Gość taka se babka Napisano Sierpień 22, 2010 Piszę do Was, bo zrobiłam coś i mam teraz wyrzuty sumienia. Mianowicie: spotkałam się z byłym chłopakiem. Rozeszliśmy się, bo on chciał seksu, ja nie. Pytacie pewnie dlaczego się z nim zobaczyłam. Jestem wolna, on też, często o nim myślałam. Wcześniej proponował spotkanie, jednak się nie zgodziłam. Wczoraj jednak dopiął swego. Rozmawialiśmy, wspominaliśmy jak nam było miło i zaczęliśmy świntuszyć. Zdaję sobie sprawę, że go jedynie pociągam, chociaż on chce udowodnić mi coś innego. Nie powiem, podobało mi się dzisiaj. Zastanawiam się tylko gdzie jest ta przysłowiowa granica między normalnością a kurestwem, czy nie przesadziłam? Spotkanie nasze jest zupełną tajemnicą, nikt znajomy nie wie, nie mam pojęcia jak zareagują. Mogę zapytać mojej przyjaciółki co o tym sądzi, ale ona zazwyczaj staje po mojej stronie i wiem, że obiektywnie nie oceni sytuacji. Poradźcie mi coś, tylko bez wulgaryzmów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach