maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

do anna19810 aniu pytam o te huśtawke bo babcia chce kupić dla Kamilka na świeta ( oczywiscie da pieniazki a my mamy kupic)Ale interesuje mnie wlasnie taka stojaca , bo sa jeszcze takie przyczepiane wysoko do drzwi ,ale ja nie chce niszczyc mieszkania zeby chuśtawke zawiesic , i znalazlam coś podobnego tylko do 9 kg:( Wcale moj synek nie jest taki duży w porównaniu do Waszych :)

Jagodka ja mam tak samo. cały czas trąbią o buncie 2latka....ale u nas ten bunt już trwa ponad rok...i własnie najgorsze się robi że stawia się i widzę że czasami robi na przekór, na złość. Na wszystko jest na nie i ciągle musi być na jego. A ja nie mam siły ciągle walczyć z nim, jeszcze muszę się Lenką zająć. Dla mnie też Kafe to odskocznia od codzienności i oczywiście miejsce gdzie mogę się poradzić ale i pośmiać. W duszy mam że włąsnie teraz leży sterta prania do poskładania a inne czeka na rozwieszenie...:-) Rano robię sobie kawkę i siadam do Kafe. Czasami mam wyrzuty sumienia bo tyle bym zrobiła ale w duszy mam to ;-) Mój mąż na początku patrzył z przymrużeniem oka na to moje pisanie na forum. Ale wczoraj się coś o Was pytał i jak mu powiedziałam że tylko dzięki Wam jeszcze nie zwariowałam w domu to powiedział: ,,to pisz pisz" :-) Chyba kazdy chce mieć nie zbzikowaną żonę w domu ;-)

Aaaaq ta jest o tyle wygodniejsza że możesz sobie ja postawić gdzie chcesz a taka zawieszaną jak już przywiesisz w jedno miejsce to już musi wisieć. Obejrzałam ją wkoło ale nie pisze do ilu jest kg. chyba najlepiej poytajcie się jeszcze w sklepach. ja pamiętam że używałam ją jak Adi miał grubo ponad 9kg. Dzieci często tyle ważą jak zaczynają tak naprawde siadać więc byłoby to bez sensu

do anna19810 .Na wstepie jestes moja imienniczka:) Uważaj własnie przy zmianie mleczka iobserwuj czy w kupie nie pojawi sie sluz . U nas doszlo do tego ze prawie kazde zageszczam alekleikiem nie kaszka , bo maly nie chce pic z butelki , a łyżka to minuta osiem i po krzyku :) U nas po zmianie meczyl sie przez 2 tygodnie ze zrobieniem kupy ( robil codziennie po 2 ale twarde i sie wysilal) do Jagodka85 pomysl w innych kategoriach , ze jużTobie 2-jka wspaniałych dzieciaczków rośnie .A ja jeszcze raz bede chodizlaw ciąży i sie meczyla:/

Cześć dziewczyny, ja Was doczytałam i od razu na galerię wskoczyłam. Natalka włoski rewelacja i jaka ona dziewczęca a Kamilek też bardzo ładny chłopak. Kurde juz strona wskoczyła a ja jeszcze nie zdążyłam napisać . Jakieś pospolite ruszenie :) Aniu głowa do góry, Aaaaaq dobrze napisała. Dziewczyny juz Wam nie odpisze bo lecę do bankomatu, dzwonili , że dzisiaj w końcu kanapę i fotel przywiozą :) jupi :) Takze buziaczki lecę, ładna pogoda za oknem , słonko nawet świeci :)

hej dziewczyny my na nogach od ... nawet nie wiem czy mogę powiedzieć że spałam, mała budziła się w tę noc co 15min, te przeźębienie nie do końca jej przeszło i chyba to ją tak męczyło. Już drugą kawkę piję, bo normalnie padam. Ania, Jagódka ja czasami narzekam że przy małej cały czas w biegu i tyle obowiązków, ale Wy to jesteście thebeściary:-):-) dajecie radę z dwójką maluszków. Podziwam Was. Dziewczyny a może książka Język dwulatka Traccy Hogg coś by Wam podpowiedziała. Nie czytałam jej ale słyszałam pozytywne opinie. My rodzeństwo dla Emilki planujemy za jakieś 4 lub 5lat wiem, że to spora różnica wieku, ale w tej chwili robimy wszystko żeby iść na swoje, tzn. odkładamy każdy grosik żeby kupić swoje gniazdko.

a co do zmiany mleczka, nam pediatra mówiła, żeby na początku mieszać 1 z 2 czyli np 4 miarki 1 i jedna miarka 2 i tą ilość stopniowo zmniejszać, aż całkowicie się przejdzie na 2

izka na tvn w dziendobry tvn bylo cos dla ciebie jak poradzic sobie z blizniakami........ja powiem szczerze ze ja narzekam ale chyba przy tobie to jestem cienias.......dwa takie bobasy na raz ciezka sprawa.....ale kazda z nas jest supermenka aaaqqq tu masz racje mam juz dwojke i tak jak juz kiedys pisalam nie moge sie doczekac tego momentu kiedy bede naprawde szczesliwa z macierzynstwa tz. jak dzieci beda na tyle duze ze bede mogla zrobic cos naprawde dla siebie......no mysle ze jeszcze z 5 lat.........

