Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Jagna_

Poród Szpital Świętochłowice ul. Chorzowska opinie

Polecane posty

Gość ...Adzia
Kurcze bo własnie nie wiem , bo jak sie pytałam mojej lekarki to mi powiedziała ze wystarczy jak im pokaze Karte ciazy ze nie musze miec isc w orginale ;/ co o tym myslicie ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość figaba
Prawdę powiedziawszy nie pamiętam czy jak rodziłam poprzednim razem, ktoś wymagał ode mnie jakichkolwiek badań oprócz oryginału określającego grupę krwi gdyż mam rh ujemne. Wiem na pewno, że choć w karcie ciąży jest wpisana grupa krwi to przez całą ciążę mam przy sobie oryginalny wynik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Adzia
No ja tez mam RH - wiec wyniki mam zawsze przy sobie .. Zostało mi równe 2 tygodnie no i stresik :P a wiecie coś moze na temat znieczulenia tam ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama Emilki:)
Hej:) Rodziłam w Swietochłowicach 18 miesiecy temu:) Polecam wszystkim przyszłym mama:) Dwie sale porodowe(oddzielone scianka). Jakuzzi z którego mozna bez problemu skorzystać podczas porodu. Bardzo mile i pomocne połozne, gdy pojawiły sie komplikacje lekarz pojawil sie natychmiast i nie wyszedl do konca porodu. Poród rodzinny bezpłatny,maż był ze mna od poczatku do konca:)(jedyny wymóg to buty zmienne dla meża) Sale 3 osobowe bardzo , czysto i przytulnie. Potrzebny krem dla dziecka , witamina d3, pampersy. Dla mamy z 2, 3 koszule, podklady na łozko i poporodowe. Po porodzie i tak dostaje sie liste co bedzie potrzebne. Dostałam sie do szpitala bez problemu mimo ze lekarza mialam z innego szpitala:) Mam nadzieje ze rozwiałam czyjes wątpliwości:) BARDZO MIŁE WSPOMNIENIA:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim! Ja tez zamierzam tam rodzić, a jestem z zabrza. Ale dostałam skierowanie od lekarza do którego chodzę tu w Zabrzu do Świętochowic. Mam termim na 10 maj. dzwoniłam do szpiatala i pyatłam o to pogotowie porodowe i powiedziano mi żę po zatelefonowaniu do nich , przeprowadzą ze mną wywiad i wtedy dopiero wysyłają karetkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Figaba
Włanie wróciłam ze szpitala po porodzie. Jak poprzednio jestem zadowolona z położnych i lekarzy. Byłam tydzień po terminie i na własne życzenie dostałam oxytycyne zaraz po przyjściu ponieważ bardzo zależało mi na szybkim powrocie do domu, do starszego dziecka. Nie wymagano ode mnie rzadnych wyników, tylko karta ciąży i książeczka ubezpieczeniowa oraz karta nfz-u do przyjęcia. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mazia_2
Witam, rodizłam w kwietniu 2010 w tymże szpitalu,,,ochyda poprostu jeden nie ład,poszłam do położnej powiedzieć ze odeszły mi wody powiedziala ze sie nie znam i to na pewno nie wody,,,a skoro rodze 1 raz to napewno sie pomyliłam, na ktg tracilo sie tętno dziecka jedna połozna powiedzala ze żle oddycham , dopiero druga powiedzala lekarzowi,,,mialam szczescie ze na dyżurze był doktor Grabowski,ktory dopilnował wszystkiego do konca w przeciwienstwie do ordynatora którym teraz jest Kucharek,baznadziejny bęcfał,ktory nikogo nie słucha,doktor grabowski w ostatniej chwili doprowadził do cesarki dzieki czemu mam zdrowego synka , ja dostałam zakazenia ładowali we mnie mnóstwo antybiotyków i kazali karmic ,,,nie miałam czym maly plakal i plakal dopiero sama wdrozyłam butelke,za co dostałam nagane od poloznej,,modlilam sie kiery wyjde...z tego spzitala,,,, mog powiedziec jedno szpittal byl rewelacyjny ale gdy Pabian byl ordynatorem,,,teraz kucharek wprowadził jeden nie ład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiaszek
