Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pogubilam sie w tym........

CHCE ODEJSC Z PRACY ALE...BOJĘ SIĘ....

Polecane posty

Gość pogubilam sie w tym........

wiem, że kto nie ryzykuje ten nie ma...ale jednak jestem tchorzem.. dlaczego chce odejsc? bo nie lubie kiedy są równi i równiejsi, kiedy roznice w traktowaniu pracownikow przez kierownika sa tak rażące ze az biją po oczach, bo muszę sie obronic jak najszybciej, a niestety czasu brak, bo juz znudzilo mnie to miejsce, bo wiem ze stac mnie na cos lepszego, bo męczy mnie ta praca, bo nie potrafie juz wykrzesać z siebie ani odrobiny entuzjazmu dla tego co robię.... ale skad gwarancja ze trafię lepiej? z drugiej strony to nie jest praca w ktorej mozna pracowac latami - ilez mozna myć witryny, scierać kurze itp. (sklep odziezowy) zaryzykowac? czy ktos z Was tak zrobil i dobrze na tym wyszedl? zazdroszcze ludziom ktory potrafia wywrocic swoje zycie do gory nogami i dobrze na tym wyjsc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem..
nie masz pewnosci że w innej pracy bedzie lepiej w każdej robocie jest niesprawiedliwosc, pozyjesz dłuzej to zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malik123
Dziewczyno ty mylisz pojecia komu zazdrościsz?zakasz rękawy i działaj w swojej sprawie czyli szukaj innego zajecia jeśli to nie spełnia Twoich oczekiwań.Kto nie ryzykuje to tkwi w bagnie po uszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubilam sie w tym........
odwaznym zazdroszczę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staroś nie radoś
Ja pracując w jednej firmie 4 lata odeszłam i trafiłam bardzo dobrze. Potem żałowałam, że tak długo zwlekałam z decyzją. Potem znowu zmieniłam pracę na lepszą finansowo, ale taką sobie jeśli idzie o atmosferę. Nie ma tragedii, ale to już nie to. Jak nie możesz się odnaleźć, zmień pracę. Inni ludzie, inne miejsce mogą dobrze na Ciebie wpłynąć. Jedyne czego nie radzę, to rezygnacja z pracy, jak się nie ma niczego innego na oku. Ja zawsze zamieniałam jedną na drugą i miałam coś "zaklepane"w zanadrzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubilam sie w tym........
chodzi o to ze ja juz nie moge tu wytrzymac...np. wyobrazacie sobie stanie w jednym miejscu przez 10 h.? tutaj tak jest bo trzeba pilnowac przymierzalni :D albo lepiej, wyobrazacie sobie ze macie zaklepany urlop, a nagle pupilka kierownika wymysla sobie ze teraz ona chce isc na urlop i Wasz urlop przestaje istniec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem..
zmień prace ale może się okazać że spawiedliwosci nie ma nigdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasadasdsa
tak to jest jak się pracuje dla kogoś tylko pójście na swoje cie uchroni przed poniewieraniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany na poczatku
oj, znam to...Tylko, ze w moim przypadku to mnei wyrzucano z pracy nim znalazlam nowa...a teraz nie mam sily na nic. Boje sie szukac pracy, byc miedzy ludzmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też chętnie zmieniłabym pracę ale też boję się, bo co jak nie będę miała lepszej, co jak w nowej będzie dużo gorsza atmosfera? Mam pracę, w której jest pozytywna atmosfera, żadnego podkopywania bo nie ma po co, nie ma awansów itd. jest bardzo swobodnie ale ... mało płatna jest ta praca. No i co wybrać? Ja nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubilam sie w tym........
ja wolalabym gorzej platna ale w milszej atmosferze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem kobietą
oto moja historia ze zmianą pracy: pracowałam w firmie X(bardzo znanej) , umowa -zlecenie, praca biurowa, dobre zarobki, bardzo mało godzin w tygodniu jednak po czasie zaczeło mnie wkurzac ze to tylko umowa-zlecenie, dostałam propozycje od znajomego ze jego znajomy otworzył firme i potrzebuje asystentki, specjalisty ds.kadr-płac w jednym, po rozmowie zdecydowałam sie odejsc z firmy X w firmie Y popracowałam 2 miesiące tyle wytrzymałam, byłam wszyskim- mycie kubków po całej firmie, ścieranie podłogi gdy lało, wswzystkie prace biurowe należące do mnie ale tez wiekszosc pracy ksiegowej która była żoną prezesa najbardziej wkurzało mnie jednak to towarzystwo, dziewczyna która strasznie sie wywyrzszała, zona prezesa która w godzinach pracy siedziała u kosmetyczki, 4 osoby pod sześdziesiątke, nie było sie nawet do kogo odezwac żałuje okropnie tym bardziej że teraz też nie pracuję, i mam jakis uraz do pracodawców, patrze bardzo podejrzliwie i juz napewno nie dam sie wykorzystac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany na poczatku
a ja jestem kobietą -oj...wspolczuje. A do poprzedniej pracy nie da sie wrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany na poczatku
