Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Danja

K O P E N H A S K A ! ! ! !

Polecane posty

Gość Danja

krótko i na temat - od jutra stawiam na kopenhaską!! zapraszam silne kobiety!! Ja ważę ok 62-63 kg, przez te 13 dni chciałabym się pozbyć 5

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja, komuś bardzo spodobał się mój nick i go sobie szybko przywłaszczył, więc obrałam troszkę inny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MasterCleanse
Cześć Wam! Podejmuję się wyzwania jakim jest MASTER CLEANSE:) Zaczynam od jutra (13.09.2010). Swoje doświadczenia będę opisywać na blogu: http://mastercleanse.mylog.pl/ SERDECZNIE ZAPRASZAM! Będziecie kibicować?;) Pozdrawiam!:) Agata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie! Dietę zaczynam od jutra, bo dopiero dziś nabyłam potrzebne produkty. Szpinak zastąpiłam brokułami a sałatę kapustą pekińską, dodatkowo nie zrobię jej z olejem i cytryną a z sosem z torebki :-) będzie bardziej zjadliwa Któraś chętna do wspólnego dietkowania? Ja mam z chłopakiem wzajemnie postanowić sobie zrzucenie kilku kg, mamy wyznaczyć sobie na to czas i obiecać jakąś nagrodę za dotrzymanie słowa :-D to mnie dodatkowo motywuje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj! Ja dietę kopenhaską skończyłam 2 tyg temu. Schudłam 8 kg. Z 63 kg do 55 kg. Żeby wytrwać pocieszałam się, że to tylko 13 dni. Powodzenia! Od dziś zaczynam dietę kapuścianą, bo muszę schudnąć jeszcze 5-7 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Twój wynik to super motywacja dla mnie , dzięki :-) Ja jestem dopiero po kawie i napoju witaminowo-mineralnym. Jeść się nie chce, co mnie dziwi bardzo bo ostatnio od rana nie mogę wytrzymać bez jedzenia. Za jakąś godzinkę zamierzam wpałaszować kotleta z kapustą. A póki co w kuchni czekają na mnie zaparzone herbaty - zielona i owocowa. mam nadzieję, że coś pomogą :-) Acha, dziś stanęłam na wadze - okrągłe 63 kg!!! łaaaaa a miałam nadzieje, ze będzie troszkę mniej.... Pogoda na szczęście sprzyja i po obiedzie wybieram się na rolki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do tego zakładu z facetem, to postanowiłam sobie, że moim celem będzie 5 kg w miesiąc. O tych wspomnianych wyżej 8 kg nawet nie marzę Żeby tego dokonać, muszę dziennie spalać 1200 kcal .Myślę, że dieta + codzienny ruch mi na to pozwolą :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie będę wiedzieć, ile mi na dzień spada bo postanowiłam się ważyć co 6 dni, a to dlatego że jaki pisałam mam cel 5 kg w 30 dni czyli 1 kg właśnie na 6 dni i chcę to monitorować. Cel obrany a nagroda jeszcze nie wyznaczona :-D nie mam pomysłu! Co do diety , to wczoraj było ok. zjadłam wszystko zgodnie z planem, oprócz brokułów. nie miałam kiedy się za nie wziąć. na rolkach byłam :-) tabelka do uzupełniania :-) 13.09 - 63 kg 19.09 - ma być: 62 jest: 25.09 - ma być: 61 jest: 1.10 - ma być: 60 jest: 7.10 - ma być: 59 jest: 13.10 - ma być 58 jest:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paskudaaa
jak wayzlam dawno temu 93kg to w ciagu 13dni stracilam 8kg. za rok bylam tylko 6 dni (bo potem mialam wypadek nie zwiazany z dieta) schudlam 5kg. a ostatnio juz przy wadze 82kg na kopenhadzkiej w 13dni schudlam 5kg, i ladnie bylo to po mnie widac, wiec ogolnie POLECAM :) ale mam kilka uwag. 1. nie jadlam salaty bo nie lubie, wybieralam surówki z białej kapusty, buraczki gotowene, kiszone ogórki. 2. befsztyk - to dla mnie była pierś z kurczaka, wątróbka, ryba. [w ziolach smazone na oleju bez panierki] 3. tam gdzie pisze 3-4szkl. jogurtu nat. - ja jadlam po prostu małe opakowanie ok 130g jogurtu nat bez cukru 4. w niektorych wersjach jest kompot, w niektorych sałatka - ja jadlam tak 1kiwi, 1 jabłko, 1banan, 1 pomarancz, i małe opakowanie jogurtu nat. a potem dzieliłam się pół na pół z moją mamą ;D 4. kawa i kostka cukru - ja piłam kawę z kapką mleka i ze słodzikiem :) 5. twarozek naturalny - to serek wiejski 3% tłuszczu 6. pomidora nie lubie więc wogole nie jadlam, albo wzamian jakis ogorek zielony albo kiszony. 7. duzo wody, zielonej herbaty, owocowych herbatek (ale nie aromatyzowanych) no i to byla moja droga do sukcesu :) i nie był jojo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paskuda dzięki za uwagi :-) ja też trochę tą dietę modyfikuję np. zamiast sałaty kapusta pekińska z sosem do sałatek winiary, zamiast szpinaku brokuły, stek u mnie też często zastępuje kurczak jest dobrze :-) 4 dzień za mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 dzień zaliczony do pozytywnych, w niedzielę ważenie :-) ale już czuję się lżej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lunka432