Rodziłam w 2009 na Piaśnikach. Miałam c.c, niestety niezaplanowaną, komplikacje wynikły podczas porodu. Zabieg przeprowadził ordynator który miał właśnie dyżur. Jemu zawdzięczam życie mojej córci. A taka poza tym to mam b. mieszane uczucia co do opieki w szpitalu. Katastrofą są panie pielęgniarki z naworodków.Mam b. niemiłe wspomnienia i nie chciałbym do nich powracac, leżałam 5 dni i połowe przepłakałam (ale nie z powodu depresji) z powodu mojej bezradności i zachowań tych pań - raz jeszcze katastrofa (szczególnie taka jedna o Boże co za kobieta !!!!). Co do połoznych to róznie, są fajne - to zależy od zmiany. Jednym słowem cieszymy się, że jesteśmy zdrowe i nie chcemy powracac myślami do pobytu w szpitalu. To jest moje osobiste zdanie. Mam jeszcze zastrzezenie co do toalet, wcale nie ma tak czysto jak to wcześniej pisano. 1 łazienka na 3 pokoje - czyli na 9 osób, dopuszczalne jest palenie papierosów w toaletach, tak było np. w naszej co dla mnie jest karygodne!!! Nie macie też co liczyc na przebarnie łóżka czy jego poprawienie. Ja po c.c nie mogłam się ruszac i musiałam leżec w rozkopanym i sama zmieniac podkłady. Można pisac i pisac...szkoda bo myślałam , że będzie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam;) termin porodu mam na 15.06.2011r. jestem z Zabrza ,a obecnie mieszkam w Chorzowie, jednak szpital do porodu wybieram własnie w Świętochłowicach. Byłam tam ostatnio z mężem ,aby sprawdzić jak to tam wygląda i podpytać co ze sobą zabrać. Polożna (nie pamiętam chyba) p.Bożena bardzo miło nas przyjęła, pokazała sale porodowe, wannę jacuzzi pokoje, kazała zabrać ze sobą do szpitala podklady jednorazowe, podpaski te większe w różowym opakowaniu z belli, pizamy, ubranka dla dzieci są od nich-swoje tylko przy wypisie, oryginał mojej gr.krwi, 2 butelki wody niegazowanej,klapki pod prysznic, pieluchy,tabliczke czekolady-w razie obniżenia ciśnienia.Nie ma problemu porodem rodzinnym, mąż tylko musi się całkiem przebrać-koszulka,spodnie,buty.Pytałam rownież o znieczulenie i powiedziała, że nie maja i to jedynie mnie martwi, ale jak czytam wszystkie wasze opinie na temat porodu to jakoś mnie uspokaja. Napisze po 15 czerwca jak mi poszło, pozdrawiam i trzymam kciuki za przyszłe mamuśki;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anetka&Oliwka
Polecam gorąco ten szpital! Rodziłam w listopadzie 2010 r i było super, poród miałam szybki i bardzo się mną przy nim zajmowali, może akurat dlatego, ze rodziłam wtedy sama to miałam do dyspozycji 2 położne i 2 praktykantki. W odpowiednim momencie kazali po męża zadzwonić, w ogóle lepszego porodu nie mogłam sobie wymarzyć. W tym szpitalu nie nacinają rutynowo krocza jak w innych. Na sali byłam na początku sama, pielęgniarki noworodkowe chętnie pomagają przy dzieciach ( zależy jaka zmiana) i w razie potrzeby biorą na troche do siebie dzieci żeby można wziąć w spokoju prysznic, z dokarmianiem też nie było problemu, chociaż moja malutka akurat tego nie potrzebowała. Polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 11111111111111
Witam. Jestem z okolic Częstochowy ale rodziłam właśnie w Świętochłowicach dokładnie 17 dni temu (więc info mam świeże:) Mam bardzo dobre wspomnienia związane z tym szpitalem. Panie położne były bardzo miłe, pomocne i kompetentne już od momentu przyjęcia mnie na oddział do dnia wypisu. Bardzo pomogły mnie i mojej córeczce Mai podczas porodu ( a muszę przyznać, że jestem panikarą więc nie miały łatwo:) Jestem też bardzo wdzięczna paniom neonatolog, które opiekowały się Mają, szczególnie pani doktor, która zajmowała się małą tuz po urodzeniu (Majka miała objawy niedotlenienia okołoporodowego ale dzięki jej pomocy wszystko skończyło się dobrze) niestety nie pamiętam nazwiska tej pani doktor:( Ogólnie atmosfera w szpitalu jest bardzo przyjazna, chętnie pomogą i odpowiedzą na pytania (co więcej nikt nie oczekuje żadnej "wdzięczności" a