Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niebieski kwiat.

Zia86 serio bedziesz miec 4 sukienki na wesele????

Polecane posty

Gość niebieski kwiat.

po co ci tyle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektorzy lubia sobie troche
poszpanowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cooo? co?
wy chyba zartujecie? to juz przechodzi ludzkie pojecie! szok szok! i jeszcze wlasna stylistka? eeeeee super no bomba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie. :) Ślubną będę mieć jedną. Potem będę mieć na przebranie do tańców hulanek i swawoli na drugą część wesela, no i na poprawiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę mieć tylko 1 więcej niż normalna PM, raczej każda PM jak ma dwudniowe wesele to na każdy dzień jest inaczej ubrana. :) Kotka nie, jeszcze się na nic nie zdecydowałam. :) Będę decydować w zimie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie zia..
Co ludzi tak dziwi? ja miałam ślubną, na 1 taniec inną, bo jesteśmy profesjonalnymi tancerzami, zajmujemy się tym zawodowo, więc chcieliśmy, żeby to było coś nietuzinkowego, potem 3 sukienka na przebranie po północy- dla wygody, a i 4 na poprawiny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smokjanna
Jak dla mnie zmienianie sukienek na weselu to niepotrzebny show :) A już do pierwszego tańca to w ogóle bez sensu... Weselem trzeba się cieszyć i bawić, to nie jest przedstawienie w którym gramy główną rolę, to nie teatr, czy konkurs tańca bądź mody, tylko czas na weselenie się z najbliższymi, że zawarliśmy z ukochaną osoba związek małżeński :) A jeśli komuś niewygodnie tańczyć we własnej suni ślubnej, to znaczy, ze zła suknia została wybrana... Niestety coraz częściej robimy z wesela pokazówę, zapominając o tym, co naprawdę jest ważne i że zebraliśmy się z najbliższymi żeby się cieszyć... Suknia, w której bierzemy ślub coś symbolizuje i powinnyśmy właśnie w niej bawić się do rana. Wesele to nie dyskoteka, ani rewia mody :D A co do dwódniowych wesel fajna sprawa, ale to już miejszość je ma. Jedynie na niektórych wsiach zachował się jeszcze ten zwyczaj, dla tego nie mów, że prawie każda PM je ma, bo to nieprawda. Coraz mniej osób na to stać, niestety... A moze stety ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jednak widzisz ja już przy wyborze sukni wiem jaką chce mieć ślubną i wiem, że będę się w niej męczyć w tańcu a chce się pobawić. :) Nie chce zmieniać swojej sukni ślubnej, kiedy po prostu mogę się przebrać w inną.:) Zresztą zrobię to po części oficjalnej więc będzie to w odpowiednim czasie. Ślub jest wydarzeniem formalnym, natomiast wesele już mniej. Tak samo jak moja mama wiadomo, że nie będzie w garsonce i kapeluszu bawić się na weselu. A nasze poprawiny nie mają za dużo wspólnego z takimi tradycyjnymi poprawinami, są zupełnie w innym miejscu i stylu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie napisałam, że każda PM ma dwudniowe wesele, tylko, że jak ma dwudniowe to każda ma sukienkę inną niż w pierwszym dniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cię zapytam
A co do dwódniowych wesel fajna sprawa, ale to już miejszość je ma. Jedynie na niektórych wsiach zachował się jeszcze ten zwyczaj, A skąd wiesz że mniejszość? Robiłaś jakieś badania statystyczne? I ta informacja, że "jedynie na niektórych wsiach":-D Śmieszą mnie takie pannice które mentorskim tonem wygłaszają opinie, wytworzone tylko i wyłącznie na podstawie ich wyobrażeń:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja cię zapytam
Do autorki tematu - a niech ma i siedem jak ma taką ochotę. Nie płacisz za nie więc co ci do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ech dziewczyny
Przecież to jest oczywiste, że w mieście raczej nikt nie urządza dwódniowych wesel, bo mało kogo na to stać. Jak słyszę czasem o dwódniowym weselu, to tylko jeśli ma ono miejsce na wsi. Nigdy jeszcze się nie spotkałam z dwódniowym weselem w mieście. W restauracjach jest niestety bardzo drogo, to nie to samo co remiza strażacka. Są tacy, którzy biorą ślub w mieście, a wesele sobie urzadzają gdzieś pod miastem (ze wględu na koszty właśnie). Jak ktoś chce zmienić kieckę po północy to proszę bardzo, skoro ma niewygodną, mnie jednak byłoby trochę szkoda ściągac ślubną kieckę i zamieniac ją na inną :) Co innego na poprawinach. Ale to osobista sprawa każdego, wyrziłam tylko swoje zdanie -do tego chyba służy forum, prawda? Każdy robi jak chce. Jak ktoś chce to niech sobie nawet co godzinę zmienia kieckę. Miłej zabawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety to prawda. My za poprawiny płacimy tyle co za normalne wesele a robimy imprezę od 16 do 24. Jednak robimy bo chcemy dłużej się pobawić z gośćmi. A poprawiny będą stylizowane na lata rock'n'rolla i my i cały orszak też będziemy mieć stroje stylizowane więc głupio by nie mieć sukienki poprawinowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gnfn xbd
