Kto chce mieć czwarte dziecko??

Mam dwie córki i syna bardzo chciałabym mieć czwarte dziecko ale mam już 38 lat więc się nie zdecyduje.Cieszę się jednak moją trójeczką.Pozdrawiam wielodzietne rodzinki

W brzuszku mam dwoch synkow ;-) chcialabym w przyszlosci miec coreczke. Mam 26lat to powinnam sie wyrobic przed magiczna 35. Gorzej jak bedzie to znowu chlopiec ;-) albo blizniaki :-D

Ja mam 3 synów w wieku 9 l.i bliźniaki 7 l. Oraz najmłodsza córeczka :) w tej chwili ma 2 latka i 4 miesiące co za szczęście że czwarta córcia!!!

ok no to ponownie daje pytanie bo odpowiedzi do moich watpliwosci to to nie sa;) wkljam jeszcze raz ok podnosze znow tematoczko.gif do mam 4 dzieci - dwie znajome matki powiedzialy, ze do trojki ogarnialy wszystko bez problemu, ferie, narty, wyjscia do kina nie stanowily problemu (trojka dzieci w odstepie co dwa a druga co dwa i 3 tak wiec 5 lat maaksymalnie miedzy najmlodszym a najstarszym). Natomiast cwarte zmienilo WSZYSTKO. Nie to ze zaluja. Ale mowia tak - samochod, tylko VAN. Gdziekolwiek jada, musza brac trzy nie dwie sypialnie dla dzieci (bo dostawka w jednym odpada musialyby byc dwie), nie idzie zapakowac 6 rowerow, 6 par nart, poza tym jak ida do kina to starsze dzieci chca isc na star warsy a najmlodszay na bajke (5 i 7 lat). I szczerze, jak tak tego slucham.... mocno skkomplikowalo im to zycie ten czwarty bobasek. Z jednej strony bardzo chcielismy zawsze 4, ale czy nie rujnuje to troche ogolnopojetego wspolzycia rodzinnego, wakacji itp? (pytanie glownie do mam ktorych rozpietosc wiekowa dzieci jest okolo 10 lat i powyzej) jakies przemyslenia, zgadacie sie, nie zgadzacie, zmienia bardzo duzo, czy jednak wszystko mozna obejsc? jak to wyglada u Was w praktyce ; czas wolny i ferie z czworka dzieci gdzie jedno to nastolatek a najmlodsze male dziecko?

Mam troje dzieci 9,7 lat i 8 miesięcy i jestem w ciąży z czwartym ... Finanse nie są żadna przeszkoda bardziej boję się że sobie nie poradzę ... Ze wszyscy wokół będą się śmiać z nas że tylko dzieci robimy ... Zamówiłam zestaw ... W wiadomym celu ,ale zaczynam mieć wątpliwości ... Co ja mam robić???

Byłam w twojej sytuacji i usunęłam . Ale to twoja decyzja czy dalabys radę to zrobić i coś jeszcze dodam. Balabym się wziąć tabletki Znajdź lekarza jeśli się zdecydujesz

A co Ciebie obchodzą wszyscy ? Na początku będą gadać nic nie poradzisz potem im przejdzie.To Wy macie być szczęśliwi i dzieci a ludzie zawsze gadali i gadać będą . Dzieci to dat od Boga powinnaś być szczęśliwa .A rade sobie na pewno dasz.Przeorganizujesz troszeczkę życie i dasz rade. A co do ludzi którym tylko kasa w głowie jakie to przykre......nas jedno dziecko bo trzeba mieć kasę na wczasy........a co potem co jak Twój syn przyjdzie i powie tato sorki jestem gejem.......wyobrażasz sobie wtedy starość. ...święta bez wnuków w domu starców. ....

Mój mąż jednak mi mówił żebym na ludzi nie patrzyła. Oni nam na dzieci nie dają i nam ich nie wychowują więc co do tego mają. Kieruj się własnym rozumem. Ja nie chcialam kolejnej ciąży bo znosilam okropnie i kolejnej cesarki wraz z kolejną cesarka ból jest potworniejszy bałam się. Nie chciałam. Ale to była moja przemyślana decyzja wydalam dużo kasy ale wszystko było bezpieczne i z troskliwą opieka

No i czas gra z losem. Ja miałam w 6tyg.

nigdy bym sie nie przejmowała co mówia ludzie, zabijesz dziecko które swiadomie poczeliscie przez ploty ludzi??? I tak beda gadac Ci co nie maja własnego zycia. A ja mam 40 lat i marzy mi sie 4 dziecko ale chyba nic z tego nie bedzie ze wzgledu na mój wiek i męża (54L).

