maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Uf moja mała w końcu padła.wczesniej zrobiła sobie tylko małą 45min.drzemkę.Mam nadzieję,ze teraz pośpi dłużej. Balbinka moja przybierała jak szalona po 2.nie wiem jak teraz,20.12 idziemy na szczepienie ,to się okaże ile przybiera,ale wydaje mi sie ,że wolniej.U nas z jedzeniem róznie,dzisiaj rano jeszcze znośnie,ale po południu zjadła tylko kaszkę,o butli nie było mowy.Myślę,że bolą ją dziąsełka.Dzisiaj widac juz całą koronkę ząbka. Dziewczyny,a w jakim odstępie czasu wychodzi 2 ząbek? Ach prawie zapomniałam,dzisiaj prawie zdarzył się cud.Mąż zaoferował,że bedzie spał z Natalka,aja mam iść do drugiego pokoju,żeby odespać .Uf.A jutro pod wieczór wybieram się z koleżankami na grzane winko.Pogoda ku temu sprzyja,bo najlepiej smakuje przy chłodnej aurze.

P.s Natalka też sie bawi butelką i bardzo duzo pije.

MamaNatalki mojej ząbek nr 2 wyszedł po ok tygodniu to chyba szybko. Fajnie że sobie gdzieś wyjdziesz, każda mama tego potrzebuje, ja mam wychodne dopiero w poniedziałek:-)

Balbinka moja Lenka przybiera 200 gr na miesiąc od samego początku. Nasza pediatra mówi, ze to idealnie a druga kiedys mi powiedziała, ze to za dużo. Także napewno mało to nie jest. Nie przejmuj się też wagą.Myslę , ze obiektywne jest tylko ważenie na tej samej wadze, odpowiednio wytarowanej i mniej więcej o tej samej porze. Bo butla mleczka to już ok. 100 gr. Także 2 pomiary w przychodni dla mnie byłyby dopiero miarodajne. Mamonatalki może M. przemyślał i ma wyrzuty sumienia :) Tylko go teraz z tego obowiązku nie zwalniaj! Izka odezwij się czasem. Napisz co u Klaudii i Igorka. Jak po rehabilitacji.Będziemy na Was czekały.

http://www.fisher-price.com/fp.aspx?st=2341&e=detail&pcat=bubrilliant&pid=38607 Dziewczyny jak jeszcze nie macie jakiś prezentów dla maluszków , to bardzo polecam tą zabawkę. Dostaliśmy ją od znajomych i Lenka od kilku dni cały czas się tym bawi. Narazie zrobiliśmy z 2 kubeczków kule i do środka wsadziliśmy piłeczkę , która jest w komplecie z jakimiś dzwoneczkami w środku. Bardzo lubi się tym bawić. Z boku są otworki więc bez problemu chwyta kulę w 2 rączki. Naprawdę polecam.

Tu jest na allegro, nie drogie a naprawdę fajne http://allegro.pl/fisher-price-kubeczki-do-ukladania-k7166-i1343083204.html

Balbinka , ale pochrzaniłam miało być na tydzień 200 gr. Na miesiąc to faktycznie mało. Ale biorąc pod uwagę szpital, stres to może chyba tak być. Druga część mojej wypowiedzi o wagach jest aktualna :)

Balbinka przchylam sie do wypowiedzi Leneczkowej.Na razie nie ma powodu do zmartwienia,Emilka dojdzie do siebie po chorobie to szybko nadrobi. Leneczkowa ,no co Ty nie mam zamiaru go zwalniać zoboetnicy.Jeszcze go niezle przegonie jak bedziemy na urlopie,niech poczuje jak to jest.

Tak trzymać ;)

Leneczkowa zabawka fajna szkoda ze mam juz cos dla Natalki ale pozniej i tak jej to kupie :) Balbinka to pewnie przez chorobę tak mało przybrała. Poczekaj az calkiem wyzdrowieje i wtedy zobaczysz ile przybiera. Natalka ma tylko katar a i tak mniej je niz zwykle. Mamanatalki no to "wykorzystuj" męża :) moj mi jeszcze tego nie zaproponował ale moze kiedys sie doczekam :) oby zdążył przed 18-stką Natalki ;)

Natali może niech mężowie zrobią taki gest w ramach prezentu Świątecznego?

moja Natalka ma takie skoki jedzeniowe co kilka dni.Jednego je jak smok,a drygiegi pół dnia walcze zbutelką,ale sie tym nie martwię,bo zle nie wygląda.moja mama mi mówiła,że moja siostra to dopiero był niejadek,potrafiła nie jeść cały dzień.Teraz nadrabia hi,hi.

mamanatalki dobry pomysł z tym prezentem światecznym :) no właśnie z tym jedzeniem to jest tak ze każde dziecko jest inne i nie ma sie co sugerować tym jak jedzą inne dzieci i co jest napisane na opakowaniu. Jeśli dziecko dobrze przybiera na wadze to jest ok. Moja mała słabo je ale widocznie juz taki z niej niejadek. Ja na poczatku myslalam ze jak na opakowaniu jest napisane ze powinna jesc 150 ml co 4 godziny to tyle musi zjesc ale okazalo sie ze tak wcale nie jest i juz sie tym nie przejmuje :) jest zdrowa i zadowolona wiec jest dobrze.

