Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

dwa razy podchodziłam do was żeby coś napisać ale łukasz mi nie dał... byłam u tego dermatologa coś tam przepisała ale wiecie jak to jest jak sie zapisuje do lekarza to twarz mi zaraz odpadnie a jak jestem na wizycie to twarz jak skóra niemowlaka. tak samo jest z autem psuje sie ale tylko podjade do mechanika to pracuje jak ta lala wziełam do przychodni łukasza bo nie miałam z kim go zostawić. obok siedziała stara baba któa żarła jakieś chipsy i uwaga!!!! chciała poczęstować nimi łukasza!!!! myslałam że wyjde z siebie! powiedziałam jej że w żadnym wypadku i żeby sama przestała tyle ich jeść bo jest gruba :p obraziła sie na mnie i o to mi codziło bo spokój był :p co za durne babsko!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wrrrrrr aha dzioewczyny nie wierzcie w żadne diety łącznie z tą proteinową , po niej też jest efekt jo-jo mam 3 znajome któe juz wróciły do poprzedniej wagi a tak tą diete zachwalały wg mnie najlepsza dieta to po prostu mniej żreć (ale ja nie potrafie :p )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny My w sumie już dawno w domku ale małą daje dziś trochę popalić . Jak wróciliśmy po 13tej do domu tak jeszcze nie spała, teraz bujam ją nogą w leżaczku i piszę do Was tak jak obiecałam licząc że od tego bujania zaśnie. A więc pojechałam do p. dr i zważyły małą i okazało się że waga jest ok. Mała waży 8 kg !!!! czujecie, a najlepsze jest że jest największa z naszej gromadki na kafe. Jery a ja się tak martwiłam od wczoraj. Okazało się że ta waga poprsotu co pozyczyłam od sąsiadki jest o kant dupy rozbić bo źle pokazuje wagę. Mi też źle pokazała. Masakra tyle nerwów przez głupią wagę...jak wróciłam do domu to jakby to byla moja to już bym na śmietnik wyrzuciła.....a tak powiem sąsiadce żeby to zrobiła :-) GOrzej z ząbkami Adiego. Okazało się że ma silną próchnicę i czeka nas seria zabiegów zabezpieczających ząbki w gabinecie stomatologicznym-oczywiście prywat. No ale zabki, wogóle zdrowie dzieci jest najważniejsze. Dzięki dziewczyny za miłe słowa, jesteście kochane :-* Porzeczkowa same dobre wiadomości dzisiaj o naszych wizytach z dzieciaczkami u lekarzy. Fajnie że u Was też są dobre wiadomości. Trochę się narobicie tych badań na mocz i posiewów ale lepiej takie niż to co przeszliście wcześniej w szpitalu A tak apropo to co kupiliście w galerii ze piszesz że zaszaleliście heee??Przyznaj się tu szybko :-) Doris wrzuce zdjęcia, obiecuje :-) A sofa naprawde mi się podoba. Zgrabna i za fajną cene Leneczkowa dobrze że Twoja P.dr ci wszystko już objaśniła tak jak trzeba. A ztymi sutkami to jednak jest tak jak mi ta położna mówiła zę od pokarmu matki. Ciekawa jestem czy zwróci uwagę tamtej głupiej siksie. Powinna na wstępie swojej ,,kariery" lekarskiej dostać solidny opier.... bo już inaczej nie można powiedzieć. Rzad ma wycofac staże lekarzom?? To chyba nawet weterynarz musi odbyć staż zanim sie do zwierząt go dopuści a lekarz nie musi. Paranoja dosłownie. Balbinka może lepiej odstaw narazie ta kaszkę. ja mam też w domu kleik ryżowy i tam pisze że od 4 mca. Więc może jest jeszcze za cięzki dla twojego bąbla. Zobaczysz co się bedzie działo, po co nie potrzebnie obciążać żołądeczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zielona ożesz ty trzeba było temu babolągowi wcisnąć te czipsy w gardło...skoro to jest największa radość w jej życiu to niech je wciska. Ale takiemu maleństwu..??Chyba jest nienormalna. Ludzie są czasami jednak nienormalni.. Ostatnio