ja powinnam szukac pracy intensywnie, bo juz nie mam jej miesiac, ale boje sie, ze to znow bedzie udreka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak zaryzykowalam. Psychicznie nie wyrabialam w pracy, atmosfera do bani, choc sama praca i placa nie byla taka zla... Teraz juz 2 i pol miesiaca nie mam pracy ale to z mojej winy...:O Bardzo mnie juz meczy siedzenie w domu ale musze jeszze poczekac jakis miesiac zanim zaczne szukac ponownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro aż tak źle ci w tej pracy, to lepiej przestać się męczyć i poszukać lepszej, jeśli uważasz że stać cię na coś lepszego to działaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany na poczatku
drobny mak-i jak sobei radzisz? chcesz powiedziec cos wiecej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chce pojsc do pracy
i sie boje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubilam sie w tym........
wiecie co u mnie poroblem jest troche bardziej zlozony bo do konca pazdziernika muszę sie obronic a nie wyrobilam sie z praca :( to znaczy mam do napisania 3 rozdzial- empiryczny i do poprawienia/zmiany dwa pierwsze, takze to odejscie z pracy nie byloby takie calkiem bezpodstawne.... wiecie jakie to jest uczucie jak idzie sie do pracy i nie chce Ci sie nawet palcem kiwnąc? bo wiesz ze nie warto, bo i tak nikt tego nie doceni ani nawet nie zauwazy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona na maxa
wiem co czujesz... ja tez wlasnie odeszlam z pracy ze wzgledu na obrone. Bylam na umowie zleceniu i nie chcieli mi dac ani dnia wolnego przed oddaniem pracy i przed sama obrona zeby sie pouczyc wiec sie wkurwilam i rzucilam wypoiedzenie. Szmaciarze jedni tylko wykorzystywali!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogubilam sie w tym........
czuje sie jak kupa w tym miejscu, kompletnie tracilam wiare w swoje mozliwosci...serio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurwiona na maxa
nie mecz sie, po prostu odejdz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mimi_1987
Hej. Dora rada jest taka szukaj wysyłaj mnóstwo cv i jak się coś trafi lepszego odejdź. Wiesz co jest najgorsze jak się zaiedzisz w jednym miejscu? to się nazywa monotonia. Nie ma ni gorszgo:( A z drugiej strony przyszły pracodawca chętnie patrzy na CV w którym nie jest jeden punkt wypisany w którym pracujesz a na takiego gdzie jest wypisane przeróżne doświadczenie bo wtedy widzi że jesteś osobą która sobie da radę we wszytkim. Powodzenia w szukaniu tej lepszej pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ferview
Ja mialam na pozór dobra racę w dużej instytucji finansowej. Praca ambitna, na pozór tylko pozazdrościc. Jednak wcale nie bylo kolorowo. Atmosfera w pracy byla nie do zniesienia, pracownicy podkładali sobie swinie, klienci z zewnatrz robili z nami co chcieli, wyzwiska, poniżanie... ogólnie masakra i ogromny stres psychiczny. Nie dawałam rady, stany depresyjne, lęki, nigdzie nie wychodziłam tylko dom i praca.. W lipcu odeszlam z pracy po 2 latach. Nie mogłam czekac az znajde pracę, byłam ograniczon aumową w ktorej nie moglam odejsc z tygodnia na tydzien. Postawiłam wszytko na jedna karte, odeszlam i nie załuje. Choc poki co półtora miesiąca szukam juz pracy i narazie nic i tak nie zaluje swojej decyzji... Trzeba walczyc o swoje życie, na kazdej płaszczyznie, a napewno nam sie to opłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JENNY_GII
Ja też kiedyś zaryzykowałam odeszłam, przez 4 miesiące nie umiałam sobie nic znaleśc miałam momenty kiedy żalowałąm decyzji, ale teraz mam świetną pracę, robie to co lubię i nareszcie cieszę sie gdy wychodze do pracy :) Warto czasem pomęczyc sie aby zdobyć cos czego pragniemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też właśnie zmieniam
pracę 🖐️ Boje sie jak cholera. Ja 10LAT! pracowalam w obecnej firmie, a od poniedzialku rzucam wszystko :classic_cool: Ale jak nie teraz to kiedy? Jezeli widze, ze nic juz sie w obecnmej pracy nie naucze, nie mam szans na awans ani na podwyzke, to po co tu tkwic? 10 lat to duzo, moze trafie gorzej (nie wiem) ale jestem dobrej mysli ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też właśnie zmieniam
z Mimi_1987 nie moge sie jednak zgodzic. To zle kiedy w CV jest wypisane, ze co pol roku zmieniasz prace. Wtedy kazdy nowy pracodawca patrzy na ciebie podejrzliwie, bo cos jest z toba nie tak. Boi sie, ze u niego tez nie zagrzejesz miejsca, a po co przyjmowac kogos na pol roku, wdrazac we wszystko??? Boi sie, ze moze jestes slaba, kiepsa i to pracodawcy z ciebie musza rezygnowac. Doswiadczenie TAK, duzo zmian pracy -NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie boj sie, do odwaznych swiat należy ;) a najlepiej załóż swoj interes. najlepiej sie oplaca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JENNY_GII
do FOCZKA masz racje najelpiej interes ale nawet na to trzeba miec pieniadze i dobry biznesplan,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×