trzylatek w przedszkolu

Moje dziecko poszło pierwszego września do przedszkola, ale okazało się, że z braku miejsc dyrektorka dołączyła kilkoro dzieci 3-latków do grupy 4-latków, które już chodziły wcześniej do przedszkola - czy mogła tak zrobić be zgody rodziców 3-latków? Boję się, że dziecko może sobie nie poradzić, jest tam tylko jedna opiekunka/wychowawczyni. Nie ma możliwości przeniesienia dziecka do grupy tylko 3-latków, bo grupa ta już jest przepełniona - co robić?

NIe, nie powinna bez zgody rodzica. U nas bywaly takie sytuacje, ale tylko za przyzwoleniem.

Przecież to ogólnie znana prawda, że dziecko lepiej rozwija się w towarzystwie dzieci starszych, niż rówieśników, więc w czym problem?

NIe, to nie jest prawda ogolnie znana, nie genarlizuj, bo nie zawsze tak jest. CZasem dziecko nie jest dostatecznie rozwiniete emocjonalnie, przy niepowodzeniach (nie wykona np. czegos rownie dorze jak starsze o rok dzieci) moze zamykac sie w sobie i stawac wyleknione.

Poczekaj i zobacz jak sobie radzi. U mnie w przedszkolu jest 1 grupa, 3 i 4 latki są razem i świetnie się dogadują .

Boję się kilku rzeczy - np. tego, że widząc, że inne dzieci potrafią śpiewać piosenki, znają słowa itp. dziecko zawstydzi się i zamknie w sobie... albo chociażby nie będzie potrafiło się samo podetrzeć czy ubrać się, niektóre trzylatki nie potrafią się same najeść, a 1 pani na całą grupę nie da rady wszystkim pomóc. Są również w tej grupie dzieci, które dokuczają innym, młodszym maluchom - już drugiego dnia dziecko skarżyło się, że ktoś mu ciągle zabierał zabawki.

są przedszkola np Waldorfskie , w których nie ma podziału na 3,4 ,5 latki , tylko są mieszane grupy . panuje zasada " starszego rodzeństwa". Jeżeli tylko przedszkolanki będą bardziej zwracać uwagę na te maluszki , to z pewnością nic się nie stanie. Aczkolwiek ja jako mama miałabym pretensję ,że nie zapytano się mnie o zdanie.

Pracuję w przedszkolu i takie praktyki są niedozwolone. Nie mozna bez zgody rodziców przenieść dziecko do starszej grupy. W czterolatkach zajęcia są nieco trudniejsze niz w trzylatkach, więc dziecko może mieć trudności. W 3 latkach zajęcia trwają początkowo 15 minut, bo na tyle takie dziecko potrafi się skoncentrować, a w 4 latkach trwają początkowo pół godziny, a potem godzinę. Efekt będzie taki, że Twoje dziecko będzie się kręcić i wiercić, bo nie wytrzyma takiego tempa. Poza tym starsze dzieci mogą nie chcieć się bawić z młodszymi. I najważniejsze- skoro Twoje dziecko jest młodsze, to będzie musiało powtórzyć jeden rok, żeby pójść do szkoły w tym samym czasie co jego rówieśnicy, a to wiąże się z problemem zmiany grupy itd. Na Twoim miejscu porozmawiałabym z dyrektorką, a jeśli odmówi przeniesienia dziecka,to poszukaj innego przedszkola gdzie jest miejsce. W sumie to dziwne, ze za duzo dzieci jest, bo są przepisy regulujące ile powinno być dzieci w grupie i dyrektor nie powinien przyjmować ponad normę. Jeśli będzie kontrola z kuratorium, to na pewno zostanie to odnotowane w dokumentach z kontroli i pani dyrektor moze mieć problemy.

do przedszkola mając 2,3 lata. W grupie były 3 i 4 latki. przy nich się expresowo rozwinęła. nie chrońcie tak dzieci przed kontaktami z innymi dziećmi, bo wam ciapy wyrosną.

nie przejmuj się zabieraniem zabawek - dziecko samo nauczy się walczyć o swoje ( mój synek tak miał na zajęciach przygotowawczych ) , ale ja też martwię się jedzeniem , załatwianiem - prostymi sprawami ,które jednak takim maluszkom sprawiają najwięcej trudności. Myślę jednak ,że takie obawy mają wszystkie mamy :))

