Gdzie/Jak Suszycie ubrania w taka pogodę?

Jest pochmurno i leje co chwila. w domu nie mam miejsca na suszarkę do ubrać i suszę ubrania na balkonie i schną mi 2-3 dni! Jak wy suszycie ubrania? macie elektryczne suszarki?

Mam małą łazienkę, bardzo małą. W niej suszę. Nad wanną wisi suszarka. Czasem grzejnik elektryczny uruchamiam i jakoś idzie. Oby do wiosny Kobitki! :)

http://www.d-wave.eu/product/image/172/suszarka.jpg - nie masz miejsca na taka mala suszarke?

no wlasnie albo zainstaluj taka nad wanna ja tez mam taka.. na balkonie i rozkladana w dfomu

Ja dobrze wiruję, i rozkładam po stołkach i fotelach. :) Ale w zimie to na grzejnikach susze, a w łazience mam taki grzejnik szczebelkowy specjalny do suszenia.

Kotka- gdzie ty to miescisz?:DD Ja czasem robie 2 pranai pod rząd ;D krzeseł i oteli to z 50 mi by było potrzebne :D jedna suszarka 5 szczebli po 2 metry ledwo mi starcza na jedno pranie;d

U nas sa cztery osoby w domu i często piorę. Na przykład trzy razy w tygodniu. Rzeby właśnie ni ebyło dużo prania. A jeszcze mam taka rurę od pieca w kuchni, która jest ciepła jak się pali i tam skarpeki suszę :P

w mieszkaniu.....na suszarce. W lazience jej nie mam bo mi nie pasuje.....

ŻEBY!!!! OMG< CO ZA BYK !!!!! :O

ja mam pralko suszarke ale ze wychodz drogo tak suszyc kazde pranie to tylko dosuszam pol godziny a potem rozwieszam na takiej malej suszarce pionowej.

ja włączam piecyk elektryczny taki z nadmuchem...

Zdesperowana Domowa Żona -- jestes???

i po prostu rozkładam ją na noc w pokoju lub przedpokoju. Do rana jest suche. W łazience nie mam suszarki, balkonu też nie mam.

a jak coś pierzecie w rękach ?? to gdzie? Przecież to kapie..

Zdesperowana Domowa Zono?:)

u mnie slonecznie prawie 23 stopnie..ubranka schna szybko:-)

ja ma suszarke w lazience,i dodatkowo oprocz kaloryfera zamontowany elektryczny grzejnik,wiec jak trzeba to dosuszam tym grzejnikiem,dodatkowo tez mam suszarke stojaca. Jak piore cos w rekach to wieszam w lazience,wtedy scieka do wanny. Mozna kupic tez takie wiszace suszarki bardzo male,przeciez nie musza byc 2 metrowe.

no są takie malutkie:) one sa przeciez przy suficie ich nie widac:) a dosc przydatne.. Włąśnie ja tez zawsze nad wanne po praniu ręcznym :D daltego mnie zdiziwlo ze niektorzy nie maja nic w lazience;d

a nie lepiej kupic ferrero roche czy cos kolo tego .. takie male pudeleczko.. co jest tam ich 6 .. włożyc tam pierscionek i zakleic jakim spapierem?:)_

jak w rękach przepiorę - to mam taką małą suszarkę, którą zakłada się na coś - np na grzejnik, ja akurat na wannę. Albo na tę dużą - i podstawiam miskę. Albo niektóre rzeczy, jeśli można - dokładnie wycisnę w duży ręcznik i wtedy z nich nie cieknie.

Cześć. Mam straszny problem z suszeniem rzeczy w zimie,i na jesieni gdy jest wilgotno. Postawiłam suszarkę w sypialni na której susze ciuchy. W pokoju zbiera się wilgoć.Na oknach zbiera się woda, pościel pod która śpimy w dotyku jest tak jakby była mokra, cuchy śmierdzą, a pranie schnie bardzo długo, a co najgorsze pojawił się grzyb na ścianach. Jestem załamana. Na dworze teraz jest wilgoć więc myślę że pranie nie będzie schło. Mój mąż wpadł na genialny pomysł żeby suszyć w garażu (nie ma w nim drzwi, nie jest ocieplony ani nie stoi przy domu) ale podejrzewam że w zimie też lipa. Więc chyba jedyna alternatywą dla mnie jest suszarka elektryczna... nie ma rady. Jedyne czym się martwię przy takiej suszarce to zużycie prądu. Większość uważa ze na wsi nie powinno być takich problemów ale niesyty ja mam taki problem ;0( Czy ktoś ma jakąś rade dla mnie ;0)

przez cały rok, niezaleznie od pory, temperatury i wilgotności pranie suszę na suszarce nad wanną w łazience w zimie mam odkręcony kaloryfer, w lecie jest gorąco jak powieszę wieczorem, to popołudniu następnego dnia mam suche a co do wilgoci w mieszkaniach - po to w oknach są opcje rozszczelniania, żeby z nich korzystać

ja mam wolny strych tam 2 suszarki i sznurki moge zmiescic nawet 10 pran :P jak jest juz praktycznie suche znosze na dol i rzucam na fotel zeby wilgoc odparowala ostatecznie ubrania sie nagrzeja i chowam do szafy :) a skarpetki i majtki na kaloryferach :) wczoraj przyjechal kurier a tam kolekcja majtek na kaloryferze haha :D ale nie jakies reformy tylko koronki,ciekawe co se pomyslal bo jego spojrzenie bylio wymowne ;)

Agniesia no niestety ale jak masz grzyb w domu to nie możesz więcej tak suszyć ubrań. Musicie osuszyć mieszkanie!!!

ale AUTORKA ma inteligencje :) w taką pogodę suszy na balkonie haha puknij się w ta Twoja łepetynka

my tez mielismy grzyba w domku znaczy wilgosc i katy czarne ale juz jest ok :)

no i co ze w taka pogode suszy na balkonie??ja mam taki balkon ze kropla deszczu tam nie pada nawet bo osloniety

a ja zimą dodatkowo włączam podłogówkę i pranie schnie w ciągu pół dnia :)

z pralki przekładam bieliznę do suszarki, a z suszarki prosto do szafy :) prasuję tylko niektóre koszule

ale jest wilgoc i dlatego schnie tyle dni, ja bym tego nie ubrała fuuu a sobie suszcie nawet na trzepakach::PP