Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czemuwlasnietak

Dlaczego kobiety nie chcą sie przyjaznic z facetem?

Polecane posty

Gość przykład inny
a ja znam inny przykład oboje bardzo się kochali ale oboje byli w związkach i nie chcieli nikogo krzywdzić zostali przyjaciółmi i kochają się nadal ale nie uprawiają seksu - to piekna przyjaźń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie życie.......... Raczej przyjaźń , nie koleżeństwo....długie rozmowy i zwierzanie się ze wszystkiego....relacje z dnia" jeśli to robi za plecami męża i on o tym nic nie wie to jest taka kobietą zwykłą szmatą , jesli o tym wie jej facet a ta sie zwierza innemu to powinni zastanowić sie co u nich w związku jest nie tak ,ze żona potrzebuje kontaktu z przyjacielem ... to nie jest zdrowa i normalna sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykład inny
przyjaźń polega na podawaniu chusteczek? dla mnie to miłość polegająca na pomaganiu sobie, wspieraniu, doradzaniu, wspólnym przebywaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja znam inny przykład oboje bardzo się kochali ale oboje byli w związkach i nie chcieli nikogo krzywdzić zostali przyjaciółmi i kochają się nadal ale nie uprawiają seksu - to piekna przyjaźń:" która to była część Harlequina ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mnie nie ma czegoś takiego jak tylko i wyłącznie przyjaźń damsko- męska. Sama się o tym przekonałam i to był najgorszy okres w moim życiu! A zakochać można się w kimś już po pierwszych spotkaniach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykład inny
kochaja sie i nie uprawiaja seksu? bez sensu ,jak sie kochaja to i tak krzywdza!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie życie..........
Regres, masz rację, to nie jest chyba normalna sytuacja. A facetowi to nie przeszkadza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam odwrotny problem niż autor, tzn. chłopcy w moim wieku (21- 22 lata) niby chcą się przyjaźnić, i ja się zaprzyjaźniam, przywiązuję, spedzamy ze sobą duzo czasu, ufam im, no i wtedy (po średnio pół roku) się okazuje, że owy się zakochał albo że ta przyjaźń to tylko miał być wstęp do poderwania mnie :O i tracę przyjaciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"każdy , zdrowy normalny mężczyzna w kontakcie z płcią przeciwną jesli spotka taką która mu sie podoba , podnieca go i oczarowuje będzie taka kobiete chciał zdobyc" To może ja mu się nie podobam, nie podnicam go i nie mam czym go oczarować, dlatego ta przyjaźń nam sie udaje? :P "facet który będzie chciał taka kobiete miec za powiernika czyli bedzie jej służył do wysłuchiwani żali podawania chusteczek i latania na każde jej wezwanie raczej mężczyzna nie jest" U nas wygląda to inaczej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykład inny
krzywdzą ale mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chłopcy w moim wieku (21- 22 lata) niby chcą się przyjaźnić, " ale sa też tacy chłopcy w wielu lat 30,40 czy 50 ;) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykład inny
felek kartofelek na 1 stronie wam wytlumaczyl ze kobieta przyjaciel jest do spuszczenia sie w znanych ramionach to nad czym debatujecie tak dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może ja mu się nie podobam, nie podnicam go i nie mam czym go oczarować, dlatego ta przyjaźń nam sie udaje?" może ? może do tego stopnia jestes meluzyną że wszyscy faceci którzy sa na twojej drodze będą chieli cie miec za przyjaciółke :P bo nie będą ci umieli odmówić kontaktów personalnych :P U nas wygląda to inaczej " płacze razem z tobą :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie życie..........
Dlaczego mężczyźni w ogóle podejmują tę rolę -przyjaciela mężatki?Tak im wygodniej? Czują się bardziej pewni, bo ta ma męża , więc nieczego nie bedzie chciała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"może ? że wszyscy faceci którzy sa na twojej drodze będą chieli cie miec za przyjaciółke " Tere fere, a może jednak nie? :P Byli też racy, co za żonę chcieli mnie mieć :P "płacze razem z tobą" Nie miał okazji, bo nigdy przy nim nie płakałam :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykład inny
wygodniej z mezatka bo pobzykasz bezkarnie a ona w obawie zeby sie nie wydalo bedzie milczala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykład inny
podszywaczu znajdź inny nick felek kartofelek nie ma racji - wszystko zależy od tego jakie granice sobie oboje wyznacza. Facet nie weźmie jeśli kobieta mu na to nie pozwoli a jeśli pozwoli to nie jest już przyjaciółką tylko kochanką. Prawdziwa przyjaźń nie polega na nieustannym wiszeniu na telefonie ale na świadomośc że jest ktoś kto nigdy nie wyśmieje za plecami nie obgada doradzi i kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykład inny
