Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mr.julian_

Gdzie można poznać fają dziewczynę?

Polecane posty

Gość NEIN
Raczej nie zapraszaj obcej dziewczyny na randkę... Spróbuj jakoś zagadać i wziąć numer czy inny kontakt, albo zostawić swój. Tak prosto z mostu, to można się przestraszyć. Aaa... i odpuść sobie teksty typu "założyłem się z kolegą, pomożesz mi?" Wartościowa dziewczyna raczej nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEIN
lakiernik potrzebny "Generalnie jak się ma jakieś skonkretyzowane zainteresowania, to łatwo o nowe znajomości na tej bazie. No, ale trzeba je mieć. " Wydaje mi się, że niekoniecznie trzeba poznawać ludzi o podobnych zainteresowaniach. mr.julian_ pisał, że często jest np. na lotnisku. I co, ma szukać stweardessy? (to tylko przykład) Często można zakochać się w kimś zupełnie odmiennym. Może być równie ciekawie, a nawet jeszcze ciekawiej, niż z osobą o podobnych zainteresowaniach. Poza tym, można poszerzyć horyzonty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
jak nie, wlasnie niech powie wprost ze chce ja zaprosic na kawe, czy sie z nim an kawe nie umowi, a dopiero potem numer telefonu ewentualnie, albo niech zapyta gdzie ja moze znalezc bron boze ine zostawiaj jej swojego numeru, nawet jesli da ci swoj podejdz do sytuacji zartobliwie, z dystansem, tak zeby sie nie przestraszyla a ty zebys nie wyszedl na idiote flirtuj, a grozno i powaznie i moja rada - wprost o kawie, ale zaczepic mozesz jakims innym tekstem tylko nie jakims tandentnym blagam i zrob to z klasa i jak odmowi to sprobuj ja jeszcze jakos przekonac albo np zapytac gdzie mozesz ja znalezc . wiadomo ze w takiej sytuacji dzieczyna musi odmowic bo wyjdzie na desperatke:) dlatego masz ja przekonac, ale nie nachalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr.julian_
Nein, no właśnie tak myślałem, że można się przestraszyć, dzięki za radę. A co do takich tekstów to wiem, prymitywne, nawet bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
flirtuj, smiej sie (ale zeby nie pomyslala ze sie nabijasz zniej) - i nie zadne grozno i powaznie****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
czlowieku, nie wiem czy nein jest laska - ZA ZADNA CHOLERE NIE ZOSTAWIAJ SWOICH NAMIAROW!!! za cos takiego jestes skreslony na starcie :O oj faceci nie znacie sie na kobietach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEIN
Oczywiście, że flirtuj itd;) To było przecież oczywiste. Jednak nie mów nic wprost. Większość dziewczyn tak na prawdę chętnie by się umówiło, ale przecież nie wypada... Musisz zbudować taką sytuację, żeby nie musiała mówić "Tak, umówmy się!". Swój numer warto zostawić, ale tylko w razie odmowy. Może się jeszcze namyśli? Ale tylko jeśli jest na prawdę fajna. Przecież Ty to wszystko wiesz, więc po co się rozpisuję? Żeby inni też mnie dobrze zrozumieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEIN
Tak, ja jestem dziewczyną;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr.julian_
twoja corka, twoje rady też wydają się sensowne. Swoich namiarów bym nie zostawiał, bo wydaje mi się, że żadna dziewczyna nie zadzwoniłaby do mnie, to raczej ja powinienem dzwonić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEIN
Więc widzisz, to zależy na kogo trafisz... Musisz wyczuć sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
