Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

wiem leneczkowa ze to tylko taka "choroba", wiem ze sa gorsze i szkoda mi tych dzieciaczkow ale z drugiej strony ciesze sie ze malej oprocz tego nic nie jest. to jest fakt. ale wiadomo ze bede sie martwic, swoja droga ten lekarz mnie niezle nastraszyl z ta astma z tym trudnym leczeniem itd:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jestem na chwilę, Emilka zasypia. Niewiem ile czasu zajmie małęj i mi też dojście do siebie po tym szpitalu, najgorszemu wrogowi nie życzę takich przejść. Tyle płaczu co tam się nasłuchałyśmy, tyle cierpienia dzieciaczków, po prostu koszmar. Patusiowa wcale Ci się kochana nie dziwię choroba dziecka jest chyba największym ciosem w serce matki nie zależnie czy ma lekki i czy poważny przebieg. Kochana są na to leki więć na pewno będzie dobrze musi być!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mały wciągnął 240ml mleczka z kleikiem pogdał i zasnął:) jak mówicie ze zieloną to wezmę zieloną:) leneczkowa fajnie ze mała tak przybiera mój też się ze wzrostem w centyle nie miesci bo miał na ost mierzeniu 69cm i 7500kg takze podobnie:) balbinka super ze jesteś wszystkie tu trzymałyśmy kciuki zeby z emilcią wszystko dobrze było:)najwazniejsze ze juz w domku jestescie::) meisje a ile na jeden raz dostaje mleczka moze powinnas jej wiecej dawac na noc niz w ciągu dnia na jedną porcje a moze jak się obudzi to podaj smoczka moze uśnie i opusci jeden posiłek ,ja gdzieś czytałam ze jak dziecko naje się w ciągu dnia to pozniej mniej chce jesc w nocy moze porcje powinnas zwiekszyć???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Wam dziewczyny jeszcze że dalej się martwię, bo zapalenie wyleczone ale mała ma jeszcze lekki kaszel no i te inhalacje 3 razy dziennie Emila ich nie cierpi, ale właśnie te inhalacje najbardziej jej pomogły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patusiowa a co do tego azs to ja pamietam jeszcze ze studiów ze osoby które na to cierpią mają obniżoną odporność i bardzo wazna u takich dzieci/osób jest profilaktyka a szczególnie szczepienia unikanie wszelikch silnie alergizujących rzeczy i produktów ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze Wam kochane powiem że nie możemy się załamywać nawet jak z naszymi maluchami jest coś nie tak. W szpitalu miałyśmy taką sytuację, że nie dałam rady. Emilka prawie codziennie miała zmieniany wenflon, bo ciągle się wysuwał, pielęgniarki nie mogły podać leku i musiały założyć nowy, któregoś dnia wkłuwanie się zajęło im 20 min!!! Przez 20min wkłuwały się w rączki albo nóżki małej nigdy nie zapomnę jej łez, tak strasznie cierpiała, nawet teraz cięzko mi o tym pisać.Błagałam je żeby przestały,poryczałam się tak że wyprosiły mnie z gabinetu zabiegowego, strasznie żałuję, że nie dałam rady Emilki wspierać, tylko sama się poddałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Balbinka super, że juz jesteście. W domku zawsze lepiej. Już sam fakt, że zmieniłyście otoczenie napewno dużo Emilce pomoże :) Teraz może być juz tylko lepiej! Patusiowa, ja też pewnie bym się tak denerwowała. A lekarz dobrze, że Ci wszytsko wytłumaczył, przynajmniej wiesz z czym to się je. Ale będzie dobrze kochana. Meisje ja Ci proponuje dać jej przed snem 2 butle w krótszym odstępie czasu. U nas jak Lenie wypadało jedzenie o 18 przed kąpielą , a potem jeszcze jadła po kąpieli ,drugie tyle ok. 19.30, to przesypiała następny posiłek. A w dzień Lenka też je co 4 godz. Dzisiaj zjadła 3/4 słoiczka jarzynowej a i tak całą butlę zaraz wypiła :( Może rób tak jak Patusiowa rano do mleczka kleik i deserek a na wieczór zrób np kaszkę jest bardziej kaloryczna. A kleik to ryżowy a nie kukurydziany. Pediatra mi tak powiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie wieczorkiem;) wreszcie udało mi sie dotrzec wieczorową porą:) maluchy śpią-przynajmniej narazie. patusiowa- ja jestem alergikiem, moj mąż tez miał astme takze i bardzo duzo o tym i o AZS wiem i powiem ci jedno- najwazniejsza jest teraz profilaktyka, jak pisały dziewczyny. Jesli wy tzn rodzice jej nie mieliscie to