termin czerwiec 2011

Hej dziewczyny, ale miałam do nadrobienia, moi chłopcy mają ferie i ciężko się do kompa dostać, a wieczorami to jestem taka zmęczona że szok. Wy też tak macie, że w nocy nie możecie spać? Ja dziś od 2giej do ok. 6tej nie mogłam zasnąć, a nie drzemię w dzień więc w sumie mało sypiam, jak tak dalej będzie to lipa. Kasiunia, ja też jestem w 25tym tygodniu i moja malutka też cały czas ostatnio bużkę zakrywała rączkami, dobrze że pokazała co ma między nóżkami.:) Bardzo cieszę się że córcia bo 2 synków już mam.

kasiunia mój mały też często zasłaniał twarz rączkami, za to nie miał oporów by pokazać co ma między nóżkami :) co do kolorów ubranek to mam dużo białych, zielonych i różnych odcieni brązu. niebieskiego jak na lekarstwo :) bea wizytę mam w poniedziałek, ciekawa jestem co powie lekarka, może będę musiała zrobić obciążenie glukozą 75g. nie wiem. właśnie szukałam na necie i faktycznie jakoś łapię się w normę 140 mg/dl.

Cześć Dziewczynki! Kochane Moje kiedy ja nadrobię te wszystkie stronki;) Napiszę tylko, że dzisiaj miałam badania, morfologia, mocz, i obciążenie glukozą. Myślałam, że ta glukoza nie jest aż taka zła, ale to po prostu tragedia! Cały kubek i to ciepłe bło fuj, jak sobie przypomnę to mnie nosi;) Nio a w poniedziałek połówkowe;) Buziaczki Kochane;*

gapinka moja babcia też tak mówiła błękit dla dziewczynek bo to kolor maryjny bea ładny kolorek taki uniwersalny kasiunia dobrze że z małą ok;) Mój synek też nie chciał się pokazać i 3d niepotrzebnie było. martika gratuluje córci po 2 synkach jak znalazł:) może i ja się kiedyś skuszę i zaryzykuje jak finanse pozwolą

Ogarnęłąm kuchnię :) najadłam się tej bitej śmietany i mnie muli :D no cóż, ale mam nadzieję,że mi przejdzie. Wreszcie piątek:) mąż ostatni dzień w tym tygodniu na 2 zmianę. Właśnie przeczytałam,że od marca w PEPCO promocje i tak np. body z krótkim rękawem po 4.99 zł :) czyli we wtorek po wizycie u kardiologa wybieram się na zakupy.

Dzięki Palusia, ja tak odmłodniałam przy tej ciąży, moi chłopcy mają 15 i 13 lat, więc nie myślałam że się zdecyduję, ale w końcu po namowach męża pomyślałam że może jednak i udało się i to w sumie od razu a teraz nie wyobrażam sobie żeby było inaczej, cieszę się każdym kopniaczkiem malutkiej i jesteśmy tak szczęśliwi. To dziecko bardzo nas z mężem do siebie zbliżyło więc naprawdę polecam:)

aaaaa net mi sie rozłączył jak pisałam wiadomość i muszę od nowa:/ miałam dziś pójść do laboratorium na tą glukozę, ale nie chciało mi sie wstać:P Pojde w poniedziałek i przy okazji zakupy też porobię. Daria byłam u mnie w pepco w zeszłym tyg i stał na środku sklepu taki wielki metalowy kosz z bodziakami, wszystkie za 4.99 lub 5.99. Parę sztuk kupiłam. Jest też wyprzedaż ciuszków zimowych: kombinezony takie słodkie za 19.90 (wcześniej było 49,90) tylko nie wiem jaki rozmiar wziąć??? 68 będzie ok? Czy lepiej większy?

różowy dla chłopca mimo wszystko jakoś nie wyobrażam sobie założyć kilkulatkowi np całego różowego t-shirta, ale już dorosły facet w gajerku i pod spodem różowa koszula - spoko i to chyba jedyny taki kolor, który nie do końca męski jest - moim zdaniem, poza tym - hulaj dusza :) Ale jak ubierałam córke w jakikolwiek kolor, a jeszcze była mała i rysy twarzy nie zdradzały płci, to bylam wkurzona jak ktoś ją mylił z chłopcem, więc wtedy stwierdziłam, że jakiś sens ta symbolika kolorów jednak ma Ale oczywiście nie trzeba sie przejmować. Dla małej córci juz mam body zielone w żabki np, tez ktoś mógłby powiedzieć, że męskie

o, syloonia, naprawdę ? o kurcze, ale faktyczne nie wiadomo jaki rozmiar kombinezon, chyba 68 jednak....

