slub koscielny - czuje sie niegodna..pomocy

chcialabym bardzo wziazc slub koscielny, ale jestem osoba ktora nie jest az tak mocno praktykujaca, nie chodze na msze co niedziele, co prawda moj przyszly maz jest moim 1 partnerem seksualnym, ja dla niego nie, uprawialam sex przed slubem, anntykoncepcja i te sprawy nie wiem dlaczego ale czuje sie niegodna welonu, slubu w kosciele i przysiei przed Bogiem mimo iz bardzo pragne tego:9 co robic? czy ktos tez ma takie dylematy?:( poozcie

bardziej godna brac ten slub koscielny niz wiekszosc kobiet lezacych plackiem w kosciele, a wierzaca jestes bardziej niz sporo ksiezy wiec bierz ten slub i sie nei przejmuj

dzieki:)

poczekam na opinie innych, moze ktos sie wypowie co mial pdobnie? czy sa takie osoby? czy tylko ja?

Kobietko a czy wierzysz w Boga? bo jesli wierzysz to po to przeciez bierzesz slub...poza tym wyspowiadasz sie przeciez wiec winy beda Ci odpuszczone.

Jeśli spełniasz wszystkie formalne warunki konieczne do tego, abyście udzielili sobie sakramentu, a przed ślubem pójdziesz do porządnej (normalnej..) spowiedzi, to nie ma takiej opcji, że jesteś "niegodna" :) to jest po prostu niemożliwe :) po spowiedzi (ważnej) jesteś potencjalnie święta (w sensie - w stanie Łaski Uświęcającej0 i jesteś w pełni godna zbawienia, a co dopiero ślubu...

Też się tak czułam. Więc zrezygnowałam z welonu na korzyść stroika, suknię miałam w kolorze ecru. A w Boga wierzę i to przed Bogiem przysięgałam. Teraz jestem szczęśliwą mężatką i chodzę do kościoła bo tego pragnę.

Jeśli źle się z tym wszystkim czujesz, idź do spowiedzi lub porozmawiaj z jakimś mądrym księdzem. On ci na pewno pomoże zdecydować. I pamiętaj, że suknia i welon to nie jest manifestacja błony między nogami, tylko czystości uczuć, więc ejśli twoje uczucia będą czyste, jśli wyrazisz skruchę za poprzednie błędy i zachowasz czystość do ślubu, to idź do oltarza z podniesioną głową. Natomiast jeśli nie czujesz, że robisz źle, nie widzisz w sobie grzechu i w ogóle wszystko to do ciebie nie przemawia, to w ogóle odpuść sobie kościelny, chyba że weźmiesz go jako niewierząca (da się, w welonie i białej sukni!)

Jesteś jak najbardziej GODNA!!!

Hegla: "tylko czystości uczuć" Coooooooooo????? Ciekawe od kiedy? Jak świat światem biały welon i wianek symbolizują dziewictwo, a teorie o czystości uczuć dorobiły sobie nie dziewice. Żeby nie było, też dziewicą już nie jestem, ale nie zamierzam na siłę zmieniać znaczenia tych symbolów, aby tylko lepiej się poczuć :) Jesteś godna już poprzez samo to, że się nad tym zastanawiasz. Naprawdę.

*symboli (nie sympolów). Lit.

hegla ma rację Autorko, musisz znaleźć dobrego pasterza, z którym szczerze będziesz mogła porozmawiać i rozwijać swoją wiarę. Nad tym trzeba pracować, inaczej to tylko pusta przysięga i szopka w kościele. I nie jest prawda, że poprzez same rozterki jesteś godna ślubu kościelnego, jak to niektóre osoby próbują ci wmówić. Natomiast jest to dobry punkt wyjścia, Jeśli narzeczony jest wierzący, może ci pomóc. Nie rezygnujcie tez z porządnych nauk przedmałżeńskich - rozpytajcie się, gdzie nie robią tego po łebkach, tak żeby rzeczywiście coś z nich wynieść na nowa drogę życia. Niektórzy też polecają takie spotkania dla narzeczonych i par z zakonnikami, ale nie orientuję się za bardzo w temacie. Wiem, że ludzie bardzo sobie chwalą, bo porusza się wiele spraw, o których pary często nie rozmawiają, co prowadzi do konfliktów po ślubie. Powodzenia!

a nie słyszałaś o Marii Magdalenie. W kościele jest takie pojęcie jak czystość z odzysku. Chyba się każdy ze mną zgodzi ze nie każda nie dziewica ma nieczyste uczucia, chociażby ofiary gwałtu. Tak samo nie każda dziewczyna która posiada błonę między nogami jest czysta. I nie dorabiam sobie w tym momencie teorii, po prostu przetaczam to czego dowiedziałam się rozmawiając z pewnym księdzem.