byłam z dziecmi na targu i Adi zauważył przy stoisku winogrona które lubi i oczywiście zaraz chciał, ja mu tłumaczę że nie kupię bo są w domku i niech tamte zje bo się zepsują a jak się skończa to mama kupi, no ale wiecie jak to dziecko: ja chce i ja chce.'Więc ja mu dalej tłumaczę ze są w domku, wszystko to słyszał sprzedawca i mówi do Adiego: chodź ja ci dam!! Z takim wiecie? oburzeniem że wyrodna matka mu nie chce kupić. Pozwoliłam Adiemu wziąść ten winogron bo tak szybko wcisnął mu w rękę a ja sobie pomyślałąm że nie bede dziecku robić przykrości i zabierać ale odchodząc odwróciłam się do tego palanta i powiedfziałam, że skoro matka mówi że nie to znaczy że nie czy się to panu podoba czy nie i nie dlatego że ja żałuje czegoś dziecku ale dlatego że chce nauczyć dziecko że jak jest w domu to się nie kupuje na zapas żeby nie marnować i nie wyrzucać. Że potraktował mnie niesłusznie jakbym była wyrodną matką a dzięki temu ma jak w banku że zakupów u niego nie zrobię nigdy. Widziałam że zatkało go trochę.. a jak na złość było pełno ludzi wkoło i wszyscy od razu na mnie wzrokiem potępiającym jak ten z tym winogronem wyskoczył. Gdyby na tym targu był sufit to moje ciśnienie tak podskoczyło że odbiło by sie od tego sufitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu super,ze Lenka tak ladnie wazy,ale Natalka jest ok.0,5 ciezsza.Okolo,bo wazylam ja na wadze lazienkowej,ktora nie jest dokladna.Na wazenie do lekarza idziemy dopiero w polowie listopada.Ciekawa jeste jaka jest dluga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha ,dziewczyny z kaszka trzeba uwazac,moja dostaje od niedawna,ale tylko o naturalnym smaku.Czytalam na forum,ze bardzo trzeba uwazac na kaszke bananowa,dzieci maja po nie bole brzucha. Ps.kaszke podaje osobno,przed mleczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona ja bym chyba babsztyla zabila!! gdzie takie durnoty sie rodza to ja nie wiem:O anna dobrze ze z waga malej wsyztsko w porzadku:) jednak te nasze domowe wagi sa do dupy, choc moja wskazuje podobnie jak waga u lekarki:) moja niunia juz spi, a ja mam nos zawalony katarem:O jezuuu meczy mnie to okropnie ale kaszel jakby troche mniejszy sie wydaje. a Pati chyba czuje sie nie najgorzej tylko czasem jej tez katarek doskwiera, ale mam nadzieje ze do piatku bedzie juz ok bo nie chce isc z nia znowu do lekarza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam tylko nasivin soft ktory podaje malej:( troche sobie zakropilam ale niewiele pomoglo, musialabym miec otrivin a zostawilam u rodzicow:O musze tez koncowke tego nasivinu wyparzyc bo jak bede jutro malej wkraplac to zeby ten moj katar na nia nie przeszedl:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,wlasnie znalazlam genialna stronke na foru wejdzcie sobie na "Śmieszne,wstydliwe,ale nie tragiczne wpadki na porodówce" ale sie usmialam.Dobre na poprawienie humoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilcia już w łóżeczku, zasypia. Dziewczyny ile się musiałam namęczyć,żeby jej wcisnąć butle na noc mimo,że jadła wcześniej o 17 i tak zjadła tylko ok 50ml co mnie naprawdę dziwi zawsze był z niej głodomorek.Mam nadzieję, żę to faktycznie przez tą kaszkę, bo kaszkę odstawie i po problemie, a jak to coś innego? Jak zwykle panikuję. Patusiowa mi na katar pomaga Oxialin udrażnia nosek, ale nie spływa do gardła i tak nie cieknie jak z kranu. Mama Natalki dzięki za info, bo ja właśnie mam taką kaszkę bananową, dziś tylko rano jej to mleczko zagęściłam, potem już nie, oby