bycie drugą żoną

skoro samej siebie sie nie szanuje ????????????????

ty masz naprawde rozdwojenie jazni bo sama sobie odpisujesz. Masz bardzo powzny problem ze zdrowiem psychicznym. To nie zarty.

Piszesz , ze ktos zabral ci meza a twojemu dziecku ojca. dlaczego uwazasz, ze ktos ci go zabral przeciez jakby nie chcial to by nie odszedl. Zadna kobieta nie jest w stanie odbic innej meza jezeli on tak naprawde nie chce odejsc. Mezczyzna zaczyna szukac innej kobiety jak czuje sie zle w aktualnym zwiazku. Zadna kobieta ci go nie zabrala on odszedl sam.

:D uparłam się i rozwaliłam czyjś związek nie mam zamiaru tu pisać bo by mnie tu zlinczowano ale gdy kobieta się uprze to zdobędzie każdego faceta i facet nie będzie patrzył na nic gdy już się go zdobędzie :D

http://www.partner.kobiety.net.pl/81,0,Dlaczego-mezczyzni-odchodza,557.html

w realnym życiu też jesteś taka wulgarna? cały czas sypiesz wyzwiskami. zaraz odpiszesz, że zasłużyły, że jakaś kochanica Ci męża i ojca dzieciom zabrała, a niestety prawda jest taka, że to on Ciebie zostawił chociaż ślubował. To jest jego wina. Sama miałam sytuację że koło mojego M kręciła się młoda i ładna siksa i szczerze jej nienawidzę, bo wiedziała, że mamy małe dziecko, że jest żonaty, znała mnie, więc nie mogła zasłonić się niewiedzą. Mimo tego nie mam żalu do wszystkich drugich żon na świecie za moje bóle. Mam żal do tej jednej, bo to przez nią i przez mojego M wiele nocy przepłakałam, ale nie do wszystkich kobiet na świecie. napisałaś wcześniej, że jesteś szczęśliwa, że masz kogoś. nie jesteś szczęśliwa, bo nikt, kto jest szczęśliwy nie pała tak straszną nienawiścią.

nie zmuszam Cię do czytania tego skoro temat Cię nie dotyczy odejdź lub też możesz pomijać wulgaryzmy Twój wybór.

a ciebie to temat jak dotyczy? druga zona nie jestes

O co Tobie tak naprawdę chodzi???? Czy Ty szukasz jakiegoś usprawiedliwienia dla siebie????? Może potwierdzenia????? Sama przed sobą musisz sobie wyjaśnić o co Ci chodzi. Dalej już będzie z górki.

tak sobie weszłam, zeby zobaczyc jakie nowe inwektywy się pojawily, a tu niespodzianka. :D Dobra rada jakiegos Zniecierpliwionego. naprawdę dobra.

a pan wie oco panu chodzi?

nie jestem II III itd żoną i nie będę ty jesteś ....... kurwą (babsztyl rozwalacy małżeństwa) i tyle w tym temacie, nie mam czasu na kurwy, opowiadajcie swoje dyrdymały same sobie, mnie i normalną część społeczeństwa wasze śmieszne tłumaczenia nie przekonały prawda broni sie sama

ty dla swojego fagasa nie jesteś II ani V żoną, ale on dla ciebie pierwszy nie jest, więc wg ciebie jest kurwą :P on wie jakie masz o nim zdanie?

te coca cola to widze, ze lubujesz sie w przebywaniu w towarzystwie kurestwa i na forum i w zyciu realnym