Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Madame_Imbir

Nie angażuję się i jestem szczęśliwa

Polecane posty

Gość Madame_Imbir

może i nie przeżywam nic wielkiego, ale za to nie znam bólu. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izolde_
Popieram. Lepiej żyć dla siebie, szkoda się poświęcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
Jak dają to brać co się da najlepszego, ale nie wierzyć w żadne głupie deklaracje o miłości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
A jak się człowiek zakocha przez przypadek, to nie dopuszczać myśli, że z wzajemnością. Spotykać się - tak, uprawiać seks- może, ale nigdy nie traktować tego poważnie. Trzeba mieć świadomość, że to tylko na chwilę i przeminie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nfirhgnifjigv
wspólczuje Ci i to bardzo!! szkoda ze nie wiesz co to znaczy byc naprawde szczesliwa i poczuc sie jakbys unosila sie ku niebu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
znam to uczucie i ten ból, kiedy się spada też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Looooser - dokładnie... myślałam, że się nie zakocham, a tu bum! im częściej się z kimś spotykasz i nawet jeśli jest to tylko seks to i tak po pewnym czasie możesz się przywiązać do tej drugiej osoby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
Nie pochodzę z rozbitej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
I nigdy nikt mnie nie zrani..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
Będę z kimś z rozsądku tylko i/lub z wyrachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
zerwanie "umowy" nie boli tak bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opko
do czasu,. za jakis czas takie chowaniem sie pod kloszem uczyni cie sfrustrowana i zgorzkniala osoba, i zatesknisz za glebszymi relacjami z innymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izolde_
Ja mam to samo co autorka, chociaż raczej wolę z nikim nie być niż z wyrachowania. Nie lubię ranić ludzi, więc po prostu sie nie wiażę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też teraz tak robię
ale to siła wyższa, po kilkuletnich rozczarowaniach mężczyznami, tak po prostu jestem obojętna:O nie jest mnie w stanie przekonać nic prócz konkretnych działań i czynów. Oczekuję tylko tego. Już nie czekam, nie tęsknię, nie daję 2szansy. to ma swoje minusy, bo brakuje tych uniesień chwili, wszystko z rozsądku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izolde_
Wolę przyjaźń, w tym wypadku jestem zdolna do poświęceń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
Mam przyjaciół, ale oni mnie nie ranią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
Przyjeciele to nie to samo. W miłości znaczenie mają gesty, spojrzenia, nie tylko to co się mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
On tak pięknie się do mnie zwracał. No i mówił same komplementy. Zawsze był blisko mnie, troszczył się, pomagał. Interesował się mną, moim życiem. Ale jednego dnia wszystko się zmieniło. To był koniec bajki. Poznałam tę ciemną jego stronę. Dużo mnie to kosztowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
Sporo czasu potrzebowałam, żeby o nim zapomnieć i zacząć jakoś bez niego żyć, z poczuciem, że nie jestem mu potrzebna. Wtedy on zaczął znowu jakieś podchody. Tym razem nie dam mu szansy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madame_Imbir
myślałam, że mi się nie uda od niego uwolnić, ale jednak było to łatwiejsze niż myślałam. on sobie szybko znalazł inny obiekt (albo i kilka). Nie boli mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozmumiem ciebie.
nie jest mnie w stanie przekonać nic prócz konkretnych działań i czynów. Oczekuję tylko tego. mam to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu zwykly dzien
pociesze cie ze kazdy przechodzi przez taka traume ale w koncu czlowiek madrzeje i zaczyna widziec wiele spraw i byc bardziej obiektywny jak kurwa zmarnilam swoje 2 i pół pięknych lat, z perspektywy czasu mam pretensje jedynie do siebie ze bylam taka glupia, nawet irytacje przyjaciol na moje wieczne zawodzenie i cierpienie wreszcie rozumiem, rozumiem juz jaka jestem ułomna :O nigdy wiecej nie zglupieje dla faceta, moge zglupiec na milion innych sposobów i rzeczy, ale dla faceta? nie ja wychodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w obecnych czasach tak jest
najlepiej nie warto bo wszedzie same rozwody albo rozstania to mowi samo za siebie trzeba liczyc tylko na siebie i nie ufac nikomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu zwykly dzien
a najbardziej mi szkoda tych głupiutkich dziewczyn które roją sobie jakąś miłość w głowie i robią wszystko dla jakiegos frajera są wiecznie nieszczesliwe bo on widzi czubek swojego nosa rozwalają mnie kolejne tematy w stylu, czemu on nie pisze, nie dzwoni, czemu tak sie zachował Facet który cie szanuje nie da ci powodów do zmartwien, jesli ci je daje, masz tyle przestrzeni wokół siebie i wartosciowych ludzi. Najważniejsze to uświadomić sobie że w koncu dojdzie sie do wniosków - nie warto było sobie nią / nim zawracać glowy ale laski wolą czekać, tęsknić za gościem który ma je głęboko między pośladami i wymyślać mu tysiące usprawiedliwien dlaczego nie pisze, albowoli towarzystwo kumpli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autor jest przewrażliwony
"Facet który cie szanuje nie da ci powodów do zmartwien, jesli ci je daje, masz tyle przestrzeni wokół siebie i wartosciowych ludzi." 100% prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w obecnych czasach tak jest
znowy zwykly dzien---nic dodac nic ujac odkad tak robie jest mi lepiej w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×