maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

leneczkowa,jak nic nie pomaga na tego malego,to moze przydalby sie zwykly kaganiec Moja mala dzisiaj pobila swoisty rekord, spala od 22-8 rano bez pobudki na karmienie.szkodz tylko,ze mamusia nie pomyslala,zeby wczoraj isc wczesniej spac,zamiast siedziec do 12 w nocy.Milej niedzieli! Ciesze sie,ze za tydzien bedziemy juz na obiadku u babci w polsce.

cześć dziewczyny Jak Wam niedziela mija..? sądząc po ciszy na forum to chyba leniuchujecie z dzieciaczkami albo wykorzystujecie ładną pogodę. :-) No właśnie jak u Was z pogodą bo u nas jest super, świeci słoneczko a moja mała śpi w wózku na gondoli :-) Wcześniej spała całą noc i wstała dopiero o 12tej...byłam w szoku, co chwile chodziłam do niej patrzeć czy wszystko ok ale nie budziłam jej na jedzenie bo doszłam do wniosku że widać nie jest głodna ;-) Leneczkowa uważaj na Lenulkę z tym urwisem. Kurczę z takimi ruchliwymi dziećmi to nigdy nie wiadomo co szczeli do głowy a to czasami wystarczy sek. i nie daj Boże coś się stanie. Ustaw kolesia na wstępie do pionu to może nie będzie miał odwagi podskakiwać ;-) Patusiowa faktycznie można było wywnioskować że jesteście małżeństwem :-) Najważniejsze jest że Wy jesteście szczęśliwi, macie śliczną córeczkę. A papierek wcale dużo nie zmienia :-)

Aniu,ja probowalam,ale widocznie nie dla mnie pooobiednie drzemki,mala spi ju z2h,maz ucina sobie drzemke,a ja no... siedze przy komputerze.Dzisiaj rano rozmawialam z moja przyjaciolka ,ktora mieszka w Las Vegas,2 tyg.temu urodzila synka,kurcze jakie to malenstwo.czlowiek nie zdaje sobie sprawy jak czas szybko mija,bo nasza Dziunia jak ja smiesznie nazywamy niedlugo skonczy 6m-cy.Kawal baby. Oj mala sie budzi,czas sie zbierac i ruszyc gdzies na dobra kawke,bo na spacer pogoda sie nie nadaje ,pada od samego rana.

mamanatalki a ja tam do was lece w listopadzie i tez sie martwie ta pogoda czy sie mala przy tych wiatrach nie rozchoruje mysle ze moze powinnam wedlug ich dziwnego zwyczaju wziasc ja w kombinezonie z golymi stopami i bez czapki bo oni tak robia i im dzieci nie choruja nie moglam wyjsc z szoku jak widzialam zima te porozbierane dzieci u nas to juz by opieka spoleczna wkroczyla

Betibeti na poczatku mnie zszokowało to co napisałaś( bo chodzi jeśli dobrze zrozumiałam o Anglię?) że tak porozbierane dzieci ale później przypomniało mi się jak mąż opowiadał jak dziecko znajomych z Holandii miało 40 st gorączki a oni siedzieli sobie przy obiedzie jak gdyby nic się nie działo....ja byłam w szoku...u nas każda normalna matka leci z paniką do lekarza, a tam....pełen luz. Dopiero jak dziecko już słaniało się w krzesełku do karmienia to ruszyli dupska i pojechali do lek.....

Amy niedawno wróciliśmy ze spacerku, u nas pogoda cudna, słońce świeci tak że byłam tylko w długim swetrze bez kurtki. Adi jechał swoim ciagniczkiem a ja szłam z małą w nosidełku :-) mała była zachwycona, apóźniej sobie kimła :-) :-) Teraz leży na macie i gada do siebie. :-) Lece ja karmić,później zajrze

Czesc dziewczyny,jesli chodzi o scislosc to chodzi o niemcy.To prawda,ja tez nie moglam wyjsc z podziwu,jak widzialam w lecie noworodki bez czapek i skarpetek,a zaznaczam,ze nie bylo wtedy wielkich upalo.Tutaj jeszcze nie jest tak zle,totalny kosmos to jest w Holandii,mieszkalam tam 3 lata i nie wspominam tego czasu milo.Poczawszy od jesieni nie widziala tam nigdy dziecka w czapce,nie wspomne o doroslych.Bylam chyba jedynym odmiencem w okolicy w czapce na glowie.A pogoda tam okropna,wieczne wiatry i deszcze. Ja jednak wole wychowac mala w polskiej tradycji i zaopatrzylam sie juz w akcesoria zimowe z cieplym spiworem do wozka wlacznie. Dziewczyny cieszcie sie z dobrej pogody,bo nadciaga plucha.U nas dzisiaj caly dzien pada,wiec na dniach deszcz pojawi sie u was.