tym bardziej łapówki) Powiem krótko, jeśli za jakiś czas przyjdzie mi ochota na synka, to na pewno będę rodzić w tym szpitalu pomimo, że mieszkam 2 godz drogi od Świętochłowic uważam, że warto:-) Pozdrawiam przyszłe mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodizłam tam przeszło rok temu i było super personel wspaniały jest i teraz też będę tam roddziła ... jak w każdym szpitalu trza trafić na dobra zmiane :) ja nie mam nic do nich pokazali mi jak kompać jak przewijac karmić ubierać wszystko pokazali maja dużo cierpliwości :) Ja polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie:) obiecałam, więc piszę :-). Urodziłam 2 dni przed terminem, 13czerwca 2011 ślicznego Kubusia;* . Szpital, położne, pielęniarki, pacjentki no wszyscy super;)Porod naturalny, szybki 55 min ,bezproblemowy, rodził ze mną mąż, ;) Szczerze polecam ten oddział, i dziękujemy za opiekę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bebata
Ja również rodziłam w Świętochłowicach w kwietniu tego roku. Szpital polecam w 100 %. Położne rewelacyjne!!! To był mój pierwszy poród i Pani Iza(położna) bardzo mi pomogła. Rodziłam z mężem i przynajmniej wiedzieliśmy co mamy robić czyli jak zachowywać się przy skurczach itp. Nie chodziłam do szkoły rodzenia, ale jeśli decydujesz się rodzić w tym szpitalu to nie musisz do szkoły chodzić:):) Jeśli chodzi o panie od noworodków to ja miałam okazje poznać dwie i były naprawdę miłe i pomocne. Według mnie to w tym szpitalu panuje bardzo fajna i przyjazna atmosfera. Myślę, że drugi poród też będzie w Świętochłowicach pomimo że jestem z Zabrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aanneettaa
Witam, wiecie może jacy lekarze ginekolodzy pracują w tym szpitalu? I ewentualnie gdzie przyjmują z nfz a gdzie prywatnie? Jestem dopiero w pierwszym miesiącu i muszę wybrać jakiegoś lekarza prowadzącego, a chciałabym, żeby ten lekarz był później przy porodzie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabrina21
Witam cieplutko miałam okazję poznać ten oddział bardzo dobrze kilka razy podtrzymanie,potem planowane cięcie ,bałam się bo byłam po wcześniejszej operacji kręgosłupa i z tąd cesarka,moim strachem był sposób znieczulenia bo zewnątrzoponowe odpada nie można sie u mnie wkłuwać...ale musze powiedzieć że Pani anestezjolog była wspaniała wszystko tłumaczyła,pielęgniarki zwłaszcza wspomniana Pani Iza to cud kobieta :) a jestem nie dość że panikarą to jeszcze mam tak że mdleję przy pobieraniu krwi,i zawsze mnie to krępuje u lekarzy na piaśnikach zostałam otoczona świetną opieką i wsparciem :) ponadto rodziłam 14 listopada 2007 roku a dziś jestem w 1 miesiącu ciąży i już wiem że będę rodzić na piaśnikach kochane zdarza się jedna na 1000 kobiet narzekająca na piaśniki ,ale gdzie się takich osób nie znajdzie???polecam jak tylko mogę :)w razie pytań moje gg.2504991 :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) też zamierzam tam rodzic:) czy mógłby ktos dodac świeże opinie na temat szpitala w świętochłowicach? albo na temat dr Kucharka? z góry dziękuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananga
też chce tam rodzic. Przyjadę na slask z drugiego konca polski, zeby byc blizej rodziny i planuje poród własnie w tym szpitalu... moze sa jakies nowe wiesci z Piaśnik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sabrina27
Jakby co to polecam się serdecznie :) nie dawno wyszłam tam z ginekologii więc jeśli chodzi o odział ginekologiczny informacje mam świeże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moją oduczałam
ja tam rodziłam 2 razy pierwszy w 2012 wspominam rewelacyjnie i każdemu mogę polecić ten szpital a drugi poród w 2012 i też super nie zmieniłabym nigdy szpiatala do porodu tylko piaśniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja moją oduczałam
