dzisiejszy ważę ok 5 kg mniej niż przed ciążą a jestem 2 lata po porodzie.

10kg to nie dużo:) pierwszy raz słyszę o tym aby się zmienił rozmiar stopy:)

Ja już słyszałam o tym przed porodem, jednak to były sporadyczne przypadki.Tak, 10 kg to niewiele.. ale ja do ok 5 miesiąca wymiotowałam jak kot, wszystkim i niemal wszędzie.

przytylam w ciazy 14,5 (z czego 5 w 5-tym m-cu) i od razu w dniu wypisu bylo mniej 9kg a potem szybciutko zrzucilam reszte. sex byl tydzien po porodzie (mialam cc :D i nic nie bolalo) znaczy ze libido bylo wielkie :D rozstepy mialam przeokropne, ten kto widzial to pytal czy mnie niedzwiedz podrapal po piersiach i udach (brzuch wytrzymal bez rozstepow) i do dzis mam wielkie jasne sznyty w tych miejscach... w 2 ciazy tyje ksiazkowo, zadnych rozstepow ale zobaczymy co bedzie dalej....

a jesli hdzi o stopy to niestety w 1 ciazy zaczely przypominac pletwy :( szerokie w zwiazku z tym nosze buty o romiar wieksze niz przed ciaza :(

moje ciało nie zmienilo sie, no może schudłam , zrobiłam sie laska :)) żadnych rozstepów i celulitu, żadnej oponki - miałam szczęście !!!! Pozdrawiam

ja przytylam 20 kg.jestem 5 miesiecy po porodzie i juz ich nie ma,ale cialo juz nie te niestety:(pelno rozstepow na brzuchu,piersiach,udach...nie mialam ich cala ciaze.dopiero pod koniec w 8 miesiacu wyskoczyly male 2 na brzuchu.po porodzie sa wszedzie ...no coz:(generalnie zawsze bylam waska w pasie i nadal jestem,ale skora na brzuchu nie jest juz taka jedrna.piersi mam wieksze niz wczesniej,bo nie mieszcze sie w przedciazowe staniki,ale sa to raczej zwisy.nie karmilam piersia,wiec to nie od tego.

ja w ciazy przytylam 20 kg. Po 7 miesiacach od porodu wrocilam do wagi sprzed ciazy,czyli 65 kg przy wzroscie 175cm. Brzuch jeszcze zostal troszke flaczkowaty,ale w planach mam fitness i mam cicha nadzieje,ze moze bedzie nawet ladniejszy niz przed ciaza :P pozatym nic sie nie zmienilo-no,moze poza tym,ze w ciazy piersi mialam w rozmiarze 80C a teraz znowu ubogie 75B :P

ja tez miałam szczęście. Rozstepu ani jednego, cellulitu brak, oponki brak . W ciąży byłam bardzo szczupła i sprawna , swietnie sie czułam, >przytyłam tez ok 10 kg, po krótkim czasie waga ta sama. Z sexem wszystko ok (miałam cc wiec TAM nie naruszone). Po cc tez w kilka dni czułam sie swietnie Nie pisze tego po to zeby sie przechwalac że mam lepiej czy cos w tym stylu Wcale nie jestem taka zaj**sta. Szczupła jestem i zgrabna to fakt ale ostatnio dopadła mnie alergia skórna i całe łydki i przedramiona mam w takich krostkach jak blizny po komarach czy nie wiem juz jak to opisac i to na same lato wrrr Sory ze tak nie na temat ale chciałam przez to powiedziec że nie wiem już czy cellulitu bym nie wolała bo przeciez w ubraniu go nie widac

zawsze mialam dosc wysokie libido:)w ciazy nie mialam go w ogole.zero ochoty na seks,a po ciazy wszystko wrocilo do normy.na szczescie:)mialam cc.seks po 6 tygodniach pologu.wlosy zaczely mi wypadac 3 miesiace po porodzie i wypadaja do dzisiaj..

a z ta stopa to prawda tez jakies wieksze te moje platfuski mam:)