hej, mala wykapana juz bo jest marudna, zmeczona wiec przyspieszylismy kapiel. teraz tatus ja karmi. a ja jestem przeziebiona i strasznie sie boje ze zaraze mala:( co do ubierania dziecka to mama tez mowila mi ze w angli strasznie leciutko ubieraja dzieciaczki. kiedys widziala jak bylo moze tak jak u nas teraz ze dziecie na rekach u jakiegos faceta bez czapki, z golymi stopkami i ubrane w jakas leciutka bluzeczke i spodenki.

ehh mala budzi sie co jakis czas z rykiem, nie wiem co jej jest. goraczki nie ma, gardelko na tyle ile widzialam nie jest zaczerwienione,moze zabki? mam wrazenie jakby slina splywala jej do gardelka i ja to draznilo/ dusilo/krztusilo? dalam jej nurofen dla dzieci w czopku, moze jej ulzy jakos. ale jak ja polozylam u nas na lozku to gadala do mnie, usmiechala sie krzyczala i bylo ok. wczesniej tez normalnie jadla i gadala caly dzien jak najeta. moze skok? nie wiem sama czy ja cos boli czy co sie dzieje:O ehh bidulka. teraz maz ja probuje kolejny raz uspic na rekach bo niestety w lozeczku jest ryk jak polozymy ja jak nie spi, zreszta na rekach nie lepiej:(

hej Dzieci w łóżkach więc ja do komputera ;-) Mamanatalki przepraszam nie wiem czemu ale pokićkało mi się bo to Meisje mieszka w Anglii i tak jakoś w pierwszej myśli mi ta Anglia podeszła ;-) My mamy trochę znajomych w Holandii i mąż długo tam mieszkał ale mi się tam podobało ale byłam tam ledwo parę dni. Ty napewno masz wiecej doświadczeń i więcej możesz powiedzieć Patusiowa a Ty się kuruj bo mała nie może być chora :-) Ty zresztą też :-) nie mamy czasu na choroby ;-) Oglądałyście może przed chwilą program na tvn style o porodach :-( mówili o ekstazie jaką kobieta może przeżyć podczas porodu....(?) ja tam ekstaze przeżyłam jak już było po wszystkim i zobaczyłam mała niunię :-)

moje maluchy juz w łózeczkach:) to jest ciekawa sprawa ze w dzien nie ma opcji zeby same zasypaiły a po kapieli do lozeczek gadają wypluwają smoczki krecą sie az same zasną. chociaz teraz nie musze ich nosic....uciekam zaraz spac :) bo za 2 godzinki pierwsze pobudka a potem juz do rana co chwile :(

uf wreście moja Kruszynka usnęła. Dzisiaj spała raz 30min i jestem wykończona! a jutro z nią zostaje sama bo Mąż do pracy i jeśli też nie bedzie chciałą spać w ogóle w dzień to chyba zejdę... Izka wlp - jakoś ubzdurało mi się że masz dwóch chłopców dlatego pytałam czy są identyczni - a jak to parka to super :) Laleczkowa mama - współczuje gości ale cóż może ten 4-latek wyrośnie a swoją drogą to rodzice powinni pilnować zeby nic nie zrobił Lence a nie Ty masz jeszcze się martwić mamanatalki jej zazdroszczę tego rekordu - chciałabym żeby i moja kiedyś taki ustanowiła patusiowa - najważniejsze ze nie ma gorączki - moze to rzeczywiśćie już ząbki. Ja czasami mam wrażenie ze i mojej niedługo wyjdą bo sie ślini coraz bardziej, wpycha rączki i czasami marudzi bez powodu - ale ma dopiero 3miesiące wiec chyba jeszcze za wcześnie... Chyba pójde zaraz spać bo jestem taka zmęczona ze ledwo patrze na oczy! Miłego wieczoru!

