Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość CO WYBRAĆ CC CZY NATURALNIE?

CO MNIEJ BOLI CC CZY PORÓD NATURALNY? W TRAKCIE I PO?

Polecane posty

Gość gość
Podlej kwiatki kazdy porod znosi inaczej,czy to cc czy sn. Ja po cc od razu smigalam po 12h. Nic mnie nie bolalo,a skurcze przy sn-myslalam ze zejde. Moglam bez prpblemu sama wstawac,sama opiekowac sie dzieckiem,sama korzystac z toalety. Nie pozwolono mi wziac samej prysznicu,tylko z mezem,ale.to bano sie,ze zemdleje. Nic takiego sie nie stalo. Natomiast kolezanka po sn przez 2 tyg nie mogla stac ani siedziec. Potrzebowala od poczatku pomocy. Zrobil sie jej krwiak wielkosci piesci. Bolalo ja obkurczanie macicy. Ciagle prosila o przeciwbolowe i co chwila dzonila po polozne.a ja po tym co mi dali jak spalam,bez mojej zgody,to wiecej nie zgodzilam sie na zadne przeciwbolowebo mnie nie bolalo. Wiec roznie moze byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eve1983
Ja miałam cesarkę planowana. Bez stresu , zabieg 40 minut. Potem leżałam co prawda dobę. Ale potem wstałam i chodziłam.Ciężko było pierwszy raz wstać ale potem jakoś poszło. Normalnie opiekowałam się maleństwem. Rana prawie wcale nie bolała.Nie brałam środków przeciwbólowych, bardziej boli obkurczanie sie macicy - ale też tylko jeden dzień trwało. Przede wszystkim normalnie siedziałam a nie jak dziewczyny po naturalnym na dmuchanym kole :). Później żadnych problemów rana pięknie się zagoiła. A malutka 10 pkt. :) Ja jestem bardzo zadowolona z cesarki , Myślę że połóg po sn o wiele bardziej boli . Moja szwgierka 2 tyg nie mogła usiąść - miała nacięcie krocza i jeszcze hemoroidy koszmar i ona nie chce więcej dzieci tak się umęczyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli ktoś ma możliwośc porodu naturalnego to nie zastanawiajcie się bo cc to coś okropnego nie tyle cięcie co dojście do siebie po niej , rana po cc jest ładna bynajmniej moja spod majteczek jej nie widac a nawet bez nich jesł ładna, ja zaczełam poród siłami natury ale w ostatnim momencie zrobiono mi cc, wymęczono mnie totalnie, i miałam dwa znieczulenia zop i te przed cc w kręgosłup i teraz mój kręgosłup jest obolały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam za sobą porod naturalny i cc. Porod naturalny, z plusów u mnie - szybko sie dochodzi do siebie po, choć krocze dość długo boli a potem trzeba wiele miesięcy ćwiczyć by pochwa wrocila do sprężystości właściwej. Z minusów - "masaz" krocza jest tak bolesny ze mozna zemdleć, co chwile ktoś przychodzi i tam zagłada w trakcie porodu co jest uwłaczające godności, na koniec i tak bagna czy sie to rodzącej podoba czy nie no i zawsze jest ryzyko wyciągania kleszczowego... Cesarka - z minusów dłużej dochodzi sie do siebie, najgorsza jest pierwsza doba gdy trzeba leżeć a chciałoby sie zajmować dzieckiem. Z plusów porod szybszy, mniej bolesny, po cc nie ma problemów z środkami przeciwbólowymi, dziecko jest bezpieczne, nie ma ryzyka niedotlenienia, dla dziecka to napewno lepsza opcja. Dla matki pewnie tez, chociaz mimo wszystko to operacja i trzeba sobie zdawać z tego sprawę. Ja po porodzie naturalnym długo leczyłam depresje. Każdy decyzje musi podjąć sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra. Nie rodź naturalnie tylko cc ze znieczuleniem ogólnym, poźniej ketonal. Kuzynka wrociła do domu po drugiem cc i mówi ze dłużej dochodzi do siebie niż po pierwszym hahha spoko jest 6 dni po cc i kuca siada po porodzie naturalnym noestety ale c*****a tak boli ze ani siku ani kupy. Jedzenie na stojąco albo leżąco bo sory ale nie da sie siadać na ranie. Miesiac czasu męczarni i żalu do samej siebie po co mi to było. Chcialam miec trojkę dzieci teraz wiem że nigdy wiecej nie chce być w ciąży bo nigdy wiecej bym nie chciała przeżyć takiego horroru jakim jest poród.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×