Jak rozpoznać Kanie? Znalazłem i zamierzam jutro zjeść, ale nie jestem pewien

Znalazłem 3 kanie, chyba kanie, nigdy dotychczas nie zbierałem tych grzybów więc nie jestem tego pewien. Chciałbym być tego bardziej pewien niż jestem obecnie pewien. Rosły na łące, w wysokiej trawie. Na czubku kapelusza mają taki garb, brązowy, a na trzonie mają pierścień który jest ruchomy. Według mnie to kania, ale czy ktoś może to potwierdzić po moim opisie? Widziałem w internecie zdjęcie jakiegoś podobnego muchomora to nie miał tego garba brązowego na czubku kapelusza i piszą że muchomor ma pierścień na trzonie przyrośnięty. Czy to prawda?

Kłamczuch, a pisałeś, że lubisz chodzić na grzyby! :P

nie jedz

jeśli pierścień jest ruchomy to raczej kania, ale ja bym nie ryzykowała. Chwila przyjemności w ustach a później tygodnie spędzone w szpitalu albo nawet i śmierć? lepiej tego nie jedz, nie warto ryzykować, tym bardziej że widzę że nie za bardzo znasz się na grzybach

zrób fofo!

Aaaa, ślepa jestem! Nie przeczytałam, że akurat "tych", tylko że w ogóle żadnych, nigdy :P A koniecznie musisz je jeść? Dla mnie kanie w ostatnim czasie są porównywalne z takifugu :O

Konsternacja89 No lubię, ale nie pisałem nigdzie że zbieram grzyby z blaszkami pod spodem :P.

Napisałam, że oślepłam :D Nie musisz się czepiać:P

Nie, nie muszę jeść koniecznie ale mam smaka już. A takifugu podobno bardzo smaczna rybka :D

Konsternacja89 Nie czepiam się. Jak zaczynałem pisać to jeszcze nie napisałaś że oślepłaś :P

http://grzyby.pg.gda.pl/galeria/ak/obrazki/Czubajka_kania.jpg tak wygląda kania. Ale ją łatwo pomylić z muchomorem sromotnikowym więc jeżeli nie jesteś pewien to nie jedz. Kania ma taki charakterystyczny zapach, ale trzeba się znac na grzybach żeby go rozpoznać :)

Ja w tamtym roku jadłam kanie, które nie były zbierane przez wprawnego grzybiarza... Teraz raczej unikam jedzenia tych grzybów...

W sumie foto jest raczej zbędne, wystarczy w google wklepać kania i tak te grzyby moje wyglądają. Właściwie to mam powiedzmy 90% pewności że to kania. Chciałbym jednak mieć jeszcze to 10% więc pytam, bo może jest tu ktoś kto zbiera te grzyby. Jak pisałem, rosło toto na łące w wysokiej trawie, ma taki brązowy garb na czubku kapelusza, ogon pusty, pierścień ruchomy. Raczej kania, co nie?

Konsternacja89 No dokładnie wyglądają tak jak na focie do której linka dałaś.

czy grzyb od spodu ma gabke i kolor czerowny, albo jasno czerwony, jeśli tak TO bron boze tego nie jedz :)

jasne że kania. One jeszcze mają te kropki które się ścierają, no i specyficzny zapach.

Nie, blaszki są normalne. O tych czerwieniejących czytałem i wiem żeby tego nie jeść.

Hahaha, i to ja jestem ślepa :P Gdzie ja Ci jakiś link dawałam? :D

linka dawala kairka :P

Kairka, Konsternacja, co za różnica, jedno i drugie na K :P

Fakt, różnica żadna... :]

" Fakt, różnica żadna... :]" Cieszę się że wypracowaliśmy konsensus :D

to idź jutro do sanepidu i zapytaj ;)

Jutro to ja będę wpierdzielał moje kanie - fugu, a nie po sanepidach się włóczył :)

Może ja powinnam pożegnać się z Tobą na wszelki wypadek... kto wie...:P

Właśnie 2 godz. temu jadłam smażone kanie, tak całkiem przypadkiem dostałam od grzybiarza sąsiada. Tyle się mówi w mediach o zatruciach, że byłam pod wrażeniem, gdyż zawsze jadam rurkowe grzyby. Sąsiad więcej życia "spędził" w lesie niż domu, dlatego postanowiłam mu zaufać. Po za tym kiedyś zbierałam kanie i wiem jak wyglądają, jednak upyw czasu zrobił swoje. Wrażenie jeszcze nie ustapiło. Ale smakują - pycha. Mały kłopot z tym, że .... zostało mi trochę młodych, bo ja na raz za dużo nie zjem i je zamroziłam. Pytanie tylko, czy one nadają się do mrożenia? Czy ktoś orientuje się w tym temacie?

zwiększ mase bo masa to jest klasa, na kaniach zrobisz zayebisty cykl i gówniarze na ulicach będą mówić : "patrz kuhwa jakie bydle poszło"

kanie nie nadają się do dłuższego przechowywania żadną miarą polecam przed smażeniem zalać kapelusze mlekiem no i podtawa - srodek głow kanii nalezy wyciąc, poniewaz jest twardy i łykowaty a rozpoz\naje sie bardzo prosto - ruchomy pierścień, brak pochwy u bulwiastej podstawy, korzen po przekrojeniu ma w środku dziure, nie wspominam o imponujących rozmiarach nie radze zbierac czubajki czerwieniejącej, jest mniejsza, niga nie jest pokryta łuskami, kapelusz tez nie

aha, stary Wakulak za remizą z cegłówek opieńki zrywał to w ten czas mu nową wątrobu dali u szpitalu i szczęśliwy był bo komputera dostał. w ten czas wszyscy dla niego zazdrościli

hehe, w ten czas ja pamiętam jakżem Wakaluka za remizą spotkał jak walił konia bo mówił, że nie ma do żadnej poszwy włożyć więc poradziłem mu do weków się spuszczać, moży te kani twoji byli u wekau ?