Dobry wieczorek U nas pogoda też była przepiękna...spacerowałyśmy kilka godzin a Hani nie przeszkadzała nawet posłana dupka;P Nusia jak potrafi obudzić się raz w nocy tak dzisiaj obudziła się aż trzy:( Patusiowa ja zauważyłam, że jak idzie, lub jest już pełnia to Hania budzi się non stop w nocy. Nie wiem czy to na pewno od tego ale jakoś tym to jej budzenie nocne sobie tłumacze. Zasłoniłam jej rolete i łysy już jej tak w pokoiku nie świeci. I kuruj się tam, czosnek, mleczko z miodem i te sprawy co byście nie chorowały tylko na spacerki chodziły póki jest ładnie na dworzu:D Hania śpi już od 20. zobaczymy czy i dzisiaj się obudzi :(

Ahh zapomniałam opowiedzieć jaka ta Nuśka ( od Wnusia Hanusia ;P) uparta jest. Spi sobie z nami po południu w łóżku. Widać, ze sen głęboki. I po jakimś czasie przebudza się i nawet oczu jeszcze nie otworzyła ale już głowa i nogi do góry i łapkami za kocyk ciągnie bo musi już usiaść hehe. Co się z niej naśmialiśmy to szok.

uff mala w koncu zjadla 150 ml i jak na razie spi, ciekawe jak dlugo. moze jej bylo za goraco? bo jak maz odlozyl ja do lozeczka to gadala do swojej pszczolki nie plakala. gardelko wykluczam prawie calkiem bo je pieknie, i przy polykaniu nie placze a ostatnio jak miala gardelko chore to kaszlala mocno i wlasnie przy polykaniu czesto plakala. albo cos ja bolalo i czopek zadzialal? mam nadzieje ze nic jej nie bedzie, ja poki co wzielam rutinoscorbin i wypilam jej syropu troche:D tzn on jest tez dla doroslych ale przepisany byl dla niej:) fuuuj jakie swinstwo a ona tak ze smakiem to pila ostatnio:P jutro kupie sobie jakis gripeksik albo cos podobnego i bede lykac coby chorobsko gorsze mnie nie dopadlo:) zaraz chyba zmykam spac, bo jutro m,usimy z meusiem pochodzic za jakas szafka do przedpokoju, juz cos tam mam upatrzone w black red white ale znalazlam to na necie a czy bedzie w sklepie to sie okaze. tym trudniej mamy ze przedpokoj jest dosc waski no i budzet ograniczony troche;) wiec na wszelki wypadek gdybym nie weszla juz to zycze milej nocki;)

anna ostatnio widzialam taki program ale na innym kanale, i babka rodzila juz 2 dziecko. podczas 1 porodu miala sily orgazm a przy drugim sie zawiodla bo jakis slabiutki byl:Oja ekstaze mialam jak lezalam na "sali"(korytarz kolo pielegniarek:D) poporodowej i mialam takie odloty jak nigdy. czzulam sie jakbym sie czegos konkretnie nacpala albo jakbym byla nie wiadomo jak pijana:O co chwile tak jakby tracilam swiadomosc na pare chwil, a tamci chodzili kolo mnie i kazali nie spac:O wyglada na to ze moja mala zasnela dosc mocno, ale obym nie zapeszyla tfu tfu. a ostatnio mowilam wam ze tak sie martwie tym jej gadaniem a dzisiaj przeszla sama siebie:) wiecznie jakis brrr, auuu itd:D non stop cos tam sobie gaworzyla i chyba zauwazyla ze ma rece bo tak im sie przypatrywala dzisiaj;)