Ja mam większość ubranek różowych, dostałam od siostry po jej Amelce, więc teraz wszystko co sobie dokupuję to w innych kolorach. Pościel kupiłam niebieską w różowe misie :) a jeśli nawet urodzi się synuś, to tak czy tak ubiorę go na różowo, a co mi tam! :D

chciałam się rzucić od razu na niego, ale nie wiedziałam własnie co z rozmiarem:P w poniedziałek pójdę i mam nadzieje ze beda jeszcze. Były tylko błekitne i różowe ale podobały mi się. I pajacyki były słodkie takie z grubszego polarku też wyprzedaż z 22.90 na nie wiem ile:P Wiecie co, po tej akcji ostatniej z moją koleżanką i odpłatnym pożyczaniem ciuszków stwierdziłam że kupuje wszystko sama i nie patrzę na nikogo. Częśc kupię w h&m bo są fajne i mam zniżkę 25%, a resztę pokupuję w pepco, tesco i innym marketach. Może dobrej jakości nie są, ale przynajmniej nie będzie szkoda wyrzucić

Uff zmęczona jestem, chyba sie za dużo nalatałam no i dzis juz piatek, odczuwam chyba cały tydzień. Mój brzuch chyba przygotowuje sie do kolejnej fazy wzrostu bo znowu zaczyna mnie ciągnąć po bokach, a było tak fajnie przez kilka dni. Kasiunia super, że z malutką wszytsko ok, a dla starszej córci duzo zdrówka. Tym które maja dzień lekarski życze samych pomyslnych wieści. Martika ale fajnie z ta córeczką, gratuluje:) Syloonia ja bym wzięła na 74, do zimy dzieciaczki troszke podrosna, a jeszcze przeciez cos trzeba dodatkowo załozyc. Sama nie wiem z tymi rozmiarami:( Ja mam w planach dzisiaj rogaliki drozdżowe z powidłami domowej roboty, ale nie wiem czy wystoję tyle w kuchni. A jutro rano fryzjer, po południu odwiedziny u kumpeli i weekend zleci:D

wiesz co syloonia, tez się rzuciłam na te bodziaki PEPCOwe, kupiłam 5, ale teraz myśle sobie, że na początek chyba lepsze body kopertowe, a tych już w marketach nie widuję :( Kupiłam w TESCO ostatnio trzypak pajaców, całe biale, więc cena niższa i kupiłam, bo pomyślałam, że kilka bezbarwnych może być, tego się używa tak dużo, a jednak spora oszczędność, pajace ogólnie drogie są. To były 3 sztuki za 37 zł, moim zdaniem nieźle. Teraz własnie na te kopertowe body poluję, zwłaszcza na pierwszy miesiąc życia dziecka, kiedy ono takie kruche i bezwladne jak laleczka

kurde, może faktycznie 74.... kombinezon może większy być, nie zaszkodzi

Co do bodziaków to tez polecam kopertowe, ale faktycznie trudno je dostać. Co do pajacyków i spioszkoów, najlepsze sa te rozpinane na całej długosci, najlepiej jeszcze z rozpinanymi nogawkami, zmiana pieluszki błyskawiczna:) Nie polecam natomiast pajaców zapinanych na plecach, koszmar. Mój mały dostał kilka takich welurkowych, sliczne były, ale zupełnie niepraktyczne. Dostał je od moich bezdzietnych koleżanek, mysle po przetestowaniu ich w praktyce nikomu by ich nie kupiły:D W tesco i w auchanie maja fajne ubranka i naprawde mozna za nieduze pieniadze maluszki obkupic, zwłaszcza w Tesco mają wielopaki i ich jakosc tez nie jeste zła.

Jado- dokładnie :) nie mam też jeszcze koncepcji jakie ubranka będą najlepsze latem. Body plus śpiochy to za grubo mi się wydaje na pupie - odparzenia i potówki gotowe. No więc może własnie sam pajac będzie najlepszy.. No bo w upał 30+ to wiadomo -samo body, ew. na to przykrycie czyms leciutkim... No i waham się co do ilości ubranek na rozmiar 56... Moja Weronika urodziła się długa na 57 cm na ten przykład ;) ale 62 długo za wielgachne były

A ja właśnie mam te kopertowe body. Dosłownie koło mnie w bramie jest sklep z odzieżą dziecięcą i tam właśnie mają większość takich bodów, tylko powiem Wam szczerze,że nie podobają mi się one za bardzo. Ale fakt- praktyczne są.

