Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mój chłopak jest konduktorem

Mój chłopak jest konduktorem, mam dosyć mieszkania razem, proszę o radę

Polecane posty

Gość Mój chłopak jest konduktorem

Mój chłopak pracuje jako konduktor w PKP Intercity, gdzieś od 2 lat mniej więcej. Jesteśmy razem od 3 lat. Do tej pory jego praca mi nie przeszkadzała. Akceptowałam to że nie każdy weekend możemy spędzić razem, że nie każdego wieczora może do mnie przyjechać, rozumiałam to. Problem pojawił się pół roku temu, gdy zamieszkaliśmy razem. On często w nocy chodzi do pracy. Wstaje, szykuje się, a ja nie mogę spać! Mam już dosyć jego pracy. Ja potrzebuję się wysypiać do swojej pracy. A jednego tygodnia jak miał na noce to co drugi dzień miałam noce nieprzespane bo on się do pracy szykował o 1 czy 2 w nocy! Ta jego praca jest okropna i mam jej i jego dosyć! Bez przerwy się kłócimy. Nie chcę go stracić kocham go. Namawiam go żeby poszukał innej pracy, ale on nie chce, mówi że lubi swoją pracę i na razie nie zamierza jej zmieniać. Słowo kompromis chyba nie istnieje w jego słowniku. Rozważam poważnie wyprowadzenie się. Myślicie że nasz związek przetrwa jeśli się od niego wyprowadzę? Nie chcę go stracić, ale potrzebuję się wysypiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój chłopak jest konduktorem
No co ty mówisz? Nigdy nic takiego nie przeszło mi przez myśl. Ale myślisz że konduktorzy robią to z pasażerkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiep, pieczara
weź nie słuchaj tych bzdur! Nie słyszałam jescze o tym, żeby jakiś konduktor coś z jakąś pasażerką. To zrozumiałe, że się denerwujesz - ja też kiedy mnie ktoś budzi dostaję białej gorączki i nie baredzo nad tym panuję. Doskonale Cię rozumiem. A nie dałoby się żeby chłopak wstawał ciszej? Szykował sobie ciuchy jeszcze przed spaniem co by nie gmerał w szafach, nie świecił światła. Wychodziłby tylko z pokoju, w którym śpicie i szykował się w innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój chłopak jest konduktorem
No mamy jeszcze jeden pokój. Spróbuję go wygonić tam na kanapę, żeby tam spał jak będzie miał wstawać. Najgorszy jest ten budzik. Bo on się kładzie spać wieczorem i nastawia budzik, który dzwoni np o 1 czy 2 w nocy i ja się budzę i nie mogę potem zasnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój chłopak jest konduktorem
Najgorsze jest to, że muszę u niego kupować bilety, żeby wejśc do łazienki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiep, pieczara
sprawy z budzikiem tak prosto nie rozwiążesz. Jedynym wyjsciem jest to, żebyście spali w osobnych pokojach. Jednak ja osobiście nie zdecydowałabym się na ten krok i wolałabym się przyzwyczaić. Mogłabyś też spać ze stoperami w uszach, no ale wtedy nie usłyszysz swojego budzika:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój chłopak jest konduktorem
głupi podszyw , ale poważnie bywa że w nocy gdy sie obudzę to słysze jak on woła przez sen "bilet nieważny będzie mandat" albo raz podczas seksu szepnął mi "taka młoda to pewnie ulgowy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bussiness
Oczywiście że konduktorzy obracają w pociągach panienki. Jak któraś nie ma biletu albo legitymacji to zapraszają do swojego przedziału z zaciagniętymi gorankami i bzykanko albo lodzik gotowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuhuih
bazienka gdzie znalazlas chlopa, ktory kocha takiego paszczura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadowa babeczka 178
hahaha iuhiu dobre!!! ale to Ty nie wiesz że ona sobie go wynajęła?? biednego chłopaka i mu płaci żeby udawał zainteresowanego a wygląda jak pan czesio spod monopolca nie ma zębów itp. a w ogóle to jhest niewidomy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj jak sie szykuje do pracy,to ja sie nawet nie przekrece hehehe,widocznie masz bardzo lekki sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zemsta na frajerze lat 34
no tak bazienka, pomarzyc zawsze możesz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to co on takiego robi, że ci spać nie daje??? chodzi po tobie?puszcza na cały regulator muzykę, tv?? Ma pracę zmienić bo śpisz jak zając? :D ja się nie dziwie , że się kłócicie, mnie też wkurwiłaby rozkapryszona księżniczka której przeszkadza budzik :D a co do światła to ich się przy lampce zbiera, czy światło lampki też ci przeszkadza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też mam problemy ze snem
a tam cukierasek są różni ludzie! mi przeszkadza każdy szmer, jestem nerwowa , światło, nawet skrzypienie drzwi...ale np. mój chłopak nic, mogę zapalić wszystkie światła przytulić go mówić i bedzie ok. są różni ludzie nie mów że to księżniczka ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza szeregowa
szczerze współczuję takiego lekkiego snu. mój facet jak idzie do roboty w nocy to nie dość, że wali drzwiami od szafy, wszystko mu spada, podłoga trzeszczy jakby słoń przechodził, w łazience włącza radio i śpiewa. no ale mnie to nie przeszkadza, bo akurat wtedy jak on się tłucze to ja to słyszę, mimo że ciągle śpię :P a co do twojego problemu, jeśli lubi tę robotę to niech jej nie zmienia. ty się przyzwyczaj, niech on śpi w innym pokoju albo niech to robi ciszej, innego rozwiązania tu nie widzę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mam lekki sen i jestem nerwowa ale trzeba też i innym dać pożyć :) niech ubiera się przy lampce, stara się zachowywać cicho i będzie ok- przecież specjalnie nie chce jej budzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiep, pieczara
Ludzie są różni i co innego kazdemu przeszkadza. Ja tam wole trzaskanie drzwiami, bo jeszcze usne. Ale szelesczenie folią aluminiową i klikanie myszą od komputera doprowadza mnie do takiego szału, że nie mogę usnąć:O Związek to sztuka kompromisów. Musicie do takowego dojść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ladaczko 2
wspollokator tak odchrzakiwal aste ze slychac bylo jakby rzygal - pewnie to na twoj widok :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój chłopakjest konduktorem
chyba i ja se wykoleje i zacznę pracować na PKP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makabrrra
kup sobie ksiezniczko opaske na oczy i stopery do uszow :O kretynka z Cibie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×