Cześć dziewczyny, ja już po najeździe potworka :) Więcej do niego mówiłam niż do własnego dziecka : nie ruszaj, nie dotykaj, zostaw, uważaj... masakra. Współczuje koleżance, ale w sumie to jakoś do tego doprowadziła. Dobrze, że Lence dzisiaj nic nie zrobił. U nas dzisiaj było bardzo zimno 5 st. szaro, beż słońca, ale przynajmniej nie padało. Mamo Natalki moja też robi postępy w spaniu. Dzisiaj jadła o 20 potem 3 i 4 w nocy. No i obudziła sie o 7. Tatuś pełnił dyżur do pierszego karmienia, czyli prawie całą noc. Mnie dopiero obudził o 7 rano. Byłam w szoku, że tak długo spałam- oczywiscie w 2 pokoju :)Dobrze jest się czasem wyspać. Ciekawe jak dzisiaj będzie. A Wy już w Niemczech mieszkacie na stałe? czy macie zamiar wrócić? Ania zazdroszczę pogody, jeden kraj a tak sie pogodą różni. Ekstaza!!!!!!!!!!!!!! chyba dla masochistów !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Patusiowa ja też uważam , że papier nie jest ważny, tylko uczucie. My wzięliśmy ślub, ale wcześniej razem mieszkaliśmy i ślub nic nie zmienił. Iza a Twoje maluszki budzą się o tych samych gadzinach na jedzenie? I mają taki sam rytm dnia? Czy jest tak, że jedno śpi a drugie w tej chwili chce się bawić? A dziewczyny my mamy problem z dużym paluszkiem u nóżki. Chyba jej zaczął wrastać z skórkę, bo ma ja napuchniętą i zaczyrwienioną :( Dziwne jest to, że ja jej jeszcze pazurków u nóżek nie obcinałam, bo jej nie rosły. I nie wiem co teraz. Jutra spróbuje iść do pediatry, ale chyba w poniedziałki nie przyjmuja dzieci zdrowych. Narazie smaruje altacetem w żelu. Macie jakis pomysł co jeszcze mogę zrobić? Obciąć sie tam nic nie da , bo pazurek krótki a z boku skóra jest napuchnięta i nie da sie nic zobaczyć :(

leneczkowa a Lenke boli paluszek jak dotykasz? bo Pati zanim jej obcielam 1 raz pazurki u rak to miala podobnie choc delikatniej. bo pazurki jej wrastaly w opuszki palcow, i pozniej sie ladnie wyrznely i nastepne juz obcinalam. pytalam o to wtedy poloznej i powiedziala ze tak wlasnie ma byc. ale czy to jest to samo co ma Lenka to nie wiem. moja niunie to nic nie bolalo.

Patusiowa w BRW są teraz duże obniżki, ja byłam w tym tygodniu. Nawet do 33 % , do końca miesiąca, więc idzcie koniecznie do sklepu. Ostatnio pisałam, ze mąż jest ciężki do jakichkolwiek zakupów do domu, ale udało mi sie go urobić :) Kupiliśmy stół do dużego pokoju, bo mieliśmy za duży i zajmował dużo miejsca . Teraz mamy taki zgrabny 80 na 80 cm. a rozkłada się nawet do 240 cm. No i sofę i fotel zamówiliśmy. Fotel w relaksem- więc będzie sie bujał. Będę Lenkę na fotelu usypiała :) jupi !!! Jeszcze jak sie uda namówić na komodę , to juz będzie pełnia szczęścia i pustki na koncie ;) ale jeszcze 2 tyg. i ZUSik może coś przyśle :)

Patusiowa nic ją nie boli. Może masz rację, może zaczynają rosnąć. Ale mnie pocieszyłaś, bo już sobie wkręciłam , że wyrodna matka nie zauważyła, że dziecku pazurki wrastają. Nie napalam się za bardzo, ale może to być to samo .

tez bym chciala taki fotel;) skoro mowisz ze sa takie obnizki w BRW to lece jutro koniecznie mam nadzieje ze cos wybierzemy bo jak ktos przychodzi to nie ma gdzie kurtek dawac;) no i karniszy nie mamy i okna sa nadal gole bez firan:D ale juz wiem gdzie kupimy tylko trzeba jechac jakies 15-20 km a auto poki co cos szwankuje i jakos nie mozemy sie zabrac za naprawe;O a Pati dalej spi jupiii:P mam nadzieje ze to bylo tylko chwilowe. moze rzeczywiscie miala za goraco bo mezus napalil strasznie mocno w piecu a ja zapomnialam grzejnika zakrecic zeby bylo chlodniej:D

