Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kejt13

Jak odzyskać faceta?

Polecane posty

Gość Kejt13

... jeśli się go kocha, ale nie ma z nim kontaktu? Nie byłam zdecydowana, byliśmy bardzo blisko, ale bałam sie pokazać co czuję, żeby go nie stracić i w końcu zrezygnowal po 10 miesiącach. i zaczął chodzić z tą która dawala mu co chciał i narzucała. ale nie kocha jej raczej. tylko nie wiem co teraz zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja Alutka
po pierwsze zrób pierogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejt13
on jest czarnoskóry i często wymachiwał przy mnie w sklepie swoim badylem, a ja się wstydziłam pokazać mu srom, bo mam tam pieprzyka wielkiego, jak pięć złotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lottka
To może spróbuj w jakiś sposób wznowić znajomość? Albo pluj sobie teraz w brodę za to, co zrobiłaś. Ja kiedyś miałam podobną sytuację i w sumie do dzisiaj zastanawiam się co by było, gdybym jednak nie zachowała się wobec niego jak idiotka i dała nam szansę. Ale teraz mogę się tylko zastanawiać. Jeśli Ty jednak uważasz, że jeszcze nic straconego to może odezwij się do niego, umów na kawę, porozmawiaj. Niekoniecznie o tym, co do niego czujesz. Najpierw warto po prostu odzyskać znajomość. No i zastanów się czy on rzeczywiście jej nie kocha i czy warto z własnego egoizmu rozbijać czyjś związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zakochana w aktorze
No to nie masz wyjścia, albo się odsłaniasz, albo godzisz z sytuacją obecną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejt13
ale ten pieprzyk jest 17-18 razy większy od mojej łechechechechtaczki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejt13
proszę się nie podszywać pode mnie. wiem, wlasnie nie chcę niszczyć mu prawdziwego związku, bo kocham go i chcę żeby był szczęsliwy. ale widzę, że nie zachowuje się jak zakochany. tak mi go brakuje i tęsknię. nie mogę sobie wybaczyć, że nic nie pokazywałam po sobie, że się tak bałam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kejt13
jak tak dalej pójdzie to srom zacznie mi się dyndać przy kolanach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem co czujesz, dokładnie wiem. Rozstałam sie z partnerem a zaraz po mnie zajeła sie nim moja koleżanka. Szalałam z rozpaczy, ale nie odpuszczałam. Przez cały nastepny rok starałam sie aby gdzieś przypadkiem mnie widywał, dbałam o siebie bardziej niz wcześniej, chociaz w domu dopadała mnie totalna rozpacz. W koncu przypadkiem dowiedziałam sie że się rozstali, znam go i wiem ze rozstanie ze mna było tylko pokazówka z jego strony, demonstracją a ze ona sie nim skutecznie zajęła to przystał na taki układ. Zrezygnował jednak bo to nie było to. Przeszłam do czynów - zamówiłam rytuał miłosny na http://urokmilosny24.pl. Odzyskałam Go. Teraz znowu jesteśmy razem juz dwa lata i nic juz nie wskazuje na to byśmy mieli sie rozstać ale zawsze pamietam tamten czas. Nauczyłam sie tolerancji, nie obrażam się z byle powodu i jak tylko zbliża się kryzys staram się zażegnac problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×