była poprawa. Przed porodem często czytałam te forum o wpadkach porodowych, niektóre historie są the best:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamanatalki Hania jakoś wytrzymała sama ze sobą przez godzinke prawie także jakoś dałam rade z oknami, cały czas była ze mną w każdym pokoju jak której myłam, więc ona z zaciekawieniem się przyglądała. zielona gęś bardzo dobrze powiedziałaś temu babsztylowi. Ja nie wiem co ona ma w tej pustej głowie, jak sama wcina chipsy to niech sama się tak odżywia a nie dziecku wciska. anna19810 kurcze to nie dobrze, z Adiego ząbkami. Ale jak teraz się szybko wyleczy to później nie będzie miał problemów. Na pewno wszystko będzie dobrze:) A temu kolesiowi to bardzo dobrze powiedziałaś. To jak wychowujesz swoje dziecko to Twoja sprawa a ten taki dobry chciał być, dobrze, że Ci nie naliczył za to winogronko. Bosh ja nie wiem co z tymi ludźmi jest. A jak im sie by zwróciło uwagę to obraza majestatu. Ania moja Hania też 0,5 kg lżejsza ciekawa jak długa jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze dziewczyny od wczoraj net mi szwankuje - każda strona wczytuje sie po 5 minut. Szlag mnie trafi bo i ja uzależniona od Was :) mamanatalki - z tego co czytam to Cie czeka więcej prania przez te chlusty małej :) ja mam sąsaidkę śpiewaczke operową - ćwiczy w domu często. Mam operę za darmo. Mozę Nati też taka karierę obierze?:) Balbinka - siuski naprawde lepiej łapać "na żywo" a i wynik bez flory bakteryjnej skóry jest. i z tej kaszki tak jak pisze Patusiowa to bym tez zrezygnowala na probę. Zobacz - moze cos da. Aniu - pięknei to opisałaś o tym sercu. Zapamiętam! gratuluje wago coreczki! to juz jest co dzwigac :) Wazy dokladnie 8000 g - bo do tabelki spisze? dobrze powiedzialas temu facetowi na targu - mi by pewnie zabraklo języka w gębie i bym w domu wymyślała cięte riposty :) porzeczkowa - ile placisz za tę wagę? bo ja się chyba skuszę :) dobrze ze z Kacperkeim już wszytsko dobrze. Duze "uffff" prawda? a jak Ci teraz je? Leneczkowa - biedacctwo trafiłaś na swieżynkę w gabinecie...dobrze ze pojdziesz jutro do swojej pedoatry i dowiesz sie co i jak. Plany rzadu sa ale powiem Ci ze staz to i tak jest o kant dooopy. To kwestia studiow - jest tam tylko teoria. Doris - bardzo mi sie podoba!! Zielona - usmialam sie z tych chipsów :) popieram Cie w opinii o dioecie białkowej. efekt yo-yo murowany! u nas dzisiaj dobry dzien. Marysia uwielbia swoja matę edukacyjną. i wyjątkowo ładnie dzisiaj jadła :) kiedy ona bedzie wazyla 8 kg?:) a poza tym to mi sie ząb ukruszyl i juz sie go nie da uratować - będzie rwanie. Boje sie! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leneczkowa - juz widze ze bylas u pediatry :) przez to zamulenia internetu dni mi sie pomieszaly :) dobrze ze jestes juz spokojna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, mała usypia w łóżeczku a ja przyszłąm do Was. Doris kanapa fajna, myślę , że cena bardzo dobra i taniej nie kupisz. Balbinka z zagęszczaniem nie pomogę, bo nie stosujemy kaszek. Katka ziom niezła jestes z tymi oknami. Moje gratulacje. Ja do wiosny, chyba nic nie będę przez nie widziałą. Zielona, tej babie to by trzeba było trochę tego pysznego nutramigenu wlać do pyska. Może wtedy by zrozumiała , że czipsy i mleko trochę się różnią. ;) Ania gratuluję wagi. Widzisz, my za bardzo panikujemy, Jakbyśmy sie trochę wyluzowały to byłoby lepiej. Tylko jak to zrobić? Co do ząbków Adiego , to uważaj.nie chce Cię oczywiście straszyć , ale mojemy chrześniakowi