Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rozbita na kawałeczki...

Mój facet jest w więzieniu - czekam i umieram zarazem...

Polecane posty

Gość rozbita na kawałeczki...

Było tu juz kilka podobnych tematów, ale ten pt."moj chlopak siedzi w wiezieniu 2" został usunięty a inne są juz stare sprzed roku. Piszę to, bo może jest tu ktoś w podobnej sytuacji? z podobnym doświadczeniem? tak bym chciala z ims pogadac... albo po prostu PISAC. Przelewac swoj ból na klawiature komputera, bo moze bedzie mi lzej... na razie jestem w totalnym szoku, choc mialam czas aby się na to przygotować. Mój facet dostał... 8 lat. nie wiem jak dalej żyć. Zabrali go wczoraj po ogłoszeniu wyroku - wiem, że muszę być cierpliwa ale nikt na razie nie ma z nim kontaktu a wiem, że okropnie cierpi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
Taaak jasne przecież tam siedzą sami niewinni:P Chodzi o to, że siedzi za coś nieumyślnego - co nie oznacza że jest niewinny. Chodzi o wypadek samochodowy, w którym zginęły 2 osoby. Teren zabudowany, 67km/h na liczniku, zle zaparkowany autobus na poboczu i tragedia gotowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam nadzieje ze odsiaduje 25
lata ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Musisz być silna i go wspierać. Na poczatek dostal 8 lat, ale za dobre sprawowanie moze wyjsc duuuuuzo wczesniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ćpun i pijak
Oczywiscie nic nie wskazywalo, ze wiazesz sie z typem spod ciemnej gwiazdy ale przeciez nawet jezeli to on sie dla Ciebie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę inny przypadek niż zazwyczaj tutaj się przytrafiają... Np pobicie policjanta, który bardzo gościa zdenerwował... Jak masz się przygotować - tego Ci nie powiem - zresztą większość tych panienek z forum też - bo zazwyczaj to margines społeczny, babki, które są dumne z faceta gangstera, albo tak głupie, że w ogóle nie ma o czym rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..dziewczyna z gór..
współczuję Twojemu facetowi i Tobie, ale sama pomyśl...zginęły dwie osoby, jak czują się ich bliscy i ich rodziny? Twój facet żyje. Przepraszam, że to napiszę ale tu było wykroczenie prędkości i no cóż sama powiedz czy nie jest to sprawiedliwe? Ty swojego faceta zobaczysz, a te rodziny...nie zobaczą już swoich bliskich nigdy, może na tamtym świecie.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ćpun i pijak
"ale za dobre sprawowanie moze wyjsc duuuuuzo wczesniej. " A to akurat zalezy od humoru Sluzby Wieziennej i Sedziego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
wyrok jest nieprawomocny, bedziemy apelowac! wiekszosc jest zaskoczona tak wysoka kara... zwlaszcza, ze to mlodociany i nigdy nie mial konfliktu z prawem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"współczuję Twojemu facetowi i Tobie, ale sama pomyśl...zginęły dwie osoby, jak czują się ich bliscy i ich rodziny? Twój facet żyje. Przepraszam, że to napiszę ale tu było wykroczenie prędkości i no cóż sama powiedz czy nie jest to sprawiedliwe? Ty swojego faceta zobaczysz, a te rodziny...nie zobaczą już swoich bliskich nigdy, może na tamtym świecie......." nie no bez jaj - każdy jeździ z taką prędkością w terenie zabudowanym... gość miał pecha i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obysmy doczekali czasow
kary smierci ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej Justyna
ej co to jest "wykroczenie prędkości" Dziewczyno z gór mądralo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykroczenie prędkości to połączenie wykroczenia z przekroczeniem prędkości :P ona po prostu bardzo szybko myśli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pecha to mialy te dwie osoby
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty komiczne co taki obronca
ucisnionych 67 km i zabic 2 osoby ? koles pewnie byl zapity w trupa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..dziewczyna z gór..
nie no bez jaj - każdy jeździ z taką prędkością w terenie zabudowanym... gość miał pecha i tyle nie, nie każdy, zwłaszcza jak się widzi stojący autobus itp, ciekawe czy będziesz taki 'jajowy' jak Ty kogoś zabijesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no cóż obiektywnie patrząc Twój facet nie jest jakimś tam recydywistą ale zabił dwie osoby i tak kara nie jest współmierna do tragedii jaka się stała nie wiem co mam Ci radzić nigdy nie byłam w takiej sytuacji ale 8 lat to bardzo długo jesteś gotowa czekać tyle lat na niego ?....wiem wiem teraz kochasz jesteś w szoku ale za rok dwa myślisz że uczucie będzie takie samo ?.....masz swoje życie ...będziesz chciała z niego korzystać a i facet może się zmienić siedząc w wiezieniu szczerze mówiąc nie wiem czy ja dałabym radę tyle czekać i używać życia z takim obciążeniem psychicznym że nic mi nie wolno bo on tam biedny siedzi zamknięty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
