Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wierzaca ale

pytanie do specjalistow z dziedziny: malzenstwo a wiara katolicka....

Polecane posty

Gość wierzaca ale

jestem katoliczka, ale po tym co dzieje sie u mnie w rodzinie stwierdzilam ze nie chce malzenstwa bo ono daje cos ale i zabiera, a czesciej zabiera, czy spotkaliscie sie z przypadkami ze para zyla w konkubinacie a jakis ksiadz ochrzcil dziecko albo udzielil komuni,czy takie dziecko nie ma praw do takich sakramentow??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzisiaj na pomarańczowo
Dziecko ma prawo, ale wy nie możecie np. na chrzcie przyjąć komunii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwamambaaaaa
co zabiera małzenstwo ??????????????????? :o durny Jeteś :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze rodzice....
dziecka nie zyja w malzenstwie nie pozbawia go mozliwosci otrzy,ania sakramentow takich jak chrzest czy komunia.Ksiadz moze ochrzcic dziecko ale w tym przypadku rodzice nie moga skorzystac z przyjecia komuni siwetej i to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się wydaje że ma. Nie wiem tego na pewno. Natomiast dziwne mi się wydaje że sakramenty ci pasują poza tym małżeńskim. Może w ogóle olej wszystkie? Co za różnica, wg kościoła i tak będziesz żyła w grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
zabiera,w mojej rodzinie zaralo.matka wiecznie ograniczana przez ojca a mowila ze na poczatku byl kochany dopiero po slubie pare lat minelo i wyszlo jak jest naprawde,despota,tyran,opija sobie czesto,mowila ze gdyby nie dzieci czyli ja i moje rodzenstwo to nie chcialaby zn nim byc i tak sie meczy z nim ponad 20lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
jedyna konsekwencja tego jest zakaz komuni dla rodzicow z tego co zrozumialam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wztrzyyyyymmmmmaaaam
wedlug kosciola czy Boga? Oczywiscie, ze ksiadz ci nie odmowi. Bedzie was namawial do slubu ale nie dajcie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ze rodzice....
tak jedynie nie mozecie przyjac komuni.czeka was jeszcze rozmowa przed chrztem i wyklady.Wiem bo moja kuzynka tak miala.i przygotuj sie na namowy ze strony ksiedza zebyscie wzieli jednak slub