Przytyłam w ciąży 27 kilogramów:( Jestem 8 miesięcy po porodzie i mam jeszcze 15 do zrzucenia. Wprawdzie nie mam rozstępów, ale moje ciało jest sflaczałe, pewnie to przez ten tłuszcz. Najgorzej sprawa wygląda z brzuchem.Jakbym w ciąży była. Tragedia po prostu. Brak ochoty na seks, problemy z cerą, większe piersi. Nieciekawie to wygląda:(

ja w ciąży przytyłam 24 kg. Po wyjściu ze szpitala od razu zeszło 8 kg. Później nic nie chudłam. Stałam w miejscu z wagą. karmiłam piersią i się nie odchudzałam. A ze karmiąc miałam spory apetyt to i waga w miejscu stała. Rok po porodzie nadal było 16 kg na plusie. Odstawiłam córę do piersi i wzięłam się za siebie. Minęło 2 lata od porodu a ja ważę 5 kg mniej niż przed zajsciem w ciąże. Zrzuciłam łącznie 21 kg. czuję się świetnie !!! Brzuch jest płaski, nie mam oponki/flaka na brzuchu. Piersi trochę mniej jędrne ale to pewnie przez długie karmienie. Reszta skóry jędrna , gładka i bez cellulitu. W związku z tym , ze duzo przytyłam to powychodziły mi rozstępy na brzuchu, pośladkach, piersiach i biodrach. Jedyna pocieszająca sprawa jest taka ze są ledwo widoczne bo blade i płytkie.

mammafsdxxxx brawo!fajnie,ze udalo Ci sie zrzucic kilogramy:)napisz prosze jak to zrobilas?chcialabym troche jeszcze schudnac:)

To ja dla odmiany napisze prawde :D Jak przyszlam do porodu to wyszlo ze przytylam 22kg obwod brzucha 118cm. Po porodzie w czasie ktorego caly czas chodzilam poszlo mi 14kg(!) czyli zostalo 8 do schudniecia . Niestety po poroddzie jeszcze troche przytylam :( tj 4kg czyli zostalo mi 12 do zrzucenia. Jak widziecie w stpce 6 juz poszlo bo znalazlam fajan diete na ktorej juz jestem prawie miesiac. Sama sie dziewie ze tyle wytzrymalam. Rozstepy mam na dole brzucha i na udach ale ich nie widac bo zbladly. Stopa tez mi sie powiekszyla :( Pozdrawiam

do piękny tekst : sporo pracy mnie to kosztowało. Zapisałam się do dietetyka. Dostałam gotową dietę z kalorycznością ok. 1400 na dobę. 5 posiłków dziennie. Dużo spacerów z córcią. Wieczorami jeździłam sobie na orbitreku po ok. 45 minut. Jak pogoda dopisywała to na rowerze przynajmniej godzinę. Do tego obowiązkowo codziennie robiłam brzuszki. Było ciężko i nie raz chciałam się poddać. jestem łasuch na słodkie i z tym było najgorzej bo słodycze zakazane :) Teraz mam już dietę stabilizacyjną. Nie tyję :) Ale nie zapominam o codziennym ruchu :)

aaaa ... i rozmiar buta tez większy ! z 39 na 40 ! :P

Ile przytyłam? Dwanaście kilogramów. Ile z tego spadło od razu po porodzie? Pięć i kolejne trzy w ciągu dwóch czy trzech tygodni. Reszta przez następne pół roku. Sylwetka smukła i napięta skóra wróciły naturalnie, w tym samym czasie. Został jeden wyjątek: miękki brzuch, trochę powiększony (podobno to hormony) i ciut więcej w biodrach. Niewykluczone że organizm się z tym upora w ciągu roku od porodu, jak nie, będę musiała sobie pomóc (w tej chwili nie stać mnie na siłownię a chętnie bym poćwiczyła). Dodam że w celu powrotu do formy nie podejmowałam żadnych zabiegow, ani diety, ani ćwiczeń. Wystarczyła codzienna krzątanina przy dziecku, z zapominaniem o sobie (o jedzeniu). Włosy wypadały. Po trzecim miesiącu od urodzenia dziecka. Codziennie garści włosów zbierałam z poduszki. Dobrze że zawsze miałam ich sporo a teraz (10 miesięcy od porodu) zapomniałam o problemie. nie pamiętam jak długo to trwało. Pod żadnym innym względem zdrowie mi nie szwankowało (np z zębami jest OK, jak przed ciążą). Rozstępów autentycznie zero (w czasie karmienia coś jakby rozstęp pojawiło się na jednej z piersi ale po zakończeniu karmienia zniknąło). Piersi też wróciły do normy tzn uniosły się po zmniejszeniu. Co z libido? Wciąż niższe (podobno to sprawka hormonów) i narzekam na uczucie suchości. Psychicznie potrzebuję seksu ale moje ciało jakby było obojętne, w efekcie więc nie jest tak przyjemnie, jakby mogło być. No i to dziecko, które może coś usłyszeć...