ania śliczne te twoje dzieciaczki ;-) zazdroszcze ci troche parki bo tez chcialam chlopca i dziewczynke no ale co tam jest moj slodki filipek...... aaqqq a kamilek wielki chłop ile wazy????

czesc dziewczyny.My już po szczepieniu.sorry za pisownie,ale mam mala na kolanach.ale Natalka plakala,lekarka kula ja 3 razy,bo mala sie poruszyla i nie wbila calej szczepionki.juz jest o.k nastepne za 4 tyg.musimy isc do specjalisty,bo mala prawie nie ma dziurki w pipulce i bedzie miala zabieg.kurcze to jakas masakra. dziewczyny wasze dzieciaczki przeurocze,jeszcze nie zdazylam wszystkiego obejrzec. Natalka dziekuje za mile slowa. podaje nowe dane do tabelki 9 kg-72 cm dl. glowka 44cm.niezle babicho.pozdrawiam serdecznie.

we wtorek byl ważony 9900 g:) Mi tez sie wydawał ze jest duzy ale jak popatrzylam na wasze dzieciaczki to chyba nie az tak .:)

aaqqq a kiedy sie urodzil bo nie pamietam??????

Hej :) Wpadłam się tylko przywitać :) Mam olbrzymie zaległości, jak tylko nadrobię to coś więcej napiszę bo nawet nie wiem co jest teraz u nas tematem przewodnim ;) a teraz spadam szykować się na rehabilitację. Miłego dnia :)

jagodka 2.06 :) Ale wiesz co Tobie powiem .Jak bylismy na rehabilitacji byla masa małych dzieci .Widze ze obok nas siedzi kobieta z bardzo szczupła i drobna dziewczynka , pomyslalam ze ma może ze 6 msc ale nie pozniej patrze ta dziewczynka sama główke trzyma i mama ja posadzila to z pewnoscia nie ma 6 msc . A pozniej ja postawila .Nie wytrzymalam i pytam ja ile jej córka ma a ona domnie ze 14 msc .Wyobraz sobie moje zdziwienie .Zeby nie to ze sama zrobila 3 kroczki w zyciu nie dałabymjej ze ma ponad rok. Mamy sie dziwily ze moj kamil ma 5msc a taki duży , on jest tez dłuhi jak na swoj wiek

aaaaaq no strasznie dlugi jest.....te nogi tak smiesznie mu z tego fotelika wystaja.....ale to dobrze przynajmniej wysoki chlopak ci rosnie ;-)

do jagodka. wiem wiem , mysle juz nad zmiana ,bo i nie wygodnie mu. Wy drugie dziecko planowaliście??? nie jestem wscipska tylko tak sobie mysle , hmmm jak siedziec w pieluchach to za jednym zamachem , a jak czekac dłuższy okres to nigdy z tych pieluch nie wydziemy:] .Taksobie mysle ze dwójka to dobre rozwiązanie.Jedno nie bedzie rozpieszczone i drugie bedzie miało z kimsie bawić:)

Ostatnio zmężem przezylismy szok.byliśmy w Macku na kawiei obok nas siedziała para z chłopczykiem w wózku,wielkościowo był jak nasza Natalka,ale myślę,że był starszy bo siedział twardo i miał juz 4 zęby.Nie zgadniecie co zajadał?Frytki i mc nugets,ochyda.To jest przykład wzorowych rodziców,fuj!!!!Dałybyście dziecku takie coś do jedzenia? Ja nie mam zamiaru przynajmnie do 1,5 -2 lat.przeciez to śmieciowe jedzenie.

My chcemy odczekać do 2 urodzin małej.Nie ma już za wiele czsu ,bo ja mam w przyzłym roku 34 ,a mąz 39.Smieję sie,że bedzie przez okulary do kolyski zaglądał.U niego w rodzinie to norma,wszyscy faceci zostaja ojcami grubo po30-stce.