syloonia - może ci pomoże: ja syna urodziłam w maju - miał 56 cm długości w książce zdrowia ma wpisy: w październiku - 72, listopadzie - 74, styczeń - 78, marzec - 79 wiadomo, że te mierzenie to takie niezbyt dokładne, bo dziecka nie wyprostujesz w tym wieku ska - na upalne lato świetne są rampersy wklejam przykład: http://allegro.onet.pl/carter-s-carters-2pack-rampersy-nowe-z-metka-80-i1432939908.html oczywiście można znaleźć o wiele tańsze

qska miało być :) i dzieki wam dowiedziałam się, że jest cos takiego jak pepco i że nawet jest w gliwicach ;)

daria - mi też się nie podobają hahahah a w ogóle z 1 córką używałam kaftaników, bo akurat miałam dużo a body zero, one też są rozpinane na brzuszku.... tylko śpiochy robiłam w dół i siup - pielucha odsłonięta do przewijania. Ale kaftaników nikt już nie poleca, i słusznie, bo się zawijają na plecki, pieluchy nie trzymają... Ale położne mówiły, że zarówno kikut pępka sie łatwiej goi, kiedy maluch nie jest sczelnie owinięty bodziakiem, no i o odparzenia pieluchowe też łatwiej... jeszcze jest taka opcja, nazywa się "rampersy" - to taki pajac tylko bez stópek. Rampersy chyba używane są jako pidżamy. Może na lato to byłoby najlepsze ubranko dla nemowlaka, hmm..

haha, dzięki luciola, na to samo wpadłam w tym samym czasie hihi, ale przynajmniej ktoś myśli tak samo

Ja mam po Olku kombinezon rozm 74 pożyczyłam koleżance ona rodziła w lipcu i synek jest baardzo duży i spokojnie w nim chodzi jeszcze, więc polecam 74 a przejściówkę 68. Body na początek kopertowe tak jak Jado mówi, chociaż ze3 szt do czasu aż sie nie wprawimy i pepek nie odpadnie. Ja mam na razie 1 na krótki jeden na długi to lumpkowe łowy. Po Olku mam jeszcze chyba koszulki kopertowe ale u teściowej i pewna nie jestem. Nie chcę was dziewczyny zniechęcać ale pepco nie ma najlepszej jakości. Spodnie z pepco po kilku razach prania jak szmaty wyglądają koszulka o 1 rozmiar mniejsza, a ja piorę max w 40 stopniach. Ja już nic tam dla Olka nie kupię. za takie pieniądze na allegro 7pak body angielskich można kupić

Właśnie z ciekawości policzyłam ile czego mam. Są to ubranka na 56, te mniejsze. Jutro przywiozę resztę większych na 56 i 62 od siostry. Póki co mam: - 7 sztuk body długi rękaw - 4 sztuki body krótki rękaw - 4 sztuki koszulek krótki rękaw - 2 sztuki ciepłe bluzy długi rękaw -11 sztuk bluzki długi rękaw - 3 sztuki pajac -2 sztuki śpiochów - 3 sztuki spodni Dokupię jeszcze parę ubranek na lato, ale niewiele, bo nie pamiętam co tam jeszcze dostanę od siostry.

luciola mam też rempersy chyba ze 3 jak na razie, 3 ogrodniczki na krótki jakieś t-shirty . Zakupy takich tycich rzeczy to wielka frajda:)

palusia ze 3 sztuki bodów za 5 zł warto kupić, Dzidzia i tak szybko z nich wyrośnie, a jak się zniszczą to przynajmniej kasy nie będzie szkoda. Z resztą te gorsze można w domu ubrać w razie czego. Tak mi się przynajmniej wydaje.

wow, Daria, ale ciuchów !! No to ja się zgarbiłam teraz nieco :( Dla Weroniki na pewno aż tak dużo ubranek nie miałam... No i dlatego tylko prałam i prałam i prałam :D :D

ja chyba na pierwsze 3 miesiące podaruję sobie np spodenki na gumkę, rajstopki, sukieneczki będę się trzymać tych dzidziusiowych klimatów: pajace, body

noooo......frajda :) ja na razie ograniczam te frajde do oglądania wszystkiego na allegro kupiłam jedynie kocyk i ręcznik kapielowy powiedziałam sobie wczesniej, że kupowanie zaczynam od marca... więc 01 marca siadam wygodnie do kopmka i........ ;)

qska to jeszcze nie wszystkie, siostra dała mi te najmnijesze, ale dzwoniła i mówi,że ma kolejną torbę na 56 i 62 bo Amelka już wyrosła. Tylko większość jest w różu, a ja nie znam płci, więc trzeba będzie ubierać w to co mam :D

To ja, ja . Nie przelogowałam się :P