taaa, wesele dwudniowe na wsiach :D jacy ci ludzie sa glupi to az glowa boli :o ost bylam na weselu, mloda po oczepinach (ok1-2?) przebrala sie w lekka sukienke, na drugi dzien byly porawiny i oczywiscie miala znowu inna sukienke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieski kwiat.
To ze inna sukienka na poprawiny to jak najbardziej rozumiem :) ale nie moge zrozumiec przebierania sie w trakcie wesela;p jeszcze nigdy takiego czegos nie spotkalam ;o ;p a co do wesel dwudniowych to uwazam to za calkiem normalne;p wiekszosc restauracji oferuje poprawiny niewiele drozej bo przeciez np miasa i ciasta zostaja z pierwszego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahaha
> Przecież to jest oczywiste, że w mieście raczej nikt nie urządza dwódniowych wesel, bo mało kogo na to stać. No patrz, ja byłam na kilku dwudniowych weselach w takiej malutkiej wsi - Katowice się nazywa:-D I w kilku innych, porównywalnych wielkością "wsiach" też bywałam na weselach z poprawinami:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie prawda
Odbyliśmy rozmowy w bardzo wielu restauracjach i w żadnej nie przyszło nikomu do głowy, by zapytać nas ilu dniowe chcemy wesele ;/ Poprawiny w restauracji to koszt dwóch wesel. Nie każdy się na to decyduje. Na wsi to co innego, wszysy są na miejscu, można wykorzytać jedzenie z dnia poprzedniego, remiza stoi wolna... Mało kto robi w mieście poprawiny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie prawda
Zresztą Zia86 napisała ile płaci za poprawiny -tyle samo co za normalne wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffd
bardzo cviekawe stwierdzenie ze na wsiach sie robi poprawiny ja mieszkam na wsi a poprawiny tu zadkośc, jak byłam na jakich poprawinach to własnie w duzych miastach wiec to nie reguła a Wy strasznie sterotypowo myslicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś niedoinformowana
Przede wszystkim, obecnie remizy są przystosowane do imprez, pięknie urządzone, maja własne kucharki lub dobry catering. To normalne domy weselne. Koszt wesela w remizie jest dzisiaj porównywalny do kosztów przyjęcia w miejskich restauracjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :-) 1787983575
W dużych miastach raczej się nie robi poprawin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś niedoinformowana
Poza tym, zazwyczaj cena za poprawiny jest mniejsza (także w restauracjach) niż cena "za talerz" w czasie wesela. Prosta sprawa - trwają krócej, czyli mniejszy koszt obsługi, mniej jedzenia. Jeśli zia płaci tyle samo, co za wesele to znaczy, że się dała oskubać, albo ma na tych poprawinach przewidziane Bóg wie jakie rarytasy kosztowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhsdgfg
Katowice to zupełnie inna bajka :) Tak jak i cały Śląsk. Tam jest inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteś niedoinformowana
Czy to przekracza wasze możliwości pojmowania, że decyzja czy robię jednodniowe czy dwudniowe wesele, zależy od tego, ile mam kasy, a nie od tego czy mieszkam w wielkim mieście czy w pipidówie? Jesteście śmieszne pisząc te swoje teorie z taką pewnością, jakbyście miały jakieś rzetelne dane statystyczne na ten temat. "W dużym mieście się nie robi"... " na wsiach się robi"... Ple ple ple To zależy od zasobności Młodych i ich rodzin oraz od zwyczajów panujących w danej rodzinie. Dla jednych jest oczywiste że wesele będzie z poprawinami. W innych rodzinach typowe jest wesele jednodniowe. I koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niekoniecznie00000000000
Niekoniecznie dała się oskubać, bo poprawiny niezależnie do której godziny trwają, to już dla restauracji utrata ewentualnej możliwości zorganizowania innego wesela w tym dniu (sa tacy, co robią w niedziele), więc mogą liczyć podobnie jak za wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niekoniecznie00000000000
Nie byłoby tej dyskusji, gdyby ktoś nie powiedział, że prawie każda panna młoda ma wesele z poprawinami :) Ta dyskusja to nie jest atak na nikogo, tylko takie sobie rozważania, gdzie jest taki zwyczaj, a gdzie już zanika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja napisałam, że płacimy mniej więcej tyle co za wesele ponieważ robimy w innym miejscu. Za menu płacimy 160 zł za talerzyk więc nie najgorzej, do tego open bar z alkoholem, zespół, nowe dekoracje, transport, stroje stylizowane dla nas i dla orszaku i pokaz fajerwerków na koniec. Więc tak naprawdę to jest tak jakby drugie mniejsze wesele robimy i dlatego ponosimy takie koszty, ale przecież można zrobić inaczej, nie musi być aż takie rozbudowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×