aaaaq tak planowalismy filipka bo wydawalo nam sie ze trzy latka to juz taki dobry wiek na rodzenstwo ale jednak jeszcze troche za wczesnie....ale za rok to pewnie bedzie juz potrafil bawic sie z braciszkiem ;-)

hej u nas nocka taka sobie. Mała budziła się 4 razy. Chyba skończe już z karmieniem piersią bo przez to nie wysypiamy się obie. Chociaż troche mi żal. Bo ja w dzień karmie modyfikowanym a w nocy z piersi ale wyglada to tak ze biore ja do lozka troche zje i zasypia (obydwie zasypiamy :) budzi sie po jakiejs godzinie i znowu troche podje, albo ja sie obudze bo mnie kark boli i tak wkólko. Jeśli obudzi sie o 5-6 to jest jeszcze ok bo i tak niedlugo wstajemy ale dzisiaj obudzila sie o 0.30 i cala noc taka niedospana byla. ostatnio zaczelam jesc normalne jedzenie (smazone itd) i chyba jej to szkodzi bo plakala w dzien po tym nocnym karmieniu. Musialam wrocic do diety a dosc juz mam gotowanego kurczaka itp :P gdyby jeszcze najadala sie ode mnie to bym sie pomeczla ale ona ciagnie ode mnie i zaraz wypija cala butle wiec te moje mleko chyba nic jej nie daje poza odpornoscia i tylko dlatego jeszcze ja karmie

Natali.Ja nie wiem jak to naprawdę jest z tą odpornością,bo moja koleżanka karmi piersią,a jej mała częstp choruje.Mojamiala na razie tylko katar,ale zaraziła się ode mnie.Ona karmi,bo jej córa nie chce butli,a mała się budzi w nocy czasami 4 razy.horror.

widac ze piatek.....dziewczyny juz sie opuszczaqja...zakupy sprzatanie i czekanie na meza ;-) musze sie pochwalic..............WIDZE ZĄBEK U FILIPKA ;-) tz narazie taki kawaleczek ale troche mnie to uspokoilo bo juz wiem dlaczego tak grymasi.......

Natali dziwne to Twoje karmienie :) Przewaznie robi się na odwrót :) Przecież się zamęczysz zresztą ona też . A nie mogłabyś w dzień dać jej cyca a na noc butlę , żebyście dobrze pospały? Ja przed każdym jedzeniem daje cyca , w nocy tylko 1 raz opuszczam. No i w dzień jak gdzieś jesteśmy.Ale tez juz z tym kończe , bo u mnie karmienie czasem 30 min. trwa i juz mam dosyć. Poza tym, nie mam juz do tego serca :( To jest chyba ten moment na który czekałam, zeby przestać. \ Zamieniam pierś na marchewkę :)

Jagódka, to już 3 na forum :) Gratuluję !!!!!!!!!!!!!

leneczkowa dzieki ;-) pobowalam dac filipkowi marchewke ale prawie mi sie udusil....on wogle nie kuma o co chodzi z tym jedzeniem......

Pomalutku i dacie radę. A może spróbuj podac z mleczkiem , zeby było rzadsze. Ale ekspert ze mnie nie jest , ja zaczynam za tydzień i już nie mogę się doczekać :)

witam Was Kochane ja juz po pracy dzis jeszcze mnie czeka wizyta u ginki. jagodka tak jak mowi leneczkowa spróbuj dodac do marchewki troche mleczka bedzie rzadsze noi znajomy smak dziecko lepiej przyjmie. leneczkowa mój michałek dopiero jutro konczy rowniutkie cztery miesiace ale daje mu jabuszko od soboty czyli tydzien wczsniej zaczełam bo juz sie doczekac nie mogłam i nic mu nie było:)a dzis pierwszy raz dostał do mleczka kleik ryzowy jadł tez marchewke i jest ok . a co dp planowania drugiego dzieciaczka to ja bym chciała za jakies 4-5lat a co bedzie to zobaczymy.

Jagódka gratuluję Filipkowego ząbka:-) Doris ja też małej dałam jabłuszko odrobinę wcześniej niż po 4mc i też nic jej nie było. Co do jedzonka, to mnie się wydaję że nic na siłę, jeśli dziecko stawia bardzo duże opory, to może poczekać trochę np tydzień, albo dwa i znów spróbować. Dziewczyny, czy temp. mierzona u dziecka w pupie jest nieco wyższa od tej mierzonej pod pachą? Mierzyłam małej temp w pupie i jest 36 stopni, to nie za mało? Czuję że z Emilą jest coś nie tak,nawet nie chodzi o to przeźębienie, ale mała jest dziwnie spokojna, osowiała, oczka ma czerwone jak królik,mało się bawi, i bardzo dużo dzisiaj śpi co kompeltnie do niej nie pasuje. Może nie potrzebnie ta panika ale nie potrafię się nie martwić

jagodka gratulacje :) U mojego to juz sa takie duę normalne te zabki ( w sumie 2 msc temu mu wyszły) Dziewczyny nie wiem czy wam pisałam jak mój Kamil mało sie nie zadusił ??? Cały zsiniał .Pisąłam? Bo nie cche sie powtarzac

aaaaq nie pisałas raczej mów co sie stało:( balbinka mi połozna mowiła ze w dupci temperatura jest wyzsza o 5 kresek i zawsze jak sie tam mierzy to trzeba 5 kresek odjac i wtedy jest temperatura własciwa i troche za niska ma moze powinnas do lekarza z nia isc nie zaszkodzi a nie bedziesz sie martwic