Fajne pomysły na wesele

Hej, szukam jakiś ciekawych i oryginalnych pomysłów na organizację wesela. Nie chcę żeby moi goście weselni wspominali tylko jakość potraw i kreację panny młodej, zależy mi żeby ich czymś zaskoczyć. Liczę że coś mi podpowiecie ;)

Hej :) Proponuję zorganizować zabawę weselną w jakimś interesującym i niezwykłym miejscu. Pierwsze co przychodzi mi do głowy to statek wycieczkowy. Zaproszonym gościom na pewno spodoba się to, że wesele odbędzie się na wodzie, a nie w tradycyjnej sali weselnej. Jeszcze lepiej jakby ceremonia zaślubin odbyła się na wodzie, np. na takiej pływającej altance, to by było coś ...

Ehh rozmarzyłam się :) sama bym chciała mieć takie wesele na statku, ale nie na byle jakiej łajbie tylko na prawdziwym, luksusowym frachtowcu z basenami, kręgielniami no i kinem ( byłoby co z dzieciakami zrobić ). No ale taka opcja raczej nie wchodzi w grę, musiałabym chyba pozbyć się całego dobytku żeby wynająć taki statek choćby na jedną noc. No a wracając na ziemię to proponuję ci zgłosić się do jakiejś agencji ślubnej. Oni tam specjalizują się w organizacji wesel i z pewnością podpowiedzą ci jakieś ciekawe rozwiązanie, a może nawet będą w stanie załatwić dla ciebie jakiś nieduży statek ;) Agencji jest na rynku całe mnóstwo, np. ta wygląda ciekawie http://indygo-polska.eu/ , więc bez trudu znajdziesz kogoś, kto sprosta twoim oczekiwaniom.

Widzę dziewczyny, że trochę odpłynęłyście :) Wesele na statku to bardzo romantyczny i chyba nietypowy pomysł, ale kompletnie nierealny ze względów finansowych. Wpadłam jednak na inny pomysł, poniekąd też związany z wodą. Chciałabym urządzić swoje wesele na plaży, niekoniecznie nad morzem, w grę wchodzi również jezioro albo położony niedaleko warszawy zalew zegrzyński. I tutaj z pomocą mogłaby mi przyjść właśnie agencja ślubna. Konsultanci ślubni mogliby mi doradzić jak zorganizować takie przedsięwzięcie, bo podejrzewam że wymaga ono większych zdolności organizatorskich niż tradycyjne wesele na sali. Mariolu, ta agencja Indygo z twojego linka prezentuje się interesująco. Podoba mi się to, że dokładnie opisują na stronie na czym polega ich praca, poza tym podają przykładowy cennik. Jak narzeczony wróci z delegacji to sobie to wszystko na spokojnie przemyślimy.

Hejka, widzę że krążycie wokół tematu konsultantów ślubnych, więc i ja dorzucę swoje trzy grosze. Ja bym raczej nie skorzystała z usług agencji i to co najmniej z dwóch powodów. Przede wszystkim szkoda mi kasy, wiadomo że konsultanci nieźle sobie liczą za swoje usługi, a po drugie nie mam ochoty żeby ktoś obcy wtrącał mi się w moje wesele. I tyle w tym temacie, miłego popołudnia ;)

i bardzo i sie spodobalo to ze po zyczeniach kazda osoba-para dostawala koperte a w srodku ladnie wydrukowane (na ładnym papierze w ładnej kopercie)podziekowanie za przybycie i zdjecie pary mlodej z pleneru.(plener mieli w piatek i w ten sam dzien fotograf imwydrukował) albo co mi sie podobalo ze przy kazdym talerzyku byla czekoladka ze zdjeciem mlodych(zdjecie juz bylo zwykle)mozesz zobaczyc na allegro napewno sa takie czekoladki

Fajny pomysł mieli młodzi z tymi zdjęciami i życzeniami dla gości - taktowne i po prostu bardzo sympatyczne :) Jakbym coś takiego dostała to naprawdę miło by mi się zrobiło. Co do czekoladek ze zdjęciem młodej pary to już może lekkie przegięcie, ale zależy co kto lubi

cześć dziewczyny! Fajny topic. Mam nadzieje, że się rozwinie. Ja też za niedługo wychodzę za mąż, nie stać mnie na specjalistę od organizacji, a bardzo bym chciała by to wesele było piekne. Dlatego czekam też na wasze pomysły.. :)

Ja bym tak nie generalizowała, że konsultanci są bee i już. Na pewno są droższe i tańsze oferty dopasowane do różnych potrzeb i różnej grubości portfela. Napisałaś, że konsultanci robią wszystko po swojej myśli i zwyczajnie olewają młodych. Pewnie tak się czasami zdarza, jednakże tacy ludzie z pewnością nie zasługują na to żeby tytułować się mianem konsultantów ślubnych. Prawdziwy konsultant słucha swojego klienta i pełni rolę doradcy a nie tylko wykonawcy.