Katkaziom, Doris - myslę że na to wypadanie włosów to póki co nic nie poradzimy. Mi wypadają nawet rzęsy :D Musza się hormony ukołysać. A jak się ukołyszą to osobiście polecam lotion Alpicort do wcierania w skóre głowy. Działa super :) katka - ja ciągle chodzę z pieluchą i wycieram paszczę. Skąd ona tyle tej śliny bierze?? Zielona - oj kac chyba mocno dokuczył :) Rany jak ja Ci tych imprez zazdroszcze :) izka - Twoje bąble naprawdę slicznie przybieraja tym bardziej ze takie maleństwa były przy urodzeniu! ja biorę azalię i mnie głowa nie boli więc w tej kwestii nie pomogę. tabletki działają od pierwszej łykniętej :) Patusiowa - no to wpadłaś! Teraz to musowo musisz nas wszytskie na wesele zaprosić :):):) a co do przeziebienia to nie caluj malutkiej i jak sie do niej zblzasz na dluzej to zaloz sobie jakąs maseczkę na buzię. orgazm w trakcie porodu? no wow! a ja myslalam ze mialam fajny porod. Zloze reklamacje :) Leneczkowa - dobrze ze ten mały sie przyzwoicie zachowywał. Jak nie to mam nadzieje ze Lenka mu oddała! Superowo majta nogami w wanience! no slodycz ogromna! a paluszek mozesz spryskac oxycortem labo zrobic oklad z rivanolu jak ktorys z tych specyfikow macie. moze jej wrasta paznokietek? do pediatry na pewno idz! ania, beti - ja czasem chcialabym miec taki luz jak ten przez Was opisywany u obcokrajowców. juz teraz jest lepiej ale przez pierwszy m-c zycia malej to niemal plakalam nad kazda krostą :) crazy mamuśka bylam :) Aniu - jestem starsznie ciekawa jak Ci w tej rudości - bo w tych jasnych wyglądałaś prześlicznie! meisje ja Marysie też musze przed snem unieruchamiać bo jeszcze jej się moro czasem włącza i sie przebudza :) mozę je jakoś powiązać trzeba ?:) mamanatalki ciesz sie ze nie trzeba bylo robic badan krwi bo i po co jak malutka zdrowa? widok jak pobieraja maluchowi krew sciska serce na dlugi czas :( pewnie te 8 lat szybko Wam minelo :) a jak po takim czasie dzidzius wplynał na jakość Waszego związku? Mania dzis konczy 3 m-ce! dostala od rodziców 2 nowe smoki, czapeczkę i 2 kaftaniki a od dziadkow slicznego cieplego pajaca :) i jeszce jedno - POKONAŁAM KRYZYS LAKTACYJNY!!! zdajam sie po kazdym karmieniu laktatorem w systemie 7-5-3 i juz w nocy mialam przepiękne balony :) super :)

lenecZkowa jesli jej nie boli i nie ma az tak strasznie mocno spuchnietego paluszka to zdaje mi sie ze to to samo co u Pati. ale oczywiscie nie zaszkodzi w razie czego spytac o to lekarza. bedziesz spokojniejsza:) bo jesli paznokiec wrasta w palec to to raczej boli bo sama mam jednego paznokcia u nogi ktory jak jest troszke za dlugi to tak jakby wrasta i mnie to boli. a jak obcinam na calkiem krociutko to jest ok.

teczowa to super ze kryzys zażegnany!!:) oby tak dalej;) na wesele to i owszem zaprosze tylko nie wiem kiedy to bedzie:P poki co nawet glowy do tego nie mam, dobrze mi tak jak jest, i jak na razie malutka jest najwazniejsza a slub nie ucieknie:D

patusiowa - w kazdym razie się nie wywiniesz :) domyslam sie ze nie masz teraz glowy do wesela. Mamy teraz inny rodzaj calonocnych imprez :D

Dzięki Patusiowa, Tęczowa a Mani życz od cioci wszytskiego najlepszego. I gratuluje Ci pokonania kryzysu. Twarda z Ciebie babka :)

i oczywiscie sto latt dla Mani teraz juz lece pod prysznic;) spokojnej nocki, do jutra:)

PAtusiowa gratuluje wytrwałości;D teraz jak już sie nie będzie tym martwiła to pewnie będzie jeszcze więcej pokarmu:D Tak trzymaj;D A ja podczas porodu dostałam oxtocyne i dwie dawki znieczulenia po którym spałam między skurczami, tylko mnie mój Marcin budził, żebym oddychała, także może jakiś orgazm przespałam hehe ;P A co do hartowania dzieci w innych krajach, to jak byłam w Szwecji jakoś w paździeniku, czyli już dość chłodno było, to jakaś mamuśka z niemowlakiem w samych bodkach chodziła, tam dzieci na dwór na boso wychodzą i chyba nie wiedzą co to jest czapka, póki śnieg nie spadnie.

Dobrej nocki dziewczyny, uciekam się myć. Wrzuciłam zdjęcie mojego 2 i pół miesięcznego szczęścia na galerię z ładnie podniesioną główką :) Do jutra

Bąblowa,zobaczyszze za pare tygodni Twoja Emilka przespi noc jak suselek,potrzebuje jeszcze troche czasu,wkoncu jest o 2m-ce mlodsza od Natalki.Zobaczyszze nieprzespane noce beda tylko wspomnieniem.