Czy zrobiła byś siku przy swoim facecie gdyby cię o to poprosił?

Jesteście np w lesie,i nagle facet prosi cię żebyś zrobiła siusiu bo go to podnieca i chce sobie popatrzeć,czy dała byś się namówić?Czy raczej byś mu powiedziała że to intymna czyność i przy nim tego robić nie będziesz?

Problem nie tkwi w zgodzie tylko w tym, że prawdopodobnie, poprzez podświadomość, że nie jestem sama, trudno byłoby się wysikać na zawołanie.

prosił mnie nie raz:) nawet sam chcial zebym przy nim stała jak bedzie robil siusiu ale własnie uwazam ze to jest taka bardziej intymna sfera i akurat tej nie powinno się przekraczac, no chyba ze bedziemy po slubie to juz inna sprawa:D

po ślubie już nie będzie intymna? LOL LD

bedzie ale...to porpstu juz co innego, co ja Ci bede tłumaczyc jak i tak wiesz swoje...:-/

siku bym raczej nie zrobiła, ale kupę robię przy nim regularnie :)

podszyw.....

smutna ciesze się że wyraziłas swoją opinię ale czy nie rozumiesz tego ze faceta np takie coś bardzo podnieca,dla ciebie nawet patrzenie na to jak facet sika było by problemem?Czemu nie chciałaś przynajmniej popatrzeć jak cie o to po prosił?

no dobrze nastepnym razem jak mnie o to poprosi to pójdę i popatrzę:D to wtedy Ci odpowiem czy mnie podnieca czy nie:) ale jakby tak sie nad tym bardziej zastanowic....hhmmm:D

bo zaczął biegać po lesie z wywalonym pindolem i pryskał moczem na wszystkie strony. straszył tym wszystkie leśne zwierzęta, a ja musiała uciekać na drzewo z którego strzeliłam całkiem potężnego kupsztala :(

ovczywiscie to ostatnie to podszyw

Mnie nie musi prosić, jak sie rano zbieramy, to wiadomo, ze trudno blokowac łazienkę, więc jak ide tylko siku, to nie zamykam drzwi. Mnóstwo razy sie zdarzało, ze sikałam w jego obecnosci

Ludzie. MY. Ludzie... Czasami nam odbija i tylko po to ażeby odpowiedzieć sobie, że ktoś nas brzydzi. Nie dajmy się omamić głupotom. Nie dajmy. Kochajmy z dystansem. ... bo seks czasami nie jest seksem, bo nie ma nic wspólnego z człowiekiem, ani nie ogranicza się pomiędzy ustami a brzegiem pucharu.

Smutna czyli jak twój facet załatwia sie w lesie to ty odwracasz wzrok i udajesz że nie widzisz?Nie kusi cię żeby sobie popatrzeć?

wolę popatrzeć, jak leje mój Fafik

zazwyczaj nie przebywamy w lesie:) a jak juz to gdzies na jakiejs drodze i siedzimy w samochodzie... wtedy on sam wychodzi się załtwić.... przeciez nie pojde za nim i nie powiem zeby dał popatrzec:D

z tym Fafikiem znowu podszyw....:-/

ggggggggr-a jesli jesteście na łonie natury,to czy zrobiła byś susiu przy nim o pozwoliła byś mu popatrzeć czy kazała odwrócić wzrok?

smutna a jesli ty byś poszła się załatwić a on by cię sie spytał czy może popatrzeć to co byś mu odpowiedziała?

"no to chodz":D

a ja często sikam przy moim mężu Mamy łazienkę z wc i nie ma innego wyjscia Ale kupsko to tylko na osobności :-)

banda pieprzonych masturbantów

Smutna i naprawdę byś mu pozwoliła popatrzeć?Nie krępowała byś się?

co za debil! puść już tego siurka z łapy marszczyfredzie

uwielbiam, gdy mój czarnoskóry sublokator wyciąga swą wielką czarną pałe i zaqczyna polewać mnie poczynając od płatków uszu

pewnie ze bym sie krepowala, ale wszystko jest dla ludzi wszytkiego trzeba probowac...:D

Nie kazałabym odwrocic wzroku, jak mu to sprawia przyjemność, to niech patrzy, choć trudno mi wyobrazić swojego meża, ze koniecznie chce patrzyc na moje siki :P Może ex by miał takie zachcianki, ale mój obecny partner - zupelnie nie. za to kupy nigdy w życiu, nigdy, fuj

też lubię wielkie czarne pały :D

won podszywy!!

śnię czasem o takim czarnoskórym, który przychodzi do mnie do pokoju, wyciąga swojego wielkiego drągala, a potem rozrywa moje ciasne zwieracze :)