przepraszam 1 poród 2010 coś żle wpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny jak wyglada planowana cesarka w tym szpitalu, chodzi mi o to jak dlugo trzeba lezec tam przed zabiegiem, niestety nie moge rodzic naturalnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) zamierzam rodzic wlasnie w tym szpitalu, termin mam na 3 listopada...czy będę miała może jakąs towarzyszke z tego forum w tym czasie? :P a może znacie jakieś newsy na temat szpitala/porodu/itp? p.s. już się nie moge doczekac!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosiaa86
Cześć, Ja mam termin wyznaczony na koniec października - początek listopada, to może się spotkamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Gosiu:-) Może będziemy mieć to szczęście i rzeczywiście się spotkamy :-D Chodzisz może do szkoły rodzenia, ktora "należy" pod nasz szpital? Ja mialam taki zamiar ale jednak zrezygnowalam bo mieszkam w piekarach śląskich i my tu mamy szkołę za darmo. Pod koniec września wybieramy się z mężem "zwiedzić" szpital i dowiedzieć się co jest potrzebne do porodu (chyba że Ty jestes w tych sprawach na bieżąco) :-P Pozdrawiam-y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaa86
Cześć, Właśnie wracam z porodówki. Byłam zapytać, co trzeba zabrać. Potrzebne są: *Pampersy *Chusteczki nawilżające *Krem F18 *Kapsułki VitaD *2 butelki 1,5l wody niegazowanej *Dla partnera do przebrania obuwie, spodnie i koszulka (warunek konieczny, inaczej będzie biegał w skarpetkach i szpitalnym fartuchu) Koszulkę do porodu trzeba mieć swoją, ubranka dla dzieci są szpitalne. Potrzebne są jedynie ubranka na wyjście, ale to ma przywieźć mąż przy wyjściu do domu (tak żeby one nie leżały ciągle na sali). Niestety nie dane mi było zobaczyć sal do rodzenia, gdyż akurat były zajęte. Pani położna powiedziała, że w razie jakichkolwiek pytań najlepiej zadzwonić (wewnętrzny 244). Pozdrawiam, Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za informację...my zamierzamy odwiedzic szpital w przyszły weekend (może bedziemy miec szczęscie i zobaczyc porodówke) a byłaś w salach poporodowych i łazienkach? Czy na oddziale jest czysto? A wie ktoś może czy ten szpital organizuje dni otwarte?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ponownie... wczoraj spontanicznie odwiedziliśmy szpital :) a wiec oddział położnictwa wygląda na prawdę bardzo ładnie, schludnie i czysto; nawet nie pachniało jak w szpitalu :) . Kobieta, która nas oprowadzała (pielęgniarka/położna-nie wiem) przesympatyczna. Pokazała nam sale poporodowe: są 3 osobowe z umywalką i płaskim tv :P z wyglądu jak najbardziej OK. Zaprowadziła nas na oddział noworodkowy, gdzie następna bardzo miła Pani opowiedziała nam co i jak... niestety sali porodowej nie widzieliśmy bo była zajęta! Do szpitala trzeba zabrać: 1. paczkę pampersów 2. chusteczki nawilżające 3. krem F18 4. kapsułki VITA D 5. podpaski poporodowe BELLA (2 paczki na wszelki wypadek) 6. podkłady do przewijania (ok.4 sztuki) 7. majtki jednorazowe (ok. 4-5 sztuk) 8. 3 koszule nocne 9. papcie i klapki-do kąpieli 10. 2 ręczniki (duży i mały) 11. sztućce, talerzyk i szklanka 12. ubranie zmienne dla męża (klapki, spodenki, koszulka) 13. przybory toaletowe 14. mile widziana oliwka dla noworodka 15. woda niegazowana ubranka dla dziecka są szpitalne! Ogólnie oddział i personel wywarł na nas pozytywne odczucia...pozostaje teraz tylko czekać.... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaa86
To lepiej trafiłaś :) Jak myśmy przyszli to niestety nie miał nas kto oprowadzać, a rzeczy do zabrania kazali przepisać z kartki. Fajnie, że napisałaś co jeszcze trzeba zabrać. Teraz nie pozostaje nic innego jak ruszyć na zakupy,. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×