Nie chodzi przecież o odpuszczenie grzechów i przecież nikogo nie potępiam za przeszłość, a wręcz przeciwnie, uważam, że autorka jest godna ślubu kościelnego. Kościół zakazuje seksu przed ślubem, a biały wianek i welon jest symbolem dziewictwa. Czystość uczuć to coś zupełnie innego. Nie twierdze przecież, że brak czystości uniemożliwia ślub (przeciwnie), ale już nie przesadzajcie z tym naginaniem wszystkiego do siebie. Pogadaj z księdzem, albo poszukaj informacji w prasie religijnej, czy na portalach religijnych.

Mandarynbkowy sen Pirata: Nikt tutaj nie mówi o zgwałceniach itp. Można się nawrócić, zaprzestac przedmałeńskiego seksu, ale nie można na nowo stać się dziewicą. Nie ma czegoś takiego jak dziewica z odzysku. Można mieć odpuszczone grzechy, ale jednak poznało się już smak seksu . Nie widzisz różnicy między dziewicą, a osobą nawrócnoną? Biały wianek i welon symbolizuje niewinność i dziewictwo. Nie twierdze, że osoba, która nie jest dziewicą nie może brać ślubu w białym welonie -może, jak najbardziej, ale nie możemy zmieniać znaczenia symboli. Wiem, że prawie nikomu to nie pasuje, bo mało która z nas jest dziewicą, ale przecież nikogo grzechy nie przekreślają, jeżeli je zrozumie i ich żałuje. A symbol to symbol.

"Jak świat światem biały welon i wianek symbolizują dziewictwo, a teorie o czystości uczuć dorobiły sobie nie dziewice." wianek tak, welon nie :D

wianek, welon to tylko wyrosłe z tradycji zwyczaje - nie mają nic wspólnego z wiarą i "czystością" w sensie religijnym - to tylko temat dla starych ciotek do plotkowania

Generalnie biały kolor sybolizuje czystość, w tym też dziewictwo. Dlatego właśnie kobiety mające dzieci, lub bedace w ciazy często wybierają ecru, żeby biel za bardzo nie raziła :)

Niezależnie od wszystkiego, nawet oczyszczenia i wręcz wymazania czegoś jeśli kościół to dopuszcza, to znaczenie symboli pozostaje bez zmian. Osoba, która już uprawiała seks nie ma już tej niewinności dziewicy -wie co i jak, zna to uczucie, wie jak to jest. I nawe jeśli zostanie OCZYSZCZONA, to nie stanie się na nowo dziewicą. Nawet jak niedziewica złoży śluby czystości to nie stanie się przez to dziewicą. Mam koleżanke, która składała takie śluby i zrezygnowała z welonu, bo nie była dziewicą.

KSIECIUNIA OPRAWIAJA SEX,MAJA NIE SLUBNE DZIECI, WIEKSZOSC Z NICH TO ALKOHOLICY I IM TO NIE PRZESZKADZA,ZEBY MSZE ODPRAWIAC, A TY SIE MARTWISZ SIE KOCHALAS ZE SWOIM FACETEM? TAKZY LEKARZ CI POWIE JAKI SEX ZDROWY :) :) :)

to nie są symbole ani czystości ani dziewictwa, ludzie, poczytajcie coś zanim zaczniecie przekazywac dalej te brednie wymyślone przez babcie i ciotki :o

Biel sukni i welonu oznacza czystość uczuć, to wianek jest symbolem dziewictwa i to raczej ludowo-tradycyjnym niż kościelnym. Jest to naturalnie z dziewictwem powiązane, bo wg KKK czysto kochać może tylko osoba dziewicza! Jednak jak ktoś słusznie zauważył, dziewica "fizyczna" także może być nieczystą i na odwrót. Dziewictwo ma w teologii wymiar mentalny, podobnie jak czystość, więc imho spowiedź i AUTENTYCZNY żal za grzechy powinny rozwiać wątpliwości autorki.

nie mówię o dziewicy z odzysku tylko o czystości z odzysku