Czy większość dziewczyn musi się zakochać żeby uprawiać sex?

Jak to jest z wami. Idziecie do łóżka tylko z tymi, których kochacie? Pytam, bo mam dziewczynę, znamy się od dość dawna i chciałbym zacząć z nią współżyć. Nie zakochałem sie w niej, no ale sex jest dobry na odstresowanie się i w ogóle ;)

tak

zależy od dziewczyny. :) niektórym trzeba zapłacić, innym postawić drinka, kupić dżinsy.. jednym wystarczy powiedzieć jakiś komplement, a inne muszą kochać.

''Czy większość dziewczyn musi się zakochać żeby uprawiać sex?'' Zdecydowana mniejszość, jakieś 1%.

Ta moja nie jest jakaś staromodna i jest dosyć energiczna więc myślicie, że nie byłoby problemów? Dominik, jeżeli masz racje, to byłoby fajnie ;)

poewiedz jej, że ją kochasz to od razu do ci wskoczy do wyra

gorzej dla ciebie jeśli ona jest w tym 1 % :D

a wsobote siedzisz sam na faorum zamiast sie z nia spotkac:P

No ja bym wolał żeby nie należała do tego 1% :p Facet z metra, pewnie masz rację, ale jakby odkryła, że jestem nieszczery to pewnie kiepsko by było.

sorry, w poprzednim poście pomyliłem nick. Do trochę dziwne.. Ja już się z nią dziś widziałem, byliśmy w kinie na 6, a nie mieszkamy razem przecież.

pewnie macie po 16 lat i o 22 musiała sie zameldować w domu?:D

tzn. o 21:P

no to co, najważniejsze ze cel będzie osiągnięty

trochę dziwne, ja mam 24, ona 22 i dzisiaj mieliśmy iść tylko do kina. Wczoraj byliśmy na imprezie u mojego kumpla, a trochę umiaru trzeba zachować :D Facet z metra, no cel byłby osiągnięty, ale jednorazowo, a ona jest raczej warta dłuższej znajomości. Takiej ładniutkiej dziewczyny to jeszcze nie miałem :)

baby to dno

Wypowie się ktoś jeszcze, bo chce się upewnić?

to bądź szczery i mów jej jaka jest piękna i wyjątkowa , też działa trzeba było w tych ciemnościach ww kinie:P

Ta, w tym kinie to by było ostro, hahah :D:D:D I dzięki za rade, pewno działa więc sprawdzę.

Z.A.J.E.B.I.S.T.Y. DOMINIK

opowiadając na Twoje pytanie: TAK. wg mnie raczej w 99% :-) a jeśli pomyśli, że chciałeś ją wykorzystać, to łatwo jej zaufania nie odzyskasz ;-)

Ja seksu nie uprawiam. To nie buraki, żeby je uprawiać :D Kochać się, tak to się nazywa :)

miś pyś ty to już na pewno przesadzasz z tymi 99%. Chciałbym żeby się jeszcze jakieś kobiety wypowiedziały.

musi być chemia i pożądanie często mylone z zakochaniem:) i to, że ty nie jesteś w niej zakochany nie oznacza że ona w tobie też nie

Zależy co to za facet. Zdarzyło mi sie iść do łóżka z kolesiem :"tak po prostu" a i zdarzyło mi się byc z kimś w zwiazku i "tego" nie robić. Różnie, różnie, różnie.

bez zwiazku

No pożądanie to ja do niej czuję tzn. ona mnie bardzo pociąga erotycznie. A ona raczej nie jest też we mnie zakochana, chyba że to ukrywa. Z tego co widzę to ja się jej podobam i ona lubi moje towarzystwo, ale na zakochaną nie wygląda.

To staraj się dalej, ulegnie na pewno. Wykorzystaj ją ile się da, a jak ci się znudzi to ją wyrzuć i szukaj nowego obiektu.

zakochania przeważnie nie widać, ale pożądanie już tak jakieś niby przypadkowy dotyk, siadanie blisko, powłuczyste spojrzenia, przygryzanie ust, odgarnianie włosów, strój dający do myślenia ... ;)

a jak długo ze sobą jesteście czyvtam spotykacie się? niektóre dziewczyny myślą " na siódmej randce się z nim prześpię ":) ja tak mam hehe oczywiście jesli facet mi sie podoba :)

moje koleżanki czekają do 10 randki ;)