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzaca ale O_O Olej w ogóle religię nie da się z tego wybrać tylko tego co ci pasuje. Ja mam ślub kościelny i nie męczę się z byłą, piszę była bo nie mieszkamy ze sobą już ponad siedem lat. Dla kościoła jesteśmy małżeństwem ale to nam nie przeszkadzało w żaden sposób by się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwamambaaaaa
to trzeba znalezc odpowiednia osobę do małżeństwa --- to najwazniejszy sakrament :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zlosliwamambaaaaa
na tym polega sens zycia :o puknij sie w czoło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
zwatpilam w instytucje malzenstwo,mam 2 bliskie kolezanki ktore zareczyly sie nieoficjalnie po pol roku spotykania z facetem,ja z moim jestem 1,5 roku a na slowo slub reaguje histeria,najlepiej nie chce slyszec tego slowa wogole,nie ma mowy o jakichs zareczynach czy slubie wciagu najblizszych 5lat jesli tyle jeszcze razem wytrzymamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wztrzyyyyymmmmmaaaam
niektorzy dalej uwazaja, ze jest sie blizej Boga jak ma sie slub koscielny i terroryzuje swojego partnera lub partnerke niz jak sie nie ma slubu koscielnego i zyje w milosci i szacunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
Myrevin wg kosciola jestescie malzenstwem a nie jestescie razem, nie chce takiej wlasnie sytuacji to dla mnie hipokryzja,zupelna hipokryzja kosciola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wztrzyyyyymmmmmaaaam
do szczescia slub nie jest potrzebny. Jak jestescie siebie pewni to slubu nie potrzebujecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
no wlasnie do szczescia nie potzreba mi slubu,a jesli juz to tylko cywilny chociaz i ten moze byc problemem bo jakby cos poszlo zle to partner nie musi sie zgodzic na rozwod,masakra,jakie sa plusy bycia w malzenstwie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wierzaca ale Myrevin wg kosciola jestescie malzenstwem a nie jestescie razem, nie chce takiej wlasnie sytuacji to dla mnie hipokryzja,zupelna hipokryzja kosciola } Jeśli już to jest hipokryzja mojej byłej, nie kościoła. Co tu winien kościół że ex miała przysięgi w doopie? Co kościół mógł zrobić w takiej sytuacji? Ksiądz może ją co najwyżej zganić, jeśli ona chodzi w ogóle do spowiedzi. Nie widzę tu żadnej winy kościoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
bo dla mnie jedyne plusy to takie ze latwiej wziac kredyt,wspolnie sie rozlczac np. w pitach,sprawy dziedziczenia latwiej ustalic jak jest sie w malzenstwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
do wierząca ale To Ty jesteś hipokrytką. Albo nalezysz do KK i stosujesz się do zasad w nim panujacych albo się wypisujesz i masz spokój. Nie można wybiórczo przyjmować sobie tego co ci się podoba. To tak jakby być tylko trochę w ciąży. Jesteś niepoważna. Po co Ci te sakramenty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kepertyna
wierzaca jesli z góry zakładasz że twój bedzie taki sam jak ojciec to naprawde daj temu facetowi spokój :classic_cool: Wierząca osoba nie zyje w konkubinacie dbając aby dziecko miało wszystkie porzadane sakramenty ;) Urodz i wychowu w taki sposób w jaki sama planujesz zyc czyli poza wiarą katolicką :P To sie nazwywa życie zgodne z wewnętrznym ja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
znam taki przypadek 1.kobieta zdradzana i bita przez meza odchodzi od niego,uklada sobie zycie szczesliwsze z innym ale do komuni nie chodzi bo jest rozwiedziona i zyje szczeslwisza z innym facetem,ale zyje w grzechu wg kosciola 2.kobieta romansuje i co 2 tyg bzyka sie z innym facetem, co 2 tyg chodzi do spowiedzi i otrzymuje rozgrzeszenie,idzie do komuni,nie zyje przez 5 dni w grzechi i zaczyna wszystko do nowa,bzykanie spowiedz komunia...ale ona nie jest wieksza grzesznica od kobiety z przypadku 1 to jest hipokryzja kosciola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
bazienka musisz mieć wieeeeelką dupę :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
tak jestem hipokrytka tak jak wiara KK ktora coraz bardziej sie psuje,juz nawet ksieza chca zniesienia celibatu,to sie nazywa kosciol 21wieku...masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
materialnie zarabia wiecej niz on,sumie to ona utzrymuje cala rodzine,sadze ze sama dalaby rade nas wychowac ale nie chciala bo malzenstwo to dla niej swieta rzecz,jest katoliczka bardziej niz ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
zyje w grzechu bo jak jej corka szla do komuni to ona miala od ksiedza zakaz pojcia do komuni bo wziela rozwod i nie jest z swoim mezem tylko z jakims innym czlowiekm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przypadkiem
wierzaca ale ta kobieta nr 2 jest zakłamana i nie rozumie czym jest spowiedź wydaje mi się, że jej spowiedź jest niewiele warta, skoro jest warunek poprawy i żalu za grzech a ona wciąż wraca do tego samego widocznie słabo pracuje nad soba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
zdaniem kilku ksiezy z ktorymi rozmwialam powinna sie dalej meczyc z maezem zdrajaca i sadysta dla dobra rodziny i dzieci to jest wlasnie kurwa chore ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierzaca ale
wiem ze to jest chory i toksyczny zwiazek,zdalalm sobie sprawe z tego niedawno,nie chce tez malzenswa bo juz sie pare razt przejechalam na facetach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×