porzuciłam ambitny plan porzucenia kafe

i witam się z wami w ten piękny, piątkowy wieczór, życie jest piękne i jestem happy

?

jestem szczęśliwa, nie burz mojego stanu

ten nick jest jeden z lepszych na kafe

nie kumam :)

hahahahahah!! tesco.... ambitne plany mialas:D

porzucenie nałogu jest ambitnym planem, czyż nie?

JA TU OD NIE DAWNA JESTEM I TAK MNIE WCIĄGNELO ZE TERAZ CO WIECZOR JESTEM NA KAFE;))

no jest ambitnym,szkoda tylko ze skonczylo sie na planach :D aczkolwiek dosc dlugo cie nie widzialem !!! BRAVO!!

no, całą dobę mnie nie było ))

Kant, nie gadaj głupot. to naprawdę nie ma znaczenia czy tu bywasz czy nie, ważne, żeby nie było to celem samym w sobie. ja dzisiaj odkryłam coś pięknego i moje życie nabrało innych barw, z tej radości weszłam na kafe co by się podzielić radością z innymi, bo nie chce mi się oglądać pysków prawdziwych ludzi :)

tesco co takiego sie stało ?

ja nie wiem, czy mogę tak publicznie

Kant, 64h, sorry, ale :O

jakoś to wytrzymamy dajesz :)

a jeśli zostanę zdekonspirowana?

dostalas prace w tesco?:D

pracę to już dawno mam :O i wcale nie w Tesco

Kant mogę na priva, jeśli Cię to interesuje :) chociaż założę się, że Ty znasz już temat :) ale na ogóle nieeee ":(

na maila, znajdxe zaraz bo gdzies mam :)

no wez, podziel sie z publicznoscia i tak jestes anonimowa

tesco dla ciebie dla rodziny -pamietasz mnie??:)

Wysłałam Ci Kancie na ten co miałam adres, aktualny jest aj hołp soł...? :)

ta no właśnie nie chce przestać być anonimowa :P daj mail to Ci napiszę :P Hooniada, jasne że pamiętam! rozmawiałaś z nim?

Super! Tak dzisiaj byłam na treningu o 11... Nie wiem czy to dobrze, ale gdy mnie zobaczył podszedł nic nie mówiąc! Przytulił, i tak tulił milcząc chyba z 10 min :) usłyszałam tylko 1 słowo przepraszam i ,że zadzwoni... nie mogłam z siebie słowa wydusić nawet nr kom... sam spisał... i uciekłam... nie wiem co mam teraz zrobić!? widzę Ty również w dobrym nastroju to świetnie :*

nie czaje Cie, na mejla mi napiszesz a tutaj nie? why? i tak Cie nie znam i nie poznam

a Twoja historia, jakakolwiek by nie byla i tak mi nic nie powie ;) wiec;) smialo

ta nie chce zeby sie okazalo ze ktos kogo znam przeczyta bo pare osob wie ze tu pisze a nie chcialabym zeby wiedzieli pod jakim nickiem :P podaj maila to Ci moge napisac :P Hooniada czyli jednak nie bylo rozczarowania? oj, to bedzie trudniej wyjasnic :P spotkacie sie jeszcze? masz obawy?

Chyba jest jeszcze przystojniejszy niż był... Nie mam pojęcia czy się spotkamy teraz czekam na jego ruch.. Dziwnie się czuję :) a co u Ciebie? co spowodowało ,że jesteś taka szczęśliwa? :)

tak jak pisałam, to mam obawy, by tak na ogóle pisać... :P jak podasz mail, to Ci napiszę :) kurczę, jak przystojniejszy, to niezgodne z planem rozczarowania się nim :P nie wiem, ja bym chyba sama wolała przyspieszyć sprawę, zależy czy chcesz to mieć za sobą, czy jeszcze widzisz szansę jakąś?