Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

fanka Janusza

odchudzające się studentki!

Polecane posty

Ja też się troszkę boje studiów, nikogo nie znam na moim kierunku :( dlatego chce trochę schudnąć, poprawić samoocenę a tym samym zyskać na pewności siebie - wtedy łatwiej o kontakty międzyludzkie :D Na szczęście uczelnię mam w swoim mieście, 3 lata dojeżdżałam do liceum i mam dość. Simple Woman - dlaczego alkohol tuczy? Jeszcze sie nie nauczyłaś, że wszystko co dobre tuczy? :P Ostatnio przeczytałam, że piwo nie tuczy tak bardzo, jeśli się nic nie je do niego, tak więc zero chipsów, orzeszków, czy pizzy. Kiedy wypijemy piwo przyswajalność tłuszczy w naszym organizmie jest większa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzyyyyk, Jak ja byłam na kopenhaskiej, to zamieniałam sobie produkty, których nie lubię, na inne. * szpinak ---> brokuły * grejpfrut ---> pomarańcza Zawsze byłam jakoś odporna na diety niskokaloryczne. Byłam na nich pełna energii, ogólnie dobrze się czułam. Pierwszy dzień był ok, w drugim dniu, rano, prawie zemdlałam w sklepie, ale wciągnęłam parę tabletek z witaminami i wszystko wróciło do normy. Teraz się zastanawiam nad powrotem do tej diety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sama nie wiem jakos zawsze mam problemy z zawieraniem nowych znajomosci nie mam dzis pomyslu na to co zjesc nie umiem pic bez jedzenia zdazylo mi sie to jeden raz i to byla masakra... jutro brak diety ale mysle ze dobrze bede sie jej w trakcie studiow trzymac bo jak czlowiek zajety nie ma czasu myslec o jedzeniu ile planujecie sie jeszcze dietowac? moze zjem jogurt albo troche bagietki... nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz niby osiagnlam to co chcialam, ale 2kg przydalyby sie jeszcze :D no mam zamiar dietowac do wesele mojego brata, czyli jakies 2 tyg potem studia, to wiadomo pizza, kebab, nocne jedzenie, hektolitry piwa i wódy ehh :) ale postaram sie jesc w miare rozsnadnie - pelnoziarniste pieczywo makarony itp, warzywa owoce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julie* gorzej, że nie wiem czym jogurt naturalny zastąpić ;d ale trudno, będę sie trzymała mocno tej diety! właśnie zjadłam pół grejpfruta ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowalam sie na jogurt i nektarynke ja postaram sie na studiach ograniczyc smieciowe jedzenie.. poza tym do uczelni i tak musze isc co dzien pieszo ponad kilometr a do domu ze wzgledu na te dojazdy tez mozliwe ze nie bede czekala na autobys tylko szla pieszo.. wiec mysle ze dzieki takiemu ruchowi z przymusu cos moja waga bedzie szybciej spadala:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bzyyyk, Jesli Ci nie smakuje jogurt naturalny to pokrusz tabletki słodzika, dodaj aromat waniliowy i jest mega smacznie ;) Nie sądzę żeby to miało jakiś zgubny efekt, tak samo jak niby guma do zucia może zepsuc wynik końcowy. Bzdura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn. ja zazwyczaj robię tak, że najpierw jem rzeczy których nie lubię :] a potem jem to co uwielbiam [pierś z kurczaka ^^], albo najpierw jogurt naturalny a potem plaster chudej szynki :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis sobie pozwoliłam na dużo za dużo węgli, ale stresujący dzień za mną, wiec to mam na swoją obronę:) mimo to, nie tracę nadziei, bo dziś waga przyjemnie nie rozczarowała, bo mimo jedzenia była niższa niż najniższa w stopce:D jutro będzie lepiej:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys pijałam kawę, teraz jakoś mnie odrzuca. nie wyobrażam sobie, jak mogłabym utrzymać kawę w żołądku, z rana na czczo. to dla mnie niewykonalne:) wiec podziwiam:) kanapka z szynką, naleśnik z dżemem (kurde!;/) czarka zupy będzie maślanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiaj: * dwie bułki z ziarnami z pomidorem - 150 kcal (bo to malutkie bułeczki