A co myślicie o weselu na plaży? Oczywiście nad naszym wspaniałym Morzem Bałtyckim :D Pytam zupełnie poważnie, czy któraś z Was próbowała coś takiego zorganizować lub uczestniczyła w podobnej imprezie? Wydaje mi się, że w przypadku chęci wynajęcia miejskiej plaży powinnam po prostu iść do urzędu miasta i od nich bezpośrednio próbować uzyskać zgodę. Już sobie wyobrażam szum morza, zachodzące słońce i siebie tańczącą na piasku w sukni ślubnej :P

w szczegolnosci jak bedzie padac albo bedzie zimno.

Z deszczem można sobie w prosty sposób poradzić - część jadalną ze stolikami lokujesz pod namiotem i żaden deszcz ci nie straszny :) a jeśli chodzi o temperaturę to jeśli już to chciałabym aby ślub odbył się latem, a wtedy nigdy nie jest na tyle zimno aby przeszkadzało to w imprezie plenerowej

Jeśli chce się organizować wesele lub ślub w nietypowym miejscu to pomoc agencji ślubnej może okazać się bardzo przydatna. Konsultanci mają doświadczenie oraz wiedzę jak załatwić rzeczy, które pozornie okazują się nieosiągalne. Organizacja wesela na plaży to ciekawe wyzwanie dla każdej agencji, a dla ciebie to dużo mniej stresu i kłopotów organizacyjnych. Dlatego radzę ci popytaj kilku agencji ( może być choćby wspomniane tu wcześniej Indygo ) za ile byliby w stanie coś takiego zorganizować.

idea piękna, ale... - wyobraź sobie te elegancko ubrane czeredy gości jak zasuwają w tych pięknych kreacjach i eleganckich butkach po piasku na siku do jakiegoś toy-toya. - Nad morzem zwykle bardziej wieje. Widzisz te fruwające romantycznie nad głowami serwetki i fragmenty dekoracji? Że o misternie przygotowanych fryzurach dam nie wspomnę. Siląc się na oryginalne pomysły dobrze jest najpierw włączyć wyobraźnie i popatrzeć na nie także z praktycznej, a nie tylko romantycznej strony naszej natury.

bummbera i ta powyżej - psujecie opinię innym konsultantom przez tę nieudolnie skrywaną a wręcz nachalną reklamę.

Z tymi plenerowymi weselami jest problem właśnie ze względu na pogodę. Zerwie się wiatr, zacznie padać i szlag trafi całą imprezę. Z drugiej jednak strony muszę przyznać, że wesele na nadmorskiej plaży to bardzo romantyczna koncepcja, zachodzące słońce, szum morza, ale ... w moim przypadku przemówi rozsądek i wynajmiemy zwyczajną salę. Może nie będzie tak fantastycznie jak by było nad morzem, ale w zamian za to będę miała spokojny sen że pogoda nie pokrzyżuje mi planów

A wracając do tematu. Jeśli chcecie mieć coś oryginalnego na ślubie to proponuje podjechać pod kościół bryczką. Mieszkam pod warszawą, niedaleko kościoła który chyba jest dosyć popularny wśród narzeczonych i w tym roku wyjątkowo dużo par zajeżdżało pod kościół wozem konnym. Wygląda to bardzo oryginalnie, szczególnie gdy kolor powozu i koni ze sobą współgra. Nie wiem jak wy, ale ja bym coś takiego chciała mieć u siebie. Jestem już jednak kilka lat po ślubie i drugi raz pobierać się nie zamierzam :P

Nie polecam bryczki, szczególnie jeśli ślub ma się odbyć w dużym mieście. Niestety nawet konie dorożkarskie potrafią przestraszyć się samochodu i wyrwać się spod kontroli. Zdarza mi się jeździć konno i niestety parokrotnie widziałem jak koń ponosi swojego jeźdźca. Szkoda by było zepsuć sobie wesele przez coś takiego :/

W kwestii fajnych pomysłów na wesele to rzućcie okiem co wyszperałam w necie: http://indygo-polska.eu/dir_upload/photo/59da9df74730725cf94bb5ea8a87.jpg Chodzi mi o te kwiaty w wysokich wazonach na środku każdego ze stołów dla gości. Jak dla mnie wygląda to super i z chęcią widziałam bym u siebie coś takiego ( wesele być może już w 2012 roku :))) ). Muszę sobie spisać namiary agencję ślubną która robiła tą aranżację, szczególnie że właśnie się zastanawiamy czy takiej firmy sobie nie wynająć.