W obu ciążach przytyłam po ok. 10 kg. i 2 tyg po porodzie wracałam do swojej wagi. Po 2 ciąży brzuch mi wychodzi jak zjem więcej niż zwykle. Troche sflaczały mi piersi. Najgorsze jest jednak to, że po ciążach przestały mi się kręcić włosy i wyglądają wiecznie na nieuczesane bo proste też nie są :(

andzia ja przed ciążą miałam naturalnie lekko kręcone włosy a po porodzie proste jak druty. Wszyscy mowią ze mi córcia zabrała loki. Faktycznie ma bardzo kręcone ;)

W ciąży przytyłam 25kg ale było to spowodowane hormonami - leczę się od dziecka na niedoczynność tarczycy. Po porodzie ważyłam już dużo mniej (miałam ogromnie dużo wód płodowych). Do wagi wracałam powoli bo bałam się że zostanie mi zwisająca skóra. Przed ciążą byłam bardzo szczupła 50kg a w ciąży 75kg i 115cm w obwodzie :D Po ciąży zostało mi kilka jasnych rozstępów które wyskoczyły mi po porodzie. Poza tym piersi wróciły do swojego rozmiaru są dalej jędrne, skóra w porządku. Od m-ca jestem na pierwszej w życiu "diecie" bo ważyłam 55kg a chcę wrócić do 50kg. Jedynie co to w ciąży zaczęły mi się problemy z zębami bardzo się odwapniły wcześnie nie miałam żadnych problemów.

ja mam ten sam rozmiar po 2 ciążach. Co do figury to po 2 ciążach wreszcie "mam" piersi :D, Co do wagi to : -w 1 ciąży przytyłam 20 kg - bo startowałam od dużej niedowagi 48kg przy 173cm wzrostu - przy porodzie spadło 10 następne 10 zrzuciłam w 3 miesiące drakońską dietą - co niestety przypłaciłam dziurą w czwórce. -w 2 ciąży przytyłam 15kg ale już od troszkę wyższej wagi bo 54kg, też 10 spadło przy porodzie, pozostałe zrzucałam rok - delikatną dietą, bo bałam się znów problemów z zębami. Obecnie ważę te 54-55kg - nie mam rozstępów - nie licząc tych które powstały gdy szybko rosłam jako nastolatka, nie mam cellulitu, moim zdaniem jestem nieco szersza w biodrach niż przed dziećmi, skóra na brzuchu jest nieco luźniejsza i jak tyję to właśnie tam w pierwszej kolejności p czyli mam skłonność do tej tzw "oponki". Włosy mam mocne i grube i nic ich nie rusza. Libido po porodach mam większe i doznania lepsze niż wcześniej -jeden poród był cc, drugi sn - i jeden i drugi wpłyną pozytywnie na mnie pod tym względem- jakby mi się co "włączyło" jakiś dodatkowy receptor :D Z innych zmian - to chyba taka ciemniejsza plamka - przebarwienie na brzuchu - jest mało widoczne - ale ja widzę jak się przypatrzę.