Dziewczyny a ja to chyba z torbami pójdę :) Lena rano zjadła mleczko z kleikiem i 1/2 deserku - tak jak daje Patusiowa ( nie chciała jeść łyżeczką i musiałam jej do butli przelać ), potem 1 i 1/3 jerzynowej i wcale nie wyglądała na pojedzoną, ale bałam sie dać więcej i przy okazji zrobiła już 4 kupy. Mam wrażenie , ze co chwilę zmieniam pampersy :( Ja naprawde pójdę z torbami :)

hej:) ja tylko na sekundke, bo siostra meza jest u nas:) kupila malej pieknego bodziaka i sukienke, ale nie wiem cy moge jej zakladac bo to jest chyba sztuczna welna, tak wyglada, ma w skladdzie poliester i poliamid chyba i akryl ale o welnie nic nie jest napisane, a ja sie na tych materialach nie znam i nie wiem czy moge jej to zakladac:O moze wiecie cos o tym? i przyszlo krzeselko jest superowe, widac ze uzywane ale nie zniszczone wcale, i mala lubi w nim siedziec:):)

Patusiowa, napewno ma sztuczne dodatki. Może załóż jej tylko na chwilkę, zeby się pokazała jak będą np goście , ale na bawełniane body z długim rękawkiem i rajtuzki. A gdyby się siostra nie obraziła i mogła wymienić, to niech Pati da coś ze 100% bawełny.

Hejka ja na chwile bo gotuje i sprzątam i sama nie wiem co jeszcze. Wieczorem mamy gości, winko gadka szmatka i troche się odhamię ;-) Mamanatalki widzisz, M. napewno sobie przemyślał a teraz Ty na tym skorzystasz :-) Grzane winko...mniam hmmm z szycia jestem ,,do duszy" także nie pomogę Leneczkowa ty chcesz chyba żebym ja poszła z torbami.Podsyłasz ciągle te linki na fajowe zabawki a ja jak dziecko się napalam. ALe dziś przyszedł muzyczny ogródek więc chylę przed Tobą czoła i wielkie dzięki w imieniu lenki. Bawi się tym aż miło....bo oczywiście nie wytrzymałam żeby zostawić to na Święta :-)

leneczkowa mowila ze bedzie jechac do tego sklepu w niedziele i moze oddac, ale mysle ze jak zaloze na body bawelniane i rajtuzki na ta godzinke czy 2 od czasu do czasu to chyba nie zaszkodzi jej jakos mocno.. co innego gdyby to byla czysta welna wtedy na pewno bym jej nie ubrala

Patusiowa też mi się tak wydaje. Jak ładna , to bierz :) Ania fajnie, że Ci się podoba. Może Lenką się te same rzeczy podobają. To teraz zamawiaj kubeczki :) Katka a jak Hania z ogródkiem? A Aniu napisz jeszcze, czy Adi usiądzie przy tym stoliczku od ogródka, czy to ściema, ze starsze dziecko może na nim rysować ?

moja mala juz spi, nutramigen przyjela na klate:D pila bez zastrzezen;) dzisiaj po kapieli ubieralam ja a ta mala cwaniara podparla sie lokciem i sobie usiadla:D jakto zrobila to nie wiem:)

ja tylko na chwilke, sprzątam w domku kurczaki. za tydzień te chrzciny a kawał chatki do sprzątania a M. jutro do pracy i w pon w delegacje także chyba muszę się sklonować. leneczkowa Hani też ogródek się podoba. Jak się muzyczka włączy to ubaw ma po pachy :) uciekam robić kisielek ;)

Pati nam robi postępy, w końcu już duża dziewczynka :) Moja jak ją ubieram na przewijaku , to się na bok kładzie i łapie z całej siły za brzegi tak, ze nie mogę jej oderwać :) Mam jescze do Was pytanko :) W związku z tym, że jestem początkującą słoiczkarką, to nurtuje mnie następujący problem . Pediatra powiedziała mi , że jak Lena zacznie zjadać cały słoiczek , to ma jej to zastąpić 1 karmienie mlekiem. Nie spodziewała się chyba , ze na 2 dzień zje już prawie 1,5 słoiczka ;) Ale na poważnie. Wartość energetyczna 1 słoiczka to jest 54 kcal natomiast mleka jadła ok. 160 ml. a to jest ok. 90 kcal. W takim razie jak ona ma się najeść 1 słoiczkiem? Czy Waszym dzieciaczkom po 4 miesiącu wystarczał 1 mały słoiczek np. zupki jarzynowej? Przysłali mi dzisiaj tą sukieneczkę z bolerkiem i bucikami - jest ładniejsza niż na zdjęciach. Ale się cieszę. Mamusie dziewczynek , jak będziecie miały jakąś imprezkę po sylwestrze to dajcie znać :)

