Lubicie chodzić na grzyby ?

Pies to nie zabawka ...

On tez ma uczucia , moze boi sie węży.

ja uwielbiam!!! szczegolnie lubie lasy sosnowe poznym latem i wczesna jesienia. Ale nie mam jakos talentu do szukania, czasem przeaczam fajne okazy. mimo to lubie sobie po lesie polazic, a jak na grzyby to dodatkowo jest lazenie z misja :) No i nie ma to jak pozniej taka kania albo golabek na masle z wlasnego zbioru. Mniam...

E tam, pieski to odważne stworzenia. Nie to co niektórzy...;p

Tez tak kiedys myslalem:( Wydawalo mi sie ze karys moze wszystko, ze moze latac...:( Karys jest teraz w lepszym swiecie

zauważcie jedno gdy w lesie jesteś w ruchu , schylasz się albo idziesz normalnym krokiem to kleszcz nawet nie ma szansy aby zaatakować , nie spada kleszcz nagle na swoją 'ofiarę' , poza tym, gdy wracasz z lasu to na początek kąpiel i to jest obowiązkowe , to nie jest tak, że kleszcze atakują , mogą atakować ale nie muszą , wymyć się i już a przyjemność polega na tym aby kleszcza oszukać i z pełnym koszem grzybów wrócić do domu :) marynowane albo suszone i TEN zapach to jest TO :)

eee tam, nie przesadzajcie z tymi kleszczami. To tez moze byc ciekawe, jak sie pozniej w domu z zapartym tchem przeszukuje cialko w poszukiwaniu malej czarnej kropki :)

A kozaki to sa te takie jasne na wierzchu? tzn żółtawe?

rzezimieszek, niskich lotów ta tWOJA fantazja...

Verba niewiem o co ci chodzi. Atakujesz mnie, a ja nic Ci nie zrobilem.

Rzezimieszek- a co zrobiłeś swojemu pieskowi że już w innym świecie jest?

natomiast mnie zastanawia, czy to jest prawda, że kobiety z ogromnymi tipsami wcale nie potrzebują scyzoryka do cięcia prawdziwków ? :)

Jak to co, wyrzucił go przez okno z nadzieją, że ten poleci...w górę ;/ biedny pies :(

Karys tak nie sadzil.

O jacie, o tym nie pomyślałam. Trzeba będzie sobie takie zrobić, w końcu przestanę gubić nożyk :)

kobiety z ogromnymi tipsami nie chadzają na grzybobranie

aniuga2010 nie rób takich, jeszcze podczas ścinania się urwie i w grzybie zostanie i potem się zakrztusisz i będę musiał Cię reanimować. Nie żebym nie chciał, ale masz chłopaka i duży jest i sama wiesz... Nie kozaczcie tu tak z tymi kleszczami, to straszne i brutalne stworzenia!!! jak taki ugryzie to boooooli że hoho !!;>

kruca bomba tak mnie tknęło myślenie , gdy byłem wczoraj w lesie dlaczego kobiety takie długie paznokcie zakładają malowane w różne kwiatki , kwiatki na lato ale gdzie są wrzosy ? i skoro kobiety nie chcą kolorów dostosować do jesiennych wrzosów to znaczy, że swoje SZPONY na grzyby szykują , czyli bzdurę wymyśliłem ;( a szkoda

co ty pieprzysz stary?

grzyby? narąbał się chyba :D

w lesie przyglądałem się kwiatom wrzosu , może kiedyś wspomnicie moje słowa ale moim zdaniem kwiaty wrzosu kwitną do dołu , oznacza to lekką i ciepłą zimę a jak będzie to zobaczymy :)

a ja znam takich, co to chodza na grzyby i nic nigdy nie moga znalezc, a jak juz co im sie trafi, to sa tak podkurwieni, ze zamiast zakolekcjonowac to grzyba depcza lub scinaja go kopem.....

ja tak zaznaczam swoją obecność w lesie : byłem tu!! nie depczcie tędy bo i tak nic nie znajdziecie- BYŁEM TU

tak mnie przez was naszło ze odgrzałam sobie grzybową z niedzielnych grzybków:-)

zapomniałem dodać, gdy widzę muchomora sromotnikowatego to jego kapelusz zadeptuję totalnie aby nikt tego grzyba nie włożył do koszyka !

Aguś mój Ty grzybku halucynogenny gdzie jesteś? wracaj! będę płakał :(:(:(

sos z kurek- pycha! w ogóle grzyby to uwielbiam zbierać i jeść! :D widzę, że tu się już jeden najadł grzybków- halucynków .

gdzie takie znaleźć??? też chce!!!

dzieciom nie wolno.

przepis z neta, trochę inne przygotowanie od tradycyjnego, ale kanie równie pyszne. * kanie 6 kapeluszy * ser żółty 10 dag * mleko 1 szklanka * jajka 1 sztuka * mąka 3/4 szklanki * sól do smaku * pieprz do smaku * tłuszcz Ser ścieramy na tarce. Łączymy ze sobą wszystkie składniki na jednolita masę, przyprawiamy a na sam koniec dodajemy ser. Po moim eksperymencie stwierdzam że jeśli zetrzemy ser na drobniejszym tarce to jest lepiej! Smażymy kanie z obu stron najlepiej na maśle. Mniam!