Właśnie - mam mieszane uczucia z jednej strony dobrze, że będzie się uczyć od starszych dzieci, a z drugiej... jak wyżej... sama już nie wiem... Ponadto denerwuje mnie sama pani dyrektor, już pierwszego dnia kiedy zapytałam o możliwość przeniesienia uznała że stwarzam jej problemy - wrrrr a do tego kiedy przeczytałam jaką wyprawkę ma mieć każde dziecko to mi się lekko ciśnienie podniosło - nie wiem dlaczego ale każde dziecko ma przynieść 1 ryzę papieru do ksero, po co aż 1 ryzę?!

po wyprawce widze, ze to nie nasze przedszkole, a juz mialam nadzieje. moj z kolei poszedl do 3latkow i najzwyczajniej sie nudzi, bo mowi, ze przesiedzial na dywanie. juz jest po żlobku, zna piosenki, rysuje, tańczy, uklada a tam nudy na pudy. w poniedzialek chce porozmawiac o przeniesieniu do grupy 3-4latkow, chyba ze program sie jakos rozwinie zanim sie mały nie zniecheci. nie martw sie - jeszcze bedziesz zadowolona.

no ryza spoko, na caly rok, przeciez w miesiacu 20 dni chodzi, razy 9 miesiecy - 180 - a przeciez nie bedzie rysowac wylacznie na jednej karteczce, beda jakies kserowki, obrazki, wycinanki.

Papier do xero wykorzystywany jest jako kartki do rysowania, malowania itp. Uwierz mi, że takich kartek mnóstwo się zużywa, bo dzieci lubią kolorować, wycinać. Poza tym dzieci nie są oszczędne i czasem jst tak, ze narysują trzy kreski i kartkę wyrzucają, więc sporo się marnuje. Ponadto kartki te wykorzystywane są do kserowania materiałów dla dzieci na zajęcia, np. obrazków itp. U mnie w przedszkolu rodzice, którzy pracują gdzieś w biurze, proszeni są o przynoszenie kartek- przedruków, które zamiast wyrzucać do niszczarki, mogą dzieci wykorzystać do rysowania; pod warunkiem oczywiście że kartki nie zawierają informacji poufnych.

OK, ale oprócz tej ryzy ma mieć jeszcze 2 bloki techniczne, 2 bloki z cienkimi kartkami, 2 bloki kolorowe, i jeszcze masę innych rzeczy...

To wszystko przyda się do prac plastycznych, dekoracji itp. U mnie jest tak, że rodzice co miesiac płacą określoną kwotę i dyrektor kupuje za te pieniądze wszystkie materiały papiernicze oraz zapewnia inne atrakcje, np. teatrzyki, koncerty.

Ok, rozumiem, chociaż powiem szczerze za przedszkole też każdy będzie płacić co miesiąc ustaloną kwotę, osobno za posiłki, a ponadto przedszkole dostaje pieniądze od gminy, mają też jakieś dostacje itp., no ale ok... z tym jestem w stanie się pogodzić ;)

moj maly chodzi do prywatnego pzredszkola, co do zasady sa dwie grupy na starszych i mlodszych, mlodsi to 1,5 roku do 3,5 i starsi od tych ok 3,5 do 6 :) ale to nei sa sztywne zasady, zalezy od rozowju dziecka, moj maly ma odrobine ponad 2,5 ale np na zajecia palstyczne i gimnastyczne chodzi ze starszymi bo sie nadaje :D wczesnei rano i poznym popoludneim nie ma zajec dla grup tylko wszysyc bawia sie razem co ejst super fajne dla tych mlodszych :) swietnei sie ucza i rozwijaja przy starszakach :) natomaist starsza grupe panie ucza ze nalezy opiekowac sie mlodszymi i m.in. maja tak powazne zadania jak prowadzenei za raczke mlodszych, pilnowanie sie wzajemne na ogrodku czy pilnowanie jedzenia :> mnie sie to szalenie podoba ze moje dziecko pomimo ze ejst jeszcze maluszkiem wie ze nalezy 1,5 roczna kolezanke poprowadzic po schodach za raczke :) albo przypilnowac by kolega zjadl obiadek :)) ja osobiscie na twoim miejscu autorko poczekalabym na rozwoj syt bo zalezy jakei masz dziecko moze mu bedzie dobrze ze satrszymi :) nie ulega watpliwosci ze nei fair zrobila dyrektorka nei pytajac wcale rodzicow o zdanie :/

poczytaj, że odwołanie w tej sprawie nic nie da...

