Każde małżeństwo powinno mieć TYLKO JEDNO DZIECKO!!!!

bo potem musimy oglądać te reportaże jak to rodzina z trójką dzieci sobie nie radzi, nie ma za co kupić podręczników, opłacić szkolnej wycieczki, ubrać, coś pokazać poza czterema ścianami ciasnego mieszkania! Poza tym Polska wiedzie prym w rankingu najgorszej polityki prorodzinnej - w tym roku jesteśmy na 1. miejscu wśród krajów UE. Zatem wszystkie matki jednego dziecka - czas na wstrzymanie A te co macie wiecej dzieci - no cóż, za bezmyślność się płaci, pewnie już wiele z was stoi w kolejce po zasiłki

wiesz co zastanów sie o czym wogóle piszesz bo chyba nie wiesz

Nie uogolniaj :P Ja mam poki co jedno dziecko i narazie nie chce miec wiecej. Ale stac mnie i jak tylko dojde do siebie, odchowam mala to pewnie zdecyduje sie na drugie i tobie nic do tego.

każde małżeństwo powinno mieć tyle dzieci, na ile je stać...mnie stać na jedno i tyleż mam, czuję się spełniona w 100 %

Gdyby tak bylo to po pewnym czasie ludzkosc by wyginela.

macie racje to nasza sprawa ile mamy ile chcemy mieć dzieci

matki ? Bo ja czegoś nie kumam, mąż prowadzi firmę i zarabia bardzo dobrze, ja dorywczo, ale jak już to też wpada niezła suma za np. tydzień pracy 1,5-2 tys. zł. I ciągle wychodzi mi, że nie stać nas na dziecko! Nawet na jedno. Nie rozpieprzamy kasy, owszem, raz na jakiś czas restauracja, ale nawet na głupie wakacje musimy oszczędzać kilka miesięcy. Mieszkamy w warszawie, spłacamy kredyt, nie mamy samochodu ani zwierząt, a i tak jak patrzę na nasz budżet to nie wiem skąd byśmy mieli wziąć kasę na dziecko...

A jak dla mnie każdy powinien mieć tyle dzieci na ile go stać.

Moj maz zarabia jakies 7tys mies. Ja jestem na wychowawczym, ale we wrzesniu wracam do pracy. Mamy swoj dom, auto, niewielki kredyt do splaty.

kobieto jak sie nie postarasz za młodu to bedziesz miała powazne problemy pozniej

że cie nie stać na dziecko? My mamy 6 tys miesięcznie i stać nas i na dzieci i na prywatne przedszkola dla nich i na wakacje. Tyle, ze w restauracji nie jadamy bo niestety pracowaliśmy w tej branży i wolę ugotować w domu niż płacić 10 razy tyle za mrożonki :P

Teraz wszystkie sie zaczna chwalic jakie one top kokosy zarabiaja :D nie zapomnijcie o zdjeciu z plikami banknotow na wysluzonej wersalce. :D

Jagoda ja nie uważam że zarabiamy kokosy. Samego gazu w zimie płacimy 900 zł miesięcznie. Mamy kredyt. Co prawda nie duży,ale jednak. Opłaty za samochód, paliwo, pozostałe rachunki. Nie to nie są kokosy, ale jak się rozsądnie gospodaruje to starcza i dla nas i dla naszych dzieci. Tyle, ze ja się nie ubieram w butikach i nie jadam trufli z kawiorem.

koleżanki ktoś zarabia nawt tysiąc i ma rachunki rodzine na utrzymaniu i daje sobie rade ale nieje tego tamtego nie wybrzydza tylko to co ma to je i jest szczesliwy bo dzieci mu ta radosc daja

Temat z d***. Zyjemy w demokracji a kazdy jest kowalem wlasnego losu. Trollom mowimy nie