Nie typowa propozycja znajomej pary

a za pare lat sie ich zwiazek rozpadnie bo koles nie bedzie mogl zniesc,ze bzyknales jego zonke a kobitka jak bedzie cwana to Cie pociagnie za alimenty ( bo w koncu to Twoje dzieko bedzie) i taki bedzie finisz.

chyba podjąłem najlepszą decyzję, wyprowadzam się od nich, ta sytuacja jest faktycznie chora, muszę poszukać jakiegoś pokoju do wynajęcia, a jeszcze zawsze zostaje akademik, trudno stracę przyjaciół, pewnie czy tak czy siak bym ich stracił, trudno, nie sobie kogoś nieznajomego poszukają jak wrócą to powiem im to bo jakoś faktycznie nie umiem sobie tego wyobrazić

ale frajer !!!! Ciota !!! pewnie woli chłopców cwel

kurcze mam również ochote na niego nie tylko na żone

marny podszyw

Jeszcze raz wszystkim którzy mnie odwiedli od tego katastrofalnego kroku chciałem z całego serca podziękować, pomogliście na serio DZIĘKUJĘ !!! DZIĘKUJĘ !!! DZIĘKUJĘ !!! DZIĘKUJĘ !!! DZIĘKUJĘ !!! DZIĘKUJĘ !!! DZIĘKUJĘ !!! DZIĘKUJĘ !!! DZIĘKUJĘ !!! DZIĘKUJĘ !!! DZIĘKUJĘ !!! DZIĘKUJĘ !!!

chciałbym z nim przeżyć anal

do podszywacza na powyżej uwierz mi nikogo nie obchodzą fantazje erotyczne 13 latka, jesteś nie letni dzieciaku więc to forum jest nie dla ciebie

a jak tak bardzo go dzieciaku pragniesz to mogę dać Ci kontakt ale on raczej jest hetero więc mam dla ciebie złą wiadomość raczej nie weźmie cię od tyłu

do kubeczka a potem przelać do strzykawki? eee.. chyba ktoś sobie tutaj żartuje. Autorze, to prawda zabezpiecz się jakoś prawnie i wtedy ją bzyknij, chociaż pomyśl też.. to będzie TWOJE dziecko.

Myślę że wyprowadzenie się od nich będzie najlepszym rozwiązaniem. Lepsze to niż płacenie alimentów przez 25 lat.

zastanawiam się nawet nad taka sytuacją, żeby każdy zerżnął każdego i od tej pory zamieszkać razem z nimi w trójkącie. A potem jak sie urodzi bobas, to będziemy tworzyli czteroosobową rodzinę. I czasami ja przelecę Ewę a czasami kolegę. I na odwrót.

Nie bądź głupi. Powiedz im że przelecisz bardzo chętnie jego żonę ale w gumie. Na bank o to im chodzi. Chcą żebyś ja posunął.

mi sie wydaje ze tu nie obzykanie chodzi bo to taki proces tylko w sumie rach ciach i po sprawie - tylko, ze to zostalbys ojcem a jak ona by chciala to by cie mogla o alimenty podac, a w tobie jescze by sie odezwaly uczucia do tego dziecka. ja to marnie widze.