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4469626&start=0

moja coreczka tez wlasnie poszla po raz pierwszy do przedszkola; mieszkamy we Francji i tu jest tak ze grupy sa mieszane: 3latki z 4 i 5latkami razem, starszak opiekuje sie jednym maluchem i nie slyszalam zeby byly jakies problemy zwiazane z roznym wiekiem dzieci w grupie

to, ze dyrekcja przeniosła te 3latki do grupy 4latków to wyłącznie jej dobra wola. Jeśli Ci to nie pasuje, to możesz jedynie wypisac malucha.

Wiek przedszkolny to szczególny okres w rozwoju dziecka. Do 6 roku życia następuje rzeczywisty rozwój mózgu. Im młodsze jest dziecko, tym szybciej przyswaja nowe informacje. Im później je przyswoi tym dłużej będzie trwał ten proces i będzie coraz trudniejszy. Niestety często nie zdajemy sobie z tego sprawy. Dlatego chcemy Państwu pomóc i zaproponować zestawy, pomoce naukowe do stymulacji dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Produkty naszej firmy wspomagają wszechstronny rozwój dziecka, przygotowując do poznania i pojmowania wiedzy. Sprawią, że Wasze pociechy szybciej i pełniej rozwiną się poprzez zabawę. Zestaw nr 3 to pond 150 literek i znaków o wysokości 5 cm do samodzielnego przyklejenia na blok techniczny, ( blok nie wchodzi w skład zestawu). Idealna pomoc do nauki alfabetu, pierwszych wyrazów, prostych zdań. Litery wykonane są z najwyższej jakości miękkiej samoprzylepnej folii. http://allegro.pl/literki-do-nauki-alfabetu-czytnia-zestw-3-i1313276713.html http://allegro.pl/cyferki-naklejki-zestaw-edukacyjny-nr2-i1313720175.html http://allegro.pl/alfabet-litery-literki-naklejki-zestw-nr-1-i1313720239.html

Moje 5-letnie dziecko trafiło do grupy 6-7 latków, na szczęście tylko na wakacje, bo jest to przedszkole wakacyjne. Jest to dla niej istna trauma. Chłopcy ją wyzywają i używają niecenzuralnych słów, dziewczynki wypraszają ją z zabawy. Cały dzień siedzi sama w kącie, a moje serce pęka. Więc nie piszcie PIERDÓŁ, że grupy mieszane są dobre. Bo dziecko lata młodsze jest na zupełnie innym stopniu rozwoju i nie potrafi operować takimi hasłami co starszaki, nie potrafi się obronić.

Mój synek jest w przedszkolu międzynarodowym (Tequesta w Warszawie) i już od malego uczy się języka angielskiego i zabawy z dziećmi innej narodowości :) Jestem bardzo zadowolona, to bardzo ważne żeby dziecko już od małego uczyć tolerancji oraz obcych języków.

Wieksosc zajec 3-4 latkow to glownie zabawy ruchowe troche sluchania wierszy itd. Nic wyszukanego i trudnego. 3 latek spokojnie da rade zreszta to nie szkola nikt go nie bedzie na sile tpytal.

ja też dałam do tequesty w wwie. Tam uczą hiszpańskiego własnie, i coś już mój Adrianek mówi ;) Jestem bardzo zadowolona! Plus są zajęcia z logopedą,dzieci oswajają się z innymi językami, kultiurami, bardzo ważna rzecz :D

Kasia wymaga indywidualnego traktowania. Ma stwierdzony opóźniony rozwój psychoruchowy. Zapisaliśmy go do oddziału terapeutycznego do przedszkola www.promyk.szczecin.pl. Jestem bardzo zadowolona z postępu w rozwoju mojej córki po 2 latach uczęszczania do przedszkola.