Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CocolinoooS

Co ja mam zrobić w tej sytuacji..

Polecane posty

Gość CocolinoooS

Witam! Spotykam się od jakiegos 1,5 miesiaca z pewnym chłopakiem... Jest tylko jeden problem moja mama go nei lubi... :( stwierdziała ze jest taki i owaki bo tak gadają ludzie.. ale to taka mentalność małych wiosek...:( jejjj co mam zrobic.. onajest przeciwna temu zwiazkowi:( JA go kocham!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaadddddnnnnnaaaaaa
To Twoje życie i mama powinna zaakceptować Twój wybór... To zrozumiałe, że martwi się o Ciebie ale porozmawiaj z nią i wytłumacz, że powinna dać mu szansę i chociaż spróbować go poznać bo Tobie na nim zależy... Powodzenia Ci życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CocolinoooS
Dzięuje. Ale ona z góry go skresla, powiedziala ze mam sie wyprowadzic, ja mam 20 lata a ona sie wtraca....:( jestem zalamana:( jeszcze twierdzi ze jak przyszedl on z kolegami do niej do pracy ta ja wyzwal..:( lae tydzien temu gadal z moja mama normalnie a ona wymysla....:( jejjjjjj:( dla mojej mamy wszyscy to cpuny alkoholicy i recydywy:( nie ogarniam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaadddddnnnnnaaaaaa
Jeśli Ci na nim zależy walcz o ten związek... Oczywiście nie za ostro z mamą ale myślę, że jak zobaczy, że Wam się układa zmieni zdanie co do niego... Trzymam kciuki i głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CocolinoooS
taa bo ona mysli ze jak bylam z chlopakiem 3 lata to tylko na nim sie swiat konczy:( dziekuje...za pocieszenie, ale jestem zalama,,, juz 3 dni placvze:( tak bardzo go kocham!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaadddddnnnnnaaaaaa
Więc nie poddawaj się tylko walcz o Waszą miłość :) Będzie dobrze zobaczysz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CocolinoooS
Tak myslisz? Jest mi bardzo przykro, że moja mama wszystko z góry przekreśla... :( każe mi się wyprowadzić z domu... nawet nie mam gdzie pójść....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaadddddnnnnnaaaaaa
Matki zawsze tak mówią :) Ja miałam ze swoją też nie jedno starcie ale w rzeczywistości robią tak z "troski" o nas... Zrozumiesz to jak będziesz miała własne dzieciaczki :) Ja właśnie wtedy zrozumiałam :) Będzie dobrze... Nie poddaj się ale nie stawiaj sprawy na ostrzu noża... Nie kłóć się z mamą ale nie rezygnuj ze swojego szczęścia bo to Twoje życie... Jesteś dorosła i masz prawo sama o nim decydować... Głowa do góry :) Wszystko się poukłada :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CocolinoooS
Mam do niego pójść? Chciałabym jej pokazać, że się wyprowadze, bo ty ze tak gada robi ze mnie idiotke!:( To moje marzenie zeby sie poukładało! Tak bardzo go kocham!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaadddddnnnnnaaaaaa
Nie mogę Ci poradzić czy się wyprowadzić czy nie... Jak trochę emocje opadną porozmawiaj na spokojnie z mamą... Powiedz jej, że chcesz porozmawiać bez nerwów i awantur... Niech powie konkretnie dlaczego nie chce, żebyś się z nim spotykała a Ty postaraj ją przekonać, żeby dała mu szansę na udowodnienie jaki jest na prawdę... Znasz na pewno swoją mamę bardzo dobrze i wiesz jak z nią rozmawiać :) Uciekam spać... Trzymam kciuki za Ciebie :) Miłej nocki i głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×