tak pruchnica zztakowała ząbki, że jak miał chyba ok 2 latek może trochę więcej to wszytskie z przodu miał tylko korzenie, takie czarne :( Okropnie to wyglądało. Ale pewnie rodzice się też do tego przyczynili. Oni są z tych co idą do lekarza, jak dziecko jest faktycznie chore a z resztą to jakoś będzie... Niestety zaniedbują tym swoim podejściem dzieci. Dziewczyny a Wasze pociechy tylko wkładają rączki do buzi , czy je sobie gryzą. Bo moja mała jak tylko przystawie swoją rękę do jej buźki, to mnie gryzie i to bardzo mocno - dobrze , że ząbków nie ma. Paluszki już ma czerwone od tego gryzienia. A ścisk szczeki ma taki , że naprawdę boli :) Co do ulewania też uważam , że nie powinnyście się martwić. Ten okropny czterolatek o którym Wam pisałam ulewał się b. długo. Miał ponad pół roku jak mu przeszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odpisywania ciąg dalszy: Aniu, rząd właśnie pracuje nad wycofaniem stażu dla lekarzy i maja tez nie zdawać egzaminu państwowego. Czyli nie będzie żadnej selekcji :( A weterynarze nie mają stażu, tylko praktyki. Staż jest tylko przed badaniem mięsa. Coś o tym wiem :) Co do winogronka, to szkoda, ze sprzedawca się jeszcze nie obraził , że Adi na miejscu tego brudnego winogronka nie zjadł :( Patusiowa kuruj się kochana. Wypij gorąca herbatkę z soczkiem malinowym i pod kołderkę ! Wygrzej się. MamoNatalki ja tez w ciąży często czytałam o tych wpadkach porodowych. Najbardziej mi sie pdoobała opowieść dziewczyny, jak to w środku nocu obudziła męża , bo wody odeszły. Zeszli na dół. On szybciej poleciał do samochodu, wrzucił torbę do bagaznika, wsiadł do samochodu i odjechał, zanik ona doszła do auta :) Pod szpitalem się dopiero zorientował, że żony nie zabrał. A ona czekała pod tym blokiem :) Tęczowa fajnie , ze Mania lepiej je. W końcu kiedys będzie ważyła 8000 gr , nawet sie nie obejrzysz, zobaczysz . Co do studiów , to u mnie tez tylko teoria była. Zero praktyki. Ja uważam , ze staż powinien wyglądać tak,że jest 1 lekarz i 1 stażysta. I stażysta przygląda się pracy doświadczonego lekarza przez dłuższy okres czasu a potem lekarz przygląda się pracy stazysty. Wg mnie tak powinno być czy to medycyna czy weterynaria. Co do zęba, ja tez muszę iść do dentysty. Przed ciążą mi się ząb rozpadł i został mi korzeń. Muszę go u chirurga wyrwać :( Ginekolog mi powiedział, żebym zaczekała do porodu, jeśli nie ma dużego stanu zapalnego. Myślałam nad implantem , bo to 4 na górze. Ale teraz to nie wiem. Tyle kasy a juz sie trochę przyzwyczaiłam i podobno nie widać mojego ubytku. Muszę się zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak ja sie podle czuje:O masakra. zawsze jak mam katar to umieram:O:D leneczkowa moja tez tak sobie zagryza piastki a paluszki przewaznie ssie;) dzisiaj moj tato pokazal ej ciasko-herbatnika i co ta moja ksiezniczka zrobila?? zlapala w raczke i chciala pchac do buzi ale ja powstrzymalismy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katkaziom nawet sobie nie wyobrażasz jak mnie gościu wpienił....ja się produkuje żeby dziecku coś wytłumaczyć a o podważa moje zdanie. Co za bęcwał...a niech mu jutro cały towar zgnije...tak jestem :-) Tęczowa 8 kg to wierz mi to już konkretna waga do noszenia. Dobrze że mam ten bujaczek to jest ulga dla moich rąk No własnie Porzeczkowa po ile ta waga? daj jakieś namiary bo ta może bedzie dokładniejsza :-( Leneczkowa panikujemy to prawda ale wole być taką panikarą i reagować na każde pierwsze oznaki i być może zaoszczędzić dziecku niepotrzebnego