wiesz na co laski lecą? na pewnośc siebie. i na poczucie humoru. oczywiscie sa wyjatki i oczyiscie ja sie moge mylic, ale ja bym na to poleciala. mozna jak sierotka podchodzic niesmialo i pytac o numer telefonu i takie tam szmery bajery, ale wierz mi, ze najbardziej zbija z tropu pytanie zadane wprost - umówisz sie ze mna na kawe? z pewnym siebie zartobliwym usmiechem i spojrzeniem wbitym w jej oczy. tylko zaczepic jakos musisz, najlepiej tutaj zadzialalby jakis zart sytuacyjny, zeby zaczac rozmowe, zeby ona mogla cos odpowiedziec, zeby nie wyszlo, ze umowic sie chcesz z nia tylkoz racji swojego wygladu. najlepiej by bylo, jakbys jakos zagadal wlasnie sytuacyjnie, a ona by cos odpowiedziala, wtedy ty powinienes popatrzec na nia z takim lekkim usmiechem, tak z zaciekawieniem i zdziwieniem, popatrzyc sie chwile i wtedy walnac patrzac jej prosto w oczy - umowisz sie ze mna na kawe? dzieki temu laska wie, ze tylko dzieki tej rozmowie i jej jakims blyskotliwym tekscie zaciekawiles sie nia - i tu mas zplusa, ze nie lecisz na wyglad i ze nie zagadujesz w ten sposob do kazdej. ona powinna wtedy odmowic i wtedy ty zartobliwie-nachalnie powinienes probowac dalej, i tu powinno pasc ewentualnie czy moze dac ci swoj numer albo lepiej - gdzie mozesz ja spotkac. masz sie wydawac naprawde zainteresowany, ale nie jak desperat, bardziej jako zaintrygowany, tak spokojnie. boze, powinnam byla sie urodzic facetem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr.julian_
Dzięki wam obu za rady, postaram się do nich dostosować. Mam nadzieję, że uda mi się kogoś znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
zeby ona mogla cos odpowiedziec, zeby nie wyszlo, ze umowic sie chcesz z nia tylkoz racji swojego wygladu. - z racji JEJ wygladuoczywiscie mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEIN
Może jestem jakaś inna, ale nie umówiłabym się gdyby mnie ktoś chciał poderwać w ten sposób. Taka sytuacja pasuje mi bardziej do klubu, jeśli masz ochotę na dłuższą znajomość. Chociaż nie wiem, nie znam się... Tu wracamy do tego, co dla Ciebie znaczy fajna dziewczyna;) Trzeba wczuć z kim masz do czynienia. Powodzenia :-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
a ja tak, facet musialby mi czyms zaimponowac, zebym sie tak z nim z ulicy umowila. no i to facet powinien sie starac. wiec musi zagadac jakos fajnie i dac mi do zrozumienia, ze to nie jest jego naczelny sposob na podryw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr.julian_
Czekaj, napisałaś "wtedy ona powinna odmówić". I tak zwykle jest? Bo raz właśnie z taką pewnością siebie zapytałem dziewczynę czy się ze mną umówi, a ona z równie wielką pewnością powiedziała, że nie. Poczułem się wtedy jak idiota i nie próbowałem dalej. Reszta wtedy też nie wyglądała tak jak z twojego opisu więc więc nie dziwie się teraz, że nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
ej nie ma gotowej recepty na podryw. ja ci mowie, na co ja bym sie umowila. no i musisz rozpoznac czy dziewczyna mowi nie a mysli TAK czy mowi nie i mysli NIE> ja bym na pewno odmowila, bo wyszlabym na desperatke i latwa laske ze np da;lam sie poderwac w autobvusie czy cos, zupelnie goscia nie znajac. ale mysle, ze gosc, ktory by mi sie spodobal wywolalby inne NIE niz gosc, ktory zupelnie nie ma szans. to taka sytuacja troche z dupy, ale np jest to co opisalam, ona odmawia, a np nastepnego dnia tez sie widzicie bo powiedzmy jezdzicie codziennie tym samym autobusem. i bym sie pewnie ako facet przez pare dni pousmiechala, a po paru dniach zagadala jakos znowu. no nie wiem, to facet ma sie starac o laske i ma byc pewny siebie, to pewne. a reszte jakos dopasuj do siebie i sytuacji :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEIN
"facet musialby mi czyms zaimponowac, zebym sie tak z nim z ulicy umowila. no i to facet powinien sie starac. wiec musi zagadac jakos fajnie i dac mi do zrozumienia, ze to nie jest jego naczelny sposob na podryw." Z tym się zgadzam w 100%, ale z Twoim opisem wyżej już mniej. Mi się parę razy zdarzyło, że ktoś zagadał, ale nigdy się nie umówiłam w ten sposób. Nie wiem, czy faceci mi się ogólnie nie podobali, czy tylko ich "sposób". mr.julian_ zamiast łapać dziewczyny na ulicy, czy gdzie tam chcesz, może poszukaj miejsca, gdzie rozmowa nie będzie taka "wymuszona". Nie wiem jakie to może być miejsce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
