Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Fiolcia84

termin czerwiec 2011

Polecane posty

Gość olcia20.
niestety w państwowym i to w Bielsku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak myślę że też za zakupy wezmę sei dopiero koło marca. Dużo ciuszków bede miała od siostry no ale coś dokupić trzeba :) Tak jak piszecie najważiejsze jeswt pozywtywne myslenie. Ja staram sei nie myśleć że coś się może stać - Wszystko jest i będzie dobrze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
to najlepiej zajsc do szpitala i sie zapuytac powinni dac liste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja co do usypiania wezme przyklad z mojej siostry. ona nigdy nie bujala i dzieci zasypialy bez problemu. przez ok miesiac po porodzie kladla je na swoim brzuchu bo jej bliskosc i bicie jej serca powodowaly, ze male uspakajaly sie i zasypialy bez problemu. potem przekladala do lozeczka, a gdy byly starsze po prostu kladla je do lozeczka i odchodzila, zeby jej nie widzialy. troche gaworzyly i po 10minutach juz smacznie spaly:) mam nadzieje ze sie uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
ja mialam takie szczescie ze moja coreczka nie lubila lulania wogole oczywiscie narekach , ale za tokochala w owzku albo włózeczku jak dokupilismy bujaki , oczywiscie sami tego nauczylismy bo jako noworodek zasypiala sama , no a z epozniej chcialo si eszybciej to zaczelismy lulac , no ale gdy miala jakies 8 miesiecy moze 10 nauczylismy zasypiania przy kolysankach bez bujania , chyba syzbko poszlo ale na 100 juz niepamietam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna841
ale dziś mam ochotę na kupnik ( ale taki z kawałkami kurczaka groszkiem i marchewką i ziemniaczkami ) uuuu.... zaraz do domu i krupnik na mussss... Te moje zachcianki .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie ze macie siostry itp i wam dadza ciuszk to tylko troche dopupicie ja niestety musze sama , choc kuzynka powiedziala ze podciepnie co nie co :) no ale wiecie ja nie chce czekac na kogos a ona to taka zapominalska termin mam na czerwiec a jej sie wspomni w siperpniu :D no ja tez chce nauczyc bez bujania noszenia na rekach , ale czy damy rade heheh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
jagna 841 dobrze ze na zupe a nie na slodycze:) ja to jakos z zupami slabo na poczatku pare pomidorowych ale itak takich kupowanych goracy kubek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagna841
słodycze juz dziś byly....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to w ogóle nie mam ochoty na warzywa. Przed ciążą non stop jadlam surówki,sałatki-moja podstawa w pracy,a teraz w ogóle... W zupie-ok. ale surówki,czy na surowo-no way!! No chyba ,ze ogórki konserwowe, z curry itakie sałatki już gotowe w sloikach to tak.ale może dlatego,że są kwaskowate ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Pozwoliłam sobie siebie i Olczak usunąć z tabelki, bo tak jakoś przykro na nią teraz patrzeć. Długo nic nie pisałam, bo niestety już nie jestem w ciąży. Tydzień spędziłam w szpitalu a teraz jestem na chorobowym i nie mam dostępu do neta. Właściwie to dopiero dzisiaj przeczytałam wszystkie wasze wpisy i bardzo Wam dziękuję za miłe słowa. Macie rację, że czas leczy rany. Minęło 2 tygodnie od kiedy dowiedziałam się o tym, że serduszko nie bije. Dziś już żyję dalszym, normalnym życiem. Pewne sprawy nawet się uprościły. Jest dobrze. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
inka linka - na zgage jedz migdaly! Ja mialam w przeszlosci z refluksem i zawsze w pracy i w domu z miseczka i podgryzalam. Mi pomaga, natomiast mietowa herbata moze pogorszyc sprawe. Miewam teraz zgage, ale przewaznie po slodyczach. jesli chodzi o te bole to dokladnie tak jak piszesz : przypominaja menstruacyjne. nie sa tak intensywne. jak juz wczesniej pisalam ciuszki i inne rzeczy mam dostac od znajomej, wiec zobaczymy. Pewno pare rzeczy dokupie, ale zaczekam na wyprzedaz po Nowym Roku. Wozek i nosidelko etc. na wiosne. agnik - ja na odwrot, teraz na okraglo, surowki, owoce, kurczak ale nie smazony tylko taki z folii z piekarnika i malo slodyczy. Przed ciaza niestety zapominalam o warzywach i owocach, no i slodkie na okraglo :) jonana - ciesze sie, ze wracasz do normalnosci. pozdrowienia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja owoce jak najbardziej, moglabym jeść na okrągło,ale warzywa są beee ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 [zgłoś do usunięcia] ziolka79--- to u mnie przed ciaza lubilam ostre to od czasu do czasu baaaardzo ostrego kebaba czy pizze na obiad :) teraz takich rzeczy nie jadam bo mi nie podchodza przed ciaza malo co owocow jadlam i warzyw teraz na okraglo codziennie jakies owoce , to twarog no i teraz zrobilyscie mi smaka na salatki :D Slodyczy rowniez malo jadlam teraz tez , choc czasami cos zjem , no tylko dzis rano prince polo skad ja mam to wytrzasnac