prawdopodobienstwo jej wystapienia znacznie spada. Nie mozna u takich dzieci bagatelizaowac chorób ukł oddechowego- bo np niewyleczone zapalenie moze doprowadzic do astmy, albo długo nie leczona alegria wziewna. Ale to nie jest tak ze to pojawia sie od tak w ciagu 5 min. Ja z maluchami bylam juz u 2 alergologów i sie z nimi zgodze ze wielu lekarzy niepotrzebnie straszy matki nie wiadomo czym....skaza białkowa to bardzo czeste w dzisiejszych czasach schorzenie, które zwykle zwiazane jest z wczesnym dziecinstwem i mija bezpowrotnie. Tak wiec nie przejmuj sie tak bardzo, nie matrtw na zapas i dbaj o skóre małej - bo to tez wazne zeby zawsze była nawilzona odpowiednio. Azs to paskudne jest schorzenie- pamietam jak w szpitalu na dermatologicznym oddziale dzieciecym byly dzieci których mamy to zaniedbały i była tragedia- ja nie moglam uwierzyc w to ze 10letnie dzieci nie mogły do szkoly chodzic tak sie drapały i nic nie pomagało, musiały miec nauczanie w domku bo nie mogly normalnie funkcjonowac. Smutne to ze mozna dziecku taki los zgotowac:( ale naszczescie takie przypadki są sporadyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezu Balbinka wspolczuje takich przezyc:(dobrze ze juz po wsyztskim i ze jestescie juz w domu. biedna Emilcia musiala sie tak nacierpiec.. doris, wiem wlasnie mowil mi to lekarz ze musze uwazac, wiec bede sie starala uwazac jak najbardziej ale w granicach rozsadku. poczytalam troche o tym i sie troche uspokoilam, ten lekarz chyba troszke nas nastraszyl. tzn nie podwazam tego co mowil ale mysle ze nie jest najgorzej. musze kupic odkurzacz zwykly i dokupie chyba taki do usuwania rotoczy i nowa pralke, pozadnie pioraca, bo ta pamieta czasy sprzed wojny:D no coz,zbankrutujemy ale dla mojej niuni wsyztsko zrobie. ciekawe jak pojdzie nam zmiana mleka na nutramigen...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balbinka- wiem jaka to jest masakra, az sie nie chce myslec o takich sytuacjach ale wiadomo ze to dla dobra dziecka. Ja dzisiaj jak byłam na rehabilitacji to sie troche podłamałam ze z małym gorzej z tym napieciem i akurat panie prowadziły grupke dzieci róznie uposledzonych - niby lekko bo na własnych nozkach- jak to zobaczzyłam to az mnie serduszko zabolało, wrazliwa jestem na takie obrazy i zaraz pomyslałam ze rodzice tych dzieci chcieliby miec takie problemy jak ja mam z małym. za tydzien udało mi sie zapisac do tej dobrej lekarki- pediatry alergologa zobaczymy co powie na ta skóre suchą u małej. Lubie do niej isc bo spokojna jestem zbada dokładnie i wszystko powie co i jak. No i najwazniejsze co dalej z mlekiem , ciekawe jakie bedziemy pić po 6 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izuniu bardzo ci dziekuje:) maz jest alergikiem ale nigdy nie mial AZS ma tylko czesty katar, nie wiem moze jakas aleregia na pylki. ja nigdy nie bylam uczulona na nic. teraz ciesze sie ze szybko zareagowalam i nie czekalam do nowego roku bo nie chce sobie wyobrazac jak to by sie malej roznioslo bo juz ma na calej buzce to. na czole jest najbardziej, a policzki i brodka tylko troszeczke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patusiowa- my pijemy nutramigeN. mASZ DAWAC 1 CZY 2? podobno 1 jest gorsza chociaz moe piją chetnie w smaku straszne. Przypomnij co piła twoja mała wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa, ja 2 razy zmieniałam mleko .Raz dość szybko i Lenie nic nie było, a też miała zmiany skazowe. Będzie dobrze :) Dobrze, ze juz się trochę uspokoiłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze miałam pisać o zapaleniu oskrzeli i płuc. Ta lekarka o której pisałam przed chwilą ze do niej idziemy to mówiła ze oklepywanie dziecka pozwala uniknąc przynajmniej połowy zakażeń. Tzn oklepując nie pozwala sie na zaleganie śluzu i bakterii i w ten sposób nastepuje w drogach oddechowych swojego rodzaju ruch który jest bardzo korzystny. Ja maluchy oklepuje 2 razy dziennie po przebudzeniu i po kąpaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, kurcze tyle zescie tu napisały ze nie wiem od czego mam zacząć. Balbinka - super ze juz jestescie. Jak sie