i wlasnie o ta zartobliwosc i dystans mi chodzi - nie mozesz czuc sie ak idiota. masz podejsc do takiej sytuacji normalnie, ze jestes pewny siebie i odmowa dziewczyny nie robi na tobie wrazenia, ba, nawet powinienes przeciez byc swiadomy, ze szanujaca sie normalna laska nie poleci na takie cos. wiec podejdz do tego zartobliwie, z pewnoscia SIEBIE a nie z pewnoscia, ze ONA SIE ZGODZI. to zupelnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mr.julian_
Nein, ha! Właśnie wróciłaś do kwestii miejsca, której nie rozwiązaliśmy :D Właśnie wcześniej nie myślałem, że normalna, szanująca się dziewczyna odmówi, a teraz wydaje mi się to logiczne. Dowiedziałem się dzięki wam wielu rzeczy, których nie wiedziałem albo nie zdawałem sobie sprawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxerzwerszwe
Jak to gdzie? Na kafeterii jest mnostwo samotnych dziewczyn ktore maja takie same problemy jak Ty. Wiec. Do dziela!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaa...
Ale lipa tak podrywac kogos na ulicy, albo w podobnym miejscu. Nie doradzajcie mu tego, bo chlopak sie tylko zdradzi. Wiekszosc dziewczyn spojdzy krzywym okiem na takie cos i przestraszy sie, a on bedzie myslal ze cos z nim nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NEIN
Kurczę, ja chcę Ci pomóc, może ktoś jeszcze to przeczyta. Jest tylu fajnych facetów, a tak ciężko was znaleźć. Klub, bar itd. - ok, łatwo nawiązać kontakt, ale: nie każdy tam chodzi, trzeba cierpliwości i ostrożności, żeby pozbyć się osób chcących "zaliczyć" Praca, szkoła - codzienny kontakt, wszystkich znasz. Jednak wszyscy są tacy zwyczajni. Kwestia przyzwyczajenia Internet - łatwy kontakt, ogromna ilość idiotów/idiotek (nie fajnych) Park, ulica - przed chwilą zakończony temat Najlepsze są chyba takie wyjścia w małym gronie znajomych, gdzie każdy zaprosi parę osób. Może jakiś bilard/kręgle ze swoimi znajomymi, w grupie można poznać inną grupę usw. Nie wiem, nie mam pomysłu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
a nie wychodzisz z domu? nie spotyaksz sie ze znajomymi? nie masz takich sytuacji, ze jedziesz autobusem i spodoba ci sie dziewczyna z na przeciwka? moi znajomi tak sie poznali, jechali pociagiem, siedzieli na przeciwko siebie, spogladali na siebie usmiechali sie, on w ostatniej chwili do niej zagadal i wzial numer z rozbrajajaca szczeroscia, po prostu zapytal skad jest jak ma na imie, cos tam zazartowal i zapytal czy da mu swoj numer. ale ona juz sie usmiechala do niego i juz byla pod urokiem jego powierzchownosci. a obydwoje niesmiali jak cholera :) ja odradzam randki przez net, chociaz wiem, ze niektorzy przez to poznali swojego partnera. ale pewnie zanim trafili na odpowiednia osobe zaliczyli duzo porazek, rozczarowan itd. jak dla mnie trzeba kogos zobaczyc, czy jest chociaz minimalny pociag fizyczny, feromony itd. moze byc super ladna laska a nie robic na tobie wrazenia, bo po prostu nie ma tego czegos. ale oczywiscie sposob jak kazdy inny. ja kiedys poznalam faceta jak szlismy ulica, on boski, patrzylam sie na niego z lekkim usmiechem, on na mnie tez, minelismy sie, on sie ogladnal, ja sie ogladnelam usmiech usmiech i pozniej gdzies tam sie spotkalismy przypadkiem w miejscu publicznym i po prostu podszedl i zagadal, ze to chyba ja sie do niego ostatnio tak ladnie usmiechalam. cos mi sie w nim spodobalo juz jak go mijalam, nie usmiecham sie do byle kogo idac ulica. reasumujac - fajna dziewczyne, mozna spotkac wszedzie :) natomiast rozwine kwestie, o ktora pytalam wczesniej. jaka to ma byc dzieczyna? opisz jakiej szukasz, po prostu i zwyczajnie, jaka dziewczyne chcialbys miec? nie pytam o wyglad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaa...