były) * 300ml soku pomarańczowego (ble, chemikalia) - 120 kcal * parę ciasteczek - 200 kcal Na razie tyle. Chyba wychodzę dzisiaj ze swoim lubym na piwko, albo coś... Na razie na liczniku 470 kcal więc na jedno piwo i sałatkę mogę sobie pozwolic, nie? Muszę spróbować jakiejs konkretnej diety, bo ciężko mi sie trzymać w ryzach :/ macie jakieś pomysły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj zaczynam zmodyfikowaną dietę kopenhaską ;) Potrzebuję szybkich efektów... Wczoraj zjadłam jeszcze 40g czekolady, moja ulubiona, nie mogłam się oprzeć :D tak więc bilans wyszedł na jakieś 950 kcal :D jest dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się przyłączam:) strasznie przytyłam przez wakacje i mam zamiar schudnąć ok 5 kg do pażdziernika..:/ czy to jest wogóle możliwe...???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana- no jasne ;D a moją diete kopenhaską szlag jasny trafił przez parapetówe ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz po zabawie.. boje sie az wejsc na wage.. dzis mega mega wielkie sniadanie zjadlam i mam nadzieje ze juz nic nie tkne od jutra wracam do porzadnej normalnej diety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załamana:( - 5 kg w dwa tygodnie? nie wiem czy warto... 2kg do października i te 3 przez październik, to miałoby ręce i nogi. nie wiem co musiałabyś robić, żeby schudnąc tyle w takim czasie, ja bałabym się jojo z takimi aspiracjami, ale to Twoje ciało. zapraszamy w każdym bądź razie:) doszła łyżka sałatki z kaszą kuskus i pomidorem, papryką, ogórkiem, trochę sera, jednym słowem śmieciówka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoi800
hej, od jutra zaczynam dietkę, chce pozbyć się ok. 5 kilo jutro startowe ważenie -zobaczymy jak jest pozd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie zamiast kopenhaskiej - MŻ :P Jakieś 500kcal zeżarłam... :P Odkopałam moją super grę z dzieciństwa - STUNT GP - kojarzycie? :D Idę grać dlaej, przynajmniej nie myślę o jedzeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiedziałam, że tak sie to skończy. duzy kawałek ciasta za mną. zapijam zieloną herbatą, za dużo osób w domu, żeby sobie ulżyć. jadłam i już byłam na siebie mega wściekła. a teraz moje wkurzenie osiągnęło chyba apogeum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Dziewczyny! Na razie piję kawkę ale muszę zaraz wybyć do warzywniaka, po jakieś śniadanko. Często tak mam, że nachodzi mnie ochota na coś zakazanego. Ale wystarczy, że na spokojnie przeanalizuję swoją sytuację, pomyślę, że "to" i "tamto" mi szkodzi więc w rezultacie nie jem nic niedobrego. Trudne ale warto spróbować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzis chyba najgorszy dzien mialam.. 0 diety jutro moze glodowka... jestem przed nd i mysle ze to od tego mam te napady glodu;/ fanka Janusza to ci pomaga? w sumie ostatnio tak o tym tez myslalam ale chyba nie umiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomaga, nie pomaga, nie ma co mówić, tak mam, choruję, więc nikomu nie polecam. dziś: kanapka z pasztetem, poł kajzerki z szynką, princessa (201 kcal!) trochę mięsa z kurczaka, jakieś 4 widelce, więc nie wiem ile to gram. nie było źle, muszę przyznać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
halo, halo! nie mówcie, że zostałam tu sama?:P dziś: kanapka z pasztetem domowy hamburger: bułka, mięso mielone, sałata, ogórek, plaster sera, bez sosu. 1/2 piersi z kurczaka (takiej pojedynczej) plus sałata kilka kawałków gorzkiej czekolady 250ml maślanki truskawkowej sporo, najedzona jestem niesamowicie, a jutro ważenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam jakies zalamanie i jestem przed nd objadam sie na potege waga dzis rano 62kg jestem zalamana gruba smutna i marudna:( coraz bardziej boje sie studiow i ogolnie jest zleeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×