Opanuj sie kobieto. Trochę późno.

bede próbowac moze sie uda

To odważna kobita jesteś ale czy rozważna...

Bardzo bardzo bym chciała! Mam 2 dzieci - wyczekiwanych przez lata! Teraz mam 36 lat i coraz częściej myślę że czas zakończyć starania o kolejne. Jestem szczęśliwa choć pewnie zawsze będę tęsknić za większą gromadka!

Mam 37 lat i jestem w ciąży z czwartym dzieckiem. Finansowo mamy w miarę ok, ale czy damy radę!!!??? chyba,zaczynam się bać ;-)

Jak mozna zabic wlasne dziecko.... nie rob tego jak spojrzysz sobie w twarz? Zawsze bedziesz sie zastanawiac kim by bylo, jakie by bylo...

a ja mam pięcioro i dziś sobie pomyślałam , że mam ogromne szczęście wszystkie zdrowe , śliczne i mądre .I owszem mam dużo pracy i obowiązków zawsze miałam , auto mam 7 osobowe bo wiadomo inne nie zda roli i trzeba multum cierpliwości i logistyki , ale u nas to był mój przepis na moje życie :-D . Uważam że mam ogromne szczęście :-) Mam znajomą ma jedno bardzo chore dzieciątko :-( i potrafię jeszcze mocniej docenić swoje szczęście dziękuję za nie Bogu co dzień :-)

rozbawia mnie jak czytam JA BYM NIE MOGŁA MIEĆ TYLE I TYLE JA BYM NIE MOGŁA MIEĆ TAK I TAK czy osoby które to piszą potrafią ogarnąć to że jedni lubią wątróbkę , a inni jak im skarpety śmierdzą naprawdę to jest takie trudne? Przecież nikt nic tu nikomu nie nakazuje chcesz rodzisz masz gromadę , nie chcesz nie rodzisz spełniasz się i podróżujesz ja p*****le problem z d**y Co wy zrobicie jak kiedyś naprawdę będziecie miały problem np. nieuleczalną chorobę może wtedy nabierzecie dystansu i pokory do oceny drugiego , i spróbujecie uszanować czyjeś poglądy , zdanie i wybory .... czytam to forum i pytam gdzie są ludzie ?

13.09 A kto tutaj komu wytyka ilość dzieci?

Rozmyslilam się przesyłki nie odebrałam ... Będzie co ma być!!! To moje dziecko mój skarb ... Dam radę!!! Innej opcji nie ma.

Ja odpowiem na pytanie autorki- nikt normalny i zdrowy na umysle

Bóg zadecydował za mnie ... Gdy już się nawet cieszyłam ta 4 ciąża

Bóg zadecydował za mnie ... Gdy już się nawet cieszyłam ta 4 ciąża

Ja chcę, ale właśnie godzinę temu dostałam okres :(

do 6 ;36 To jest tylko TWOJE zdanie :-) możesz je wypowiedzieć a MY możemy je OLAĆ :-)

ja pieprzę, baby nie do zajechania przez chłopów, w pole z nimi orać pole, po co wydawać na ciągnik

15 41 czytam już to forum jakiś czas i ty non stop piszesz ten prostacki tekst zawsze jesteś na tyle zjechaną osobą , że non stop to samo No i ok no i możemy iść w pole zamiast ciągnika :-) i jesteśmy nie do zajechania nie jak te zdechlaki co nie ogarniają nic :-D Jedno co mnie zastanawia czy ty też jesteś tą trolicą od partnera u gina , od 500 plus i całej reszty bo non stop te same teksty Boże jakie trzeba mieć przykre życie nie wiem jak wcześniej bo jestem tu pół roku ile wcześniej byłaś i pisałaś i piszesz i pewnie pisać będziesz to samo żal mi cię bo ubogie musisz mieć życie z tak zakrojonym poglądem do tych kilku zdań Ale do puki jest to forum to pisz bo dotąd też będzie twoja nadzieja Pozdrawiam Cię serdecznie mama wielodzietna od pługa :-)

ja pierdolę, ale się rozmnażają

nie do zajebania, wytrzymałe cholerstwo, niech mi teraz jakaś z kilkorgiem dzieci zacznie narzekać, opierdolę, że hej

Ja mam dwoje zastanawiam się nad 3 ;) mam dwóch chłopców teraZ chciałabym córkę ;)