Dziewczyny beda patrzec na niego jak na jakiegos desperata, w najgorszym wypadku nawet smiac sie z niego. Co wy mu radzicie w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
zgadzam sie z Nein, najlepsze sa wyjscia ze znajomymi, znajomi znajomych. i tu smiesznie to moze zabrzmi, ale wiadomo, ze znajomi nie znajomia sie z byle kim ;) wiec jakos juz podobny poziom czy srodowisko jest. "Ale lipa tak podrywac kogos na ulicy, albo w podobnym miejscu. Nie doradzajcie mu tego, bo chlopak sie tylko zdradzi. Wiekszosc dziewczyn spojdzy krzywym okiem na takie cos i przestraszy sie, a on bedzie myslal ze cos z nim nie tak." - - absolutnie sie nie zgadzam! trzeba byc pewnym siebie i no ludzie, wiadomo, ze ciezko znalezc osobe, ktora nam odpowiada, ludzie sa ze soba, zrywaja, chodza na randki, zniechceacaja sie, nie sa zainteresowani - ZDARZA SIE. to jest absolutnie normalne, wiec nie nalezy przejmowac sie odmowa - to po prostu NIE TA OSOBA, skoro kogos nie zainteresowales swoja osoba to ok, widocznie ta osoba szuka kogos innego, przeciez nie jestes bozyszczem, za ktorym ogladaja sie miliony. nikt nie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
dlatego powinien podejsc do tego z poczuciem humoru. to nie wyjdzie na desperata. czy tylko desperaci ogladaja sie za ladnymi dziewczynami? desperat podrywa bez przerwy wszystko co mu sie nawinie. dlatego opisana wczesniej przeze mnie taktyka jest dobra - laska musi WIDZIEC, ze to wlasnie z nia wyjatkowo sie chce umowic, dlatego nie wystarczy tekst - hej czesc dasz mi swoj numer? musi wyjsc sytuacja, w ktorej ona da mu jakis powod, zeby wzial od niej ten numer.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaa...
Najlatwiej przez znajomych, kawiarnia, pub(ale tam nie chodzisz pewnie) i internet (ale tu musisz zrobic ostry przesiew, bo zdarzaja ziarna sposrod plewu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaaaaaa...
"wiec nie nalezy przejmowac sie odmowa" :) Idz sobie do kogos obcego w miejscu publicznym, rob z siebie frajera i pozniej jeszcze nie przejmuj sie odmowa. Jasne:) Moze sama podejdziesz do jakiegos chlopaka, ciekawe jaka pewna siebie bedziesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twoja corka nie zrobila nic zl
to jeszcze zalezy od tego jaki Ty jestes, jak sie ktos cipą urodzil to skowronkiem chocby sie i zesral to nie zostanie. pewnosc siebie i zachowuj sie tak, jakbys wcale nie potrzebowal dzieczyny i jak by ci dziewczyna do szczescia potrzebna nie byla. ludzie, przeciez to proste jak drut, to jest straszne, ze tak malo facetow umie naprawde zrobic wrazenie na dziewczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×