a co złego jest w przyjaźni damsko-męskiej? wiele szczęśliwych związków tak się zaczęło i też w tym nie ma nic złego? Moze warto najpierw taką prawdziwą przyjaźń przeżyć a potem zastanawiać się czy warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miał okazji, bo nigdy przy nim nie płakałam" przy przyjacielu ,nie płakałas ? wiec co to za przyjaźń :P ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykład inny jeszcze
ze swiadomoscia ze kocha? ciekawe co na to jego dziewczyna jak on przyjaciolke kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nabijaj się dalej :) Nie mam powodów do płaczu, więc nie płaczę nawet przy przyjacielu, no chyba że ze szczęścia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykład inny
przyjaźń jest formą miłości ale nie fizycznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykład inny
a jeśli daje dziewczynie powód do zazdrości to już inna bajka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ni nie wiecie o przyjazni
NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kilka słów ode mnie...
Przyjaźń z kobietą jest możliwa pod warunkiem, że ona jest absolutnie aseksualna. Tak brzydkie kobiety są jednak nader rzadkie (tyle, że wtedy nasz paszczak się zakochuje). Najczęściej jednak to wygląda tak, że jakiś leszczu, co to nie może zaprosić laskę na kawę, zaczyna się łasić. Udaje kolegę, zagaduje, nosi tornister, pomaga przy projektach. A później znienacka przysysa się wargami, jak glonojad do szyby. Zapytany o co chodzi wije się jak piskorz i bajdurzy o działaniu pod wpływem chwili. W rzeczywistości rusza znienacka jak szarża brygady lekkiej kawalerii, kiedy uważa, że ofiara jest urobiona. Częsty motyw działania niepewnych siebie pajaców, co chcą odbić laskę facetowi, którego się boją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Seniorrro
Strzeżmy się przyjaciół naszych kobiet, albowiem przyjaciel kobiety prawie zawsze jest jej poprzednim albo następnym facetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość h e h e :D
Przyjaźń między facetem a kobietą - takie sprawy to stąpanie po kruchym lodzie, łatwo wylądować w przeręblu. Nigdy nie zbaczaj ze swojej drogi, którą wybrałaś w wędrówce życia. Choćby Ci ciernie raniły nogi, a cel wydawał się nie do zdobycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"przyjaciel kobiety prawie zawsze jest jej poprzednim albo następnym facetem" Miałam 3 przyjaciół facetów - z żadnym mnie byłam ani wcześniej ani później ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętacie piosenkę Grechuty"czy t jest przyjaźń czy to jest kochanie...?". Czasem zapędzamy się w życiu w takie układy.Niech rzuci kamieniem ten ,któremu nigdy nie zdarzyło się myśleć jakby było gdybym związał się z Iksińską ,albo ten któremu nie śnił się seks z koleżanką. Na etapie chodzenia ze sobą ,szukania drugiej połówki jest wszystko jeszcze możliwe bo chociażby wyniknął pocałunek czy seks to zawsze to koleżeństwo może się przekształcić w związek i piękną miłość.Regres dobrze napisał ,że hard core zaczyna się ,gdy oboje z przyjaciół są w związkach a chcieliby spędzać dużo czasu razem.Nikt ale to nikt nie lubi się dzielić ukochanym.O ile żona pozwoli na kumpli to chyba o przyjaciółkę będzie zazdrosna.I tu wiele przyjaźni się kończy.Chyba ,że przyjaciele spotykają się w większej paczce i z żonami /mężami. Fajnie mieć grono przyjaciół i udane małżeństwo czy związek.Ale gdy w związku zaczyna się źle dziać kto pociesza?Przyjaciel.Jest mądry,pomocny,ma ciepłe słowo.Dlatego kobiety nieraz nie wiedzą co do niego czują.Bo jest bliski.A facet gdy ma atrakcyjną koleżankę i ona zaczęłaby go uwodzić też się skusi.Samo życie. Felek zapytał czemu nie chcemy iść do łóżka z przyjacielem?Bo póki mamy męża,narzeczonego to nie chcemy.A jak nam tego zabraknie to wtedy łatwo z samotności wylądować sobie w ramionach.I potem zaczyna się gdybanie.Czy to była chwila ,impuls,czy to już nowy etap czy czekał tylko na okazję.Trudne to wszystko.Dlatego relacje między jedną płcią są prostsze niż między kobietą a mężczyzną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felek Kartofelek
@ przykład inny "felek kartofelek na 1 stronie wam wytlumaczyl ze kobieta przyjaciel jest do spuszczenia sie w znanych ramionach to nad czym debatujecie tak dlugo" Nadinterpretujesz moje słowa. Zapraszam do powtórnej lektury moich wcześniejszych wypowiedzi. Proszę o czytanie ze zrozumieniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×