Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Czesc dziewczyny. jak u Was z objawami? u mnie wszystko ustalo i od kilku dni nie mam mdlosci, bolu glowy i juz piersi nie sa takie nabrzmiale i twarde, troche po bokach bola. a to 10tc i tak sie zastanawiam czy jestem jedyna czy u Was jest podobnie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
umnie tez 9 tydzien 5 dzien z usg i 10 i 5 dzien od OM ,noipiersi tez juz nie bola tak mocno sa wrazliwei lekko obollae ale bardzo slabo , z mdlosci to dzis tez calkiem wpozadku , szkoda ze wzdecia i zaparcianie ustapily:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny! wy tez macie takie problemy z pamięcią?? dziś położyłam gdzieś komórke i do tej pory nie moge jej znależc!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka linka u mnie podobnie. Objawy troche "odpuscily" i czasami tylko wieczorem po calym dniu brzuch wzdety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama z de- nie wiem czy z pamiecia, ale z koncentracja na pewno mam problemy, czasem pytam 2x o to samo, w ktotkim odstepie czasu. a moze sie starzeje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez z koncentracja bylam na bakier :D nawet czasem mialam trudnosci z mysleniem :D:P co do objawow , mnie piersi troche pobolewaly na poczatku , pozniej odeszly , znowu sie pojawily , teraz znowu nie bola , wymioty tez przeszly no ale nie chwale dnia przed zachodem slonca :) jeszcze moga sie nawrocic tak jak ostatnio mialam , ale zblizamy sie krokami gdzie poprostu odchodza te dolegliwosci typu mdlosci wymioty ale nie cieszmy sie za wczenie :P boze jak ja sie dzis obiadlam :O takiego wilczego apetytu ja w zyciu nie mialam . Wlasnie dlugo nic nie slychac od Olczaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez z koncentracja bylam na bakier :D nawet czasem mialam trudnosci z mysleniem :D:P co do objawow , mnie piersi troche pobolewaly na poczatku , pozniej odeszly , znowu sie pojawily , teraz znowu nie bola , wymioty tez przeszly no ale nie chwale dnia przed zachodem slonca :) jeszcze moga sie nawrocic tak jak ostatnio mialam , ale zblizamy sie krokami gdzie poprostu odchodza te dolegliwosci typu mdlosci wymioty ale nie cieszmy sie za wczenie :P boze jak ja sie dzis obiadlam :O takiego wilczego apetytu ja w zyciu nie mialam . Wlasnie dlugo nic nie slychac od Olczaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ja z koncentracją też mam duże problemy. Coś robię,zacznę cos innego i nie pamietałam co robiłam, tak samo pytam dwa razy o to samo... Ale chyba taki nasz urok teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oja napisałam post i wcięło U mnie deszczowo a pies nawet nie zbiera się by wstać Mnie meczy od wczoraj migrena. Znowu pobolewa mnie gardło Co do pamięci to u mnie słabo miesza mi się zapominam w ogóle czasem nie kojarzę to ciąża na mózg się kładzie;) Co do zwolnienie to mniej więcej wiem co i jak. Mam umowę na stałe a szef ztrudnia 2 osoby. Tacy pracodawcy są najgorsi. Jakie plany na dziś?? Ja mam sprzątanie obiad i tyle bo pogoda z domu mnie nie wypuści, chyba ż po południu muszę skoczyć po oliwkę i jakiśdobry krem na zmarchy na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
pogoda faktycznie paskudna a musz eisc po zakupy zmała mam nadzieje ze nie bedzie lalo , jeszcze dzis mam tragiczny humor wszystko mnie wkurza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie też zaczęło lać o 3 nad ranem i tak do tej pory. A musze wyskoczyć po pieczywo, marchewkę..A w taką szarugę to nawet mi się ubrać nie chce :-/ Na razie zasiadłam do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam o poranku. U mnie 3 dzien bez wymiotów. Mdli mnie ale na szczescie na tym sie konczy. Wczoraj byłam na zakupach i dopadł mnie taki potworny ból piersi! tragedia. myslalam ze wyjde ze sklepu. Ni to pieczenie ni kłócie...nie wiem co to było :P pisałyscie o kosmetykach-ja musialam zmienic szampon bo po tym sprzed ciazy swedziala mnie glowa.teraz uzywam fructis i jest lepiej. w ogole wlosy mam teraz tragiczne. Na poczatku bardzo wypadały-to scielam. mialam takie do zapiecia stanika, a teraz nawet ramion sie siegaja. bardzo sie przetluszczaja-musze myc codziennie. poza szamponem to dolaczylam tylko oliwke na brzuch. poczatkowo uzywalam bambino-ale zapach zaczal mi przeszkadzac i kupilam sobie na allegro cytrusowa. plany na dzis? hmm sprzatanie, obiad a pozniej moze do mojej mamy sie wybiore na pogaduchy :) na obiadek robie rybe panierowana, surówke z kiszonej kapusty i ziemniaczki ;) malo roboty a jakie dobre jedzonko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martolinko-to dobrze,że już te najgorsze wymioty odeszły. Wydaje mi się,że już u każdej z nas powoli znikają te objawy... Ja mialam taki ból piersi w niedzielę na spacerze, tak bolało,że nie mogłam się skupić na oddychaniu. Mąż nie wiedział co się dzieje... Z resztą ja sama też nie. I tak jak piszesz takie niby kłucie, pieczenie, jakby coś się tam wwiercało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie najgorzej jest jak biore te durną luteinę pod język, nie cierpię jej!! I ten posmak zostaje mi cały czas w buzi. A mam to brać do 16 t.c.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teścik
agnik też biorę luteinę i na sam smak już mi nie dobrze. ale ja po wzięciu tej tabletki odczekam z minutę lub dwie i zagryzam albo małą kanapka albo czymś słodkim ,wtedy nie jest tak wstrętna.ja biorę od 4 października i mam nadzieję że na najbliższej wizycie powie lekarz że wystarczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja brałam przed ciążą ladnych kilka cykli, teraz 2 razy po dwie tabletki... Lekarka co prawda dala mi do wyboru jeszcze tę dopochwową,ale to jest w ogóle masakra :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zonka
Witam czerwcówki! Z radością pragnę do was dołączyć :D Termin porodu mam na 1 czerwiec 2011 :) Z powodu, iż pierwszą ciążę przechodziłam nienajlepiej,to na ową bardzo uważam. Od początku siedzę w domu i się oszczędzam. Wszystko dla dzidziusia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnik przynajmniej smaku nie czujesz ;) młoda żonka to masz termin na ten sam dzien co ja :) witamy w naszym gronie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie zerknęłam na Twoj suwaczek Martolinka i nie wiem czy to u Ciebie jest coś nie tak ,czy u mnie. Ja mam termin na 3.06. i wychodzi mi ,że to 10 t. i 6 d. a u Ciebie dokladnie 2 tygodnie do przodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam 25.08, tylko że ja mam bardzo nie regularne cykle... I jeśli pattrzeć na datę poczęcia to u mnie to powinien być dopiero 9. tydzień,a wedlug USG i mojej lekarki to końcówka 11... Zgłupialam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co do terminow ja OM mialam 29.08, ale wg usg poczecie bylo ok 23.09, to dopiero rozbieznosc :P prawie 2 tygodnie. brrr u mnie tez brzydko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×