Jestem prawiczkiem i chcę dziewicy! Ciągle jednak spotykam te po pierwszym razie

"do lekooomankaa poza tym jak dziewczyna miala kilku partnerow to juz czasem z nastepnym idzie do lozka po tygodniu znajomosci albo wczesniej" Na jakiej podstawie tak twierdzisz?? Bo tak ktoś napisał? Przecież nie z doświadczenia :/ wszystko zależy od osoby!

Jeśli nadal będziesz smęcił, że chłopaka może boleć jak dziewczyna ma bogatszą przeszłość, zamiast WRESZCIE SAM zacząć tworzyć jakiś związek, to możesz tak biadolić całe życie... Nie widzisz tej zależności?

duzo dziewczyn juz z czasem nie czeka pol roku na seks, a po miesiacu idzie. z czasem to pewnie po tygodniu. a po miesiacu to tez bardzo szybko

zeby stworzyc zwiazek trzeba byc pewnym siebie i aktrakcyjnym facetem

Na seks zawsze musi przyjść odpowiedni czas i moment i to sprawa względna. Czasami znasz kogoś całe życie i nagle w Was coś zaskakuje i co? Od momentu ''spiknięcia się" trzeba odbębnić te kilka miesięcy bez seksu mimo, że oboje tego chcemy, tylko dlatego bo tak "wypada"?? Są różne sytuacje, różne emocje, różni ludzie, a Ty wszystko szufladkujesz. To zaczyna się robić bardzo zabawne :D

"do lekooomankaa zeby stworzyc zwiazek trzeba byc pewnym siebie i aktrakcyjnym facetem" Ha ha ha ha ha ha ha :D No teraz to prawie z krzesła spadłam! xD Powiedz to wszystkim żonatym facetom, którzy nie grzeszą urodą :D

mnie by przerazilo jakby dziewczyna mi powiedziala, ze spala z kims po miesiacu albo tygodniu znajomosci

Żeby stworzyć związek trzeba zainteresować sobą partnera/kę. Każdemu podoba się co innego. Owszem! Trzeba dbać o siebie, bo fleją to raczej nikt się nie zainteresuje. Starać się wyglądać jak najlepiej, można przy swoich 'warunkach' Ale najważniejsza jest osobowość i pociąg seksualny, który nie koniecznie równa się temu, że uważamy, że nasz partner jest najatrakcyjniejszą osobą, jaką znamy :D Gdzie mi do modelki czy jakiejś aktorki :D A jednak podobam się facetom. Mój partner jest dla mnie bardzo atrakcyjny (subiektywnie - bardzo mnie pociąga!), ale obiektywnie do przystojniaków nie należy ;] Nie jest ani wysoki, ani nie jest brunetem z niebieskimi oczami. A jednak mnie pociąga :) Ma poczucie humoru, zawsze wie jak mnie rozśmieszyć, traktuje mnie z dużym szacunkiem i i darzy mnie szczerym uczuciem :) To widać po oczach i jego postępowaniu. To wystarczy, żeby związek był udany :)

Nie no, koleś się jawnie naigrywa. Ja pasuje, bo jeszcze jakąś psychiczną chorobą się od niego zarażę.

Ja jestem twarda :D Śmieszny jest koleś i tyle :D

No dawaj koleś, pośmiejemy się jeszcze!

to ja uwazam, ze mam gebe jak malpa i to niezbyt rozgarnieta i zadnej sie nie spodobam

i dobrze mi z tym

nie dość że cieniasy, to kutasodręczyciele , specjaliści w robieniu z siusiaka wariata....

kutas myśli sobie : piczka , będzie yebanko, a tu laczem w łeb, aż się spuści do klopa.

;-O on sie tu nabija ten prawiczek glupi:-Oszkoda slow:-O

naucz się glucie emotików ;), to ma być tak : ; ), bez spacji

daj mi spoko krasnoludku:-)

sram na ciebie koniotłuku

a ja na ciebie imbecylu bo ja nie mam konia do tluczenia chamie:-) fuck you:-)

uparta jestes :)

Hehe co fakt to fakt :D ale juz wszyscy dyskutanci się wykruszyli i zaczelo sie obrzucanie miesem a w to to ja sie nie bawie :]

a ze mna juz salemko nie popiszesz? :(

ja bym sie chcial w koncu otworzyc na kobiety, ale nie umiem zadnej poznac

Już Ci wszystko napisałam. Ciągle piszesz to samo, ale ja nie będę się powtarzac :) Napisz cos nowego. Odnies sie do tego co napisalam, to wtedy podyskutujemy ;] Chociaz nie wiem czy to rzeczywiscie ma jakikolwiek sens. Troche jednak mnie to znudzilo i na kilometr smierdzi prowkocja :] Powiedzialam juz chyba wszytsko co mialam do powiedzenia na ten temat :]

nie wiem jak zwiekszyc samoocene. dbam o siebie, staram sie dobrze wygladac, staram sie rozwijam. ale czuje sie brzydki i glupi. przeraza mnie jak wokol kobiety kraza przystojni faceci, bo czuje sie przy nich jak zero

ale madra z ciebie dziewczyna salemko, musze to przyznac

Dziekuje :) Odważ sie i zapros ktoras do kina czy gdzie tam wolisz. Daj sobie szanse. Moze widzisz sie przez krzywe zwierciadlo, a tak naprawde jestes spoko kolesiem. Jakbym sie miala porownywac do wszystkich kobiet ladniejszych, szczuplejszych bardziej przebojowych i pewnyiejszych swojej wartości to bym nigdy z domu nigdzie nie wyszla :P Olej to! Zyj! Wtedy bedzie latwiej :)