komiczne, masz rację. Może to i troche inny przypadek - wiele osob tez nie chcialo sie przyznac za co dana osoba siedzi. dziewczyno z gór - o tym nie musisz mi mówić, doskonale wiem jak czuja sie te rodziny. Jestesmy z jednej miejscowosci, niemal ze soba sasiadujemy. Na dodatek ci, ktorzy zgineli to byli najlepsi kumple mojego faceta. Nóż w serce. Tego dnia, kiedy to się stało mieliśmy się przeprowadzac do wspolnie wynajmowanego mieszkania:( najpiękniejszy dzień w moim życiu zmienił się w koszmar. To ogromne obciążenie psychiczne dla nas wszystkich, nie wspominając o samym sprawcy. ale 8 lat? nooo choleeraaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..dziewczyna z gór..
ej co to jest "wykroczenie prędkości" Dziewczyno z gór mądralo to jest błąd, przejęzyczenie przeniesione na klawiaturę - powinnaś wiedzieć skoro wszystkie rozumy pozjadałaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne, że jakoś wielu facetom udaje się nie popełniać przestępstw. Ale to pewnie wina wszystkich tylko nie jego :P Nie martw się, zaraz zleci się banda innych dziewczynek, których "miśki" siedzą za niewinność- w końcu jak nie zamordował albo nie zgwałcił, to już niewinny... Przecież tylko kogoś sprał po mordzie po pijaku, albo okradł parę aut. W jednym z tych starszych tematów była dziewczyna (jedna na cały topik), która rozumiała, że jej misiek siedzi za to, co zrobił, że to było złe, że to jego ostatnia szansa- bo inaczej go zostawi. I że bez względu na typ przestępstwa- to nie wina policji i sądu, tylko właśnie kolesia- to on jest odpowiedzialny za swoją głupotę, za to że zostawia samotną swoją kobietę, często również i dziecko, za to, że nasra sobie w papiery, że zniszczy karierę... Za nerwy swojej dziewczyny, za rozłąkę, za samotność, za niewygody, trudy, problemy... Ale zaraz zleci się wataha, która powie, że "przecież każdemu się może noga powinąć, nie osądzajcie, bo nie wiecie, co was czeka". Tylko, że ja wiem, co mnie czeka, wiem, że nie pcham się w kradzieże, lewe interesy, ciemne układy. Ale ludzie którzy żyją w patologi i z kryminalistą (no bo był w kryminale, więc nie bójmy się tego słowa) myślą, że to jest norma, i że każdy tak ma, i że taki jest już świat, że każdy facet kradnie, zdradza, bije po pysku za nic (często również i swoją dziewczynę, a co), a ci, co się wypowiadają w tym wątku, to po prostu jeszcze nie zostali złapani, ale na pewno też tak robią... Gdzieś widziałem kiedyś artykuł pewnej kobiety, która opisywała swój związek z kryminalistą, pisała o tym, jak żałuje, że dopiero teraz widzi, jaka była naiwna i głupia, bo on po każdej odsiadce obiecywał zmianę... A potem jeszcze dziecko nasycone domową atmosferą samo wciągnęło się w bagno (a właściwie nie samo, tylko z pomocą tatusia). Artykuł zakończony był słowami: "Nie będę również pisała 'Uczcie się dziewczyny na moich błędach', bo wiem po sobie, że te słowa nie trafiają, że człowiek musi sam się sparzyć, bo inaczej nie zrozumie, i pretensje będzie miał do całego świata, a nie do partnera i siebie."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ćpun i pijak
j/komiczne Wypadki sie zdarzaja. Nie jezdzijcie po lasce. To ile kto jezdzi km/h i gdzie to jego wybor i jego pojscie czy nie pojscie do pudla za czyjas smierc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli był zapity, to nie ma o czym gadać... zresztą nie wydaje mi się, żeby dostał max wymiar kary za nic... "nie, nie każdy, zwłaszcza jak się widzi stojący autobus itp, ciekawe czy będziesz taki 'jajowy' jak Ty kogoś zabijesz" ja zapakuję zwłoki w bagażnik i zakopię w lesie :P a serio - są takie sytuacje, że faktycznie można się nieźle wkopać.. jeśli ktoś jest kierowcą wie, jak się piesi zachowują... zero instynktu samozachowawczego - włażą pod koła, na nic nie patrzą... wystarczy brak świadków, ambitny prokurator, który musi mieć wyniki i idziesz siedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 8 lat to zdecydowanie za malo
ale come on polskie prawo nie od dzisiaj jest pod psem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..dziewczyna z gór..
autorko z mojej strony ja Ci współczuję bardzo i tyle, nie wiem jak się czujesz bo nie byłam w takiej sytuacji...byłam natomiast w sytuacji podbnej do tych rodzin. I wtedy kara śmierci dla tego kogoś to byłoby dla mnie za mało. Trzymaj się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozbita na kawałeczki...
Pani wodnik... to obciążenie jest najgorsze. Zwłaszcza, że mam dopiero 20 lat i zaczynam wkraczać w dorosłe życie. Dobra moze i wyjdzie za 4 ale to szmat czasu! nie wiem co o tym myśleć. I nie, nie był zalany w trupa. Był trzeźwy. Autobusu nie było dokladnie widac zza łuku. Sam wypadek nie wyglądał jaos tak strasznie - po prostu uderzyli bokiem czyli najslabsza czescia samochodu. Istnialo podejrzenie, że strzeliła opona podczas jazdy ale biegli stwierdzili, że to mało prawdopodobne:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×