teraz czuje malenka?? Chcialam Ci tylko powiedziec ze nie przejmuj sie ze nie dalas rady w tym zabiegowym. Serce matki nie slucha rozsadku. Mam nadzieje ze bedziesz wpadac czesto do nas. Leneczkowa - No Lenka kawał baby Ci rośnie :D Na pewno wyniki Wam wyjdą w porządku :D Widzisz - corke masz modelke a nie chcesz 3 rodzenstwa dla niej. Niedobra Ty :) Patusiowa - glaszcze Cie biedactwo. Dziewczyny juz napisaly wszystko wiec nie bede sie powtarzac. Skupcie sie na działaniu i bedzie git :) izka - czemu wg Ciebie nie mozna stosowac tormentiolu u dzieci? U nas kupowa feeria barw :D Mała wpierdziela wszystko co jej daje. A po słoiczkach tez jej daje popic tak jak wy ale cyca :D Nie ma dzis Ani i Katki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka - twardzielko, z Igorkiem też jeszcze poćwiczycie i bedzie dobrze. A wiesz, ze u mnie jest też dziwnie z tym napięciem . Niby lewa strona mniej rozciągnięta a Lena obraca się na lewy boczek częściej i częściej śmiaga z tego boczku na brzuszek. A miałyśmy właśnie ten bok ćwiczyć. Ja nie wiem skąd się ta asymetria bierze i dlaczego u niej tak na wargach sromowych to jest widoczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iza poki co mimo ze mala ma juz ponad 5 miesiecy(a 2 jest od 5) mam dawac "jedynke", pewnie dlatego zeby w ogole to mleko "przyswoila" a pozniej bedziemy zmieniac na 2. do tej pory mala byla na Bebilon Pepti ale alergolog powiedzial ze nutramigen jest lepszy. iza a powiedz mi jak to z tym jest, bo ono jest na recepte tak jak pepti, a nie bede mogla go kupowac normalnie tak jak pepti. tzn ze chyba on bedzie mi go musial przepisywac bo zwykly lekarz za dlugo nie moze tego przepisywac. :O nie wiem za bardzo o co mu chodzilo, szzerze powiem ze nie dosluchalam dokladnie o tym mleku bo juz bylam tak przybita ze nie docieralo to do mnie. nie wiem wlasnie jak to z tymi receptami, kto musi mi je wypisywac:O poki co dal mi na 7 opakowan a w styczniu mam przyjsc ze skierowaniem i z morfologia do niego juz na NFZ.] tyle ze zle wypisal chyba recepte bo w jednej rubryce w ktorej powinien byc jakis znaczek, nie ma go i lekarka mowi ze nie zadna apteka bez tego nie sprzeda mi mleka z refundacja:O ale na razie sie nie martwie bo 1 opakowanie mam to jak bedzie mi sie konczyl pepti to zaczne wprowadzac nutramigen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa - to ja bym kupila i mieszala pepti z nutramigenem - tzn po miarce nutra bo to mleczko jest dosc nieciekawe w smaku i zapachu wiec Pati bedzie sie latwiej stopniowo przyzwyczajac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza zgadzam się co do oklepywania Emilkę w szpitalu oklepywałam kilka razy dziennie, inhalację też super sprawa, to inhalowanie pomogło małej najbardziej.Zakupiliśmy inhalator przyda się nawet przy katarze. A co do zapalenia płuc i oskrzeli nasz lekarz prowadzący bardzo przestrzegał, przed małymi infekcjami typu zwykły katarek. Właśnie z takiego kataru który jest niedoleczony rozwijają się groźne infekcje, ponieważ śluz, który dziecko nie potrafi odkrztusić spływa na oskrzela.Inhalacje pomagają o odkrztuszaniu tego paskudztwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
balbinka- widze ze nasi lekarze mówią dokładnie to samo.... mi tez ta lekarka mowiła o inhalacjach, nawet raz na jakis czas profilaktycznie stosując olejki o własciwosciach bakteriobojczych:) teczowa- odpowiem cytatem bo akurat miałam artykuł na kompie: " Niestety wiem, jak wygląda sytuacja "tormentiolowa" w Polsce, dlatego zwalczam ją gdzie tylko mogę, czyli w wywiadach, artykułach, książkach czy też na szkoleniach lekarzy. Lekarze o szkodliwości kwasu borowego po prostu nie wiedzą, i to nie tylko w Pani mieście, ale także w niektórych szpitalach warszawskich. Oczywiście nie należy zakładać, że każdemu maluchowi, który smarowano Tormentiolem coś złego się stanie, ale należy za wszelką cenę unikać jakiegokolwiek ryzyka związanego ze stosowaniem kwasu borowego, zwłaszcza jeśli świat wie o tym od ponad 40 lat . " Postawię więc pytanie - PO CO lekarze różnych specjalności ordynują małym pacjentom środki