A włosy zaczęły mi wypadać 3-4 m-ce po porodzie trwało to ok 2-3 m-ce, rozmiar buta dalej ten sam :) Jeśli chodzi o libido takie samo jak przed ciążą ;)

Strasznie przytyłam ale schudłam dzięki temu http://fitness-polska.keep.pl/2017/01/25/jak-odzyskac-sylwetke-po-ciazy/

Rodziłam w czerwcu. Przytyłam ok 10 kg ,waga szła w górę tak jak powinna. Od 4 miesiąca po ok 1-2 kg na miesiąc. Dziecko było duże a ja miałam praktycznie zero tłuszczu oprócz piersi. Ćwiczyłam na rowerku po co najmniej 30 minut ok 3 -4 razy w tygodniu. Długie spacery a raczej marsze. Do tego ćwiczenia dla ciężarnych wtedy kiedy nie jeździłam na rowerku. Odżywianie książkowe a nawet lepsze i co? Mimo 10 kg mój brzuch wyglądał okropnie. Dużo skóry bo pooralo mnie rozstępami mimo najlepszych kremów. Cały brzuch w szerokich grubych pasach. W piersiach miałam taki nawał że moje piersi nie wyglądały jak piersi a jak głazy. Na szczęście wróciły do normy przez staniki z push upem i zabiegi ujędrniające. Kilka dni po porodzie byłam chuda. Nawet nie szczupła tylko chuda jakby całe moje mięśnie znikły mimo ćwiczeń aż do porodu. Miałam cesarke I nie dość ze blizna była okropna to jeszcze ten flak z rozstępami I rozejsciem mięśni brzucha. Po ok miesiącu skóra zaczęła się wchlaniac. Zaczęłam robić zabiegi na rozstępy i zaczynają znikac. Nie blednac tylko znikać bo są juz prawie tak płytkie jak skóra. Teraz zostało mi ujędrnic brzuch i do końca pozbyć się rozstępów i będzie git. Juz wolałabym te 5 kg więcej niż to dziadostwo na brzuchu. Dodam że miałam tak mały brzuch ze w życiu nie powiedziałybyście ze miałam tam 4 kg dziecko. Ogólnie byłam mega wysportowana,mega zgrabna ,odżywiałam się świetnie a kondycję miałam lepsza niż moi wszyscy bliscy bez ciąży. A jednak moje ciało dopiero po 5 miesiącach dochodzi powoli do siebie. Niestety

Aha i dodam że piłam herbatkę z liści malin łykałam olej z wiesiołka,ćwiczyłam kegle i co? Musiałam mieć cesarke :( ale ważne że dzidziuś zdrowy. Tyle że skurcze miałam łagodne wiec nie męczyłam się podczas porodu. Może to właśnie te cwiczenia sprawiły. Ale no ciało porażka. Powoli dochodzę do siebie a minęło już 5 miesięcy.

Waga sprzed ciązy po pol roku, tylko brzuch jeszcze byl troche sflaczaly. Po 8 miesiacach brzuch ok, waga mniejsza niz przed ciaza, moze dlatego,ze karmię. Wiekszy biust, rozstępów nie miałam. Wlosy przestaly sie tłuscic, poprawiła cera. reszta b.z. W ciazy bylo +12 kg.

Urodziłam ponad 8 miesięcy temu. W ciąży przytyłam 14 kg. Teraz ważę 0.5 kg mniej niż przed ciążą. Miałam nadzieję że trochę mi z tych kilogramów zostanie bo wyglądam wtedy bardziej kobieco. Każdy mi to mówi i sama lepiej się wtedy czuję. A tu bez diety i ćwiczeń schudłam. Ciało prawie bez zmian. Jedynie piersi nie moje. Całe w rozstępach, wielkie brodawki i w ogóle są większe. Póki co karmię więc dopiero jak skończę będę mogła stwierdzić co z moim biustem. Jeśli chodzi o sex to wracam do formy. A włosy wypadają każdemu. Za to odrazu rosną nowe jak szalone. Fryzjerka mówi że mam drugą fryzurę. Poza tym nic mi się nie zmieniło

U mnie skóra na biuście i na brzuchu straciła na jędrności i musiałam coś z tym zrobić bo wyglądała ona bardzo nie estetycznie. Zdecydowałam się na serie zabiegów w gabinecie http://www.imageszczecin.pl/ i już po kilku zabiegach skóra była w lepszej kondycji.