czesc danja mogla bys napisac ta diete moze sie przylacze jesli nie jest drastyczna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę bardzo: DZIEŃ 1 i 8 Śniadanie: 1 kubek kawy, 1 kostka cukru Obiad: 2 jajka na twardo, gotowany szpinak 100g, 1 pomidor Kolacja:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 150g DZIEŃ 2 i 9 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru Obiad:1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną 150g Kolacja:1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego DZIEŃ 3 i 10 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru, 1 grzanka z razowego pieczywa Obiad: gotowany szpinak,1 świeży owoc, 1 pomidor Kolacja:1 plaster szynki, 2 gotowane jajka, sałata z olejem i cytryną 150g DZIEŃ 4 i 11 Śniadanie:1 kubek kawy,1 kostka cukru Obiad: tarta marchewka 150g, jajko na twardo, twarożek naturalny 100g Kolacja: sałatka owocowa 100g, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego DZIEŃ 5 i 12 Śniadanie: duża tarta marchew z cytryną Obiad: duża chuda ryba Kolacja:1 befsztyk, sałata i brokuły 200g DZIEŃ 6 i 13 Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy, 1 kostka cukru Obiad: kurczak gotowany 150g, sałata z olejem i cytryną 150g Kolacja: 2 jajka na twardo, duża marchewka DZIEŃ 7 Śniadanie: 1 kubek herbaty bez cukru Obiad: kawałek chudego grilowanego mięsa 150g Kolacja: NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A kawa moze byc rozpuszczona? - latwiej chyba pogryzc taka, niz ziarenka. A caly kubek to spora ilosc :( I co z herbata? Kto to sobie wyobraza, zeby zjesc caly kubek herbaty? No i ten befsztyk? 1,5kg czy 2kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie dam sie nie nie
"A kawa moze byc rozpuszczona? - latwiej chyba pogryzc taka, niz ziarenka. A caly kubek to spora ilosc :(" Borsuk, rozwalasz mnie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja dziewczyna nie chce przekraczać w seksie pewnych granic, mówiąc, że nie jest dziwką, tylko porządną kobietą. A mnie coraz bardziej pociąga, gdy przeklinam i wyzywam ją od k......, ciągnąc za włosy. Słyszałem, że istnieją kobiety, których partnerzy też odmawiają im spełnienia ich skrytych pragnień. Pomyślałem, że chętnie poznam taką kobietę, żeby porozmawiać lub nawet zrealizować te fantazje, bez ryzyka, że ucierpi na tym ,,oficjalny" związek!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień 6 - kurczak :-) ta dieta jest chyba stworzona dla mnie, bo nawet nie czuję, że dietkuję :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś na wadze 60,8 ale to już po kawie bo z samego rana zapomniałam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13.09 - 63 kg 19.09 - ma być: 62 jest: 60,8 :-) 25.09 - ma być: 61 jest: 1.10 - ma być: 60 jest: 7.10 - ma być: 59 jest: 13.10 - ma być 58 jest:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-O chooora...a na prawdę ciężko jest się odchudzać mając chore zatoki, więc idzie kiepsko.... tzn. z jedzeniem nie jest źle, ale mimo świetnej pogody ja nie ruszam się z domu i nie ruszam się w domu, a zakładałam co innego. kopenhaskiej też nie przestrzegam rygorystycznie z racji braku produktów, nie zawsze mi je ktoś na czas przyniesie a sama nie wychodzę na razie do ludzi :-( dziś będę u lekarza i mam nadzieję, że dostanę coś co mi szybko pomoże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzony siwy was
No i po diecie! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a to niby dlaczego? nigdzie nic takiego nie napisałam. jest ciężko, to fakt. ale nikt nie mówił, że będzie łatwo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×