stresu i bólu niż później pluć sobie w brodę. Moja Lenka tak czasami mi zacisnie dziąsła na palcu że ja zęby zaciskam ale zaraz idą w ruch gryzaczki i smoczek ten z gryzakiem. Wkładam też do lodówki gryzaki bo schłodzone lepiej działają na dziąsełka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, ja nawet nie mam cytryny w domu, ani soku malinowego zeby wlac do herbatki, nie mam miodu, nie mam masci do smarowania klaty;) i plecow(tej rozgrzewajacej) no normalnie nic nie mam:O kurde jak czlowiek zdrowy to ani nie pomysli zeby kupic takie rzeczy w razie czego:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny ja tylko na chwilke wpadłam Wam powiedzieć dobranoc bo jestem juz padnieta:) a i mamonatalki ja tez czytałam to forum i aż płakalam ze smiechu:)polecam Wam Kochane bo jest co poczytać i jest sie z czego pośmiać:) dobrej nocki:) do jutra:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania a ten smoczek z gryzaczkiem, to jaka to firma? Gdzie go kupie? Bo ze zwykłymi gryzaczkami , to nie za dobrze nam idzie, bo mała jeszcze ich w rączce nie trzyma. A jak jej podkładam, to mi ręce chce zjeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leneczkowa Mama ja jak chciałam sprawdzić czy Hani wychodzą ząbki i włożyłam jej do buziaka swojego palca to mnie tak ścisneła, że naprawde bolało. Gryzaka jak dostaje to tez mocno zaciska aż w poziomie jej gryzak staje. Dzisiaj kupiłam jej masc na dziąsła. Jak będzie znowu marudna to jej posmaruje moze sie w koncu dowiemy czy to zabki czy nie. A co do okien to umyłam tylk ona górze, został mi dół;P ale z tymi już dam sobie spokój ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leneczkowa Mama teraz są takie fajne gryzaki razem z zabawką. Np jest pszczółka a skrzydełka ma co gryzienia, albo grzechotka z jednej strony z drugiej gryzak wiadke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa, ja jak kiedys byłam mocno chora i miałam taki katar ropny ( nie taką wodę) , to podgrzewałam sól w garnku i wkładałam ją do skarpety a potem na czoło. I wszystko pięknie spływało. Może spróbuj, nie zaszkodzi a może pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki leneczkowa, zlapie sie kazdego sposobu ale juz dzisiaj chyba nie dam ady bo ledwo zyje:O lece spac kochane, spokojnej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katka ziom mam takiego lewka, który zamiast łapki ma gryzaczek, ale Lenka jeszcze na to za mała. Nie potrafi sobie złapać, i włożyć do buzi. Jedyny jej postęp to łapanie pieluchy i wkładanie do buzi. Mam nadzieje, że się nie zapcha ta pieluchą. Dlatego taki smok by mi sie przydał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leneczkowa to jest firma Tommee Tippee. Może są z innych firm ale ja mam włąsnie z tej, chyba 13 zł kosztował, coś koło tego i wygląda normalnie jak smoczek tylko ma mały gryzaczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa a Ty co odstawiasz?? choroby ci się zachciało??? ;-) Kuruj się kochana. A to jest najczęściej tak, jak potrzeba jakichs lekarstw to zazwyczaj nie ma w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamatalki
moja Natalka to jakis odmieniec,bo lubi podgryzac pluszaki,wszystkie sa obslinione. gryzaki nie zabardzo lubi,woli gumowe zabawki. A co do zabkow,tu u niej juz czuc ostre jak dotykam palcem,tylko cos nie moga sie wybic. Katakazoim ,ty z tymi oknami tojuz daj sobie spokoj,bo jeszce sie rozchorujesz. Aniu tak ,na kafeterii!!Genialne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×