jak tego u mnie nie ma :( czasami mam smaka na to co dla mnie nie osiagalne teraz znowu chcialabym Twistera z kfc bo tam kurczak salatka ja sie wykoncze :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joano - ja za pierwszym razem też straciłam naszą dzidzię :( wiem że to bardzo boli ale zobaczysz że nie zdążysz się obrócic a bedziesz znowu w ciąży i bedzie wszystko ok :) JA nietety rok musiałam odczekać bo miałam problemy z prolaktyną i tarczycą. Trzymam za Ciebie kciuki i całuję z całego serca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zawsze mam ochotę akurat na to czego nie ma w domu :P Mnie też narobilyści smaka na sałatki a o kfc to ja już nie wspomę hihih bo mój mąż to mi zaproponował żebym tam zamieszkała :P Też wcześniej lubiła pizze i jakies fas foody a teraz rano serek wieczorem pomidorki w śmietanie no i zajadam tony marchewki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnik to ja ostatnio na okraglo szparagi jadlam i surowke marchewke tarta z jablkiem :) wczoraj wyciagnelam meza na pizze, ale oczywiscie taka z cienkim spodem a na gorze same warzywka, suszone pomidory, karczochy, szparagi i rukola. Mniam! Z zachciankami to nie mam tak zle, polski sklep pod nosem , wiec jak mnie naszlo na bialy barszcz to w te pedy i na obiad mialam :) Chociaz jestem zwolenniczka zdrowego jedzenia nie z polproduktow i fastfood, to w zeszly tyg kupilam Big Maca w McDonalds - pierwszy raz jadlam i byl pyszny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami zaluje ze nie mieszkam w jakims naprawde duzym miescie i w dodatku w centrum gdzie wszystko pod nosem zejde i sklep czy pare metrow i kfc a tak ? :( ehhhhh :D no ja teraz tez tylko zdrowe rzeczy jem bo na nie smaka mam ;) ostatnio o 2 nocy mialam smak na salatke , zawsz ekupuje taka salate pakowana ale rzadko sa w porach jesiennych tylko latem sie ukazuja w ok. maja i z niej robilam pyszna salatke z pomidorem ogorkiem feta , w zimie ciezko na nia trafic i masz tu babo placek o 2 w nocy smak na nia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Dziewczynki:) Jak Wam minął dzionek? U mnie pada śnie cały dzień i pomału robi się biało...aż zapach Świąt się unosi do okoła, uwielbiam ten okres... Mi mdłości nie dokuczają już albo narazie:) Wyprawke dla maleństwa zaczne kompletowac pomału już w lutym , fajnie Wam że macie siostry ja wszystko muszę kupic po mojej Laurze po rozdawałam koleżankom masę rzeczy a teraz muszę sobie kupowac... Teraz czekam do piątku na paczke od mamy z domowym jedzeniem mąż zaciera ręce na domową wiejską wałówke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to ogolnie lubiłam np.sałatki z mc donalda czy kfc, jakąś tortille,a teraz w ogole na nic nie mam ochoty. Ostatnio wyciągnęłam męża na spacero do mc donalda, wydawało mi sie,ze chce mi się salatki, wyszłam z lodami ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc laski ja sie melduje nadal z bólem głowy wprawdzie nie tak mocno ale zawsze. Chyba ocipieje jak tak dalej pójdzie juz chyba zygać bym wolała. Aguś pisałam o niby ruchach dziecka, ja nie wiem to dziwne juz któryś raz słyszę że w 12-13 tyg ktoś ruchy czuje ale to jest niemożliwe. Po pierwsze macica się dopiero co z pod spojenia łonowego wysuwa więc jest nisko, a dziecko jest malutkie i nie ma tyle siły by coś kopnąć na tyle by można poczuć a już w ogóle to jakieś falowanie zobaczyć. Każdy lekarz wam powie 1 ciąża koło 20 tyg nawet ( pewnie że wcześniej ale raczej koło 17tc) a w drugiej jest to szybciej bo macica jest ,,wyrobiona i szybciej rośnie) ale na pewno nie w 12-13 tc. To ruchy robaczkowe jelit które w ciązy wolniej pracują to można wyczuć. Pewnie te z nas które mają na początek czerwca ruchy w okolicach świąt poczują Co do wyprawki to wózeczek koło końca maja lub po porodzie, łóżeczko wcześniej bo musi odstać, ciuszki na krótki rękaw nie kupuje bo noworodka i tak na długi się ubiera, bo nie trzyma ciepła a na początku czerwca chyba upałów nie będzie. Rożek ale jakiś cienki dzieci lubią ciasno, jakiś kocyk polarkowy, bo mam jeszcze po Olku ze 2, nie wiem co mam u teściowej na strychu. U mnie w szpitalu dla dziecka trzeba mieć wszystko, śpiochy pieluchy. Ja sobie jakiś cienki szlafrok pewnie kupię bo mam grubaśny tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izunia1986
O dziewczyny nie mówcie o zachciankach.Ja to bym mogla jesc kilogramami zielone jabłka(moze dlatego ze są kwaśne)i pić cole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o tak cola tez za mną chodzi no i mi przypomniałaś zaraz zadzwonię by mąż kupił jak będzie z pracy wracać. Na słodkie też ochoty nie mam (pewnie bo chłopaka będziemy mieć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiunia
na cole tez mialam ochote jakos wcozraj czy przedwczoraj szklanke wypilam dzis z checia tez bym ale niestety nie ma :( w domu została wypita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×