Wygląda bardzo efektownie to trzeba przyznać. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że taka konstrukcja może być niestabilna, a więc w przypadku gdy na weselu będą małe dzieci to mogą to z łatwością ściągnąć. No ale jeśli przyjdą sami dorośli to można się pokusić o taki wazonik :) Przejrzałam stronę tej agencji i znalazłam jeszcze inną ciekawą aranżację: http://indygo-polska.eu/dir_upload/photo/1493007c379ce66fba85a0530fbf.jpg Nigdy nie byłam fanką różowego koloru ale tutaj pasuje to po prostu idealnie. Sceneria jest w ogóle fantastyczna, wygląda to na jakiś ogród na powietrzu.

Mi też to wygląda na imprezę typu open air, ale weź u nas coś takiego spróbuj zorganizować to szansa, że trafisz z pogodą jest raczej niewielka. Dlatego ja mimo wszystko skłaniałabym się do wesela pod dachem, wtedy żadne pogody ci nie straszne.

A czy ktoś zna restaurację/salę weselną Cafe & Restaurant Carmen w Zielonkach koło Krakowa. Przejęli to nowi ludzie (jakoś w tym roku). Ktoś mi polecił to miejsce właśnie już z nową właścicielką. Jeszcze nie byłam i nie widziałam jak to wygląda wizualnie, strona www jest słaba. Boję się, nieobiektywnej/stronniczej opinii osoby która polecała, chciałabym poznać opinię innych.

U mojej znajomej z pracy weselni goście dostali drobny upominek w podziękowaniu za przybycie na uroczystość zapakowany w celofan odlew gipsowy aniołka pomalowany na biało i "przetarty" złotem i podziękowania na karteczce przyczepione , nieduży ale gest miły

Polecam ośrodek wypoczynkowy Nemo w Sianożętach, robilam tu wesele w maju, wszystko bylo super przygotowane, jedzenie pyszne, goście zachwycali się smakiem posiłków oryginalnością. Kucharz wcześniej pracował w jakiejś wielkiej znanej dużej restauracji w Warszawie , przemiła osoba. Wystrój robiła mi firma zewnetrzna mialam kolorystyke bezowo liliowa, nowoczesne dekoracje, namiar do firmy dali mi wlascciele osrodka. Poniewaz mialam gosci z anglii , moj maz z tamtad pochodzi, musialam ugoscic rodzine na dluzej, w osrodku sa fajne pokoje z lazienkami, wygodne lozka, osrodek duzy, blisko morze, mielismy sesje zdjeciowa na plazy. Polecam nigdy nie zrobilabym wesela w jakiejs restauracji w miescie, tylko nad morzem.

w tym roku brałam ślub nad polskim morzem. Ślub był w Ustroniu Morskim, ale samo wesele w rewelacyjnym Ośrodku Wczasowym Nemo w Sianożętach. Powiem szczerze! Rewelacja! Jedzenie przepyszne, niczego nie brakowało. Jednym słowem różnorodność pod każdym względem. Muzyka rewelacja. Mieliśmy DJa, grał idealnie. Każdy znalazł coś dla siebie. Jednym słowem polecam! ;)

My mieliśmy wesele na przepięknej sali --> http://www.niagara-wesela.pl/galeria (sala perłowa). Właściciele zaproponowali nam wodzireja i to był strzał w dziesiątkę. Do tańca porwał praktycznie wszystkich. Wymyśliliśmy jako podziękowanie dla gości takie małe woreczki w których były m&m i karteczka z napisem "dziękujemy". Oprócz tego oczywiście nasza fotka:)

u mnie z kolei dużą wage przywiązaliśmy do wyboru kamerzysty na wesele - nie mam cierpliwości już oglądac oklepanych i powtarzających się ujęć z wesel dlatego bardzo spodobało mi się jak zrobili nam. Tu korzystaliśmy - http://www.jetmax.pl i podoba mi się,że z humorem potrafią podejść do tematu :)

Jak dla mnie genialnym pomysłem jest rejs promem. Unity Line organizuje takie rejsy weselne. Dla mnei to byłoby coś niezapomnianego http://wyjazdydlagrup.pl/pm/oferta/rejsy-rozrywkowe/wesele-na-promie-wolin/#

My jako podziekowania dla rodzicow zrobilismy gale rozdania zlotych serc dla swiadkow, swatow, chestnych, dziadkow i na koniec rodzicow ;) swietnie to wyszlo. Na poprawinach moja siostra z mama przygotowaly dla nas prezentacje z historii naszego zycia ze zdjeciami z dziecinstwa oraz narzeczenstwa... pozniej mielismy grilla, pogoda dopisala, wiekszosc gosci siedziala na zewnatrz sali, wiec zespol tez sie tam przeniosl i wspolnie spiewalismy :) Mam wspaniale wspomnienia

Pomysłów jest mnóstwo :) Wyrażny motyw przewodni, oryginalne atrakcje dla gości - fotobudka, sztuczne ognie, karaoke, zaskakujący pierwszy taniec, podziękowania dla gości w formie drobnych upominków. Po więcej inspiracji zajrzyj na naszego bloga :) http://zrobswojslub.pl/