zawierające tę szkodliwą substancję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem jestem ;) na zakupach byliśmy, w końcu udało mi się kupić prezenty dla M. Balbinka najważniejsze, że jesteście w domu. I tak jesteś dzielna, że to wszystko tak dobrze zniosłaś. Nic się nie martw. Teraz będzie już tylko lepiej. Patusiowa teraz takie choroby to już normalność. Także zaopatrz się w dobre produkty i będzie dobrze. A odkurzacz to kup z filtrem HEPA. on jest właśnie antyalergiczny. A pralka wiadomo z funkcją prania ubranek dziecięcych. my się właśnie w taką teraz zaopatrzyliśmy. Doris co do kuponu to pewnie go gdzieś już posiałam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
helooo :-) Jestem jestem, Katka też była. Dziś wpadłam w szał porządków przedświatecznych a mała jakby wiedziałą zeby mamie nie przeszkadzać to spała po południu ponad 2 godziny, jak nigdy :-) Teraz jeszcze za to nie śpi ale tatuś kiwa ją w bujaczku;-) Dziewczyny jesteście niezastąpione, lepsze o stokroć niż ta LARWA wczoraj :-) mąż był w aptece kupił maści, m.in. alantan plus i wykąpałam ją w krochmalu i już po samym alantanie było lepiej :-) Ranki się błyskawicznie zagoiły, zostały tylko lekkie plamki :-) :-) :-) Balbinkja super że jesteście już w domku z Emilką:-) a dziś jeszcze wspominałam was na Kafe. W domku mala szybko dojdzie do siebie zobaczysz :-) w domu najlepiej :-) Patusiowa dobrze że poszłaś do lekarza ale lekarze lubią czasami przestraszyć więć stosuj się do jego zaleceń ale tak jkak mówisz z umiarem. Np. z tymi bodami za 180 to ,,lekka" przesada..... Leneczkowa ale laska będzie z Twojej Lenulki. W Tap Madl to będą się płaszczyć żeby raczyła do nich przyjść ;-) Meisje ja przez dzień jak daje małej mleko to daje 180 ml zwykłego a na noc daje 210 z kleikiem i wiem że się wiecej najada....tak na całą noc. Leneczkowa a własnie...wiesz że Bebiko ma wersję z kleikiem ale od 6tego miesiąca. To jest Bebiko 2R i to włąsnie daje na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PATUSIOWA- JESLI MAŁA PIŁA PEPTI TO REWOLUCJI NIE POWINNO BYĆ BO PEPTI TEZ NIE BARDZO :) sorki za duze literki:) pilnuj zeby na recepcie było P czyli ze przewlekła choroba wtedy płacisz duzo mniej. Mi wypisują rozni lekarze :) zawsze miałam w zapasie jedną recepte. Nigdy nie miałam problemu z receptami wiec za bardzo nie wiem o co chodzi. wypisywał mi rodzinny na 10 opakowań tylko pilnowałam zeby P było bo wtedy płace 10 zł a nie 26 za puszke. Nutramigen jest lepszy pod wzgledem składu tzn ma jeszcze mniej substancji które uczulają i białko tam jest innego pochodzenia niz w pepti. Mi lekarka mowiła ze wlasciwie niemozliwe jest aby dziecku cos po tym wychodziło na skórze z powodu mleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tęczowa ja bym nie mieszałą razem tych dwóch mlek bo są produkowane przez rózne firmy bo bebilon pepti produkuje nutricia a nutramigen mead johnson pediatra mi kiedyś mówiła ze mozna mieszać meka w obrebie jednej firmy np zwykłę mleczko z mleczkiem a.r ale zeby były tej samej firmy nie wiem dlaczego ale tak mi poradziła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iza może my chodzimy do tych samych lekarzy he he... Weszłam jeszcze na chwilkę na galerię pooglądać te uśmiechnięte buźki, same słodkości.Dobra ja spadam zrąbana jestem jak niewiem co. Nareszcie we własnym łożeczku he he Jeszcze raz Wam wszystkim dziękuję za wsparcie dziewczyny, jak się czyta słowa otuchy zapomina się o wszytki co złe. Normalnie to bym wyściskała Was wszystkie!! Dobrej nocki pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doris wydaje mi się że lekarce mogło chodzić o to żeby w jeden dzień nie podawać raz bebiko a raz nan. A jak Adi miał uczulenie na Laktoze to alergolog powiedział mi, że jak się przechodzi z 1 na 2 lub własnie z bebika na nan itp to powinno się stopniowo, czyli najpierw przez dzień podajemy 1 miarkę nowego potem zwiększamy na dwie i tak z kolejnymi dniami wiecej Ja też jak Tęczowa uważam że powinnaś Patusiowa mieszać Pepti z Nutramigenem Leneczkowa rano i na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×