I jeszcze jedno :) Czy orientujecie sie może , jaka jest różnica pomiędzy 3 a 4 stopniową regulacją oparcia w krzesełku do karmienia i to samo z 5 a 6 stopniową regulacją oparcia? Opłaca się dopłacać ok. 70 zł. do większej regulacji? I jeszcze czy opłaca się dopłacać, do regulacji wysokości podnóżka? Bo teraz ja nie wiem co zamówić :)

leneczkowa moja zajada słoiczki od dobrych 3 m-cy i do tej pory nie potrafi sie tym najeść.1/2 po zajada butlę z mlekiem.O ile sie orientuje to większość dziewczyn na forum tez tak ma.Ja myślę,że taki słoiczek to jest za mało,żeby nasycić dzieciątko.Ja myślę,żę jak zaczną zjadać miseczkę,to wtedy można zrezygnować z mleczka.Nie wiem co dziewczyny o tym sądzą.a co do oparcia w krzesełku to im wiecej regulacji tym wygodniej dla dziecka,widze po naszym bujaczku.Ale zależy czy duża róznica wcenie?

Hej laseczki, kurcze jutro Was doczytam bo padam na twarz po tej bezsennej nocy. A Mania nie spi jeszcze - tatus ja zabawia i pyta co chwilę " Córuś a Tobie sie nie chce spac?" :D Jutro lece na shopping prezentowy i do wujka do szpitala ( na OIOM :( ) wiec pewnie sie dopiero wieczorem odezwe. Dobranoc dla wszystkich :*

Leneczkowa,teraz doczytałam ,że to kosztuje 70 zł.Wszystko zalezy od sasobności portwela? Jeżeli nie bedzie dla Ciebie za dużo to Wez z 5-6 st.

ja tylko na chwilke, sprzątam w domku kurczaki. za tydzień te chrzciny a kawał chatki do sprzątania a M. jutro do pracy i w pon w delegacje także chyba muszę się sklonować. leneczkowa Hani też ogródek się podoba. Jak się muzyczka włączy to ubaw ma po pachy :) uciekam robić kisielek ;)

nie wiem czemu to się znowu wysłało ;P Co do słoiczków to Hania też się raczej nie najada. zjada tak pół dziennie ale to zawsze po jeszcze cyca wciągnie. A co do krzesełka to nie wiem jak to wygląda z tą regulacją podnóżka. W sumie Lenka jak już będzie wyższa to nie wiem czy będzie dalej na takim siedziała, czy nie będzie dla niej za mały czy coś. No nie wiem nie wiem...ja mam bez regulacji ;) zaczynam poszukiwania prezentu dla siostry ;D

leneczkowa mojej PAti wystarcza sloiczek na ok 2 godzinki. choc zalezy co, czasem i za pol godziny wola o jesc. co do krzeselka ja mam 3 stopniowa oparcja i jest wystarczajaca wg mnie,Pati moze sobie fajnie tak jakby lezec, ale jej najlepiej jak siedzi calkiem;) moja mala i tak by nie chciala calkowicie lezec, wiec praktycznie poki co tylko na siedzaco czyli na 1 stopniu jest, ewentualnie na 2. ale ten 3 tez jej w miare pasuje;)a podnozka niestety nie mam regulowanego:( tylko mozna go calkiem zdjac ale niestety nie da rady regulowac. ale i tak jestem na maxa zadowolona bo mala ma ubaw jak ja bujam;) lece dziewczyny farbnac sie na czarno znowu;) mezus mi trul o tym od dawna wiec jedak wracam do czerni:)

Emilka już śpi od godziny a ja chyba zaraz pójde w jej ślady padam na pysk:-( Wszystkie dzisiaj zabiegane zalatane, wiadomo weekend. My niestety będziemy kisić się w domu, mała musi dojść do siebie. Myślę żeby jurto zorganizować kolacyjkę przy świecach ale co ugotować żeby było pyszne i nie zajęło mi to dużo czasu? Może jakieś danie z krewetkami? Jak macie pomysły to podsyłajcie. Leneczkowa Emilia po zupce ze słoiczka zjada 90ml mleka a jak jej sama gotuję to mleczka zjada albo sobie flaszke odpuszcza:-)