Co myślicie widząc dziewczynę w ciąży

około dwudziestoletnią

nic

ja mysle ze ma 20 lat i jest w ciązy

myślimy, że jest w ciąży

mysle ze pewnie wpadla i bedzie zyc z alimentow

Ja się cieszę że mnie to nie spotkało... Wiadomo, żadna metoda antykoncepcji nie jest w 100% skuteczna.

a juz wpadla

współczucia :(

nic nie myślę :o co mam myśleć? :o co za głupie pytanie...

a może wyglądać na 20 a mieć 30 i co? też współczujecie? czy myślicie że wpadła z pierwszym lepszym? pojebani jesteście :D

co to w ogole za pytanie?? Ja jestem dumna z tego, ze jestem w ciazy i nie mam zamiaru się wstydzic własnego dziecka tylko dlatego ze sa tacy ludzie na świecie jak ty..

Nie myślę wtedy nic, bo mam to generalnie w dupie.

trzydziestke wygladasz wiec sie nie wypowiadaj

wprost bezdennie gardzę, jeśli młoda i zaniedbana w reszcie przypadków who cares

Ależ Wy jesteście niepoważni. Ja swiadomie zaszłam w ciążę mając 21 lat. Byłam rok po ślubie. Kończyłam w tym czasie studia. To znaczy w trakcie wychowywania synka. Teraz mam 23 lata, jestem młoda, kończę studia, mam super męża i cudnego syna i mając 30 lat będę mogła żyć pełnią życia, mając już duże dziecko a Wy będziecie dopiero zaczynać przygodę z pieluchami !!!!!! A ja będę miała 30 lat i się skupię na mężu, Wy na dziecku a mąż pójdzie do młodszej.

a ja sobie mysle hmmm chcialabym byc na jej miejscu nosic pod sercem dziekco moje i ukochanego i przygotowywac sie na stworzenie nowej rodziny i bezwarunkowa milosc

W takim razie ciesze się, ze wyglądam na 30stke bo nie wejde na język ludzi porąbanych jak ty. Moje dziecko jest w pełni zaplanowane, oboje je bardzo kochamy i z dumą chodze z brzuszkiem po mieście

ależ wy jestescie troche długo kończysz te studia :O

Troszkę mi szkoda.. zastanawiam się jak sobie życie ułoży ale nie potępiam zazdroszczę ,że dzieciak będzie miał młodziutką mamuśkę :)

Szkoda, ze nie ma więcej ludzi z takim myśleniem jak ty "Kochaniutka", dziecko to błogosławienstwo.

Szczerze? ze głupią młoda gówniarą jest. Ja zaszłam w ciąże mając lat 25. Teraz mam trzydzieści i jak widzę takie małolaty to nie wiem czy ta dziewczynina aż tak naiwna jest czy zwyczajnie wpadła. A jeśli wpadła to nie potępiam jej tylko współczuję bo wiem jakie życie w większości je czeka. DZIEWCZYNY!!! NAJPIERW SZKOŁA A POTEM BACHORY. Trzeba się wyszumieć a potem dzieci i niech mi nikt nie pierdzieli ze się wyszumi mając lat 3O gdy jego 10latek jest już odchowany! Bo dziesięciolatek odchowany nie jest. Dwadzieścia lat ma się RAZ w życiu a trzydziesta... to tylko taka NUDNA trzydziestka. Zresztą pożyjecie zobaczycie.

ależ wy jesteście-> znam taka dziewczynę jak Ty, w tym samym wieku zaszła w ciążę, nadal jest na studiach, teraz w wieku 23 lat jest w drugiej ciąży, za tydzień bierze ślub z "cudownym, wspaniałym facetem". Tyle, że ten facet sypia z moją koleżanką od dwóch lat. I co Ty na to?? Opowiadasz tu jakieś pierdoły.

a co mamy myśleć? ,,o jesuuuuuuuuu aleee żall ta 20 letnia kretynka mała kurewka wpadła z jakimś łysym drechem co nie skończył nawet podstawówki a ona będzie pracowała w biedronce przekładając palety z przeterminowanymi jogurtami. aleeee żall jesuuu a on zacznie romansować z taką rudą beatą z kasy w Realu! jesuu ale żenua co nie?" CO MNIE TO OBCHODZI?! :o

Ciesze sie ze nie jestem na jej miejscu.

Taka_jedna_mloda_duchem-> absolutnie popieram. Mając 20 lat trzeba się bawić, korzystać z życia, uczyć się, wyjeżdżać, poznawać ludzi i świat a nie bawić się w dom i pieluchy. Na to zawsze przyjdzie czas. Jak się urodzi dziecko nie ma już tak łatwo. Kiedy się będzie niby szaleć?? mając 10 letnie dziecko i 30-tkę na karku?? A z kim się będzie wtedy szaleć jak koleżanki własnie będą zakładać rodziny?? z 20-tkami?? A w szkole dzieciaki bedą przygadywać że matka to powsinoga, że siedzi w barze z małolatami i piwo pije, albo na dyskoteki chodzi i pewnie facetów podrywa:o

We wrześniu się bronię, więc tak, aktualnie kończę studia wychowując syna. Co do zdrady męża - uwierzę we wszystko, ale nie w to. Daje sobie głowę obciąć, że mąż mnie nie zdradzi. Jesteśmy razem 7 lat. Aktualnie mamy firmę, razem w niej pracujemy, widzę na bieżąco mojego męża, pozatym on się brzydzi osób zdradzających - z reszta nie o tym temat i g..... Wam do tego. W każdym razie ja jak widzę dziewczynę w ciąży to nic nie myślę, bo to jej ciąża,jej życie i jej sprawa. Ja tylko napisałam jak jest u mnie. Bardzo chciałam tego dziecka, więcej nie planuję. Po studiach mały pójdzie do przedszkola, ja oddam się naszej firmie i tyle.

Zresztą, sama widząc dziewczyne w mega mini, z brzuchem wystającym spod obcisłej bluzki idącą z jakims dresem mysle "o boze, biedne dziecko", jednakze są dziewczyny, które w tym wieku potrafią obdarzyc miłoscia malenstwo

Co do tego, ze mając 20 lat trzeba się bawić, to absolutnie się nie zgodzę. Ja nigdy nie lubiłam wielkich imprez i dyskotek więc co kto lubi.

ja myślę, że pewnie nie miała pomysłu na siebie więc złapała faceta na dziecko, żeby na nia pracowal:o